Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar matek1998
+4 / 8

@Tibr czy Ty wiesz ile byś musiał zarabiać aby mieć prywatną opiekę medyczną na poziomie ful wypas ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
-3 / 5

@matek1998 Relatywnie niewiele. Składka 200 zł miesięcznie zagwarantowałaby przyzwoitą sumę ubezpieczenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fahrmass
+2 / 6

@matek1998 Nie wiem. Ale wiem, że za samego lekarza musiałbym zapłacić mniej niż za samego lekarza, pracownika NFZ, urzędnika w Ministerstwie Skarbu, jego kolegę z Ministerstwa Zdrowia, panią w Urzędzie Skarbowym, pana z ZUSu i pocztowca, który dostarczy mi pisma z urzędów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
-1 / 3

@matek1998 ale narzekać na pobierających 500+ socjali nie zawadzi ponarzekać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
+1 / 1

@matek1998 a jak to działa w Szwajcarii i Norwegii? jak działa hybrydowy model w Japonii, Holandii i w Niemczech?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Logon
+1 / 1

@Tibr Nie chciałbym dostać rachunku na 10 tyś za założenie gipsu jak to mają w USA.
I to nie kwestia socjalistyczna, a zarządzania, jest gówniana, bo politycy uważają Polskę za swoją firmę i miejsce do zarabiania, nikt z nich nie ma poczucia obowiązku i wypełnienia należycie swojego obowiązku służeniu kraju i prawidłowego nim zarządzania.
Podobnie jak rozbudowana przesadnie biurokracja, która niepotrzebnie zjada część jak nie większość podatku, którym obraca.

To problem organizacyjny wynikający z chciwości ząrządcych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@Logon a w USA chciwości ubezpieczycieli nic nie jest doskonałe. Jest kwestia socjalistyczna albo każdy sam sobie skrobię rzepkę albo solidarnie próbujemy się przykryć wszyscy przykrótką kołderką.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Logon
0 / 0

@Tibr
A u nas nie ma chciwych ubezpieczycieli? Są równie pazerni, wiem z doświadczenia. Zrobią wszystko, żeby wymigać się od płacenia należnego ubezpieczenia.
Tyle, że to nie problem, żeby służba zdrowia była publiczna. Problem stanowią Ci co rządzą. Choćby niedawny przykład, gdzie 2 mld (przypominam z naszych podatków) poszło na propagandę w TV.
Mam wspomnieć o tym, że są szpitale, które budują nawet 40 lat?
Niestety system w jakim żyjemy jest zepsuty, a przynajmniej ludzie nim kierujący działają na jego szkodę i tyczy się to nie tylko służby zdrowia.
Zamiast zainwestować w grafen i stać się doliną grafenową, sprzedano technologie.
Sęk w tym, że kołdra jest za krótka, kiedy chce się samemu opłacać wszystko. Jesteś pewien, że byłoby stać się na nagłe pokrycie złamanej ręki z dnia na dzień?
(Ambulatoryjne zaopatrzenie złamanej ręki czy nogi to koszt rzędu ok. 1 tys. zł, jednak jej operacyjne złożenie kosztuje już ponad 4 tys. zł. Leczenie ostrych chorób wątroby pochłania ponad 3 tys. zł, ostre zapalenie trzustki – od 3 do 15 tys. zł. Zaburzenia rytmu serca (w zależności od wieku i powikłań) od 1 tys. do prawie 12 tys. zł. Udar mózgu to nawet 12,5 tys. zł. Zapalenie płuc – z powikłaniami – może kosztować 16 tys. zł. Często to, co odkładamy przez lata płacąc składki, może zostać wykorzystane niemal podczas jednego pobytu w szpitalu.)
To fragment z artykułu, niech zdarzy Ci się cokolwiek, a może wszystko. U mojej matki wykryto bardzo rzadką chorobę nowotworową, podejrzewam że "leczenie" (jest nieuleczalna niemalże, można spowolnić) razem z powikłaniami (problemy z nerkami, wymiana co pół roku sond), sprawiłaby, że musielibyśmy sprzedać dom, żeby móc rozważyć jakiekolwiek leczenie.
Hmm, a do tego ojciec jest po wypadku, nie ze swojej winy, ubezpieczyciel broni się rękami i nogami, żeby nie zapłacić.
Wiesz w jakim był stanie? 14 złamań, cztery wylewy. Po kilkunastu latach doczekał się na operację endoprotez (biodro w zupełności się rozsypało w drzazgi), podobnie kolano. Tym samym trzeba wykonać endoprotezy drugiej nogi. I barku, bo również jest nadal zmasakrowany, brakuje panewki.

Zdecydowanie większe szanse na leczenie ma się, jeżeli ludzie współpracują i razem zrzucają się na służby zdrowia. Zresztą to tyczy się wszystkiego, spróbuj zbudować sobie drogę z domu do pracy, poprowadzić rury z wodą albo prąd.
Ludzie od zawsze pracowali wspólnie żeby przeżyć, od rodziny, przez plemiona po grody i państwa. I inaczej się nie da. Wręcz przeciwnie, powinniśmy wszyscy zacieśnić współpracę i oczywiście zarządzać wszystkim mądrze, bez chciwości.

Nie wiem czy to kwestia ludzkiego egoizmu, czy to po prostu taka mentalność. Gdyby tylko ludzie pomyśleli, to współpracując osiągnęlibyśmy więcej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@Logon tak farmaceutyczne firmy czy ubezpieczyciele są wszędzie chciwi (ale sprawdź jak przez nich w US zdrożały procedury niewspółmiernie do nowych technologii ale jest to wynik oligopolu)
Nie myl solidarnej pracy z socjalizmem.
To że to nie wypala to nie wina polityków tylko ludzi w ogóle. Nasz system nie działa nie przez nich tylko przez system właśnie socjalny gdzie leczy się ludzi którzy nigdy nie dołożyli się 1zl. (Nie piszę o dzieciach)
Co do tych 2mld na onkologię uległeś takiej samej propagandzie jak ci od TVPIS socjaliści łatwo rozdają kasę której nie posiadają i nie z własnej kieszeni. Od tych kliku lat wzrost na samą onkologię to o 45%. Policz ile to kasy vs. Te 2mld. Widzisz różnicę socjalizm nie działa.
Więc nie mów tak jak młodzi komuniści że tamto to nie był prawdziwy komunizm, teraz się uda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Logon
0 / 0

@Tibr Niestety chciwość robi swoje i tyczy się to każdej gałęzi.
Tyle, że to właśnie politycy ustalają system. To oni także wprowadzili 500+, zamiast dać wzbogacić się wszystkim ludziom obniżając podatki. Byłoby to tańsze, bo nie trzeba by tworzyć nowych miejsc pracy dla obsługi 500+, a takie musiały powstać.
Nawet biorąc pod uwagę ludzi, którzy leczą się za darmo nie dokładając ani grosza, jest to niewielki procent.
Po prostu to wszystko jest źle zarządzane (podobnie jak nierentowne kopalnie, które po przejęciu okazują się rentowne).
Nawet w obliczu zwiększających się nakładów, sprawia, że jest tego za mało. @ mld może i jest niewielkim procentem całej tej sumy, jednak jest to kwota, za którą można zrobić wystarczająco wiele.
Masz rację, z łatwością rozdają nieswoją kasę, ale skoro to robią, to niech robią z korzyścią dla społeczeństwa. Stąd też byłoby lepiej przeznaczyć je na służbę zdrowia niż propagandę, o czym wiedzą wszyscy.
Przeznaczenie takiej kwoty na onkologię przysłużyłoby się ludziom w przeciwieństwie do wsparcia TV.

Był to komunizm, jednak uważam, że nie został do końca wprowadzony tak jak miał być według założeń.
Teraz też by się nie sprawdził z prostego powodu, z powodu mentalności ludzi. Gdyby dać choćby opcję ogólnodostępnych ziemniaków bez ;potrzeby płacenia, to część społeczeństwa brodziłaby w nich po pas w swoich mieszkaniach czy domach.
Brak szacunku dla tego co nie jest czyjąś własnością tylko publiczne, żaden z chuliganów nie pomyśli, że jest to opłacane z ich podatków (zakładając, że pracują) lub ich rodziców.

Ważną kwestią jest mentalność, bez zmienienia sposobu myślenia ludzi, trudno zmienić cokolwiek. Rozdawnictwo typu 500+ doskonale pokazuje, jak ludzie zaczynają uważać, że należy im się więcej i więcej, zupełnie za darmo. Kieruje nimi chciwość.
Bo chciwość jest podstawą systemu, kierując się nią, żyjesz ponad stan i jesteś kimś.

Zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest możliwe wprowadzenie utopijnego komunizmu, podobnie jak demokracji czy jakiegokolwiek system, w końcu to utopia. Lecz zawsze powinno się starać żeby zbliżyć się do tego idealnego systemu(mam na myśli jakikolwiek system).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem