Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1010 1032
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
G gomezaddams
-2 / 8

O ile to robi z zachowaniem zasad higieny...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rainboweyes80
+1 / 1

@gomezaddams a nie jak pani Ala, co nosi pocztę do biura, w którym pracuję. Jara kiepy, liże palce, chara na tablet i długopis, a na wzmiankę ( żartem) , że listonosze to dopiero mają ryzyko, reaguje obrazą majestatu i chamskim fochem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+3 / 3

@Jezuita To jest właśnie zadziwiające. W dobie cyfryzacji poczta polska dalej jest w średniowieczu.
Dla porównania podam jak to wyglądało w USA jak się wprowadzałem. Loguję się na stronie poczty. Podaję swoje dane i adres. Kilka dni i w mojej skrzynce jest list z poczty z moimi danymi i kodem potwierdzającym. Wpisuję kod na stronie i od tej pory nie tylko dostaję powiadomienia w przypadku przesyłek z odbiorem osobistym, ale dostaję też automatyczne powiadomienia o wszystkim, co do mnie idzie. Poczta i tak używa automatów skanujących adresy i kody, więc mają zdjęcia. System sam wysyła zdjęcie do adresata zanim przyjdzie przesyłka.
Teraz wyobraźmy sobie implementację takiego systemu. Tworzymy typowy system oparty głównie o bazę danych. Każdy w placówce pocztowej dostaje konto i ewentualnie przypisujemy adresy do placówek aby ograniczyć dostęp do obszaru na którym dana placówka funkcjonuje. Osobnik X tworzy nowe konto, wybiera adres z bazy i wybiera wysłanie kodu. Kod przychodzi tak samo jak awizo. Mieszkający pod danym adresem zweryfikuje dane, więc podkradanie adresów i podglądanie sąsiada odpada. Jedynie własny adres zarejestrujesz. Po tym mamy już powiązane konto z adresem, więc nie trzeba chodzić nawet na pocztę do załatwiania spraw. No i teraz możemy dodać pulę opcji:
1. Powiadomienia SMS o przesyłkach do odbioru osobistego.
2. Preferencje obioru (mają tyrać przesyłkę, czy wolisz awizo, bo i tak pracujesz w danych godzinach)
3. Preferencje doręczania awizo - papier, sms, email
4. Dodanie osób zaufanych - możesz dodać domowników i określić, że oni też mogą odbierać pocztę adresowaną do ciebie.

Może być też bonus, który funkcjonuje w USA. Jako że do każdego adresu przypisana jest pula odbiorców, możesz jako odbiorca wybrać nowy adres i poprosić o przekierowanie poczty. Wtedy przez pewien czas wszelkie przesyłki adresowane imiennie będą automatycznie kierowane na nowy adres. Przykładowo pod adresem A mieszkają kumple X i Y. W końcu Y skończył studia i się przeprowadził. Niby poinformował bank i inne placówki o zmianie adresu, ale dla pewności informuje też pocztę przez tą samą stronę. Teraz poczta adresowana do Y na adres A z automatu jest przekierowywana na adres B, ale cała reszta (poczta do X jak i poczta ogólna bez adresata) idą nadal na adres A. W ten sposób możesz mieć pewność, że nawet jeśli jakaś instytucja wolno aktualizuje adres czy nawet zapomniałeś (np o jakimś ubezpieczeniu na psa), to poczta i tak przyjdzie na nowy adres.

Może działać tak pięknie, ale nie. Poczta polska istnieje głównie aby dawać miejsca pracy. Już nawet nie wspominam o optymalizacji doręczania poczty jaką stosuje się w USA. Tu praktycznie wszystkie skrzynki na listy są przy drodze, a samochody pocztowe mają kierownicę po prawej stronie (czasem po obu) i po prostu listonosz jedzie drogą, podjeżdża do kolejnych skrzynek i wsadza pocztę nie wysiadając z samochodu. No ale czego oczekiwać w Polsce, gdzie większość listonoszy nadal popitala piechotą lub prywatnym samochodem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
-1 / 1

@Jezuita . Jakby nie handlowali mydłem i powidłem to mieliby 95% roboty mniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N neurito
0 / 0

@Jezuita @pokos @ZONTAR ale wiecie ze jest coś takiego jak eAwizo prawda? Od dobrych 7 lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

@neurito Kiedyś chciałem z tego skorzystać, ale raz działało, a raz nie. Jakimś cudem okazało się, że musiałem iść z tym samym formularzem na trzy różne placówki pocztowe, bo przesyłki trafiały do różnych punktów (zależnie od gabarytu o ile kojarzę) i każdy punkt wymagał osobnej rejestracji. Do tego powiadomienia dostawałem tylko czasem w przypadku przesyłki poleconej. Większość poczty jaką dostawałem była paczkami, które w skrzynce się nie mieściły i dalej dostawałem papier.
Jeśli nic się nie zmieniło, to ten system nadal niewiele zmienia, bo dotyczy tylko przesyłek poleconych. Poza tym to jest tylko jedna z wielu rzeczy, których ten system potrzebuje. Zastanówmy się jakby to miało wyglądać z paczką. Listonosz bierze paczkę pod pachę, idzie do mnie, nikogo nie ma w domu, więc wraca na pocztę i wysyłają sms? Nie widzę różnicy między tym, a wsadzeniem awizo jak już był. A może w ogóle nie doręczają przesyłek, tylko wysyłają awizo od razu? To też nie jest rozwiązanie, w końcu poczta ma w miarę możliwości przyjść do odbiorcy. Nie ma możliwości chociażby określenia terminu dostawy, a tego właśnie potrzeba. Wcześniejsze powiadomienie o przesyłce i niech chociażby przyjdzie sms z 3 różnymi terminami doręcznia. Dostajesz go i odpisujesz jaki termin wybierasz. Jak żaden nie pasuje, to wybierasz odbiór w placówce lub ponowne doręczenie za tydzień chociażby.

Tak czy siak przy liczbie placówek poczta polska powinna zainwestować w paczkomaty. Większość moich znajomych z chęcią korzystało z paczkomatów, bo można podjechać pod to o dowolnej porze, samochodem zwykle zaparkujesz zaraz obok i odbiór zajmuje kilka sekund bez stania w kolejkach. Sam korzystałem z paczkomatu na stacji paliw, do którego podjeżdżałem bezpośrednio. Paczkę odbierałem bez gaszenia silnika, bo wysiadałem prosto pod automatem. To jest wygoda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
-1 / 7

Z narażeniem życia wrzuca awizo do skrzynki... faktycznie, bohater.

W ciągu ostatnich dziesięciu lat nie miałem kontaktu z listonoszem - a pism i przesyłek (urzędowych i prywatnych) dostawałem sporo. NIGDY nawet nie próbował dostarczyć przesyłki poleconej - od razu szło awizo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2020 o 23:13

J jedrek1908
-1 / 5

@BrickOfTheWall zawsze masz możliwość złożenia skargi. Skorzystałeś? Nie bo lepiej w sieci kogoś oczernić. Jakie to ostatnimi czasy modne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kubakw
+1 / 3

@jedrek1908 No i co da ta skarga? Tam i tak już nikt nie chce pracować, więc poczta nie będzie nikogo dyscyplinować, bo jeszcze listonosz odejdzie z pracy i będą mieli jeszcze większy problem.

Ja zgłosiłem wiele miesięcy temu, żeby polecone mi wrzucali do skrzynki. Myślisz, że wrzucają? Ani razu nie wrzucili, za każdym razem awizo. Zawsze przy odbiorze pytam panią w okienku, czy mają to na pewno zaznaczone w systemie, a pani za każdym razem odpowiada, że tak i listonosz powinien wrzucić list do skrzynki. Teraz też muszę iść na pocztę i odstać godzinę w kolejce pełnej ludzi, żeby odebrać coś, po co nie powinienem musieć iść. I to wszystko w czasie zagrożenia epidemią, kiedy z każdej strony namawiają nas, żeby zachować ostrożność i bez potrzeby nie wychodzić z domu. Żenujące.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
0 / 0

@BrickOfTheWall A ja mam codziennie... I co to znaczy?
Złóż skargę. Naprawdę. Może to nie jest tak, że nikt nie chce pracować.
Możesz też poprosić o kontakt z listonoszem i z nim porozmawiać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
0 / 0

@jedrek1908
Skargę??? Ależ ja rozumiem jego postawę - przy takiej ilości przesyłek musiałby jeździć dostawczakiem - a jest jeden listonosz (lat ok 55) na trzy pokaźne osiedla - zarabiają tyle, że mało jest głupich chętnych na to stanowisko.
Po co mam bruździć chłopu - to nie jego wina. A w obecnej sytuacji to nawet wychodzi na + bo z nikim nie styka się face to face

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2020 o 11:00

B bazyl73
+1 / 1

@jedrek1908
Ja skorzystałem. Mam cały stosik. Za każdym razem odpowiedź taka sama - nie ma możliwości weryfikacji. Nawet gdy przesyłka była adresowana na firmę pracująca przez cały czas (firma produkcyjna).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mygyry87
+2 / 4

Prędkość przesyłek z poczty jest taka że chyba od lat każdy list i paczkę poddają kwarantannie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mati233490
-1 / 1

Jakiego życia. Bez przesady.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E ewwiwa
+1 / 3

@mati233490 chodząc od domu do domu z poleconymi, paczkami (nie wszędzie paczki rozwozi kurier lecz listonosz właśnie) i przekazami pieniężnymi nie wiedząc czy ktoś nie jest zarażony tym diabelstwem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fahrmass
0 / 2

...dostarczając nam awiza i wezwania do ZUSu i Skarbówki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Livanir
+1 / 5

Za to codziennie narażają setkę osób lenistwem, bo wolą włożyć awizo, niż dostarczyć list... już 3 dostałam w czasie kwarantanny... A sądzę, ze moje chodzenie i setki innych osób jest bardziej niebezpieczne, niż dla listonosza podpis na odległość i podanie listu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dantearento
+5 / 7

Ech. Te uczucie kiedy masz kwarantannę i dostaniesz awizo (bo rzekomo cię nie było), a po prośbie do policjanta by sprawdził pocztę, otrzymujesz wraz z listami mandat za złamanie kwarantanny, bo powinieneś być w domu, a tłumaczenie że listonosz ostatni raz pukał do twoich drzwi w 91 na nic się zdadzą, bo awizo jest dowodem na to że Ciebie nie było w domu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E ewwiwa
+1 / 5

@dantearento byłeś w kwarantannie i listonosz miał narażać się na zarażenie?? Ogólnie kiepska sytuacja z tym awizem i policją ale ale jak listonosz miał doręczyć list polecony osobie w kwarantannie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dantearento
+1 / 3

@ewwiwa Zapukać dowiedzieć się że jestem (mogłem nie być na kwarantannie), położyć list na wycieraczce a ja mailem bym potwierdził (mam podpis elektroniczny a poczta ma możliwość weryfikacji), albo podpisać zaświadczenie które by listonosz spakował do woreczka czy do koperty. BTW myślałem że istnieją e-dowody czy to nie uprawnia mnie do odbioru. Jest masa rozwiązań, ale większość wybiera najprostsze i najlżejsze ( nie brać przesyłek by zmniejszyć bagaż, i wrzucić awizo że niby się było). Praca listonosza niby jest od 8-15 a w rzeczywistości (dane z innego miasta od 9-12 ew 13 jak jest dużo listów przeważnie 13-16 dnia każdego miesiąca). Tak swoją drogą jak wytłumaczysz sędziemu (list przyszedł 2dnia kwarantanny [awizo]), że nie mogłeś odebrać listu bo listonosza nie było tylko zostawił list, od razu powiem Ci że listy z sądu możesz odebrać tylko TY i nikt inny nawet zezwolenie od notariusza nic Tobie nie da. Nie odpowiedziałeś/aś na pozew to możesz być stratny i nikogo nie obchodzi że masz kwarantannę/ placówki są zamknięte bo czas leci, to samo tyczy się banków. Raty musisz płacić bo ich to nie obchodzi że wirus. W drugą stronę się już nie da. Chcesz wybrać pieniądze/ nadpłacić hipotekę to nie możesz bo kryzys, bo wirus itd. Może trochę przesadzam, ale chcę Ci uświadomić że Polska w żadnym stopniu mentalnie nie jest gotowa na to co jest i co nastąpi, bo każdy kombinuje jak może żeby jak najtaniej,najlżej, najszybciej, żeby coś zrobić jeszcze raz i zainkasować pieniądze (byle jak).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F falsen
0 / 4

hmm pytanie gdzie - u mnie w skrzynce nic się nie pojawiło od 2 tygodni... nawet te przesyłki, na które czekam. Na poczcie telefonu nie odbierają. Może akurat mają ciągłą imprezę ku czci cichych bohaterów i nie mogą dostarczać przesyłek, ani odbierać telefonów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stasiuvino
0 / 0

Tak

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stasiuvino
0 / 2

Bohater, taaa...
Lista kolejnych bohaterów:
ekspedientka ze sklepu, sprzedawca na cpn, pogotowie gazowe, energetyczne, wywóz nieczystości płynnych, kierowca, taksówkarz, dostawca przesyłek spedycyjnych, pracownik zus, kasjerka w okienku urzędu skarbowego, górnik, krawcowa, prezydent kraju...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mati233490
-1 / 1

@stasiuvino
piona ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MothersFan
-1 / 5

Ten pracujący w moim rejonie jest przezorny przed wirusami i w razie czego od zawsze zostawia awizo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem