Tu chodzi o to, że jedna zakłada to, co jest aktualnie modne wg żurnali, druga to, w czym dobrze wygląda i co podkreśla jej atuty, choćby było totalnie niemodne.
Nie wiem skąd u Ciebie tą nutka jadu w stronę (jak sądzę) tej lepiej ubranej (?)
@7th_Heaven z mojej strony nie ma tu jadu do żadnej z tych dziewczyn, przy założeniu, że są autentyczne. Bardziej irytacja na facetów zalewających demoty dupami, bo już naprawdę mam tego serdecznie dość i złość na te wszystkie fotoszopy z magazynów, wpajające dziewczynom absolutnie nierealny obraz kobiety i wpędzające je w straszliwe kompleksy, zazwyczaj zupełnie niepotrzebne.
@Rhanai rozmawiałem z kobietami na ten temat, wiele z nich ma świetną figurę, ale niestety zakładają takie antygwałty, (spodnie ze stanem aż pod pachę), gdzie totalnie wg. mnie odbiera im to atrakcyjności, bo wg nich są wygodne. Wielu facetów ma to samo zdanie co ja, a myślałem, że to nam, facetom kobiety powinny się podobać :) Ale cóż, nigdy nie pojmę Waszej logiki.
@7th_Heaven Dobrze wygląda w swojej ocenie i czasem tylko w swojej. Tu jest pułapka tzw. własnego stylu, że osoba nosi się zawsze na jedno kopyto i nie ma prawie szans zobaczyć jej w innym wydaniu (chyba, że w stroju totalnie roboczym). Osoba, która podąża za modą ma natomiast szansę czasem wyglądać szczególnie fajnie na zasadzie zwykłego zbiegu okoliczności.
@Rhanai większość kobiet powinna mieć kompleksy, być może zmotywuje je to do ćwiczeń. Czasy się zmieniły, standardy wzrosły, teraz każdy oczekuje kształtnego tyłka.
@krisu92 skoro zakładasz, że zrezygnujemy z własnej wygody, żeby podobać się przechodniom, to widać, że nie zrozumiesz ^^ nosimy to, co podoba się nam lub to, co jest wygodne, nie żyjemy dla Waszego zachwytu, nie jesteśmy towarem na półce, czego faceci jakoś zawzięcie nie chcą pojąć ^^
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 marca 2020 o 19:26
@Bihar nie, nie ma absolutnie żadnej nutki jadu u mnie. Stwierdziłam zgodnie z faktem, że kobieta ubrała spodnie, w których wygląda niekorzystnie, a ponieważ akurat są to spodnie ostatnio modne, to obstawiam, że tym się właśnie kierowała. Chyba że oczekujesz od mnie kłamstwa, no to niestety się nie doczekasz - za nic w świecie nie nazwę tych spodni ładymi. Luźnych ładnych spodni jest masa i większość pewnie dużo wygodniejsza niż te wory a'la "dziad-tuning". Serio, większość kobiet wygląda lepiej w dresach niż w tym czymś. Sądzę, że w tym nie wygląda dobrze absolutnie nikt.
@Rhanai cóż, jeśli chodzi o niesmak z powodu ziejących obscenicznością zdjęć na demotach to ja Cię całkowicie popieram i jestem tego samego zdania, niemniej wyczułam pewną kąśliwość w Twojej wypowiedzi pod adresem jednej z kobiet z demota przy jednoczesnym braku krytycyzmu w stronę drugiej. Doprawdy nie rozumiem po czym oceniasz, że jedna z nich jest fikcyjna a druga realna?
@daclaw zgadza się, aczkolwiek śledząc nowinki modowe ostatnich sezonów stwierdzam, że te szanse są praktycznie zerowe. Toż to czysty dziad-tuning. Takie spodnie 35 lat temu niemiecki Caritas do Polski wysyłał, później zalegały w ciucholandach do późnych lat 90'
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 marca 2020 o 20:28
@Puolalainen zależy co rozumiesz przez wyrażenie "dobrze/źle ubrany" (?) Wg mnie to zależy też od okoliczności. Np do pracy w szkole tej po prawej bym nie wpuściła. Natomiast jeśli zapytasz, która z nich lepiej wygląda w swoich ciuchach, to moim zdaniem ta po prawej jak najbardziej. Te spodnie po lewej są po prostu żenująco paskudne i na nikim nie wyglądają atrakcyjnie. Co nie znaczy, że ta kobieta jest źle ubrana.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 marca 2020 o 20:33
@7th_Heaven skąd się biorą nowinki modowe i dlaczego trwają mnie nie pytaj. Pojąć nie mogę, dlaczego zimą! nie mogę znaleźć w sklepach spodni normalnej kuźwa długości, wszystkie z młodszej siostry.
Kąśliwość? Nie. Raczej drwinę. Znam te laski ze zdjęć. Są 10/10 przy użyciu piętnastu filtrów, odpowiednim ustawieniu ciała i oświetleniu. Zapewniam Cię, że na co dzień są to normalne ładne dziewczyny, nawet ubrane w stroje ze zdjęć. Te zdjęcia robią dokładnie to, co opisałam. Wpajają fikcyjny obraz kobiety, przez co normalne, śliczne dziewczyny nabierają kompleksów, wpadają w anoreksje i najrozmaitsze gówna, wiecznie załamane, że są nie dość dobre. Zanim ktoś zacznie wycieczki personalne - jestem na to za stara, żeby się przejmować i jestem za stara, żeby się nabierać na fotoszopy. Młodszych i delikatniejszych mi żal.
@Rhanai rozumiem Twoje stanowisko, po prostu zauważyłam, że odnosisz się do wyglądu tych kobiet a nie do ich ubioru, (co jest tematem demota) więc stąd moje pytanie o te nutkę jadu. Moim zdaniem nie ma znaczenia wygląd kobiet, ponieważ każda kobieta lepiej wygląda w spodniach modelujących pupę niż w takich bezkształtnych workach.
Co do reszty wypowiedzi się zgadzam w zupełności.
P.s noszę rozmiar S/XS co nawet pomimo niewielkiego wzrostu (163) oznacza dla mnie jeszcze większy problem z długością nogawek. Nie wiem, może oni szyją dla pigmejów? Chociaż.podejrxewam też że ma to związek z idiotyczną modą na gołe kostki. Żeby były jeszcze bardziej gołe:) . W moich czasach mówiło się na to "woda w piwnicy" i była to serio obelga :)
@7th_Heaven co do ubioru, moim zdaniem wolność. Jednej się podoba styl skejtów z dawnych lat, jeszcze inna nic innego niż spódnica nie założy. I to jest wspaniałe! Niech dziewczyny noszą, co im się żywnie podoba, bez hejtu, że wygląda to brzydko, nie jest seksowna, bez ograniczenia kretyńską modą, która skazuje na taki, a nie inny ciuch, bo innego się nie dostanie.
Ja mówię właśnie na te idiotyczne portki, że są z młodszej siostry. Takiej max dwunastoletniej. Ta moda na gołe kostki już abstrahując, że mi się straszliwie nie podoba, to jest zwyczajnie szkodliwa dla zdrowia, tak jak kiedyś była moda na kurtki do pępka i nawet zimowe trudno było znaleźć dłuższe, a potem szok i niedowierzanie, że nerki bolą, jak do tego doszło nie wiem!
@7th_Heaven No właśnie, to jest twoje zdanie, a nie fakt. Mnie się podoba jak kobieta jest ubrana luźniej, jak pozostawia trochę domysłom, a nie "wywala cyce na wierzch" czy zakłada tak obcisłe spodnie, że spokojnie można zobaczyć krój jej majtek.
Każdemu podoba się co innego, a ty ewidentnie nie potrafisz tego uszanować tylko widzisz jeden (swój) punkt widzenia -> te spodnie są dziadowskie bo ja tak mówię.
@Rhanai Ja nigdy nie hejtuję, jak ktoś nosi co lubi, chyba, że zaczął to lubić w momencie, kiedy zaczęło się to pojawiać na okładkach płytkich pisemek dla lansiar.
Takie spodnie były już od 30 lat na rynku ale dopóki jakiś przećpany projektant nie ogłosił że są modne, były wyśmiewane i nie nosił ich nikt.
Jak pewnie już rozumiesz, nie wyśmiewam tyle spodni ani tego, kto je nosi, co całej tej sytuacji z modą i masówką, a już tym, co najbardziej mnie rozwala jest gadka w stylu "ja nie podążam za modą, ja noszę to co lubię" z ust dokładnie tych osób, które wyglądają jak żywcem wyjęte ze sklepowej wystawy.
Mąż mi ostatnio kupił super spodnie, takie właśnie luźne, materiałowe, trochę a'la bojówki, ze ściągaczami na dole. Niestety są niedopasowane, bo... szukał XS ale jak wziął do ręki to stwierdził, że to mi będzie sięgać do kolan chyba. Kupił więc S, które są nieco za luźne w tyłku (w pasie jest ściągacz ze sznurkiem, więc nie ma problemu) a nogawki i tak mają deczko za krótkie.... no istna masakra jakaś :(
@Bihar te spodnie są dziadowskie bo są cholernie niewygodne, niepraktyczne, obiektywnie rzecz biorąc wyglądają najzwyczajniej w świecie źle, mają za krótkie nogawki co jest zwykłą głupotą w okresie jesienno-zimowym, no i jakby to podsumować są totalnie bezużyteczne. Jedynym motywem ich noszenia jest MODA, i niech mi nikt nie mówi że jest inaczej, jeżeli przed zapanowaniem tej mody nikt takich spodni nie nosił, a przecież ten krój jest znany od czasu pewexów i darów z niemieckiego Caritasu.
@Puolalainen Może by się w jakiś sposób obroniły, ale mi akurat nie chodzi o wygląd pośladków. Te spodnie są po prostu pod każdym względem do niczego. Miałam je na sobie, są niewygodne w cholerę, mają za krótkie nogawki, podczas siedzenia nogawki ciągną tyłu pod tyłkiem, szew z kolei wpija się w tyłek i krocze (to efekt skrojenia nogawek), nie da się w tym swobodnie kucać ani wchodzić po wysokich schodach czy drabinie.
Tracą więc uzasadnienie swojego komicznego kroju. Jedynym uzasadnieniem pozostaje cheć wyglądania "modnie", co ostatnimi czasy jest jednoznaczne z "głupio"
Czytaj laski z insta z .jpg w nazwisku i laski, które spotyka się na co dzień w świecie rzeczywistym?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2020 o 12:40
@Rhanai Te z insta też można spotkać w realu tylko są wtedy brzydsze. Jednakże wiele kobiet ma jedną wspólną cechę.
Tu chodzi o to, że jedna zakłada to, co jest aktualnie modne wg żurnali, druga to, w czym dobrze wygląda i co podkreśla jej atuty, choćby było totalnie niemodne.
Nie wiem skąd u Ciebie tą nutka jadu w stronę (jak sądzę) tej lepiej ubranej (?)
@7th_Heaven a u Ciebie nie ma nutki jadu w stronę tej, która lubi się ubierać luźniej?
@7th_Heaven
a która jest lepiej ubrana?
@Rhanai kolejna z płaskim tyłkiem.
@7th_Heaven z mojej strony nie ma tu jadu do żadnej z tych dziewczyn, przy założeniu, że są autentyczne. Bardziej irytacja na facetów zalewających demoty dupami, bo już naprawdę mam tego serdecznie dość i złość na te wszystkie fotoszopy z magazynów, wpajające dziewczynom absolutnie nierealny obraz kobiety i wpędzające je w straszliwe kompleksy, zazwyczaj zupełnie niepotrzebne.
@Rhanai rozmawiałem z kobietami na ten temat, wiele z nich ma świetną figurę, ale niestety zakładają takie antygwałty, (spodnie ze stanem aż pod pachę), gdzie totalnie wg. mnie odbiera im to atrakcyjności, bo wg nich są wygodne. Wielu facetów ma to samo zdanie co ja, a myślałem, że to nam, facetom kobiety powinny się podobać :) Ale cóż, nigdy nie pojmę Waszej logiki.
@7th_Heaven Dobrze wygląda w swojej ocenie i czasem tylko w swojej. Tu jest pułapka tzw. własnego stylu, że osoba nosi się zawsze na jedno kopyto i nie ma prawie szans zobaczyć jej w innym wydaniu (chyba, że w stroju totalnie roboczym). Osoba, która podąża za modą ma natomiast szansę czasem wyglądać szczególnie fajnie na zasadzie zwykłego zbiegu okoliczności.
@Rhanai większość kobiet powinna mieć kompleksy, być może zmotywuje je to do ćwiczeń. Czasy się zmieniły, standardy wzrosły, teraz każdy oczekuje kształtnego tyłka.
@krisu92 skoro zakładasz, że zrezygnujemy z własnej wygody, żeby podobać się przechodniom, to widać, że nie zrozumiesz ^^ nosimy to, co podoba się nam lub to, co jest wygodne, nie żyjemy dla Waszego zachwytu, nie jesteśmy towarem na półce, czego faceci jakoś zawzięcie nie chcą pojąć ^^
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2020 o 19:26
@Bihar nie, nie ma absolutnie żadnej nutki jadu u mnie. Stwierdziłam zgodnie z faktem, że kobieta ubrała spodnie, w których wygląda niekorzystnie, a ponieważ akurat są to spodnie ostatnio modne, to obstawiam, że tym się właśnie kierowała. Chyba że oczekujesz od mnie kłamstwa, no to niestety się nie doczekasz - za nic w świecie nie nazwę tych spodni ładymi. Luźnych ładnych spodni jest masa i większość pewnie dużo wygodniejsza niż te wory a'la "dziad-tuning". Serio, większość kobiet wygląda lepiej w dresach niż w tym czymś. Sądzę, że w tym nie wygląda dobrze absolutnie nikt.
@Rhanai cóż, jeśli chodzi o niesmak z powodu ziejących obscenicznością zdjęć na demotach to ja Cię całkowicie popieram i jestem tego samego zdania, niemniej wyczułam pewną kąśliwość w Twojej wypowiedzi pod adresem jednej z kobiet z demota przy jednoczesnym braku krytycyzmu w stronę drugiej. Doprawdy nie rozumiem po czym oceniasz, że jedna z nich jest fikcyjna a druga realna?
@daclaw zgadza się, aczkolwiek śledząc nowinki modowe ostatnich sezonów stwierdzam, że te szanse są praktycznie zerowe. Toż to czysty dziad-tuning. Takie spodnie 35 lat temu niemiecki Caritas do Polski wysyłał, później zalegały w ciucholandach do późnych lat 90'
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2020 o 20:28
@Puolalainen zależy co rozumiesz przez wyrażenie "dobrze/źle ubrany" (?) Wg mnie to zależy też od okoliczności. Np do pracy w szkole tej po prawej bym nie wpuściła. Natomiast jeśli zapytasz, która z nich lepiej wygląda w swoich ciuchach, to moim zdaniem ta po prawej jak najbardziej. Te spodnie po lewej są po prostu żenująco paskudne i na nikim nie wyglądają atrakcyjnie. Co nie znaczy, że ta kobieta jest źle ubrana.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2020 o 20:33
@7th_Heaven skąd się biorą nowinki modowe i dlaczego trwają mnie nie pytaj. Pojąć nie mogę, dlaczego zimą! nie mogę znaleźć w sklepach spodni normalnej kuźwa długości, wszystkie z młodszej siostry.
Kąśliwość? Nie. Raczej drwinę. Znam te laski ze zdjęć. Są 10/10 przy użyciu piętnastu filtrów, odpowiednim ustawieniu ciała i oświetleniu. Zapewniam Cię, że na co dzień są to normalne ładne dziewczyny, nawet ubrane w stroje ze zdjęć. Te zdjęcia robią dokładnie to, co opisałam. Wpajają fikcyjny obraz kobiety, przez co normalne, śliczne dziewczyny nabierają kompleksów, wpadają w anoreksje i najrozmaitsze gówna, wiecznie załamane, że są nie dość dobre. Zanim ktoś zacznie wycieczki personalne - jestem na to za stara, żeby się przejmować i jestem za stara, żeby się nabierać na fotoszopy. Młodszych i delikatniejszych mi żal.
@Rhanai rozumiem Twoje stanowisko, po prostu zauważyłam, że odnosisz się do wyglądu tych kobiet a nie do ich ubioru, (co jest tematem demota) więc stąd moje pytanie o te nutkę jadu. Moim zdaniem nie ma znaczenia wygląd kobiet, ponieważ każda kobieta lepiej wygląda w spodniach modelujących pupę niż w takich bezkształtnych workach.
Co do reszty wypowiedzi się zgadzam w zupełności.
P.s noszę rozmiar S/XS co nawet pomimo niewielkiego wzrostu (163) oznacza dla mnie jeszcze większy problem z długością nogawek. Nie wiem, może oni szyją dla pigmejów? Chociaż.podejrxewam też że ma to związek z idiotyczną modą na gołe kostki. Żeby były jeszcze bardziej gołe:) . W moich czasach mówiło się na to "woda w piwnicy" i była to serio obelga :)
@7th_Heaven co do ubioru, moim zdaniem wolność. Jednej się podoba styl skejtów z dawnych lat, jeszcze inna nic innego niż spódnica nie założy. I to jest wspaniałe! Niech dziewczyny noszą, co im się żywnie podoba, bez hejtu, że wygląda to brzydko, nie jest seksowna, bez ograniczenia kretyńską modą, która skazuje na taki, a nie inny ciuch, bo innego się nie dostanie.
Ja mówię właśnie na te idiotyczne portki, że są z młodszej siostry. Takiej max dwunastoletniej. Ta moda na gołe kostki już abstrahując, że mi się straszliwie nie podoba, to jest zwyczajnie szkodliwa dla zdrowia, tak jak kiedyś była moda na kurtki do pępka i nawet zimowe trudno było znaleźć dłuższe, a potem szok i niedowierzanie, że nerki bolą, jak do tego doszło nie wiem!
@7th_Heaven No właśnie, to jest twoje zdanie, a nie fakt. Mnie się podoba jak kobieta jest ubrana luźniej, jak pozostawia trochę domysłom, a nie "wywala cyce na wierzch" czy zakłada tak obcisłe spodnie, że spokojnie można zobaczyć krój jej majtek.
Każdemu podoba się co innego, a ty ewidentnie nie potrafisz tego uszanować tylko widzisz jeden (swój) punkt widzenia -> te spodnie są dziadowskie bo ja tak mówię.
@7th_Heaven
dla mnie dobrze ubrana osoba to osoba ubrana odpowiednio do sytuacji i schludnie.
Ciekawie byłoby, jakby obie dziewczyny ubrały oba zestawy. Może spodnie po lewej obroniły by się na bardziej krągłych pośladkach.
@Rhanai Ja nigdy nie hejtuję, jak ktoś nosi co lubi, chyba, że zaczął to lubić w momencie, kiedy zaczęło się to pojawiać na okładkach płytkich pisemek dla lansiar.
Takie spodnie były już od 30 lat na rynku ale dopóki jakiś przećpany projektant nie ogłosił że są modne, były wyśmiewane i nie nosił ich nikt.
Jak pewnie już rozumiesz, nie wyśmiewam tyle spodni ani tego, kto je nosi, co całej tej sytuacji z modą i masówką, a już tym, co najbardziej mnie rozwala jest gadka w stylu "ja nie podążam za modą, ja noszę to co lubię" z ust dokładnie tych osób, które wyglądają jak żywcem wyjęte ze sklepowej wystawy.
Mąż mi ostatnio kupił super spodnie, takie właśnie luźne, materiałowe, trochę a'la bojówki, ze ściągaczami na dole. Niestety są niedopasowane, bo... szukał XS ale jak wziął do ręki to stwierdził, że to mi będzie sięgać do kolan chyba. Kupił więc S, które są nieco za luźne w tyłku (w pasie jest ściągacz ze sznurkiem, więc nie ma problemu) a nogawki i tak mają deczko za krótkie.... no istna masakra jakaś :(
@Bihar te spodnie są dziadowskie bo są cholernie niewygodne, niepraktyczne, obiektywnie rzecz biorąc wyglądają najzwyczajniej w świecie źle, mają za krótkie nogawki co jest zwykłą głupotą w okresie jesienno-zimowym, no i jakby to podsumować są totalnie bezużyteczne. Jedynym motywem ich noszenia jest MODA, i niech mi nikt nie mówi że jest inaczej, jeżeli przed zapanowaniem tej mody nikt takich spodni nie nosił, a przecież ten krój jest znany od czasu pewexów i darów z niemieckiego Caritasu.
@Puolalainen Może by się w jakiś sposób obroniły, ale mi akurat nie chodzi o wygląd pośladków. Te spodnie są po prostu pod każdym względem do niczego. Miałam je na sobie, są niewygodne w cholerę, mają za krótkie nogawki, podczas siedzenia nogawki ciągną tyłu pod tyłkiem, szew z kolei wpija się w tyłek i krocze (to efekt skrojenia nogawek), nie da się w tym swobodnie kucać ani wchodzić po wysokich schodach czy drabinie.
Tracą więc uzasadnienie swojego komicznego kroju. Jedynym uzasadnieniem pozostaje cheć wyglądania "modnie", co ostatnimi czasy jest jednoznaczne z "głupio"
Chodzi mi o rodzaj spodni, normalne vs obelixy :)
Twórco demotów - a może dwie po prostu poznałeś?
Na te co się umieją ubrać
I te co myślą, że umieją się ubrać
az korci zeby przeciąć te sznureczki nożyczkami
Ze skomplikowanym warkoczem i bluzką i bez?
Why no both...
Tylko dwa?
Są jeszcze takie:
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2020 o 18:30
Porządne i dziwki?