To jest zwykły bar szybkiej obsługi, czy jak kto woli jadłodajnia.
Ale na Najświętszego Latającego Potwora Spaghetti, jedynego prawdziwego zbawcę ludzkości, który poświęcił swoje pulpety dla naszego głodu, to nie jest restauracja, choćby i to 10 0000 000 000 razy powtórzyli...
OK, ale to czysty marketing... za kilka złotych.
To jest zwykły bar szybkiej obsługi, czy jak kto woli jadłodajnia.
Ale na Najświętszego Latającego Potwora Spaghetti, jedynego prawdziwego zbawcę ludzkości, który poświęcił swoje pulpety dla naszego głodu, to nie jest restauracja, choćby i to 10 0000 000 000 razy powtórzyli...
Bo śmieciowe jedzenie zamawia ktoś ze służby zdrowia?
Mogliby się nie podtruwać takim junk-food'em!
Pracuje w szpitalu i tez dostaje darmowa kawę w maku i pizze w KFC. Ale mieszkam w UK. Ludzie są tam wdzięczni pracownikom szpitali