Problem nie w spacerowaniu po lesie tylko, że mamy 9,2 mln ha a wszyscy idą do podmiejskiego lasku o powierzchni 1 ha i robią ścisk większy niż w Biedronce.
@kondon jak sie pospotyka 1500 osob na malym obszarze, albo jeszcze sobie piknik urzadza to bys sie zdziwili - wedlug badan zawiesina w ktorej moze byc koronawirus utrzymuje sie w powietrzu do kilku godzin. Dlatego lepiej nie wychodzic i nie dac sie "spryskac"
@Xar W mieście, gdzie w okolicy jest 1 las - być może. Tylko dlaczego ten zakaz ma obowiązywać cały kraj? Już teraz nie można siedzieć w grupach, po co dodatkowe ograniczenie?
Co ludzie mają robić? Gapić się cały dzień w tv i oglądać wystąpienia Dudy?
Co badanie to inne wnioski, które są prawdziwe?
@kondon gdy prawo jest ostre łatwiej je egzekwować, a tak zawsze się znajdzie jakiś mądry człowiek, który będzie chciał sobie pospacerować z innymi mądrymi ludźmi, bo nie tylko on przecież wpadł na ten genialny pomysł. Albo zróbmy kwarantannę jak najlepszą albo ie róbmy jej wcale, bo to bez sensu.
@jeykey1543 @Xar . Jeśli problemem jest gromadzenie się ludzi to należy zakazać gromadzenia a nie wszystkiego. Zresztą taki zakaz też jest. A całkowity zakaz wstępu do lasu, parku itp to wygląda tak jakby na drogach zamiast znaków ograniczenia prędkości postawić wszędzie zakaz ruchu i betonową zaporę. Na takie coś się mówi "nadgorliwość gorsza od faszyzmu" albo "lekarstwo gorsze od choroby".
@pokos nic ci się nie stanie jak sobie posiedzisz z rodziną w domu, chyba że masz z nią takie relacje, że wolałbyś od nich Tuska/Kaczyńskiego/Biedronia to wtedy współczuję.
@jeykey1543 . A ja sobie nie życzę żeby jakiś dureń z Warszawy decydował o tym co, gdzie, kiedy i z kim mam robić. Może ty jesteś na tyle niepełnosprawny, że potrzebujesz zdalnego kierowania twoim życiem, ale większość ludzi jest bardziej ogarnięta niż ten furman z Żoliborza, którego bawi szarpanie za lejce.
@wojekwiesiek władza jest obecnie w stanie skrajnej paranoi. W mediach pokazały się zdjęcia, że luzie w weekend wyszli do parku (przestrzegając przepisów o 2 osobach) z komentarzem że jest to niepoważne. Władza na to zareagowała wprowadzaniem skrajnych zakazów, które są głupie ale mają pokazać, że rządzący coś robią, zbiegło się to w czasie z uwaleniem poprawek senatu które rozszerzały pomoc dla przedsiębiorców w ramach tarczy antykryzysowej. To co pis zachował wprowadza skrajną biurokrację i zasadniczo nic nie pomaga.
@jeykey1543 Jest zakaz zgromadzeń i chodzenia w kilka osób. Już to rozwiązuje problem, o którym mówisz.
Swoją drogą te wszystkie zakazy mogą nie mieć mocy prawnej i ja bym mandatu nie przyjął.
Spacer po lesie jest zakazany, zakupy jeszcze nie
Nie da się przeżyć jedząc suche szyszki.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 kwietnia 2020 o 18:28
Problem nie w spacerowaniu po lesie tylko, że mamy 9,2 mln ha a wszyscy idą do podmiejskiego lasku o powierzchni 1 ha i robią ścisk większy niż w Biedronce.
Ktoś wyjaśni co ma na celu ten zakaz?
Przecież w lesie nie da się zarazić, jeśli się tego nie zrobi specjalnie...
@kondon jak sie pospotyka 1500 osob na malym obszarze, albo jeszcze sobie piknik urzadza to bys sie zdziwili - wedlug badan zawiesina w ktorej moze byc koronawirus utrzymuje sie w powietrzu do kilku godzin. Dlatego lepiej nie wychodzic i nie dac sie "spryskac"
@Xar W mieście, gdzie w okolicy jest 1 las - być może. Tylko dlaczego ten zakaz ma obowiązywać cały kraj? Już teraz nie można siedzieć w grupach, po co dodatkowe ograniczenie?
Co ludzie mają robić? Gapić się cały dzień w tv i oglądać wystąpienia Dudy?
Co badanie to inne wnioski, które są prawdziwe?
@kondon gdy prawo jest ostre łatwiej je egzekwować, a tak zawsze się znajdzie jakiś mądry człowiek, który będzie chciał sobie pospacerować z innymi mądrymi ludźmi, bo nie tylko on przecież wpadł na ten genialny pomysł. Albo zróbmy kwarantannę jak najlepszą albo ie róbmy jej wcale, bo to bez sensu.
@jeykey1543 @Xar . Jeśli problemem jest gromadzenie się ludzi to należy zakazać gromadzenia a nie wszystkiego. Zresztą taki zakaz też jest. A całkowity zakaz wstępu do lasu, parku itp to wygląda tak jakby na drogach zamiast znaków ograniczenia prędkości postawić wszędzie zakaz ruchu i betonową zaporę. Na takie coś się mówi "nadgorliwość gorsza od faszyzmu" albo "lekarstwo gorsze od choroby".
@pokos nic ci się nie stanie jak sobie posiedzisz z rodziną w domu, chyba że masz z nią takie relacje, że wolałbyś od nich Tuska/Kaczyńskiego/Biedronia to wtedy współczuję.
@jeykey1543 . A ja sobie nie życzę żeby jakiś dureń z Warszawy decydował o tym co, gdzie, kiedy i z kim mam robić. Może ty jesteś na tyle niepełnosprawny, że potrzebujesz zdalnego kierowania twoim życiem, ale większość ludzi jest bardziej ogarnięta niż ten furman z Żoliborza, którego bawi szarpanie za lejce.
@pokos ale to nie jest koncert życzeń.
@wojekwiesiek władza jest obecnie w stanie skrajnej paranoi. W mediach pokazały się zdjęcia, że luzie w weekend wyszli do parku (przestrzegając przepisów o 2 osobach) z komentarzem że jest to niepoważne. Władza na to zareagowała wprowadzaniem skrajnych zakazów, które są głupie ale mają pokazać, że rządzący coś robią, zbiegło się to w czasie z uwaleniem poprawek senatu które rozszerzały pomoc dla przedsiębiorców w ramach tarczy antykryzysowej. To co pis zachował wprowadza skrajną biurokrację i zasadniczo nic nie pomaga.
@jeykey1543 Jest zakaz zgromadzeń i chodzenia w kilka osób. Już to rozwiązuje problem, o którym mówisz.
Swoją drogą te wszystkie zakazy mogą nie mieć mocy prawnej i ja bym mandatu nie przyjął.
Do lasu nie wolno.
Na ryby nie wolno.
Na własną działkę nie wolno.
Polować wolno.
GDZIE SENS I LOGIKA?!