Dziennie umiera 1100 osób. DZIENNIE
700 na same zawały i wylewy. A to co robi się z koronawirusem to po prostu podbija statystki. Dlatego mówi się o chorobach współistniejących bo organizmy tych ludzi są wykończone obecnymi chorobami i są już jedną nogą w grobie. Koronawirus jedynie skraca ich życie o tygodnie, maksymalnie miesiące.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 kwietnia 2020 o 10:49
@lukaszf44 Dokładnie. Znajomy mojej znajomej - lat 70, chory na raka, trafił do szpitala na operację nerek, ale zmarł oficjalnie na koronawirusa (uszkodzone płuca)
Życiowe, choć niesmaczne
W tym przypadku zamiast wirusa przyczyną jest grawitacja.
Dziennie umiera 1100 osób. DZIENNIE
700 na same zawały i wylewy. A to co robi się z koronawirusem to po prostu podbija statystki. Dlatego mówi się o chorobach współistniejących bo organizmy tych ludzi są wykończone obecnymi chorobami i są już jedną nogą w grobie. Koronawirus jedynie skraca ich życie o tygodnie, maksymalnie miesiące.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2020 o 10:49
@lukaszf44 Dokładnie. Znajomy mojej znajomej - lat 70, chory na raka, trafił do szpitala na operację nerek, ale zmarł oficjalnie na koronawirusa (uszkodzone płuca)
A jeśli miał COVID-19 to na co zmarł w tym wypadku? ;)