Teraz wielcy lekarze i pielęgniarki. 18 lat tułałem się po szpitalach z synem inwalidą. Doprosić się nie było miżna nawet zmjany opatrunku a lekarz proszony o konsulatację bo syn po operacjach cierpiał, wpadał po kilku godzinach z pretensjami, że mu się głowę zawraca. A syn z gorączką wił się w bulach. Bohaterzy?
@ewmario
Pi@przeni informatycy. Chodziłem od jednego do drugiego by mi naprawili Windowsa, a oni tylko "formatuj i zainstaluj od nowa". A ja mam tam tyle gier do których nie mam instalek. Czy nie można normalnie, po ludzku naprawić aby wszystko mi działał. Bohaterzy?
@Xar ulżyć w cierpieniu. np. za pomocą środków przeciwbólowych na receptę. To nie komuna! Takich " lekarzy" powinno się piętnować, tych z powołania szanować i motywować. ale wiadomo kraj z dykty...
@DemonZniszczenia Car najwyraźniej jest z tych że jak lekarz każe mu spier*alać to ten mu jeszcze za to podziekuje i klameczkę pocałuje. Lekarze mieli całe lata na to żeby zyskać szacunek, skoro przez tyle lat im się to nie udało, to teraz tym bardziej im się to nie uda. Niejeden z nas miał przeboje z tymi pseudo lekarzami, więc niech teraz nie zgrywają takich aniołków, gdyby mogli dalej by tylko pierdzieli w stołki i liczyli na koperty.
@Xar podam ci przyklad ze swojego przypadku. Sam cierpie na zakrzepice. I co jakis czas musze chodzic po recepty. Ale ktoregos dnia niestety musialem isc do specjalisty bo niestety noga mi tak spuchla ze nie moglem chodzic. A co lekarz zamiast spojrzec mi na noge skierowac na badania i przepisac mi zastrzyki to h uj zwiekszyl tylko dawke danego leku dwukrotnie i h uj cierp dalej. Dopiero po 7 dniach jak wrocilem z roboty pojechalem do swojej przychodni i tam dopiero lekarka ktora miala dyzur nocny (kobieta starej daty z dlugoletnim doswiadczeniem) dopiero przypisala mi zastrzyki. Tydzien lezalem z bolaca noga bo nie moglem sie ruszyc bo jakis h uj a nie chirurg przyjmujacy w przychodzni ma w dupie pacjenta. Poszedl bym prywatnie i zabulil jasnie pamu spejcaliscie to inaczej potraktowal by czlowieka. Niestety powiedzmy sobie szczerze jak nie pojdziesz prywatnie do specjalisty to albo placisz kupe kasy badz czekasz po 10 lat na wizyte do specjalisty.
I tak uwazam ze lekarze ktorzy walcza z koronawirusem robia dobra robote.
@ObywatelWszechswiata
Nie uświadamiasz sobie subiektywności obu wypowiedzi? Wystarczająco wiele czasu z powodu własnego stanu zdrowia spędziłem w szpitalach i sanatoriach by zetknąć się z wieloma historiami. Nie zawsze człowieka udaje się "naprawić" a wielu rodziców jest po prostu absurdalnie roszczeniowych. Wspomniana w opowieści pielęgniarka mogła właśnie być zajęta pacjentem w ciężkim stanie i nie mogła zająć się zmianą opatrunki. Lekarz mógł właśnie skończyć kilkugodzinna, ciężką operację, więc zwyczajnie nie miał siły na konsultację. Znamy wyłącznie niespójna relację tej pani. Wypowiedź niewiele różniącą się od tekstu nastolatka z zepsutym komputerem.
@Rydzykant och jakie to słodkie i rozczulające. Faktycznie jak pan lekarz postawił "plusa" przy jednym pacjencie to znaczy że teraz może dać jednego "minusa"? nope, albo pomagają wszystkim albo nikomu, każdy jest roszczeniowy bo jakby nie było, każdy z nas płaci niemałe składki zdrowotne, mało tego czekasz sobie po parę lat w kolejce bo oczywiście nie ma terminu...ALE ten oczywiście znajdzie się za tydzień jesli koperta okaże się dostatecznie gruba.
@poiman a moze warto sie zastanowic, czy to czego sie oczekuje lezy w kompetencjach osoby od ktorej to oczekujemy?Bo poki co przedstawiono nam relacje na poziomie "domagam sie slubu udzielonego przez samego papieza!"
@Xar w większości przypadków wystarczy że to MY - pacjenci, nie będziemy traktowani, jak to Ci biedni lekarze lubią podkreślać "trędowaci". Serio myślisz, że "ten hejt" co tutaj obserwujemy to wynik raptem niecałego miesiąca? Wielu ludzi jak ja, czy pan wyżej, mieli z nimi na pieńku już wcześniej. Mów sobie co tam chcesz, ale ja na pewno nie będę bronił kogoś, kto niejednokrotnie pluł mi w twarz, ty z lekarzami miałeś chyba kontakt tylko na demotach skoro pierwsze co robisz to z pięściami lecisz w ich obronie.
@poiman mam wrazenie, ze dalej nie rozumiesz, ze te problemy najczesciej wynikaja z tego, ze ludzie nie wiedza o kompetencjach i organizacji pracy i mysla, ze tylko oni potrzebuja pomocy i wszyscy maja leciec bo oni sie skaleczyli w palec, a ze dwa pietra wyzej schodzi koles po udarze to nie ich problem. Najczesciej opinie o tym, ze lekarze to zlo i konowaly wynikaja z tego, ze osoba majaca taka opinie mysli, ze jest pepkniem swiata i wszyscy maja jej ulugiwac bo placi skladki i wszystko ma byc na juz. Tak jak @ewmario domagajacy sie aby zmiane opatrunku wykonal lekarz(robi to pielegniarka) albo zeby osobiscie podal lek(rowniez to robi pielegniarka i to w ilosci przypisanej przez lekarza ktory mial wielu pacjentow i wie ile czego moze podac zeby pacjent nie zostal warzywem)
@poiman
"albo pomagają wszystkim albo nikomu," czyli lekarz ma porzucić operację ratującą życie by skonsultować jakiś chroniczny przypadek któremu niewiele zagraża. Obyś nigdy nie miał operacji ratującej ci życie.
Płacisz niemałe składki? Czyli opłacasz urzędników z NFZ. Bo to nie lekarz decyduje o długości kolejki tylko państwowy urzędas. Właśnie ten, którego pensję (niemałą) opłacasz swoimi składkami.
Czy teraz już wiesz gdzie zgłosić się z roszczeniami?
@ObywatelWszechswiata
Dokładnie tak.
Potrafię zrozumieć, że czasem można trafić na lekarza konowała, wredną panienkę z okienka w urzędzie czy coś podobnego. Wtedy nerwy potrafią ponieść. Jednak gdy na codzień staramy się szanować nawzajem, oraz wyjaśniać (i słuchać wyjaśnień) dlaczego tak lub inaczej się postępuje, świat wokół nas stanie się przyjaźniejszy i działający sprawniej.
Również pozdrawiam.
@xar braki w kadrze to nie jest mój problem, to co? Jak to widzisz? *A ch*j w sumie może mi urwać tą nogę bo dwa piętra niżej jest gość po udarze, ok spox luz, dziękuję panie bohaterze lekarzu*? Spoko, ciekawa wizja to fakt.
@Rydzykant ziomek, oni mają jednego lekarza na cały szpital? Rozumiem mi może urwać nogę, czy mogę zejść na zawał, bo *jedyny samiec w mieście* jest zajęty?
To niech lekarz poskarży się urzedasowi że jest konowalem, skoro nic nie jest winą lekarzy, to co oni w ogóle tam robią? Rozumiem że cały szpital jest zawalony symulantami którzy narzekają na lekarzy, to gdzie ci chorzy? Kto umiera e kolejce do lekarza skoro nie ma żadnego problemu? Znaczy wiadomo, problem jest, ale za odpowiednią grubą kopertą się rozwiąże... Kopertę rozumiem też do urzędnika się zanosi a nie do lekarza?
@Paprodziad Oczywiście że ma znaczenie, czy ktoś napisał to do pielęgniarki, czy jakiś śmieć napisał to żeby zaistnieć w sieci. Gratuluje parapsychologicznych zdolności wiedzy co kto myśli.
Jeśli ktokolwiek jest w stanie to proszę dajcie namiary na tego "człowieka" ja już mu wytłumaczę jakim jest zjebem( o ile nie mieszka za daleko) i gdzie jest jego miejsce. Takie zachowanie powinno się piętnować i to na długo po tym jak wszystko się skończy. I mówię tu serio ludzie tego pokoju powinni mieć do końca swoich marnych dni ograniczenie w korzystaniu ze służby zdrowia! Kto jest za ?
@Dahgard Zastanów się, czy zniszczenie samochodu na 100% ma związek z jej obecną pracą, czy może ktoś jej nienawidzi z innego powodu. Pielęgniarek w Polsce jest trochę. Każda ma zniszczony samochód? Pieprzenie, że jest eskalacja hejtu w stosunku do służby zdrowia wyroiła się chyba w jakimś chorym umyśle, albo komuś zależy na stworzeniu takiego wrażenia. Myślenie nie boli. Karteczkę z obraźliwym tekstem KAŻDY potrafiący pisać, a w Polsce jest parę milionów takich ludzi, może sobie napisać. Powiem więcej, miliony ludzi maja możliwość napisać, sfotografować i wstawić do sieci KAŻDY tekst określając go w taki albo inny sposób.
Gdyby sąsiedzi teraz omijali mnie szerokim łukiem, a po powrocie do normalności chcieli przysługi, to bym kazała im wypier... takim szerokim łukiem, jaki wczesniej był w użyciu.
A jakby trafili pod moją opiekę, np. w szpitalu, to pobieranie krwi, zastrzyki itd. baaaardzo by bolały. ^^
Za głupotę się płaci!
@PsiaPerspektywa Ale kto powiedział, że bym nie pomogła? Nie moja wina, że krew "nie poleciała" i trzeba ukłuć 2 raz. A zastrzyki ogólnie bolą. ;)
A co do tego, że kazałabym im spadać, to nie służbowo. Ale np. ludzie przychodzą, żeby sąsiadka-pielęgniarka do lekarza umówiła, receptę załatwiła itd. Wtedy kazałabym spadać.
@PsiaPerspektywa Jak ludzie, którym pomagasz, nagle traktują cię jak trędowatego, to bólu psychicznego to nie sprawia? Nie jestem przykładnym katolikiem i nie nadstawiam drugiego policzka. Traktuję ludzi tak, jak oni mnie traktują.
Słuchaj, ja pracuję w domu opieki i o siebie się nie boję, ale boję się właśnie tego, że mogłabym koronę przynieść do pracy, a wtedy wiele żyć miałabym na sumieniu. Dlatego ograniczam wyjścia jak mogę, nie widuję się ze znajomymi itd. Nie panikuję - daleko mi do tego, ale po prostu... No. Jednych moich dziadków nie widziałam od dawna, a domowego dziadka też staram się w miare unikać. Mamy osobne kuchnie, łazienki itd., więc gdybym była chora, to może by się uratował. Ale to jest zupełnie co innego od zwykłego chamstwa i głupoty. Poza tym tak samo można zarazić się w sklepie, czy gdziekolwiek indziej. A ludzie są ścierwami, dopóki nie potrzebują pomocy. Trzeba piętnować takie zachowania, bo są skandaliczne.
@poiman A gdzie ja napisałam, że jestem pielęgniarką?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 kwietnia 2020 o 22:42
Kuźwa, od zawsze lekarze i piguły mają w d.... pacjentów, bądź w szpitalu i nie daj łapówki- pozamiatane a teraz padalcom brawo bić - za co ? Mają za to płacone, wykształceni za państwowe wiec kuźwa robią to co maja robić nie pasuje - wypad. Pisze to bo miałem pare razy do czynienia z tymi padalcami i wiem co pisze. Bohaterowie ? Śmieszne i żałosne
@tomaszje
Podaj jakieś konkretne przykłady. Bo ja cholernie przykładam się do pracy i jakby miało Ci to życie uratować, serce bym Ci na dłoni podał. Znam wielu takich medyków. Pamiętaj, że trafiając na grupkę miernot, nie możesz ocenić większości. To jak ocena armii na podstawie jednej dywizji.
@tomaszje a ja mialem pare razy do czynienia z wpisami takimi jak twoj i wiem, ze nie kazdy internauta to skonczony kretyn, sa tylko takie jednostki. Nie wyrabiam sobie opinii o wszystkich na podstawie twoich postow
Brzydzę się i gardzę takimi ludźmi jak autor tego liściku. I pluję na nich.
Żebyście zachorowali.
@ZimaIdzie 100% racji. Tylko KTO jest autorem tego liściku?
@Paszeko Może autor mema?
nie wiecie czy to prawda czy autor demota tego sam nie napisał
@igloo_72 Ale pewnym jest, że tacy ludzie są.
Teraz wielcy lekarze i pielęgniarki. 18 lat tułałem się po szpitalach z synem inwalidą. Doprosić się nie było miżna nawet zmjany opatrunku a lekarz proszony o konsulatację bo syn po operacjach cierpiał, wpadał po kilku godzinach z pretensjami, że mu się głowę zawraca. A syn z gorączką wił się w bulach. Bohaterzy?
@ewmario
Pi@przeni informatycy. Chodziłem od jednego do drugiego by mi naprawili Windowsa, a oni tylko "formatuj i zainstaluj od nowa". A ja mam tam tyle gier do których nie mam instalek. Czy nie można normalnie, po ludzku naprawić aby wszystko mi działał. Bohaterzy?
@ewmario Twoim bohaterem bedzie slownik.
Skoro po operacji, to znaczy, ze ma rany. Rany bola. Co mial zrobic lekarz? Siedziec nad nim i mu chuchac?
@Xar ulżyć w cierpieniu. np. za pomocą środków przeciwbólowych na receptę. To nie komuna! Takich " lekarzy" powinno się piętnować, tych z powołania szanować i motywować. ale wiadomo kraj z dykty...
@Rydzykant wszystko pakować do .zip albo któregoś innego formatu i zrzucać na płyty albo inne nośniki
@DemonZniszczenia Car najwyraźniej jest z tych że jak lekarz każe mu spier*alać to ten mu jeszcze za to podziekuje i klameczkę pocałuje. Lekarze mieli całe lata na to żeby zyskać szacunek, skoro przez tyle lat im się to nie udało, to teraz tym bardziej im się to nie uda. Niejeden z nas miał przeboje z tymi pseudo lekarzami, więc niech teraz nie zgrywają takich aniołków, gdyby mogli dalej by tylko pierdzieli w stołki i liczyli na koperty.
@Xar Dlaczego słownik? Przecież prezydent tak napisał, to chyba poprawnie no nie?
@Xar podam ci przyklad ze swojego przypadku. Sam cierpie na zakrzepice. I co jakis czas musze chodzic po recepty. Ale ktoregos dnia niestety musialem isc do specjalisty bo niestety noga mi tak spuchla ze nie moglem chodzic. A co lekarz zamiast spojrzec mi na noge skierowac na badania i przepisac mi zastrzyki to h uj zwiekszyl tylko dawke danego leku dwukrotnie i h uj cierp dalej. Dopiero po 7 dniach jak wrocilem z roboty pojechalem do swojej przychodni i tam dopiero lekarka ktora miala dyzur nocny (kobieta starej daty z dlugoletnim doswiadczeniem) dopiero przypisala mi zastrzyki. Tydzien lezalem z bolaca noga bo nie moglem sie ruszyc bo jakis h uj a nie chirurg przyjmujacy w przychodzni ma w dupie pacjenta. Poszedl bym prywatnie i zabulil jasnie pamu spejcaliscie to inaczej potraktowal by czlowieka. Niestety powiedzmy sobie szczerze jak nie pojdziesz prywatnie do specjalisty to albo placisz kupe kasy badz czekasz po 10 lat na wizyte do specjalisty.
I tak uwazam ze lekarze ktorzy walcza z koronawirusem robia dobra robote.
@DemonZniszczenia do opieki nad pacjentem po operacji jest pielegniarka, od podawania lekow tez. Miales w zyciu jakakolwiek operacje?
@ObywatelWszechswiata
Nie uświadamiasz sobie subiektywności obu wypowiedzi? Wystarczająco wiele czasu z powodu własnego stanu zdrowia spędziłem w szpitalach i sanatoriach by zetknąć się z wieloma historiami. Nie zawsze człowieka udaje się "naprawić" a wielu rodziców jest po prostu absurdalnie roszczeniowych. Wspomniana w opowieści pielęgniarka mogła właśnie być zajęta pacjentem w ciężkim stanie i nie mogła zająć się zmianą opatrunki. Lekarz mógł właśnie skończyć kilkugodzinna, ciężką operację, więc zwyczajnie nie miał siły na konsultację. Znamy wyłącznie niespójna relację tej pani. Wypowiedź niewiele różniącą się od tekstu nastolatka z zepsutym komputerem.
@Rydzykant och jakie to słodkie i rozczulające. Faktycznie jak pan lekarz postawił "plusa" przy jednym pacjencie to znaczy że teraz może dać jednego "minusa"? nope, albo pomagają wszystkim albo nikomu, każdy jest roszczeniowy bo jakby nie było, każdy z nas płaci niemałe składki zdrowotne, mało tego czekasz sobie po parę lat w kolejce bo oczywiście nie ma terminu...ALE ten oczywiście znajdzie się za tydzień jesli koperta okaże się dostatecznie gruba.
@poiman a moze warto sie zastanowic, czy to czego sie oczekuje lezy w kompetencjach osoby od ktorej to oczekujemy?Bo poki co przedstawiono nam relacje na poziomie "domagam sie slubu udzielonego przez samego papieza!"
A teraz im brawo bić ........... powiesz prawdę o padalcach a cie zlinczują
@Xar w większości przypadków wystarczy że to MY - pacjenci, nie będziemy traktowani, jak to Ci biedni lekarze lubią podkreślać "trędowaci". Serio myślisz, że "ten hejt" co tutaj obserwujemy to wynik raptem niecałego miesiąca? Wielu ludzi jak ja, czy pan wyżej, mieli z nimi na pieńku już wcześniej. Mów sobie co tam chcesz, ale ja na pewno nie będę bronił kogoś, kto niejednokrotnie pluł mi w twarz, ty z lekarzami miałeś chyba kontakt tylko na demotach skoro pierwsze co robisz to z pięściami lecisz w ich obronie.
@poiman mam wrazenie, ze dalej nie rozumiesz, ze te problemy najczesciej wynikaja z tego, ze ludzie nie wiedza o kompetencjach i organizacji pracy i mysla, ze tylko oni potrzebuja pomocy i wszyscy maja leciec bo oni sie skaleczyli w palec, a ze dwa pietra wyzej schodzi koles po udarze to nie ich problem. Najczesciej opinie o tym, ze lekarze to zlo i konowaly wynikaja z tego, ze osoba majaca taka opinie mysli, ze jest pepkniem swiata i wszyscy maja jej ulugiwac bo placi skladki i wszystko ma byc na juz. Tak jak @ewmario domagajacy sie aby zmiane opatrunku wykonal lekarz(robi to pielegniarka) albo zeby osobiscie podal lek(rowniez to robi pielegniarka i to w ilosci przypisanej przez lekarza ktory mial wielu pacjentow i wie ile czego moze podac zeby pacjent nie zostal warzywem)
@poiman
"albo pomagają wszystkim albo nikomu," czyli lekarz ma porzucić operację ratującą życie by skonsultować jakiś chroniczny przypadek któremu niewiele zagraża. Obyś nigdy nie miał operacji ratującej ci życie.
Płacisz niemałe składki? Czyli opłacasz urzędników z NFZ. Bo to nie lekarz decyduje o długości kolejki tylko państwowy urzędas. Właśnie ten, którego pensję (niemałą) opłacasz swoimi składkami.
Czy teraz już wiesz gdzie zgłosić się z roszczeniami?
@ObywatelWszechswiata
Dokładnie tak.
Potrafię zrozumieć, że czasem można trafić na lekarza konowała, wredną panienkę z okienka w urzędzie czy coś podobnego. Wtedy nerwy potrafią ponieść. Jednak gdy na codzień staramy się szanować nawzajem, oraz wyjaśniać (i słuchać wyjaśnień) dlaczego tak lub inaczej się postępuje, świat wokół nas stanie się przyjaźniejszy i działający sprawniej.
Również pozdrawiam.
@xar braki w kadrze to nie jest mój problem, to co? Jak to widzisz? *A ch*j w sumie może mi urwać tą nogę bo dwa piętra niżej jest gość po udarze, ok spox luz, dziękuję panie bohaterze lekarzu*? Spoko, ciekawa wizja to fakt.
@Rydzykant ziomek, oni mają jednego lekarza na cały szpital? Rozumiem mi może urwać nogę, czy mogę zejść na zawał, bo *jedyny samiec w mieście* jest zajęty?
To niech lekarz poskarży się urzedasowi że jest konowalem, skoro nic nie jest winą lekarzy, to co oni w ogóle tam robią? Rozumiem że cały szpital jest zawalony symulantami którzy narzekają na lekarzy, to gdzie ci chorzy? Kto umiera e kolejce do lekarza skoro nie ma żadnego problemu? Znaczy wiadomo, problem jest, ale za odpowiednią grubą kopertą się rozwiąże... Kopertę rozumiem też do urzędnika się zanosi a nie do lekarza?
pier..lone debile co to pisza
@piotr43735 No nie? Co za debil to napisał. Tylko udowodnij, że nie napisał tego autor demota.
Napisał nie napisał ma to większe znaczenie ? Nie ! Bo jest dużo ludzi którzy faktycznie tak myślą i za to wielki wiadomo co i wiadomo gdzie.
@Paprodziad Oczywiście że ma znaczenie, czy ktoś napisał to do pielęgniarki, czy jakiś śmieć napisał to żeby zaistnieć w sieci. Gratuluje parapsychologicznych zdolności wiedzy co kto myśli.
Wszystko przez to, że hołota uwierzyła, że ma prawo głosu i że jej zdanie się liczy.
Jeśli ktokolwiek jest w stanie to proszę dajcie namiary na tego "człowieka" ja już mu wytłumaczę jakim jest zjebem( o ile nie mieszka za daleko) i gdzie jest jego miejsce. Takie zachowanie powinno się piętnować i to na długo po tym jak wszystko się skończy. I mówię tu serio ludzie tego pokoju powinni mieć do końca swoich marnych dni ograniczenie w korzystaniu ze służby zdrowia! Kto jest za ?
@Paprodziad Proszę bardzo : ul. Wiejska 4/6/8 ___00-902 Warszawa. Wpadaj tam z miotaczem ognia najlepiej!
Tez sobie taką karteczkę napiszę wrzucę na demoty:-)
@kenzol To jeszcze poprzebijaj sobie opony w samochodzie, wymaluj go sprayem i oblej drzwi do mieszkania farbą.
https://www.eska.pl/slaskie/szok-pielegniarka-z-gliwic-ofiara-hejtu-ktos-pomalowal-sprayem-jej-samochod-i-przebil-opony-aa-uGjh-jM5q-B3MK.html
https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Warszawa/Koronawirus.-Lekarze-i-pielegniarki-wczesniej-oklaskiwani-dzis-spotykaja-sie-z-hejtem
@Dahgard Zastanów się, czy zniszczenie samochodu na 100% ma związek z jej obecną pracą, czy może ktoś jej nienawidzi z innego powodu. Pielęgniarek w Polsce jest trochę. Każda ma zniszczony samochód? Pieprzenie, że jest eskalacja hejtu w stosunku do służby zdrowia wyroiła się chyba w jakimś chorym umyśle, albo komuś zależy na stworzeniu takiego wrażenia. Myślenie nie boli. Karteczkę z obraźliwym tekstem KAŻDY potrafiący pisać, a w Polsce jest parę milionów takich ludzi, może sobie napisać. Powiem więcej, miliony ludzi maja możliwość napisać, sfotografować i wstawić do sieci KAŻDY tekst określając go w taki albo inny sposób.
@Paszeko, takich przypadków jest coraz więcej. https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/496336-skonczyly-sie-brawa-dla-sluzby-zdrowia-zaczela-sie-niechec
Aż chce się wziąć kija (może lepiej klucz do kół z ciężarówki) i wytłuc durne pomysły z łba!!!
Gdyby sąsiedzi teraz omijali mnie szerokim łukiem, a po powrocie do normalności chcieli przysługi, to bym kazała im wypier... takim szerokim łukiem, jaki wczesniej był w użyciu.
A jakby trafili pod moją opiekę, np. w szpitalu, to pobieranie krwi, zastrzyki itd. baaaardzo by bolały. ^^
Za głupotę się płaci!
@PsiaPerspektywa Ale kto powiedział, że bym nie pomogła? Nie moja wina, że krew "nie poleciała" i trzeba ukłuć 2 raz. A zastrzyki ogólnie bolą. ;)
A co do tego, że kazałabym im spadać, to nie służbowo. Ale np. ludzie przychodzą, żeby sąsiadka-pielęgniarka do lekarza umówiła, receptę załatwiła itd. Wtedy kazałabym spadać.
@maggdalena18 o i proszę państwa, tak wygląda bohaterstwo :)
@PsiaPerspektywa Jak ludzie, którym pomagasz, nagle traktują cię jak trędowatego, to bólu psychicznego to nie sprawia? Nie jestem przykładnym katolikiem i nie nadstawiam drugiego policzka. Traktuję ludzi tak, jak oni mnie traktują.
Słuchaj, ja pracuję w domu opieki i o siebie się nie boję, ale boję się właśnie tego, że mogłabym koronę przynieść do pracy, a wtedy wiele żyć miałabym na sumieniu. Dlatego ograniczam wyjścia jak mogę, nie widuję się ze znajomymi itd. Nie panikuję - daleko mi do tego, ale po prostu... No. Jednych moich dziadków nie widziałam od dawna, a domowego dziadka też staram się w miare unikać. Mamy osobne kuchnie, łazienki itd., więc gdybym była chora, to może by się uratował. Ale to jest zupełnie co innego od zwykłego chamstwa i głupoty. Poza tym tak samo można zarazić się w sklepie, czy gdziekolwiek indziej. A ludzie są ścierwami, dopóki nie potrzebują pomocy. Trzeba piętnować takie zachowania, bo są skandaliczne.
@poiman A gdzie ja napisałam, że jestem pielęgniarką?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 kwietnia 2020 o 22:42
Oczywiście, że fake
Kuźwa, od zawsze lekarze i piguły mają w d.... pacjentów, bądź w szpitalu i nie daj łapówki- pozamiatane a teraz padalcom brawo bić - za co ? Mają za to płacone, wykształceni za państwowe wiec kuźwa robią to co maja robić nie pasuje - wypad. Pisze to bo miałem pare razy do czynienia z tymi padalcami i wiem co pisze. Bohaterowie ? Śmieszne i żałosne
@tomaszje
Podaj jakieś konkretne przykłady. Bo ja cholernie przykładam się do pracy i jakby miało Ci to życie uratować, serce bym Ci na dłoni podał. Znam wielu takich medyków. Pamiętaj, że trafiając na grupkę miernot, nie możesz ocenić większości. To jak ocena armii na podstawie jednej dywizji.
@tomaszje jak chodzę prywatnie to prawie z pocałowaniem ręki. To może trzeba sprywatyzować służbę zdrowia bo ta Państwowa coś nie działa.
@tomaszje a ja mialem pare razy do czynienia z wpisami takimi jak twoj i wiem, ze nie kazdy internauta to skonczony kretyn, sa tylko takie jednostki. Nie wyrabiam sobie opinii o wszystkich na podstawie twoich postow
O co chodzi z tym miejscem parkingowym, bo nie ogarniam?
A kto ich do kopert w łape przyzwyczaił? Durni pacjenci i to sie ciągnie już od kilkudziesięciu lat.
@Paszeko @Obiektywny1 @igloo_72 @Chasing_Cars @kenzol i wszyscy którzy twierdzą, że to fake
https://gs24.pl/hejt-wobec-pielegniarki-w-szczecinie-nie-chcemy-zarazy-29042020/ar/c1-14943542