@agronomista Niestety, ale ty do niej nie należysz. Jesteś homo ledwo sapiensem krzywizny ewolucyjnej, jak Mojsze, Abram czy Josze, kalewalali bajdziarze goovnoróbstwa totalnego. Czep się bandzirów żydowskich, którzy robią holkaust Palestynie - ty niedoj...ny karzełku marsjański.
A ja przypominam i przypominać będę, aglomeracje miejskie nie służą rekreacji tylko pracy i szybkim działaniom, jak ktoś chce park narodowy w środku miasta to ja mu powodzenia życzę. Jak starożytni rzymianie mawiali quid pro quo. Mieszkamy albo w buszu albo w cywilizacji.
@topornik43 Nowy Jork pozdrawia nieudaczników. Da się zrobić park w pośród wieżowców? Da. U nas sprawa wygląda prościej, mamy spore place w postaci rynków które tylko czekają na posadzenie drzew, obsianie trawnikiem oraz przyozdobione żywopłotem.
@topornik43 Tak to może działać w przypadku małych miast, niestety olbrzymie aglomeracje miejskie potrzebują zieleni z kilku powodów:
1. Oczyszczanie powietrza - bez roślin jakość powietrza w miastach spadnie drastycznie,
2. Obniżenie temperatury - rośliny pomagają obniżyć temperaturę w okolicy.
3. Rekreacja - nie każdy ma możliwość wyjazdu poza miasto jeżeli zajmuje to kilka godzin.
Od czasów starożytnego Rzymu trochę się pozmieniało, miasta się rozrosły i oraz człowiek dużo bardziej zanieczyszcza powietrze dlatego potrzebne są korytarze powietrzne oraz tereny zielone inaczej centra dużych miast nie będą miały potrzebnej ilości tlenu aby człowiek mógł w nich normalnie żyć.
@Menefe Wydaje mi się jednak że park jest otoczony przez dżunglę (betonową) ale nie stanowi jej centrum.
Według mnie trzeba to wyważyć. Jeśli rynek miasta jest otoczony urzędami i budynkami użytku publicznego to powinien być bardziej funkcjonalny. Jeśli można sobie pozwolić na posadzenie kilku drzew nie zaburzając funkcjonalności to można to zrobić ale nie robić lasu w centrum miasta. Pamiętajmy że ludzie w miastach też chcą zaparkować, osoby które chcą coś szybko załatwić też potrzebują gdzieś parkingu. A na parkingach można śmiało umieścić kilka drzew.
Mieszkam w Krośnie. Według mnie jedno z ładniejszych miast ani nie betonowe ani jakiś busz. Normalne rozwijające się miasto. Za niedługo nawet zbudują nam sensowniejsze rozwiązanie obwodnicy.
@Menefe, jeśli masz na myśli Central Park to akurat on był pierwszy, a wieżowce, a nawet miasto, później. Wtedy to było " „odludzie” (znajdowała się tam jedynie mała osada zamieszkana głównie przez zbiegłych czarnoskórych niewolników) pomiędzy Nowym Jorkiem a wioską Harlem.".
Za to dobrym przykładem tworzenia terenów zieleni w mieście jest Seul https://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/jak-w-srodku-seulu-zbudowano-rzeke-911.html
@topornik43 Proszę sobie prześledzić jakie prace są zgłaszane w Polsce na konkursy na zagospodarowanie placów i rynków i co w tych konkursach wygrywa. Pomysłów nie brakuje, ale niestety... Króluje beton na posadzkach i beton w urzędach. Co najwyżej jakaś fontanna i kamienne ławki. Ani jednej rośliny, nie wspominając o drzewach. Zazwyczaj po wszystkim dostawia się jakieś donice na życzenie mieszkańców albo najemców przyziemia...
@kibishi Poparłem cię przyjacielu, bo rozumnie tak powinno być, lecz aglomercje projektują taktycy wojenni, nie architekci. Poczytaj o przebudowie spalonego Rzymu czy Paryża. NY jest doskonałym przykładem zabudowy taktycznej. Central Park jest bagienkiem stukroć droższym do zabudowy, niż reszta NY. Jesteś człekiem rozumnym i możesz sobie wyobrazić 450 tys. km2 zwartej zabudowy blokowej a zabudowy Twej, rozumnej. W razie buntu, lepiej wysadzić blok z 2-ma tys. buntowników, czy ganiać się z nimi przez płoty, zarośla, szopy i miliony domków ?
@acanekd W sumie to nie myślałem o tym w ten sposób, masz w tym trochę racji ale nie mogę się zgodzić w 100% bo jednak miasto ma przede wszystkim służyć do życia a ograniczając zieleń i zabudowując korytarze powietrzne zmniejsza się mocno jakość powietrza, czasami mam wrażenie że w Warszawie już nikt nad tym nie panuje.
@kibishi Minimum Twej egzystecji stworzyli taktycy - nie architekci. Wybacz przyjacielu, ale miasta zawsze były "patogenne" (buntownicze) - bo zamieszkują w nich ludzie wolni od systemu, mogący znieść ten SYF, marzący o wolności zielonej i pachnącej - tacy jak TY. Walczyć z SYFEM = pozbawiać go mozliwości ruchu.
Dobry tego przykład mam koło swego domu. Mieszkam na nowym osiedlu i wokół (jeszcze) jest sporo zieleni w tym była tu ładna pozostałość po dawniej wyciętym całym lesie w postaci takiego małego zagęszczenia drzew. Można było to tak zostawić lub porobić alejki tworząc z tego ładny park osiedlowy... a tym czasem pewnego dnia przyjechało stado debili z ciężkim sprzętem i po trzech dniach intensywnego cięcia zostały same pniaki i zwalone kłody, które to na miejscu przerabiali na trociny przez kilka kolejnych miesięcy.
@kenzol sTBS czyli Szczecińskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, które zbudowało osiedle i zapewne w miejscu wyciętych drzew dorzucą jeszcze parę dodatkowych budynków.
@kenzol @ciomak12 Wkurzasz się to za dużo powiedziane, po prostu szkoda ładnego leśnego obszaru. Tak, park byłby lepszy niż dorzucanie kolejnych budynków bo co za dużo to nie zdrowo. To miało być małe osiedle otoczone zielenią a jak tak dalej pójdzie to zrobią tego kolejne, przeludnione blokowisko. Inna sprawa: osiedle z prawie wszystkich stron otoczone było łąką a z jednej lasem a oni musieli akurat wybrać leśną stronę byle by tylko mieć pretekst do przeprowadzenia kolejnej zbędnej wycinki.
@Adrian1234 No niestety, ale poziom wykształcenia architektonicznego spadł na pysk. Jak by się przejśc po naprawdę starych miastach to jakoś wszystko mogli zmieścić, targowiska, kamienice, parki, a dziś to po prostu jedne wielkie blokowiska. No niestety.
Choć deweloperowi się nie dziwię. Dostał pozwolenie to buduje tyle ile się da, jak będzie kiepsko to najwyżej obniży ceny.
@Marxxxo Rozumiem, że Polska jest najlepsza na świecie, zachód powinien się od nas uczyć i nie są u nas potrzebne żadne zmiany na lepsze, bo już lepiej się nie da.
Budowa parku to nie tylko piękne ławeczki, szerokie alejki. To przede wszystkim drzewa. Drzewa i jeszcze raz drzewa. To one dają cień i ochłodę. Drzewo by chroniło musi UROSNĄĆ, a zatem to potrwa 20-30 lat. Jeśli jakiś park już istnieje to należy go zachowywać, natomiast ja widzę gdzie indziej problem. W oddzieleniu mieszkań i domostw od ulic i ruchu. By ludzie żyli w miejscu gdzie są drzewa, cisza i spokój. Nie musi to być park. Wystarczy by np. drzewa przy ulicy były i ochraniały zarówno chodniki, jak i ulice. Nie będzie wtedy nagrzanego asfaltu./ Ale to wymaga także zmian w organizacji ruchu, może zwężenia ulic. Zwłaszcza tych osiedlowych, które i tak są wąskie. W centrach miast może warto sadzić drzewa na placach? Kiedyś, lat temu dzieści co rano po miastach jeździły polewaczki, które czyściły ulice i schładzały o poranku asfalt by ten nagrzewał się wolniej. Oczywiście w dobie braku wody pomysł nie jest najlepszy, ale kiedyś taki był. Może czas np. by to wszystko przemyśleć?
Wiedeń zmieniał swe oblicze tysiące razy - jak jemu było wygodnie. 1683 rok - gdyby nie Polacy, Wiedeń byłby kupą gruzu (a szkoda), 1772 rok, bandziory austriackie włażą z buciorami do POLSKI. W 1939 roku są współsprawcami ludobójstwa na Polakach. Uśmiercenie 6 mln Polaków dzieje się za wiedzą bandziorów austriackich. Austriacy byli, są i będą zbrodniarzami.
Porównam to co widziałem w Polsce a co w Szwecji.W szwecji ludzie budują domy itp tak żeby było ok przez kilka lat potem sie je odmaluje odeskuje i bedzie znowu ładnie, w Polsce dom musi być na tip top kancik 90% idealny gładzie takie że możesz sie w nich przeglądać tak samo jest z miastami.
To taka cywilizacja na siłę bo jeśli byłoby za dużo drzew to już wygląda jak dzicz...
@Garson211 Było takie powiedzenie buduj drogo żyj tanio. Co nie jest takie głupie. Kiedy masz te 30-50 lat jesteś wstanie się trochę obciążyć bardziej czy to kredytem czy bardziej oszczędnym życiem.
Potem na starość, masz fajny energooszczędny domek. I kiedy dostajesz tę szczątkową emeryturę to porządnie ocieplony z dołączoną rekuperacją oraz fotowoltaiką dom da Ci naprawdę dużo oszczędności.
a w Gdyni wielki lament że część parkingu na skwerze kościuszki chcą przerobic na trawe z ławeczkami. Bo jak teraz z chorom curkom zapsutom lodówkom i teściowom na wózku do akfarium dojechać. pustym skwerem straszą, że turystyka padnie. Pamiętam jeszcze lament jak wprowadzili zakaz palenia w kanajpach - że padną, od tamtej pory jest knajp 2-3 razy tyle co było.
Niestety ale spora część Polaków ma koczowniczą mentalność stepową. Nie wszyscy, ale duża część narodu.
@agronomista Niestety, ale ty do niej nie należysz. Jesteś homo ledwo sapiensem krzywizny ewolucyjnej, jak Mojsze, Abram czy Josze, kalewalali bajdziarze goovnoróbstwa totalnego. Czep się bandzirów żydowskich, którzy robią holkaust Palestynie - ty niedoj...ny karzełku marsjański.
@acanekd Żydzi to akurat naród nie tyle stepowy co wręcz pustynny. Ja zaś nawet nie lubię wysokich temperatur, a w lato mnie głowa boli od upałów.
@agronomista A dooπa cię nie boli od dawania ?
@acanekd To pytanie powinieneś skierować do forumowej "prawicy". Oni trochę ucichli ostatnio, ale lubili jak ich rząd................
Nie bez przyczyny Wiedeń jest oceniany jako najlepsze miejsce do życia. Piękne miasto i mądrze zarządzane :)
A ja przypominam i przypominać będę, aglomeracje miejskie nie służą rekreacji tylko pracy i szybkim działaniom, jak ktoś chce park narodowy w środku miasta to ja mu powodzenia życzę. Jak starożytni rzymianie mawiali quid pro quo. Mieszkamy albo w buszu albo w cywilizacji.
Nie wiem, skąd pomysł, że w aglomeracji nie może być parku. Za to brak ich sprawia, że mamy gorsze powietrze i jest bardziej gorąco.
@topornik43 Nowy Jork pozdrawia nieudaczników. Da się zrobić park w pośród wieżowców? Da. U nas sprawa wygląda prościej, mamy spore place w postaci rynków które tylko czekają na posadzenie drzew, obsianie trawnikiem oraz przyozdobione żywopłotem.
@topornik43 Tak to może działać w przypadku małych miast, niestety olbrzymie aglomeracje miejskie potrzebują zieleni z kilku powodów:
1. Oczyszczanie powietrza - bez roślin jakość powietrza w miastach spadnie drastycznie,
2. Obniżenie temperatury - rośliny pomagają obniżyć temperaturę w okolicy.
3. Rekreacja - nie każdy ma możliwość wyjazdu poza miasto jeżeli zajmuje to kilka godzin.
Od czasów starożytnego Rzymu trochę się pozmieniało, miasta się rozrosły i oraz człowiek dużo bardziej zanieczyszcza powietrze dlatego potrzebne są korytarze powietrzne oraz tereny zielone inaczej centra dużych miast nie będą miały potrzebnej ilości tlenu aby człowiek mógł w nich normalnie żyć.
@Menefe Wydaje mi się jednak że park jest otoczony przez dżunglę (betonową) ale nie stanowi jej centrum.
Według mnie trzeba to wyważyć. Jeśli rynek miasta jest otoczony urzędami i budynkami użytku publicznego to powinien być bardziej funkcjonalny. Jeśli można sobie pozwolić na posadzenie kilku drzew nie zaburzając funkcjonalności to można to zrobić ale nie robić lasu w centrum miasta. Pamiętajmy że ludzie w miastach też chcą zaparkować, osoby które chcą coś szybko załatwić też potrzebują gdzieś parkingu. A na parkingach można śmiało umieścić kilka drzew.
Mieszkam w Krośnie. Według mnie jedno z ładniejszych miast ani nie betonowe ani jakiś busz. Normalne rozwijające się miasto. Za niedługo nawet zbudują nam sensowniejsze rozwiązanie obwodnicy.
@Menefe, jeśli masz na myśli Central Park to akurat on był pierwszy, a wieżowce, a nawet miasto, później. Wtedy to było " „odludzie” (znajdowała się tam jedynie mała osada zamieszkana głównie przez zbiegłych czarnoskórych niewolników) pomiędzy Nowym Jorkiem a wioską Harlem.".
Za to dobrym przykładem tworzenia terenów zieleni w mieście jest Seul https://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/jak-w-srodku-seulu-zbudowano-rzeke-911.html
@janvier93 nie wiesz o tym a szkoda
www.youtube.com/watch?v=w-H41ZjAYNg
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 maja 2020 o 6:27
Nowy York z Central Parkiem jest bez sensu?
@topornik43 Proszę sobie prześledzić jakie prace są zgłaszane w Polsce na konkursy na zagospodarowanie placów i rynków i co w tych konkursach wygrywa. Pomysłów nie brakuje, ale niestety... Króluje beton na posadzkach i beton w urzędach. Co najwyżej jakaś fontanna i kamienne ławki. Ani jednej rośliny, nie wspominając o drzewach. Zazwyczaj po wszystkim dostawia się jakieś donice na życzenie mieszkańców albo najemców przyziemia...
@kibishi Poparłem cię przyjacielu, bo rozumnie tak powinno być, lecz aglomercje projektują taktycy wojenni, nie architekci. Poczytaj o przebudowie spalonego Rzymu czy Paryża. NY jest doskonałym przykładem zabudowy taktycznej. Central Park jest bagienkiem stukroć droższym do zabudowy, niż reszta NY. Jesteś człekiem rozumnym i możesz sobie wyobrazić 450 tys. km2 zwartej zabudowy blokowej a zabudowy Twej, rozumnej. W razie buntu, lepiej wysadzić blok z 2-ma tys. buntowników, czy ganiać się z nimi przez płoty, zarośla, szopy i miliony domków ?
@acanekd W sumie to nie myślałem o tym w ten sposób, masz w tym trochę racji ale nie mogę się zgodzić w 100% bo jednak miasto ma przede wszystkim służyć do życia a ograniczając zieleń i zabudowując korytarze powietrzne zmniejsza się mocno jakość powietrza, czasami mam wrażenie że w Warszawie już nikt nad tym nie panuje.
@kibishi Minimum Twej egzystecji stworzyli taktycy - nie architekci. Wybacz przyjacielu, ale miasta zawsze były "patogenne" (buntownicze) - bo zamieszkują w nich ludzie wolni od systemu, mogący znieść ten SYF, marzący o wolności zielonej i pachnącej - tacy jak TY. Walczyć z SYFEM = pozbawiać go mozliwości ruchu.
Dobry tego przykład mam koło swego domu. Mieszkam na nowym osiedlu i wokół (jeszcze) jest sporo zieleni w tym była tu ładna pozostałość po dawniej wyciętym całym lesie w postaci takiego małego zagęszczenia drzew. Można było to tak zostawić lub porobić alejki tworząc z tego ładny park osiedlowy... a tym czasem pewnego dnia przyjechało stado debili z ciężkim sprzętem i po trzech dniach intensywnego cięcia zostały same pniaki i zwalone kłody, które to na miejscu przerabiali na trociny przez kilka kolejnych miesięcy.
@Adrian1234 Do kogo należała działka?
@kenzol sTBS czyli Szczecińskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, które zbudowało osiedle i zapewne w miejscu wyciętych drzew dorzucą jeszcze parę dodatkowych budynków.
@Adrian1234 To w czym problem?
@Adrian1234 Czyli wkurzasz się że ktoś zamiast zrobić park to wybudował blok mieszkalny?
@kenzol @ciomak12 Wkurzasz się to za dużo powiedziane, po prostu szkoda ładnego leśnego obszaru. Tak, park byłby lepszy niż dorzucanie kolejnych budynków bo co za dużo to nie zdrowo. To miało być małe osiedle otoczone zielenią a jak tak dalej pójdzie to zrobią tego kolejne, przeludnione blokowisko. Inna sprawa: osiedle z prawie wszystkich stron otoczone było łąką a z jednej lasem a oni musieli akurat wybrać leśną stronę byle by tylko mieć pretekst do przeprowadzenia kolejnej zbędnej wycinki.
@Adrian1234 No niestety, ale poziom wykształcenia architektonicznego spadł na pysk. Jak by się przejśc po naprawdę starych miastach to jakoś wszystko mogli zmieścić, targowiska, kamienice, parki, a dziś to po prostu jedne wielkie blokowiska. No niestety.
Choć deweloperowi się nie dziwię. Dostał pozwolenie to buduje tyle ile się da, jak będzie kiepsko to najwyżej obniży ceny.
Co za kur** zd(radzieckie) takimi demotami ciągle hejtują nasz kraj...
@Marxxxo Rozumiem, że Polska jest najlepsza na świecie, zachód powinien się od nas uczyć i nie są u nas potrzebne żadne zmiany na lepsze, bo już lepiej się nie da.
Budowa parku to nie tylko piękne ławeczki, szerokie alejki. To przede wszystkim drzewa. Drzewa i jeszcze raz drzewa. To one dają cień i ochłodę. Drzewo by chroniło musi UROSNĄĆ, a zatem to potrwa 20-30 lat. Jeśli jakiś park już istnieje to należy go zachowywać, natomiast ja widzę gdzie indziej problem. W oddzieleniu mieszkań i domostw od ulic i ruchu. By ludzie żyli w miejscu gdzie są drzewa, cisza i spokój. Nie musi to być park. Wystarczy by np. drzewa przy ulicy były i ochraniały zarówno chodniki, jak i ulice. Nie będzie wtedy nagrzanego asfaltu./ Ale to wymaga także zmian w organizacji ruchu, może zwężenia ulic. Zwłaszcza tych osiedlowych, które i tak są wąskie. W centrach miast może warto sadzić drzewa na placach? Kiedyś, lat temu dzieści co rano po miastach jeździły polewaczki, które czyściły ulice i schładzały o poranku asfalt by ten nagrzewał się wolniej. Oczywiście w dobie braku wody pomysł nie jest najlepszy, ale kiedyś taki był. Może czas np. by to wszystko przemyśleć?
Wiedeń zmieniał swe oblicze tysiące razy - jak jemu było wygodnie. 1683 rok - gdyby nie Polacy, Wiedeń byłby kupą gruzu (a szkoda), 1772 rok, bandziory austriackie włażą z buciorami do POLSKI. W 1939 roku są współsprawcami ludobójstwa na Polakach. Uśmiercenie 6 mln Polaków dzieje się za wiedzą bandziorów austriackich. Austriacy byli, są i będą zbrodniarzami.
Tak, porozwalajmy wszystkie drogi, niech zostanie piaszczyste klepisko z dziurami. Mechanicy lubią to!
Porównam to co widziałem w Polsce a co w Szwecji.W szwecji ludzie budują domy itp tak żeby było ok przez kilka lat potem sie je odmaluje odeskuje i bedzie znowu ładnie, w Polsce dom musi być na tip top kancik 90% idealny gładzie takie że możesz sie w nich przeglądać tak samo jest z miastami.
To taka cywilizacja na siłę bo jeśli byłoby za dużo drzew to już wygląda jak dzicz...
@Garson211 Było takie powiedzenie buduj drogo żyj tanio. Co nie jest takie głupie. Kiedy masz te 30-50 lat jesteś wstanie się trochę obciążyć bardziej czy to kredytem czy bardziej oszczędnym życiem.
Potem na starość, masz fajny energooszczędny domek. I kiedy dostajesz tę szczątkową emeryturę to porządnie ocieplony z dołączoną rekuperacją oraz fotowoltaiką dom da Ci naprawdę dużo oszczędności.
a w Gdyni wielki lament że część parkingu na skwerze kościuszki chcą przerobic na trawe z ławeczkami. Bo jak teraz z chorom curkom zapsutom lodówkom i teściowom na wózku do akfarium dojechać. pustym skwerem straszą, że turystyka padnie. Pamiętam jeszcze lament jak wprowadzili zakaz palenia w kanajpach - że padną, od tamtej pory jest knajp 2-3 razy tyle co było.
Betonowy Janusz Stankowiak, prezydent Starogardu Gdańskiego - to się Ciebie też dotyczy.