Z reguły bywa jednak tak, że każdy odcinek kończy się swoistym rodzajem puenty - mocnym akcentem. Daje to poczucie konkretnego oddzielenia jednego odcinka od kolejnego. W przypadku filmu trudno byłoby odnaleźć dobry moment, na jego spauzowanie.
Pomijam już kwestie techniczne w przypadku seriali emitowanych w TV, bo domyślam się, że dyskutujemy o serialach zawartych na portalach streamingowych.
zalezy od filmu/serialu
jezeli jest nudny, to wieksza szansa ze ktos obejrzy film niz caly serial
jezeli jest ciekawy, to nie bedzie roznicy czy ma on 2h czy 12h ludzie go obejrza
ja gettysburg obejrzalem praktycznie wgapiony w ekran (4h) ok mialem troche problemow w wladca pierscienia wersja rozszerzona ale z malymi przerwami obejrzalem w dzien (11h)
z drugiej strony nie raz mi sie zdarzylo ogladajac serial ktory mnie nie wciagnal dawalem sobie spokoj po 20 minutach
Znowu ten co nie ogarnia i trzeba wszystko tłumaczyć. Dlaczego na jesieni chodzimy w kurtce a na wiosnę już nie chociaż w obu przypadkach jest ta sama temperatura też pewnie ciężko Ci ogarnąć? A no i jeszcze powietrze w chipsach twoim zdaniem chcą nas wszystkich bezczelnie oszukać. Jak masz problemy w ogarnięciem pewnych aspektów życia weź jakieś książki zacznij czytać, albo po prostu zapytaj wujka G. Niektóre problemy naprawdę nie są trudne do rozwikłania samemu.
A potem znajdują się jednak ludzie pochłaniający cały sezon w jeden dzień.
@odie zrobilem sobie kiedys maraton z Wladca Pierscieni wersja rezyserska. Ostatnie ponad pol godziny mialem naprawde dosc
@Xar Słońce, ja co roku latam do kina na ten maraton i od 22 do 10 rano siedzę w kinie. Uwielbiam to.
@odie Pierwszy sezon "gry o tron" tak właśnie obejrzałem. Nie było problemu. Zaś na długich filmach człowiek się może zmęczyć.
@maggdalena18 w kinach masz przerwe, czasem rozne sale itd. Jesli mowimy np. o maratonach w Multikinie
@Xar Nieeeeee. Leci reżyserska wersja 1 części, potem chwila przerwy i 2 część. Ale wszystko w 1 sali.
Z reguły bywa jednak tak, że każdy odcinek kończy się swoistym rodzajem puenty - mocnym akcentem. Daje to poczucie konkretnego oddzielenia jednego odcinka od kolejnego. W przypadku filmu trudno byłoby odnaleźć dobry moment, na jego spauzowanie.
Pomijam już kwestie techniczne w przypadku seriali emitowanych w TV, bo domyślam się, że dyskutujemy o serialach zawartych na portalach streamingowych.
zalezy od filmu/serialu
jezeli jest nudny, to wieksza szansa ze ktos obejrzy film niz caly serial
jezeli jest ciekawy, to nie bedzie roznicy czy ma on 2h czy 12h ludzie go obejrza
ja gettysburg obejrzalem praktycznie wgapiony w ekran (4h) ok mialem troche problemow w wladca pierscienia wersja rozszerzona ale z malymi przerwami obejrzalem w dzien (11h)
z drugiej strony nie raz mi sie zdarzylo ogladajac serial ktory mnie nie wciagnal dawalem sobie spokoj po 20 minutach
Znowu ten co nie ogarnia i trzeba wszystko tłumaczyć. Dlaczego na jesieni chodzimy w kurtce a na wiosnę już nie chociaż w obu przypadkach jest ta sama temperatura też pewnie ciężko Ci ogarnąć? A no i jeszcze powietrze w chipsach twoim zdaniem chcą nas wszystkich bezczelnie oszukać. Jak masz problemy w ogarnięciem pewnych aspektów życia weź jakieś książki zacznij czytać, albo po prostu zapytaj wujka G. Niektóre problemy naprawdę nie są trudne do rozwikłania samemu.