Eksperyment w którym sprawdzono,
jak roznoszą zarazki podczas 30 minut jedzenia obiadu w restauracji
Nałożono farbę fluorescencyjną na ręce jednej osoby,
a następnie grupa 10 osób zjadła posiłek.
W ciągu 30 minut farba przeniosła się na każdą osobę i była na twarzach 3 osób.
Jeżeli żadna z tych osób nie oblizała palca, ani nie wsadziła go do oka, to nie została zarażona. Skóra to solidna bariera ochronna i zarazki przez nią nie wnikają.
Swoją drogą, myślę, że to doskonały przykład, dlaczego należy myć ręce, zanim zasiądzie się do stołu.
@niemoja Większość ludzi niestety często przeciera sobie odruchowo oko albo przytrzymuje sobie jedzenie podczas nakładania palcem, albo "ześlizgują" je palcem z widelca na talerz. Przy jedzeniu jest najgorzej podczas roznoszenia wirusów.
A teraz należy sobie uświadomić, że żyjemy tak cały czas. Mnóstwo ludzi nie myje rąk przed jedzeniem. Żyjemy z zarazkami. Kształtuje to naszą odporność i wytrzymałość. Jasne, że w przypadku różnych patogenów konsekwencje mogą być różne, ale nie ma co na siłę robić z tego afery i wzbudzać paniki. Już wystarczy, że częśc dzieci wychowuje się w sterylnych warunkach, a potem ma cały wachlarz alergii. Wiadomo o tym od lat, że odrobina brudu jeszcze nikogo nie zabiła.
Dlatego ci, którzy teraz tak srają po gaciach, bo wirus przeziębienia grasuje (tzn niemyślący ludzie, marionetki medialne) rozchorują się od stresu i nadmiaru higieny, który jest gorszy, niż jej brak.
@Eaunanisme Warto dodać, że w XIX pewien naukowiec celowo, komisyjnie wypił dawkę zarazków cholery i nic mu nie było, bo nie był piwniczakiem, zdechlakiem, z nie wiadomo ja długą liczbą chorób. Źródło:
polecam, dla tych, którzy chcą poznać przyczynę dzisiejszej paranoi na tle zarazków
Kiedyś społeczeństwo było na tyle głupie, że nie zdawało sobie sprawy z patogenów i wszyscy żyli, teraz mamy pseudonaukę - bo wiele faktów jest wypaczonych lub zatajonych, aby kształtować ludzi, którzy zresztą są zbyt leniwi, żeby samemu się czegoś dowiedzieć. Przykładem manipulacji jest, że skoro układ odpornościowy jest w jelitach, to po co podaje się szczepionki do mięśni, gdzie powodują tylko spustoszenie. Ta cała obecna nauka się kupy nie trzyma i nikt tego nie chce zauważyć. Termometry rtęciowe szkodzą, a amalgamat w zębach nie, i nie jest to przeszłość, bo widziałem we wrześniu u dentysty.
Podkreślam, że jeżeli ktoś jest w grupie ryzyka to powinien uważać, ale to nie powód do zniszczenia gospodarki, za chwilę naprawdę niczego nie będzie.
@Eaunanisme Pamiętam jak nauczycielka Biologii mówiła nam, że jak małe dziecko je piasek to należy zacisnąć zęby i pozwolić mu na to. To było już trochu lat temu i nadal aktualne.
Farba fluorescencyjna świeci w ciemności, nie w świetle UV. Nie świeci w ciemności a w świetle UV świeci np. nasienie. Tak że te ostanie ujęcia wyglądają jakby CSI wpadło na orgię.
Jeżeli żadna z tych osób nie oblizała palca, ani nie wsadziła go do oka, to nie została zarażona. Skóra to solidna bariera ochronna i zarazki przez nią nie wnikają.
Swoją drogą, myślę, że to doskonały przykład, dlaczego należy myć ręce, zanim zasiądzie się do stołu.
@niemoja Większość ludzi niestety często przeciera sobie odruchowo oko albo przytrzymuje sobie jedzenie podczas nakładania palcem, albo "ześlizgują" je palcem z widelca na talerz. Przy jedzeniu jest najgorzej podczas roznoszenia wirusów.
@niemoja Tak, tylko ludzie odruchową dotykają twarzy. Obecnie dla eksperymentu staram się to kontrolować i zawodzę 30 razy dziennie.
no i to jest szwedzki stół.... jasne że się rozniesie i to nie w 30 a w 5 minut
Ciekawy eksperyment
@Anya82 No,szok, normalnie. Bakterie, grzyby i wirusy są i będą.
Amerykę odkryli.
Nic nie odkryli, tylko uswiadamiają jełopków.
Przerażające jest to, jak wiele jeszcze osób nie myje rąk po skorzystaniu z toalety lub po przyjściu do domu
A teraz należy sobie uświadomić, że żyjemy tak cały czas. Mnóstwo ludzi nie myje rąk przed jedzeniem. Żyjemy z zarazkami. Kształtuje to naszą odporność i wytrzymałość. Jasne, że w przypadku różnych patogenów konsekwencje mogą być różne, ale nie ma co na siłę robić z tego afery i wzbudzać paniki. Już wystarczy, że częśc dzieci wychowuje się w sterylnych warunkach, a potem ma cały wachlarz alergii. Wiadomo o tym od lat, że odrobina brudu jeszcze nikogo nie zabiła.
Dlatego ci, którzy teraz tak srają po gaciach, bo wirus przeziębienia grasuje (tzn niemyślący ludzie, marionetki medialne) rozchorują się od stresu i nadmiaru higieny, który jest gorszy, niż jej brak.
@Eaunanisme Warto dodać, że w XIX pewien naukowiec celowo, komisyjnie wypił dawkę zarazków cholery i nic mu nie było, bo nie był piwniczakiem, zdechlakiem, z nie wiadomo ja długą liczbą chorób. Źródło:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4845707/mikrobiom-sposob-na-pokonanie-chorob-zdrowe-bakterie-jako-medycyna-przyszlosci
polecam, dla tych, którzy chcą poznać przyczynę dzisiejszej paranoi na tle zarazków
Kiedyś społeczeństwo było na tyle głupie, że nie zdawało sobie sprawy z patogenów i wszyscy żyli, teraz mamy pseudonaukę - bo wiele faktów jest wypaczonych lub zatajonych, aby kształtować ludzi, którzy zresztą są zbyt leniwi, żeby samemu się czegoś dowiedzieć. Przykładem manipulacji jest, że skoro układ odpornościowy jest w jelitach, to po co podaje się szczepionki do mięśni, gdzie powodują tylko spustoszenie. Ta cała obecna nauka się kupy nie trzyma i nikt tego nie chce zauważyć. Termometry rtęciowe szkodzą, a amalgamat w zębach nie, i nie jest to przeszłość, bo widziałem we wrześniu u dentysty.
Podkreślam, że jeżeli ktoś jest w grupie ryzyka to powinien uważać, ale to nie powód do zniszczenia gospodarki, za chwilę naprawdę niczego nie będzie.
@Eaunanisme Pamiętam jak nauczycielka Biologii mówiła nam, że jak małe dziecko je piasek to należy zacisnąć zęby i pozwolić mu na to. To było już trochu lat temu i nadal aktualne.
powinni powtórzyć eksperyment w "normalnej" restauracji (nie samoobsługowej). W Polsce samoobsługowe to zdecydowana mniejszość.
Farba fluorescencyjna świeci w ciemności, nie w świetle UV. Nie świeci w ciemności a w świetle UV świeci np. nasienie. Tak że te ostanie ujęcia wyglądają jakby CSI wpadło na orgię.