Dziwi mnie dlaczego ten goguś jest jeszcze na swoim stanowisku. Jednak znając obecne standardy pisowców, to może jednak nie tak bardzo mnie to zaskakuje...
Z tego co wiadomo to 89 milionów pozyskali za rządów PO. Przez 2 lata po objęciu rządu przez PiS nic nie dostawał, dopiero teraz w końcu jakieś granty im przyznali. Także jak już plujemy to proszę zacząć od PO. Hipokryci
Dostał 140 milionów, ale z tego co słyszałem na Polsacie, ponad połowę za PO (data przyznania dotacji, a nie wypłaty). A może jest odwrotnie i Szumowski został ministrem, bo ma wpływowego i bogatego brata? Normalnie spiskowa teoria dziejów...
Jeszcze ciekawsze jest to że te firmy przez te lata nic nie opatentowały. Przynajmniej ja nic nie znalazłem w sieci co zostało opracowane/wynalezione przez spółki zarządzane przez M. Szumowskigo. Chyba jedyna sensowna działalność to pośrednictwo sprzedaży maseczek ale czy na to potrzeba setek milionów dotacji? Zwłaszcza że ich i to przerosło bo nawet certyfikatów nie umieli sprawdzić.
Dziwi mnie dlaczego ten goguś jest jeszcze na swoim stanowisku. Jednak znając obecne standardy pisowców, to może jednak nie tak bardzo mnie to zaskakuje...
@KaczyKac medal jeszcze dostanie
@nitaki bo im się to po prostu należy! O! :)
Z tego co wiadomo to 89 milionów pozyskali za rządów PO. Przez 2 lata po objęciu rządu przez PiS nic nie dostawał, dopiero teraz w końcu jakieś granty im przyznali. Także jak już plujemy to proszę zacząć od PO. Hipokryci
Dostał 140 milionów, ale z tego co słyszałem na Polsacie, ponad połowę za PO (data przyznania dotacji, a nie wypłaty). A może jest odwrotnie i Szumowski został ministrem, bo ma wpływowego i bogatego brata? Normalnie spiskowa teoria dziejów...
Jeszcze ciekawsze jest to że te firmy przez te lata nic nie opatentowały. Przynajmniej ja nic nie znalazłem w sieci co zostało opracowane/wynalezione przez spółki zarządzane przez M. Szumowskigo. Chyba jedyna sensowna działalność to pośrednictwo sprzedaży maseczek ale czy na to potrzeba setek milionów dotacji? Zwłaszcza że ich i to przerosło bo nawet certyfikatów nie umieli sprawdzić.
Skoro Bill Gates postawił swojego człowieka na czele WHO ,to stać go pewnie na mianowanie swojego pachołka ministrem zdrowia w Polsce.
bolszewia się uwłaszcza