Ej, takie pytanie do Was. Dziś znajoma powiedziała mi, że te protesty - napadanie na sklepy, podpalenia, kradzieże, są konieczne - bo czarni muszą zwrócić uwagę na ten problem, poza tym kradną tylko po to, by potem to sprzedać, nie mają pieniędzy. Serio? Naprawdę to jedyny sposób? Nie umniejszam problemowi, który naprawdę istnieje, ale czy to nie przerodziło się w bandytyzm? Bo mamy tu odmienne zdania.
@NothingMore_ Kiedy drę się pod Twoim oknem, że moje prawa są łamane, że jest mi źle, że czuję niesprawiedliwość, to jest to bądź co bądź protest, choć irytujący. Kiedy ja okradam Twój sklep, wtedy ja łamię Twoje prawo własności i jest to bandytyzmem nie mającym nic wspólnego z żadnym protestem, chyba, że prowadzę protest włamywaczy i złodziei.
@NothingMore_ No cóż, patrząc na to, że, za przeproszeniem, hołota okrada wszystkie sklepy, nawet czarnych osób, to nawet nie ma o czym gadać. Zwrócić na siebie uwagę można w inny sposób, ale w momencie, kiedy oni przez chwilę się pocieszą z rozróby i rozkradną wszystko, zaś ci, którzy uczciwie na to pracowali pozostaną z niczym, to nie ma nawet sensu. Z resztą, o co oni protestują? Przeciwko brutalnej policji? Jeśli tak, to czemu ranią niewinnych ludzi? Z rasizmem? Po tej całej akcji, gdzie są filmiki, jak ranią, a nawet ZABIJAJĄ białych którzy do nich idą ich wesprzeć, to raczej nie ma co liczyć na poprawę. Ale co ja tam wiem, w końcu to USA...
@rozkins czyli nawet piracki soft nie pomoże? To pewnie wymontują wszystkie części a reszta pod młotek (dosłownie ), bo wątpię by była jakaś nagroda dla znalazcy (który znalazł telefon porzucony przez złodzieja)
Jeśli ktoś potrafi trochę w "technologie" to zawsze można zewnętrznie wyczyścic dysk i pobawić się, żeby go odblokować, a z drugiej strony osoby, które to potrafią nie kradną iPhonów... I tak wygląda definicja blokady nie do złamania.
@niejestembotem4321 Czyszczenie dysku nic nie da, nawet przy przywróceniu do ustawień fabrycznych przy pierwszym połączeniem z siecią telefoniczną lub połączeniu z internetem telefon wykryje że jest kradziony i ponownie się włączy automatyczna blokada. Każde urządzenie ma swój unikalny numer ID wystarczy że ktoś zgłosił, że iPhon o tym ID był skradziony i urządzenie staje się bezużyteczne.Swoją drogą sklepy musiały być świetnie przygotowane i miały przygotowaną liste ID smartfonów, które były na stanie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 czerwca 2020 o 22:06
@misteteriusz Dlatego piszę wyczyszczenie dysku i pobawieni się. Zresztą teoretycznie IP zawsze można zmienić tym sposobem, żeby zmodyfikować narzędzi to odczytywania jego w podstawie systemu, czy jakoś tak. Wiem tylko, że kolega coś z tym majstrował i mówił mi, że jeśli coś wstawisz w samej podstawie programu( na komputerach jest BiOS np) umiejętnie to system operacyjny nie ma sznans tego wykryć.
A i zgodzę się, że sklepy były fenomenalnie przygotowane, ale pewnie od zawsze, żeby żaden złodziej na niego napadu nie zrobił.
Słodko wiedzieć że jak apple nabierze sobie na to ochoty to może ot tak po prostu wyłączyć wybrany telefon.
Chyba lepsze były czasy gdzie jak już coś się kupiło, to miało się nad tym kontrolę bo po prostu nie było takiej technologii żeby producent mógł zepsuć na swoje widzimisię produkt który już komuś sprzedał.
A jeszcze niedawno wizja czarnej skrzynki której działania nawet nie można zabadać była takim odległym science-fiction.
Czy nikogo nie zastanawia, skąd facet ma tego ukradzionego iPhone'a?...:P
@Fragglesik Murzyn zobaczył, że nie poużywa to wyrzucił. A to, że zablokują te telefony wiedział każdy kto ma odrobinę rozumu.
@rozkins no właśnie, minimum to *odrobinę* :D
Ej, takie pytanie do Was. Dziś znajoma powiedziała mi, że te protesty - napadanie na sklepy, podpalenia, kradzieże, są konieczne - bo czarni muszą zwrócić uwagę na ten problem, poza tym kradną tylko po to, by potem to sprzedać, nie mają pieniędzy. Serio? Naprawdę to jedyny sposób? Nie umniejszam problemowi, który naprawdę istnieje, ale czy to nie przerodziło się w bandytyzm? Bo mamy tu odmienne zdania.
@NothingMore_ Kiedy drę się pod Twoim oknem, że moje prawa są łamane, że jest mi źle, że czuję niesprawiedliwość, to jest to bądź co bądź protest, choć irytujący. Kiedy ja okradam Twój sklep, wtedy ja łamię Twoje prawo własności i jest to bandytyzmem nie mającym nic wspólnego z żadnym protestem, chyba, że prowadzę protest włamywaczy i złodziei.
@NothingMore_ No cóż, patrząc na to, że, za przeproszeniem, hołota okrada wszystkie sklepy, nawet czarnych osób, to nawet nie ma o czym gadać. Zwrócić na siebie uwagę można w inny sposób, ale w momencie, kiedy oni przez chwilę się pocieszą z rozróby i rozkradną wszystko, zaś ci, którzy uczciwie na to pracowali pozostaną z niczym, to nie ma nawet sensu. Z resztą, o co oni protestują? Przeciwko brutalnej policji? Jeśli tak, to czemu ranią niewinnych ludzi? Z rasizmem? Po tej całej akcji, gdzie są filmiki, jak ranią, a nawet ZABIJAJĄ białych którzy do nich idą ich wesprzeć, to raczej nie ma co liczyć na poprawę. Ale co ja tam wiem, w końcu to USA...
Niektórzy skupią na częścì zamienne
Aż się zastanawiam czy ustawienia fabryczne nie wystarcza aby telefon odblokować
Nie przywrócisz ustawień bo telefon się nie włączy, Apple na tyle mocno się w tej kwestii zabezpieczyło, że jedyna opcja to odwiedzić ich serwis.
@rozkins czyli nawet piracki soft nie pomoże? To pewnie wymontują wszystkie części a reszta pod młotek (dosłownie ), bo wątpię by była jakaś nagroda dla znalazcy (który znalazł telefon porzucony przez złodzieja)
Jeśli ktoś potrafi trochę w "technologie" to zawsze można zewnętrznie wyczyścic dysk i pobawić się, żeby go odblokować, a z drugiej strony osoby, które to potrafią nie kradną iPhonów... I tak wygląda definicja blokady nie do złamania.
@niejestembotem4321 Czyszczenie dysku nic nie da, nawet przy przywróceniu do ustawień fabrycznych przy pierwszym połączeniem z siecią telefoniczną lub połączeniu z internetem telefon wykryje że jest kradziony i ponownie się włączy automatyczna blokada. Każde urządzenie ma swój unikalny numer ID wystarczy że ktoś zgłosił, że iPhon o tym ID był skradziony i urządzenie staje się bezużyteczne.Swoją drogą sklepy musiały być świetnie przygotowane i miały przygotowaną liste ID smartfonów, które były na stanie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 czerwca 2020 o 22:06
@misteteriusz Dlatego piszę wyczyszczenie dysku i pobawieni się. Zresztą teoretycznie IP zawsze można zmienić tym sposobem, żeby zmodyfikować narzędzi to odczytywania jego w podstawie systemu, czy jakoś tak. Wiem tylko, że kolega coś z tym majstrował i mówił mi, że jeśli coś wstawisz w samej podstawie programu( na komputerach jest BiOS np) umiejętnie to system operacyjny nie ma sznans tego wykryć.
A i zgodzę się, że sklepy były fenomenalnie przygotowane, ale pewnie od zawsze, żeby żaden złodziej na niego napadu nie zrobił.
Słodko wiedzieć że jak apple nabierze sobie na to ochoty to może ot tak po prostu wyłączyć wybrany telefon.
Chyba lepsze były czasy gdzie jak już coś się kupiło, to miało się nad tym kontrolę bo po prostu nie było takiej technologii żeby producent mógł zepsuć na swoje widzimisię produkt który już komuś sprzedał.
A jeszcze niedawno wizja czarnej skrzynki której działania nawet nie można zabadać była takim odległym science-fiction.