Jestem podły. Mszczę się do bólu. Jeżeli ktoś mi zadaje cios, staram się oddać z nawiązką. Tracę skrupuły kompletnie. Przekraczam granice, żeby wyprowadzić potężne uderzenie.
Albo jak ja: Płaczą, bo taki mają charakter i to najszybszy sposób na wyrzucenie z siebie emocji i ruszenie z podniesioną głową i trzeźwym umysłem ku problemom.
Jestem podły. Mszczę się do bólu. Jeżeli ktoś mi zadaje cios, staram się oddać z nawiązką. Tracę skrupuły kompletnie. Przekraczam granice, żeby wyprowadzić potężne uderzenie.
Zwykle ludzie płaczą bo oglądają wzruszający film i chcą sobie popłakać i przeżyć małe katharsis.
Czasami też od cebuli.
Albo jak się je*ną małym palcem o szafkę.
Albo jak ja: Płaczą, bo taki mają charakter i to najszybszy sposób na wyrzucenie z siebie emocji i ruszenie z podniesioną głową i trzeźwym umysłem ku problemom.
Myśl z dzienniczka mądrości życiowych gimnazjalisty.