@LeClerc2 Szczerze mówiąc, trochę do du.y. Jestem tu od niedawna i chyba nie za MOCno czaję kto tu i co.
Znaczy, powiadacie, że fake?
No dobra, pivo temu (bardzo poważnie) kto mi temat ogarnie i w tak zwane arkana wprowadzi.
Bo chyba'm niezorientowany'm.
@Haize Tak w skrócie demotywatory to strona, która kiedyś była świetna i miała swój własny charakter, a teraz to zbieranina obrazków i historyjek z internetu (głównie kopiowanych z joemonster na drugi dzień) wrzucanych tutaj przez kilka osób. W sumie nawet nie wiemy czy są to ludzie czy po prostu stoi za tym jedna osoba z administracji. Generalnie wszystko to "fejki" często pisane w pierwszej osobie. Na główną wrzucany jest najgorszy chłam z tych samych kont, a wartościowe demoty nie przebijają się z poczekalni mimo dużo wyższych ocen. Podsumowując smutno jest patrzyć jak ten portal po prostu upadł, a śledzę go od początku istnienia. Mam nadzieję, że udało mi się przybliżyć trochę tą demotywującą historię demotywatorów.
Też mi tak mówili i co? Chodzę, wystarczy chcieć i trafić na dobrego chirurga. Od 11 lat znowu można powiedzieć żyje. Biegam może nie jak sprinter ale też daje radę. Więc to tylko wola walki. Nie ważne, że to pewnie jakiś Amerykanin na filmiku. Szacunek, że chciał. Teraz pomagam niepełnosprawnym i wiem, że jedni chcą a inni mają w nosie swój los
Super, chłopie! Jak już będziesz w stanie walnąć w kąt tym wózkiem, masz u mnie piwo.
@Haize
Serio, wierzysz kopiarce?
@ZimaIdzie Nazwij to naiwnością jeśli chcesz ale już tak mam, że ufam ludziom. Pozdrawiam.
@Haize . W profilu ma napisane "kobieta", więc albo łgarz albo gender.
@LeClerc2 Szczerze mówiąc, trochę do du.y. Jestem tu od niedawna i chyba nie za MOCno czaję kto tu i co.
Znaczy, powiadacie, że fake?
No dobra, pivo temu (bardzo poważnie) kto mi temat ogarnie i w tak zwane arkana wprowadzi.
Bo chyba'm niezorientowany'm.
@Haize Tak w skrócie demotywatory to strona, która kiedyś była świetna i miała swój własny charakter, a teraz to zbieranina obrazków i historyjek z internetu (głównie kopiowanych z joemonster na drugi dzień) wrzucanych tutaj przez kilka osób. W sumie nawet nie wiemy czy są to ludzie czy po prostu stoi za tym jedna osoba z administracji. Generalnie wszystko to "fejki" często pisane w pierwszej osobie. Na główną wrzucany jest najgorszy chłam z tych samych kont, a wartościowe demoty nie przebijają się z poczekalni mimo dużo wyższych ocen. Podsumowując smutno jest patrzyć jak ten portal po prostu upadł, a śledzę go od początku istnienia. Mam nadzieję, że udało mi się przybliżyć trochę tą demotywującą historię demotywatorów.
@grescio Dzięki. Pivco for ju. :-)
Oj nie ładnie tak podszywać się pod czyjeś nieszczęście dla "lajków", bo karma lubi wracać...
Po prostu niebywała historia, z pokroju lekarz dawał mi 2 tygodnie życia, a od tego czasu minęło 20 lat..
Też mi tak mówili i co? Chodzę, wystarczy chcieć i trafić na dobrego chirurga. Od 11 lat znowu można powiedzieć żyje. Biegam może nie jak sprinter ale też daje radę. Więc to tylko wola walki. Nie ważne, że to pewnie jakiś Amerykanin na filmiku. Szacunek, że chciał. Teraz pomagam niepełnosprawnym i wiem, że jedni chcą a inni mają w nosie swój los