Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
318 335
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A konto usunięte
+9 / 9

podobnie można powiedzieć o innych uzależnieniach ;P ale i tak każdy je ma, trzeba tylko odpowiednio dawkować

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Woland77
+1 / 1

@Antymonachomachia3 - nie da się odpowiednio dawkować uzależnienia. Istotą uzależnienia jest bowiem całkowity brak kontroli nad nim. To nałóg kontroluje i kieruje życiem uzależnionego, nie odwrotnie.
Nie znam się na anime, ale jeśli oglądanie kreskówek nie przeszkadza normalnie funkcjonować dorosłemu facetowi, to niech sobie ogląda. Ostatecznie nikomu krzywdy nie robi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2020 o 10:24

avatar koszmarek66
+1 / 3

@Czerwony_Kapturek Mina pasuje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pantharhei
+7 / 7

Głębia scenariuszy i pomysły autorów anime przebijają płytkie obecne kino, masowe blockbustery i nachalne, wulgarne produkcje dla jaskiniowców. Jak wspomniał wyżej NzW każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie. Jeżeli ma ochotę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar WarmianinOkuratny
0 / 0

Ktoś wie z jakiej serii jest ten kadr ze smartfona.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 0

@WarmianinOkuratny Ciężko powiedzieć bo oostacie bywają tak podobne do siebie mimo, że z różnych serii. Tutaj zważywszy na czerwone włosy i najprawdopodobniej czerwony mundurek mogę powiedzieć, że może to być high school dxd, ale 100% pewności nie mam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E erziest
0 / 0

Mi ona przypomina Haruke z Sakura trick aczkolwiek mogę się mylić ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Forget_about_it
0 / 0

"Koraborashi Musashi ni huya ni wim", sez. 13, ep. 5, 4:19.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
-2 / 2

Po prostu to porno w wersji anime. Jakieś yuri, hentai albo inne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Skalos
0 / 0

Mogę się mylić, ale z tego co kojarzę yuri i hentai wzajemnie się wykluczają. Yuri to związek lesbijski nie zawierający elementów seksualnych, a hentai... tego chyba tłumaczyć nie muszę. Jeśli kogoś zastanawia, skąd to wiem: szukając czegoś - wtedy jeszcze nie całkiem określonego - do obejrzenia spotkałem się z tagiem "yuri", a że nie wiedziałem, z czym to się je sprawdziłem podawany przez serwis opis tego tagu. I nie, nie jest to preferowany przeze mnie typ produkcji

Odpowiedz Komentuj obrazkiem