@bilutek Bo ludzie są różni. Jednych bawi jak ktoś się przewróci, innych dobre śmieszne mixy, jeszcze innych bawi cierpienie innych ludzi czy coś tam jeszcze. Tego się nie da zrozumieć. Tak po prostu jest
@krzysiek180077 Co ludzi bawi. Śmiech to reakcja mózku na nietypowe połączenia neuronów. Czyli nagłe pojawienie się sytuacji nietypowej. Np "chłop się za babe przebroł". W powyższym przypadku masz zestawienie postaci ogólnie znanej z wypowiedzi przed kamerą, raczej pozbawionych tego typu "upiększeń". Nagłe pojawienie się niespodziewanego układu budzi chichot.
W wypadku tzw. "normalnych" ludzi dochodzi do tego reakcja w której taki człowiek czuje się dowartościowany. Bo oto znany kucharz, czy może "jedzenioznawca" wypowiada się w sposób, do którego ten widz jest przyzwyczajony. "A więc ten pan z okienka posługuje się takim językiem jak ja, a więc ja jestem jemu właściwie równy. Czyli skoro on wozi się takim samochodem z taką kobietą, to ja też się trochę wożę".
Zastanawia mnie przyczyna tego okrzyku. Czyżby do rodziny RM należeli lekarze operujący wiadomego krewnego wiadomego ministra? Czy może po prostu dostał mandat?
Pierwszy demot w dniu dzisiejszym, który mnie naprawdę rozśmieszył:-) Tak wiem ..., mam wysublimowane poczucie humoru:-D
mam dokladnie tak samo :)
Beznadziejne... Dlaczego ludzi tak bawią przekleństwa?!
@bilutek Bo ludzie są różni. Jednych bawi jak ktoś się przewróci, innych dobre śmieszne mixy, jeszcze innych bawi cierpienie innych ludzi czy coś tam jeszcze. Tego się nie da zrozumieć. Tak po prostu jest
@krzysiek180077 Co ludzi bawi. Śmiech to reakcja mózku na nietypowe połączenia neuronów. Czyli nagłe pojawienie się sytuacji nietypowej. Np "chłop się za babe przebroł". W powyższym przypadku masz zestawienie postaci ogólnie znanej z wypowiedzi przed kamerą, raczej pozbawionych tego typu "upiększeń". Nagłe pojawienie się niespodziewanego układu budzi chichot.
W wypadku tzw. "normalnych" ludzi dochodzi do tego reakcja w której taki człowiek czuje się dowartościowany. Bo oto znany kucharz, czy może "jedzenioznawca" wypowiada się w sposób, do którego ten widz jest przyzwyczajony. "A więc ten pan z okienka posługuje się takim językiem jak ja, a więc ja jestem jemu właściwie równy. Czyli skoro on wozi się takim samochodem z taką kobietą, to ja też się trochę wożę".
Zastanawia mnie przyczyna tego okrzyku. Czyżby do rodziny RM należeli lekarze operujący wiadomego krewnego wiadomego ministra? Czy może po prostu dostał mandat?
Hahahah ,płacze ze śmiechu XD