@slagen
Księżniczka Marsa (2009, Princes of Mars)?
John Carter (2012)?
eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee.. de gustibus non est disputandum
W sumie klimat gwiezdnych wojen.. tyle że jakoś dziwnie niezbyt strawny
To podobnie jak seria Indiana Jones jak jest świetna i podobnej klasy seria Allan Quatermain jaka była co najwyżej dobra
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 lipca 2020 o 13:02
@killerxcartoon John Carter (2012) to próba ekranizacji książki "Księżniczka Marsa". KM to pierwszy z dziesięciu, tom sagi Barsoom (Edgar Rice Burroughs). Co ciekawe, powieść została napisana ponad 100 lat temu a autor przewidział w nich między innymi powstanie, nawigacji na wzór GPS, automatycznego pilota itp. Rice wymyślił także postać Conana. Co do Indiany Jonesa to ta postać była wzorowana na Bondzie i właśnie na Allanie Q.
Moje typy: Pora Mroku i Zgromadzenie. Dwa dobre pomysły, świetna sceneria, a efekt kiepski.
Szczególnie, Pora Mroku - genialny pomysł, żeby wykorzystać Dolny Śląsk, Riese i starych Szwabów, którzy coś tam kombinują. Gdyby tylko historia trzymała się kupy a bohaterowie nie byli żałośni...
Albo, i wiem że jest to pomysł nieco szalony, zacząć z powrotem robić oryginalne scenariusze zamiast odgrzewania kotletów i robienia adaptacji książek. Jesli pisarze są w stanie pisać nowe książki, to scenarzyści hollywoodu też mogą wypluć jakiś nowy film.
No ale kasa musi się zgadzać a jak przerobisz coś co ludzie znają i lubią, prawie nic nie trzeba wydać na promocje filmu, i tak obejrzą
Amen.
Niestety lepiej zarabia się na sentymentach :
Tylko jest jeden mały problem. Często to co jest świetne na papierze, w praktyce jest do kitu. A czasem jest to po prostu brak środków.
John Carter.
Bardzo dobry film przy którym można odpocząć. To drugie podejście do "Księżniczka Marsa"
@slagen
Księżniczka Marsa (2009, Princes of Mars)?
John Carter (2012)?
eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee.. de gustibus non est disputandum
W sumie klimat gwiezdnych wojen.. tyle że jakoś dziwnie niezbyt strawny
To podobnie jak seria Indiana Jones jak jest świetna i podobnej klasy seria Allan Quatermain jaka była co najwyżej dobra
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lipca 2020 o 13:02
@killerxcartoon John Carter (2012) to próba ekranizacji książki "Księżniczka Marsa". KM to pierwszy z dziesięciu, tom sagi Barsoom (Edgar Rice Burroughs). Co ciekawe, powieść została napisana ponad 100 lat temu a autor przewidział w nich między innymi powstanie, nawigacji na wzór GPS, automatycznego pilota itp. Rice wymyślił także postać Conana. Co do Indiany Jonesa to ta postać była wzorowana na Bondzie i właśnie na Allanie Q.
Moje typy: Pora Mroku i Zgromadzenie. Dwa dobre pomysły, świetna sceneria, a efekt kiepski.
Szczególnie, Pora Mroku - genialny pomysł, żeby wykorzystać Dolny Śląsk, Riese i starych Szwabów, którzy coś tam kombinują. Gdyby tylko historia trzymała się kupy a bohaterowie nie byli żałośni...
@daclaw Polskie podejście z wojska .. a będzie . czy stuka to sztuka... i wtedy wychodza gnioty nawet ze świetnego pomysłu
Albo, i wiem że jest to pomysł nieco szalony, zacząć z powrotem robić oryginalne scenariusze zamiast odgrzewania kotletów i robienia adaptacji książek. Jesli pisarze są w stanie pisać nowe książki, to scenarzyści hollywoodu też mogą wypluć jakiś nowy film.
No ale kasa musi się zgadzać a jak przerobisz coś co ludzie znają i lubią, prawie nic nie trzeba wydać na promocje filmu, i tak obejrzą
Ghostbusters miały mieć w tym roku 3 część kręconą przez dzieci Harolda Ramisa. Niestety covid przeniósł to na nie wiadomo kiedy.
Pisze się "remake'i"...
Słuszne. Ja chcę Waterworld!