Moja opinia w temacie jest taka:
Rób co chcesz, żyj i kopuluj z kim ci się podoba, wyznawaj co tylko ci się zamarzy ja to uszanuję.
Ale jeśli przyjdziesz do mnie i będziesz chciał(chciała) wcisnąć mi na siłę swoją ideologię której nie popieram dostaniesz w ryj.
@mm_disabled Gdzie wyznaczysz granicę między wciskaniem ideologii, której nie popierasz, a robieniem, czego się chce? Trochę się to wyklucza. Bo czy jeśli do mieszkania obok wprowadzi się para lesbijek, która w trakcie spaceru po pobliskim parku potrzyma się za ręce (jak w sumie reszta par hetero w tym samym parku), to będzie to dla Ciebie okej czy już uznasz to za wciskanie ideologii? A jak jedna pocałuje drugą na powitanie na dworcu (co w sumie jest normą dla ludzi wszystkich orientacji na dworcach), to już manifestacja ideologii, czy jednak spoko? A jeśli raz w roku wyjdą na święto flagi z biało-czerwoną flagą, a kilka tygodni później w pewne niedzielne przedpołudnie wyjdą z domu z tęczową flagą, pojadą na drugi koniec miasta na paradę (o której pewnie Ty i Twoi sąsiedzie nawet się nie dowiecie do wieczora, kiedy powiedzą o tym w wiadomościach) i wrócą z niej do mieszkania, to już będziesz szykował się z pięściami, czy będzie to do zaakceptowania? Pytam poważnie. Chcę poznać opinię.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
16 lipca 2020 o 16:37
Uważam że pierwszy napis powinno się usunąć i ukarać tego co go napisał, drugi napis i tabliczkę też powinno się usunąć i ukarać twórce. W obu przypadkach karać za zniszczenie mienia.
@Albiorix Jeżeli jest dziełem właściciela to ma on prawo aby wyrażać swoje poglądy o ile nie używa niecenzuralnych słów i nie namawia nikogo do zbrodni.
@kibishi zgodzę się, że jest to niezgodne z prawem przyklejać komuś coś wbrew jego woli, ale nie jest to niszczenie mienia, bo mienie w żaden sposób nie ucierpiało, ponadto aby móc się w ogóle przyczepić do sprawcy, najpierw ofiara musiałaby złożyć skargę.
@7th_Heaven Nie masz u nas czegoś takiego jak naruszenie mienia więc pod nic innego jak niszczenie nie jesteś w stanie tego podczepić i tak oczywiście jest to ścigane na podstawie zgłoszenia osoby poszkodowanej. Ucierpiał właściciel mienia ze względu na treść nie zgodną z jego poglądami przyczepioną do jego terenu. U nas prawo własności za bardzo nie istnieje dlatego ciężko o czymś takim pisać od strony prawnej ale wydaje mi się że jedyne pod co można takie coś podpiąć to niszczenie mienia.
@kibishi To trochę tak, jakby typa, co dźgnął kogoś nożem kuchennym, zamiast o dźgnięcie, posądzić o posiadanie broni, albo o kradzież, jeśli ów nóż należał do ofiary...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 lipca 2020 o 0:09
@7th_Heaven Tak i nie, jeżeli ktoś zabierze Ci nóż i nim kogoś dźgnie to jako właściciel noża możesz go posądzić o kradzież nie zależnie od tego że kogoś dźgnął. Jeżeli ktoś nakleja coś na Twoim mieniu to jest to uszkodzenie mienia, nie zależnie czy trwałe czy nie. Tak samo jak kogoś uderzysz i złamiesz mu szczękę to też nie jest trwałe bo szczęka się zrośnie a jednak ponosisz za to odpowiedzialność.
@kibishi analogiczna do sytuacji z demota jest sytuacja, kiedy napastnik dźga ofiarę jej nożem, nie nożem skradzionym innej osobie. A w takim wypadku nawet nie konieczne jest to kradzież (użył jej noża, nie znaczy to, że go ukradł).
Ale to nie ma większego znaczenia, bo naklejenie czegoś na ścianę nie jest zniszczeniem mienia, tak jak włożenie ulotki reklamowej za wycieraczkę nie jest zniszczeniem samochodu.
Tu masz cytat od adwokata na ten temat:
"Jako niszczenie lub uszkodzenie rzeczy może być zakwalifikowany czyn polegający na wykonaniu na rzeczy rysunku lub napisu, jeżeli wykonanie lub usunięcie go spowoduje naruszenie materii rzeczy lub jej niezdatność do użytku."
Ponadto spowodowanie strat materialnych w wyniku uszkodzenia mienia nie przekraczających 1/4 wynagrodzenia minimalnego jest wykroczeniem, nie przestępstwem.
Ja tam nic nie mam do homo, ale do LGBT mam bardzo dużu, wciskanie propagandy w filmach, robienie jakichś tęczowych miesiącóœ w firmach, na ulicach, ustanawianie parytetóœ dla gejów i lesbijek, a jak powiesz coś niemiłego do homo (nawet nie wiedząc, że jest homoseksualistą) nawet niezwiązanego z orientacją, to i tak od razu łatka homofob.
@Morgotheron ja też tego nie lubię, życzyłabym sobie aby nie było parad ani lekcji o LGBT w szkołach i nachalnie wymuszanej "nad-tolerancji", ale muszę zadać pytanie: czy nie przeszkadzają Ci też pielgrzymki na ulicach, msze święte z udziałem polityków, rozgłośnie radiowe piorące ludziom mózgi i dojące z kasy naiwnych emerytów, horrendalne dotacje państwowe dla instytucji kościelnych i osób duchownych, publiczne obchody religijnych świąt, wizytacje duchownych na otwarciach państwowych instytucji, telewizyjne relacje z mszy co niedzielę, religijne bajki i programy dla dzieci w TV publicznej, pośredni przymus indoktrynacyjny w szkołach ani przymusowe "zapisywanie" nieświadomych dzieci do organizacji religijnej (chrzest)? Bo wiesz, to wszystko to też jest wciskanie własnej propagandy ludziom na siłę....
@F18_hornet Ściśle mówiąc pedofilia nie jest przestępstwem. Przestępstwem jest obcowanie płciowe i tzw "inne czynności seksualne" z osobą małoletnią. Pedofilia to rodzaj zaburzenia, nazywany przez niektórych "preferencją seksualną" (mniejsza o trafność określeń), tak czy owak jest to termin medyczny, nie prawny. W prawie nie ma takiego słowa jak "pedofilia".
Przecież pierwotny napis nie był obraźliwy, bo dotyczył seksu. To właśnie seks, a właściwie sposób jego uprawiania jest tym co definiuje tą grupę. Powinni być zadowoleni że ktoś chce ich je***ać, czyli że w istocie nie ma nic przeciwko formom seksu preferowanym przez środowiska lgbt.
@Bimbol nie wiem jakie masz fetysze, ale ja tam lubię być -jak to określiłeś- "je*ana" przez swojego męża, nie przez jakiś wandali co bazgrają po murach. Ich "je*anie" to byłby gwałt.
Jaki macie problem z tym LGBT? Niech sobie robią co chcą, z kim chcą, jak chcą i mam to gdzieś. Jak trzeba mieć w głowie poprzewracane żeby obrażać kogos go jest gejem? Nuda w szkole? Dorośli ludzie w pełni władz umysłowych tak się nie zachowują. Sąsiedzi an plus :)
Znamienne!
Dlaczego hasło "j**ać coś tam", gdy dotyczy zwolenników PiS-u, nie jest obraźliwe (a nawet staje się niemal hasłem wyborczym), a gdy to samo dotyczy zwolenników multifunkcjonalności odbytu, staje się obraźliwe???
co za wandalizm
Ja tam wandali szanuję... a z tą grupą "w tym razem" nie jestem...
no to tak jak ja, dlatego trzeba odkleić te kartki
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2020 o 19:18
Polacy tacy " fajni" rasiści
Moja opinia w temacie jest taka:
Rób co chcesz, żyj i kopuluj z kim ci się podoba, wyznawaj co tylko ci się zamarzy ja to uszanuję.
Ale jeśli przyjdziesz do mnie i będziesz chciał(chciała) wcisnąć mi na siłę swoją ideologię której nie popieram dostaniesz w ryj.
@mm_disabled każdy nowy klecha w parafii jak łazi po kolędzie dostaje ode mnie w ryj gdy do mnie puka.. nie będzie mi tu wciskał swojej ideologii :)
@mm_disabled Gdzie wyznaczysz granicę między wciskaniem ideologii, której nie popierasz, a robieniem, czego się chce? Trochę się to wyklucza. Bo czy jeśli do mieszkania obok wprowadzi się para lesbijek, która w trakcie spaceru po pobliskim parku potrzyma się za ręce (jak w sumie reszta par hetero w tym samym parku), to będzie to dla Ciebie okej czy już uznasz to za wciskanie ideologii? A jak jedna pocałuje drugą na powitanie na dworcu (co w sumie jest normą dla ludzi wszystkich orientacji na dworcach), to już manifestacja ideologii, czy jednak spoko? A jeśli raz w roku wyjdą na święto flagi z biało-czerwoną flagą, a kilka tygodni później w pewne niedzielne przedpołudnie wyjdą z domu z tęczową flagą, pojadą na drugi koniec miasta na paradę (o której pewnie Ty i Twoi sąsiedzie nawet się nie dowiecie do wieczora, kiedy powiedzą o tym w wiadomościach) i wrócą z niej do mieszkania, to już będziesz szykował się z pięściami, czy będzie to do zaakceptowania? Pytam poważnie. Chcę poznać opinię.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 lipca 2020 o 16:37
@mm_disabled na załączonym obrazku widać, że to oburzeni ideologią przyszli do jakiegoś homosia i wcisnęli mu swoją własną, farbą, na elewacji.
Uważam że pierwszy napis powinno się usunąć i ukarać tego co go napisał, drugi napis i tabliczkę też powinno się usunąć i ukarać twórce. W obu przypadkach karać za zniszczenie mienia.
@kibishi co jeśli jeden z tych napisów jest dziełem właściciela?
@Albiorix Jeżeli jest dziełem właściciela to ma on prawo aby wyrażać swoje poglądy o ile nie używa niecenzuralnych słów i nie namawia nikogo do zbrodni.
@kibishi ale przyklejenie taśmą klejącą kawałka kartki nie jest niszczeniem mienia.
@7th_Heaven Jak najbardziej, jeżeli ktoś przykleja coś na Twoim domu bez Twojej zgody jest to niszczenie mienia.
@kibishi zgodzę się, że jest to niezgodne z prawem przyklejać komuś coś wbrew jego woli, ale nie jest to niszczenie mienia, bo mienie w żaden sposób nie ucierpiało, ponadto aby móc się w ogóle przyczepić do sprawcy, najpierw ofiara musiałaby złożyć skargę.
@7th_Heaven Nie masz u nas czegoś takiego jak naruszenie mienia więc pod nic innego jak niszczenie nie jesteś w stanie tego podczepić i tak oczywiście jest to ścigane na podstawie zgłoszenia osoby poszkodowanej. Ucierpiał właściciel mienia ze względu na treść nie zgodną z jego poglądami przyczepioną do jego terenu. U nas prawo własności za bardzo nie istnieje dlatego ciężko o czymś takim pisać od strony prawnej ale wydaje mi się że jedyne pod co można takie coś podpiąć to niszczenie mienia.
@kibishi Jeśli ucierpiał ze względu na treść, to jak można to podpiąć pod niszczenie mienia? prędzej pod jakąś zniewagę czy coś.
@7th_Heaven Ktoś wykorzystał jego mienie aby zadać mu krzywdę.
@kibishi To trochę tak, jakby typa, co dźgnął kogoś nożem kuchennym, zamiast o dźgnięcie, posądzić o posiadanie broni, albo o kradzież, jeśli ów nóż należał do ofiary...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 lipca 2020 o 0:09
@7th_Heaven Tak i nie, jeżeli ktoś zabierze Ci nóż i nim kogoś dźgnie to jako właściciel noża możesz go posądzić o kradzież nie zależnie od tego że kogoś dźgnął. Jeżeli ktoś nakleja coś na Twoim mieniu to jest to uszkodzenie mienia, nie zależnie czy trwałe czy nie. Tak samo jak kogoś uderzysz i złamiesz mu szczękę to też nie jest trwałe bo szczęka się zrośnie a jednak ponosisz za to odpowiedzialność.
@kibishi analogiczna do sytuacji z demota jest sytuacja, kiedy napastnik dźga ofiarę jej nożem, nie nożem skradzionym innej osobie. A w takim wypadku nawet nie konieczne jest to kradzież (użył jej noża, nie znaczy to, że go ukradł).
Ale to nie ma większego znaczenia, bo naklejenie czegoś na ścianę nie jest zniszczeniem mienia, tak jak włożenie ulotki reklamowej za wycieraczkę nie jest zniszczeniem samochodu.
Tu masz cytat od adwokata na ten temat:
"Jako niszczenie lub uszkodzenie rzeczy może być zakwalifikowany czyn polegający na wykonaniu na rzeczy rysunku lub napisu, jeżeli wykonanie lub usunięcie go spowoduje naruszenie materii rzeczy lub jej niezdatność do użytku."
Ponadto spowodowanie strat materialnych w wyniku uszkodzenia mienia nie przekraczających 1/4 wynagrodzenia minimalnego jest wykroczeniem, nie przestępstwem.
"Jesteśmy w tym razem" - co za niefortunne sformułowanie...
Ja tam nic nie mam do homo, ale do LGBT mam bardzo dużu, wciskanie propagandy w filmach, robienie jakichś tęczowych miesiącóœ w firmach, na ulicach, ustanawianie parytetóœ dla gejów i lesbijek, a jak powiesz coś niemiłego do homo (nawet nie wiedząc, że jest homoseksualistą) nawet niezwiązanego z orientacją, to i tak od razu łatka homofob.
@Morgotheron Następny, który nie wie, o czym pisze i po prostu mija się z prawdą.
@F18_hornet Następny, który pisze ogólniki, zamiast rzeczowych argumentów.
@Morgotheron ja też tego nie lubię, życzyłabym sobie aby nie było parad ani lekcji o LGBT w szkołach i nachalnie wymuszanej "nad-tolerancji", ale muszę zadać pytanie: czy nie przeszkadzają Ci też pielgrzymki na ulicach, msze święte z udziałem polityków, rozgłośnie radiowe piorące ludziom mózgi i dojące z kasy naiwnych emerytów, horrendalne dotacje państwowe dla instytucji kościelnych i osób duchownych, publiczne obchody religijnych świąt, wizytacje duchownych na otwarciach państwowych instytucji, telewizyjne relacje z mszy co niedzielę, religijne bajki i programy dla dzieci w TV publicznej, pośredni przymus indoktrynacyjny w szkołach ani przymusowe "zapisywanie" nieświadomych dzieci do organizacji religijnej (chrzest)? Bo wiesz, to wszystko to też jest wciskanie własnej propagandy ludziom na siłę....
@7th_Heaven Tak irytuje mnie jedno i drugie :)
PS. Widzę sporo mamy tematów do rozmowy :)
@kibishi dobrze się z Tobą rozmawia, trzymasz poziom :)
Szanuj równiej pedofilię, to też uczucie miłości.
@zeeltom Pedofilia jest przestępstwem, szkoda, że tego nie wiesz,
@F18_hornet Ściśle mówiąc pedofilia nie jest przestępstwem. Przestępstwem jest obcowanie płciowe i tzw "inne czynności seksualne" z osobą małoletnią. Pedofilia to rodzaj zaburzenia, nazywany przez niektórych "preferencją seksualną" (mniejsza o trafność określeń), tak czy owak jest to termin medyczny, nie prawny. W prawie nie ma takiego słowa jak "pedofilia".
@7th_Heaven Masz rację, zagalopowałam się.
Mi nie przeszkadza szanuje i też bym bronila kazdego o innej orientacji, ale tych parad równości to mam dość
@SmallPig To po co chodzisz na te parady? Przecież nikt ci nie każe. Może uzgodnij sama z sobą, jaki masz pogląd:)
@F18_hornet Może ona jest jak ta dziewczynka z wiecu Dudy, którą doprowadza do łez i konwulsji sama myśl, że "chłop się będzie z chłopem żenił" xD
Przecież pierwotny napis nie był obraźliwy, bo dotyczył seksu. To właśnie seks, a właściwie sposób jego uprawiania jest tym co definiuje tą grupę. Powinni być zadowoleni że ktoś chce ich je***ać, czyli że w istocie nie ma nic przeciwko formom seksu preferowanym przez środowiska lgbt.
@Bimbol nie wiem jakie masz fetysze, ale ja tam lubię być -jak to określiłeś- "je*ana" przez swojego męża, nie przez jakiś wandali co bazgrają po murach. Ich "je*anie" to byłby gwałt.
Jaki macie problem z tym LGBT? Niech sobie robią co chcą, z kim chcą, jak chcą i mam to gdzieś. Jak trzeba mieć w głowie poprzewracane żeby obrażać kogos go jest gejem? Nuda w szkole? Dorośli ludzie w pełni władz umysłowych tak się nie zachowują. Sąsiedzi an plus :)
Po czesci zgadzam się, ale dewiacji nie powinno się manifestować.
@MariuszLu no tak, ale bazgranie komuś po murach obraźliwych słów również normalne nie jest, więc i tego manifestować nie wypada
Jakie obraźliwe?
Toż było hasłem wyborczym zwolenników jednego z kandydatów na urząd Prezydenta RP
szanuj LGBT albo wpier*ol. lgbt nie toleruje nietolerancji.
A tfu!
Znamienne!
Dlaczego hasło "j**ać coś tam", gdy dotyczy zwolenników PiS-u, nie jest obraźliwe (a nawet staje się niemal hasłem wyborczym), a gdy to samo dotyczy zwolenników multifunkcjonalności odbytu, staje się obraźliwe???