Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar pantharhei
+7 / 7

Ignoranci nie docenią czegoś otrzymanego bez własnego wysiłku i zrozumienia. A w trosce o własne ego łatwiej uwierzyć w bezpodstawne bzdury niż postarać się wbrew lenistwu umysłowemu epoki pojąć całość wraz z przyczynami i skutkami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hugobosy
-2 / 2

@pantharhei jakby ktoś nie wie a chciał to ma tutaj link o co chodzi
www.youtube.com/watch?v=gCdRrpQIIKo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lipca 2020 o 16:24

V vicrac
+9 / 11

A jak mają się wykształcić w ludziach odruchy zadawania pytań o przyczynę i głębszego rozumienia istoty rzeczy, skoro w szkole na każdym kroku spotykają nauczycieli-ignorantów, którzy sami nie potrafią niczego wytłumaczyć i jedyna wartość jaką wyznają to dyscyplina oparta na autorytecie władzy/stanowiska, którzy jedyne co potrafią zrobić to wymusić nauczenie się na pamięć zupełnie bezużytecznej, podręcznikowej wiedzy, zamiast przekazywać umiejętność dyskusji, znajdywania związku przyczynowo-skutkowego czy krytyki źródeł (jedna z ważniejszych umiejętności przy obecnym napływie informacji)?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2020 o 20:19

H konto usunięte
0 / 2

Właśnie dlatego potrzebne jest utworzenie społeczeństwa kastowego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar diviner
+3 / 3

Niestety, muszę się zgodzić. Na studiach miałem te same wykłady i egzaminy wraz z kolegami, którzy kształcili się na nauczycieli. Cieszyli się z 3 z nie tak trudnych przedmiotów. I to oni, a nie ci, którzy zdawali na 5 (w większości) mieli uczyć przyszłe pokolenia nawet nie wiedząc czego uczą... Umiejętności dyskusji, kwestionowania źródeł, pytania, konstruktywnej krytyki też nie są za dobrze w szkołach rozwijane. Ba, biznes pisania prac licencjackich i magisterskich na zamówienie kwitł, a juwenalia obfitowały w hasła 'ctrl+c, ctrl+v, inżyniera będę mial'. No i nie będzie lepiej, jeśli tego nie zmienimy sami, nie czekając na zmiany systemowe. Rezultat, niestety, będzie widoczny najwcześniej za 20 lat jak się za to dobrze zabierzemy od teraz...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+1 / 1

O selekcji negatywnej się mówi od dawna - nawet jak ktoś lubi uczyć, to za takie pieniądze do szkoły nie pójdzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+3 / 3

Przyczyn takiego stanu jest wiele. Wspomnę o jednym, przeoczonym. Gdy chodziłem do szkoły uczono mnie fizyki. Potrafiłem więc zrozumieć jak działa żarówka - w uproszczeniu: opór wolframowego drutu w przypadku przepływu prądu powoduje "rozgrzanie go do białości". Potrafiłem zrozumieć działanie telefonu (konstrukcja mikrofonu, głośnika oraz ręcznie obsługiwanej centrali telefonicznej jest całkiem prosta). Potrafiłem zrozumieć zasadę działania radionadajnika i radioodbiornika, a także telewizora kineskopowego. potrafiłbym to wyjaśnić nawet przeciętnie inteligentnemu laikowi.
Powiedzcie mi (bez zaglądania do Wiki) na jakiej zasadzie dział dioda świecąca - jak zachodzi proces przemiany elektryczności w światło widzialne. Jest to kilka etapów, z których zrozumienie każdego wymaga sporej wiedzy z zakresu fizyki lub chemii (budowy atomów, przeskoki elektronów między orbitalami). A ile wiecie o swoich smartfonach?Poza tym że trzeba je systematycznie podładować i skąd najlepiej ściągnąć appki
Zwykła wiedza szkolna nie wystarcza już do zrozumienia otaczającego nas świata. Jeden z klasyków SF powiedział "Zaawansowana technologia niczym istotnym nie różni się od magii". Przeciętny człowiek zaczyna mieć spore problemy ze zrozumieniem otaczającej go technologii. Potrafi jej wyłącznie używać. Stając przed szklanymi supermarketu może powiedzieć "Sezamie otwórz się" i drzwi faktycznie się otworzą. Magia zwana fotokomórką i silnikiem elektrycznym.
Ludzie coraz częściej nie potrafią zrozumieć czym jest nauka i jak funkcjonuje. Jak przeciętny kierowca posadzony w kabinie wielkiego samolotu pasażerskiego - zwyczajnie tego nie ogarniają. Interesują ich jedynie bezpośrednie, wymierne korzyści.
Minęły czasy Arystotelesa który "wiedział wszystko", a niewielu z nas ma odwagę powiedzieć jak Sokrates "wiem że nic nie wiem".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pergamin
+1 / 1

@Rydzykant za moich czasów nauki szkolnej już nie było zajęć pod tytułem "jak działa żarówka". Więc pod względem bardziej zaawansowanych technologii tym bardziej masz rację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
-2 / 2

Od 30 lat trwa ogłupianie narodu by chodować niewolników na potrzeby zachonm montowni w naszym kraju i by łatwiej dało się go okradać wysokimi podatkami a on się ne buntował ugłaskiwany przez kościół i religię jaka wpaja posłuszeństwo i poddańczość

Dokładnie 30 lat temu wprowadzono do szkól religię , jakiej nauczani krańcowo kłuci się z nauką.. jak szkołę ma zrozumieć nastolatek jak na lekcji religii opowiada mu się bajkę o cudownej przemianie wody w wino a na chemii udowadnia się że to niemożliwe i taka reakcja jest niemożliwa. Od tego momentu zaczynają też zmniejszać się w planie zajęć przedmioty ścisłe typu chemia , matematyka, fizyka 6 lat później jak wchodzą gimnazja z matur znika obowiązkowa matematyka..
Do tego rośnie ilość prywatnych pseudo uczelni ze swoimi oddziałami terenowymi i pełnych pseudo kierunków humanistycznych. Tak pokolenie wykształconych idiotów nie umiejące myśleć samodzielnie z nic niewartymi dyplomami zasiliło kadry McDonald czy obsługę kas w marketach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lipca 2020 o 13:28