Pół martwy koń na obiekcie sportowym? To co za obiekt sportowy, że głodzą tam konie na śmierć? Chyba szykuje się następca Ani5757 oraz LejdiPank tępych kopiarek które nawet translatora nie potrafią użyć poprawnie.
Jak to dobrze, że parlamentarny zespół do spraw "ochrony" zwierząt pracuje (pracował?) nad ustawą, która zakaże takiego odbierania. Gdzie koniowi lepiej niż u kochającego gospodarza?
@jonaszewski
Najpierw był płacz o to, że jak to pumę odbierają troskliwemu właścicielowi. A teraz płacz, że chcą zakazać odbierania zwierząt bez wyroku sądu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 lipca 2020 o 18:48
@Klebern Odpowiedź jest prosta: nie zawsze ci sami płaczą. Pumę odebrano prawidłowo, a odbieranie zwierząt oprawcom jest podobnie uzasadnione, jak odbieranie dzieci gwałcicielom czy gwałtownikom. Nie można czekać miesiąc, aż się sąd zbierze i zdecyduje. Kiedy złodziej ucieka z Twoim towarem, wybiegasz ze sklepu za nim, nie czekasz na policję z nakazem zatrzymania.
Wiesz, ale w tym zakazie odbierania, co forsuje minister rolnictwa Ardanowski chodzi o ochronę lobby futerkowego. W pierwszej wersji o ochronie i prawach zwierząt był zakaz hodowli zwierząt futerkowych na rzeź. Nagle ten dopisek tajemniczo zniknął, zaś "kochany" minister rolnictwa dopisał do spec ustaw tarczy antykryzysowej zakaz odbierania zwierząt. Spec ustawy wiecznie nie będą działać, ale na pewno rezolutny i sprytny minister, co tak troszczy się o polskich hodowców, którzy odwzajemniają się mu "dozgonnym oddaniem", na bank jeszcze coś wymyśli.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 lipca 2020 o 23:59
@Klebern Niestety, Polska przedkłada interes wąskich grup - myśliwych, hodowców zwierząt futerkowych, części rolników oraz branży uboju rytualnego - ponad dobro zwierząt. I jeszcze długo tak będzie, bo tylko konsumenci mają siłę wystarczającą, żeby zlikwidować daną branżę. Można wymuszać na politykach wprowadzanie prawa sprzyjającego hodowcom norek, ale nie można zmusić społeczeństwa, żeby kupowało futra.
Ubój rytualny jak futerka idą na eksport. Polska jest największym eksporterem mięsa z uboju rytualnego do Izraela. Futerka idą głównie na wschód. Świata nie zmienisz.
Stoczył się na dno ale wyszedł z alkoholizmu.
@Kocioo ale się mi to teraz przypomniało ciekawe kto jeszcze pamięta
www.youtube.com/watch?v=Qe_AyxI0H70
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2020 o 19:08
historia o koniu zwalonym.
@embargo myślę że warto zobaczyć to
www.youtube.com/watch?v=ibTH6OInKiU
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lipca 2020 o 16:22
Na moje oko rezultat to nadal koń :) a więc nic sie nie zmieniło :P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2020 o 23:59
Pół martwy koń na obiekcie sportowym? To co za obiekt sportowy, że głodzą tam konie na śmierć? Chyba szykuje się następca Ani5757 oraz LejdiPank tępych kopiarek które nawet translatora nie potrafią użyć poprawnie.
Jak to dobrze, że parlamentarny zespół do spraw "ochrony" zwierząt pracuje (pracował?) nad ustawą, która zakaże takiego odbierania. Gdzie koniowi lepiej niż u kochającego gospodarza?
@jonaszewski
Najpierw był płacz o to, że jak to pumę odbierają troskliwemu właścicielowi. A teraz płacz, że chcą zakazać odbierania zwierząt bez wyroku sądu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2020 o 18:48
@Klebern Odpowiedź jest prosta: nie zawsze ci sami płaczą. Pumę odebrano prawidłowo, a odbieranie zwierząt oprawcom jest podobnie uzasadnione, jak odbieranie dzieci gwałcicielom czy gwałtownikom. Nie można czekać miesiąc, aż się sąd zbierze i zdecyduje. Kiedy złodziej ucieka z Twoim towarem, wybiegasz ze sklepu za nim, nie czekasz na policję z nakazem zatrzymania.
@jonaszewski
Wiesz, ale w tym zakazie odbierania, co forsuje minister rolnictwa Ardanowski chodzi o ochronę lobby futerkowego. W pierwszej wersji o ochronie i prawach zwierząt był zakaz hodowli zwierząt futerkowych na rzeź. Nagle ten dopisek tajemniczo zniknął, zaś "kochany" minister rolnictwa dopisał do spec ustaw tarczy antykryzysowej zakaz odbierania zwierząt. Spec ustawy wiecznie nie będą działać, ale na pewno rezolutny i sprytny minister, co tak troszczy się o polskich hodowców, którzy odwzajemniają się mu "dozgonnym oddaniem", na bank jeszcze coś wymyśli.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2020 o 23:59
@Klebern Niestety, Polska przedkłada interes wąskich grup - myśliwych, hodowców zwierząt futerkowych, części rolników oraz branży uboju rytualnego - ponad dobro zwierząt. I jeszcze długo tak będzie, bo tylko konsumenci mają siłę wystarczającą, żeby zlikwidować daną branżę. Można wymuszać na politykach wprowadzanie prawa sprzyjającego hodowcom norek, ale nie można zmusić społeczeństwa, żeby kupowało futra.
Ubój rytualny jak futerka idą na eksport. Polska jest największym eksporterem mięsa z uboju rytualnego do Izraela. Futerka idą głównie na wschód. Świata nie zmienisz.