Ale u ludzie również nie przewodzi głupi. Zawsze to jest ktoś inteligentny, ale cwany i świetny manipulant, który potrafi tak zatruć ludziom umysły, że tylko on jest najlepszy, reszta to obrzydliwe ścierwa, a najlepiej byłoby się ich pozbyć (wystarczy poczytać komentarze a choćby tutaj przy demotach poruszających sprawy etyczne,. moralne i polityczne). Hitler, Stalin, przywódcy z dalekiego wschodu, ale też nasze podwórko. Wypisz, wymaluj obecna sytuacja w Polsce.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 sierpnia 2020 o 9:40
Akurat jest na odwrót u małp np: szympansów góruje najsilniejszy lub prawie najsilniejszy, i w drugim przypadku to wygląda, tak, że kiedy samiec alfa się starzeje i widzi, że ktoś może mu zagrozić to dogaduje się z mniej rozgarniętym z szympansów, ale w miarę silnym(nie najsilniejszym, żeby nie przejął władzy) i teoretycznie wpólnie są samcami alfa...
Ludzie akurat wybierają pod względem inteligencji, charyzmy jednakże wiadomym jest, że polityk nie może mowić skomplikowanym językiem, bo ponad 60% ludzi nie zrozumie, więc musi mówić jak do (dosłownie) dziecka, prosto, nakreślać kto jest zły, dobry, bez uzasadniania za bardzo dlaczego, mówić krótkie do zapamiętania hasła, bo ludzie więcej niż jednego zdania nie zapamiętują...
Im bardziej się przyjrzeć działaniom politykom tym więcej widać w nich widać sprytnych technik manipulacyjnych na, których na pewno "idiota" by nie wpadł. Zresztą wystarczy spojrzeć na ostatnie afery korupcyjne i zobaczyć ile milionów wyciągają, a my nie możemy nic na to poradzić...
Nawet małpa potrafi się nauczyć pewnych zachowań wiec czy ona jest aż tak bardzo inteligentna ? Raczej bym się tutaj dopatrywał upartego parcia na cel którym jest kierowanie innymi ludźmi. Silne pragnienie władzy.
Człowiek który nie tworzy niczego samodzielnie nie może być uznany za osobę inteligentna. Można szybko się uczyć ale być tylko odtwórca. Zresztą co ja gadam. Są różne rodzaje inteligencji ale ja ja utożsamiam z kreatywnością a nie byciem tylko odtwórczym po to aby tylko osiągnąć cel. To jest temat skomplikowany. Pisze tak jak mi się wydaje.
@Cyjanekpotasu Inteligencja to ja bym ujął coś co pozwala w naskuteczniejszy sposób gospodarować dostępnymi zasobami wiedzy tak ogólnikowo. I jeżeli załóżmy Putin stosuje sprytne techniki manipulacyjne podczas rozmowy w odpowiednim momencie to nazwał bym to inteligencją, bo ok musiał się tego nauczyć najczęściej od kogoś, ale użycie ich w odpowiednim momencie, czyli zrozumienie jak działają do tego potrzeba inteligencji, a dokładniej Inteligencja ułatwia zrozumienie czegoś, uczenie się itd. Bo można czegoś nauczyć szympansa, tak da się, ale ile zajmie to człowiekowi, a ile szymapnsowi, ile inteligentnemu człowiekowi, a ile upośledzonemu?
I właśnie jakby nie patrzeć te umiejętności są niezbędne politykowi, zresztą podobno Obama miał kiedyś test IQ i miał coś koło 140, Putin natomiast uczył się socjologi od pewnego znanego profesora i wspominał on, że był bardzo pojętnym uczniem.
Każdy ma jakąś inteligencje. Pytanie tylko czy wysoka czy niska. Ludzie odtwórczy nigdy nie byli dla mnie tymi z wysoka ale to tylko moje zdanie.
Testy na inteligencje to inna sprawa i to bardzo kontrowersyjna.
Problem z uczeniem polega na tym ze można mieć bardzo dobra pamieć i się szybko się uczyć ale jednocześnie być zwyczajnym matołem bez własnego rozumu. To się łączy z tym co napisałem na początku.
Każdy ma jakąś inteligencje. Pytanie tylko czy wysoka czy niska. Ludzie odtwórczy nigdy nie byli dla mnie tymi z wysoka ale to tylko moje zdanie.
Testy na inteligencje to inna sprawa i to bardzo kontrowersyjna.
Problem z uczeniem polega na tym ze można mieć bardzo dobra pamieć i się szybko się uczyć ale jednocześnie być zwyczajnym matołem bez własnego rozumu. To się łączy z tym co napisałem na początku.
@Cyjanekpotasu Każdy w jakimś stopniu robi wiele rzeczy takich samych jak reszta nikt nie wymyśla koła na nowo, każdy w mniejszym czy większym stopniu dokłada swoją cegiełkę do rozwoju nawet Einstein kierował się wyliczeniami innych naukowców do swojej słynnej teori itd.
Tak każdy ma inteligencje, ale chyba jak mówisz do kogoś jesteś inteligentny to nie masz na myśli, że ma IQ załóżmy na poziomie 80.
To prawda, ale nie mamy lepszych metod od określenia czyjejś inteligencji.
Nie zawsze, zwłaszcza w psychologi i socjologi, musisz ocenić człowiek czy też ludzi, nastawienie itd. Okej masz wskazówki od nauczyciela na co zwracać uwagę, ale to ty musisz szybko to przeanalizować rozłożyć za czy przeciw i odpowiednio zaaragować, no sory, ale ja nie znam lepszej definicji użycia inteligencji, a od tego czy jest wysoka czy niska zależy od złożoności problemu i ciężko mi odmówić inteligencji wielu polityków, którzy wręcz idealnie manipulują tłumem(Regan, Churchil, Hitler, Mussolini[mimo, że z nich wszytskich Hitler był Geniuszem])
Przewodzi najsilniejszy.
@rrzepp Najsilniejszy wśród najiteligentynych czy najinteligentniejszy w najsilniejszych.
Największe w Polsce lądowanie największego samolotu
Demokracji się zachciało ,to proszę.Przewodzi najgorsza męda ze stada.
Demokracja dla wszystkich to idiotyzm.
@kondon Z czasem przeradza się to w idiokrację ;)
Ale u ludzie również nie przewodzi głupi. Zawsze to jest ktoś inteligentny, ale cwany i świetny manipulant, który potrafi tak zatruć ludziom umysły, że tylko on jest najlepszy, reszta to obrzydliwe ścierwa, a najlepiej byłoby się ich pozbyć (wystarczy poczytać komentarze a choćby tutaj przy demotach poruszających sprawy etyczne,. moralne i polityczne). Hitler, Stalin, przywódcy z dalekiego wschodu, ale też nasze podwórko. Wypisz, wymaluj obecna sytuacja w Polsce.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2020 o 9:40
trafione
Akurat jest na odwrót u małp np: szympansów góruje najsilniejszy lub prawie najsilniejszy, i w drugim przypadku to wygląda, tak, że kiedy samiec alfa się starzeje i widzi, że ktoś może mu zagrozić to dogaduje się z mniej rozgarniętym z szympansów, ale w miarę silnym(nie najsilniejszym, żeby nie przejął władzy) i teoretycznie wpólnie są samcami alfa...
Ludzie akurat wybierają pod względem inteligencji, charyzmy jednakże wiadomym jest, że polityk nie może mowić skomplikowanym językiem, bo ponad 60% ludzi nie zrozumie, więc musi mówić jak do (dosłownie) dziecka, prosto, nakreślać kto jest zły, dobry, bez uzasadniania za bardzo dlaczego, mówić krótkie do zapamiętania hasła, bo ludzie więcej niż jednego zdania nie zapamiętują...
Im bardziej się przyjrzeć działaniom politykom tym więcej widać w nich widać sprytnych technik manipulacyjnych na, których na pewno "idiota" by nie wpadł. Zresztą wystarczy spojrzeć na ostatnie afery korupcyjne i zobaczyć ile milionów wyciągają, a my nie możemy nic na to poradzić...
@niejestembotem4321
Oni maja speców od wizerunku, sami raczej nie wymyślają jak skutecznie kierować "masami".
@Cyjanekpotasu Tak to prawda, jednakże trzeba tego się uczyć i to stosować, a to wymaga jakby nie patrzeć inteligencji.
@niejestembotem4321
Nawet małpa potrafi się nauczyć pewnych zachowań wiec czy ona jest aż tak bardzo inteligentna ? Raczej bym się tutaj dopatrywał upartego parcia na cel którym jest kierowanie innymi ludźmi. Silne pragnienie władzy.
Człowiek który nie tworzy niczego samodzielnie nie może być uznany za osobę inteligentna. Można szybko się uczyć ale być tylko odtwórca. Zresztą co ja gadam. Są różne rodzaje inteligencji ale ja ja utożsamiam z kreatywnością a nie byciem tylko odtwórczym po to aby tylko osiągnąć cel. To jest temat skomplikowany. Pisze tak jak mi się wydaje.
@Cyjanekpotasu Inteligencja to ja bym ujął coś co pozwala w naskuteczniejszy sposób gospodarować dostępnymi zasobami wiedzy tak ogólnikowo. I jeżeli załóżmy Putin stosuje sprytne techniki manipulacyjne podczas rozmowy w odpowiednim momencie to nazwał bym to inteligencją, bo ok musiał się tego nauczyć najczęściej od kogoś, ale użycie ich w odpowiednim momencie, czyli zrozumienie jak działają do tego potrzeba inteligencji, a dokładniej Inteligencja ułatwia zrozumienie czegoś, uczenie się itd. Bo można czegoś nauczyć szympansa, tak da się, ale ile zajmie to człowiekowi, a ile szymapnsowi, ile inteligentnemu człowiekowi, a ile upośledzonemu?
I właśnie jakby nie patrzeć te umiejętności są niezbędne politykowi, zresztą podobno Obama miał kiedyś test IQ i miał coś koło 140, Putin natomiast uczył się socjologi od pewnego znanego profesora i wspominał on, że był bardzo pojętnym uczniem.
Każdy ma jakąś inteligencje. Pytanie tylko czy wysoka czy niska. Ludzie odtwórczy nigdy nie byli dla mnie tymi z wysoka ale to tylko moje zdanie.
Testy na inteligencje to inna sprawa i to bardzo kontrowersyjna.
Problem z uczeniem polega na tym ze można mieć bardzo dobra pamieć i się szybko się uczyć ale jednocześnie być zwyczajnym matołem bez własnego rozumu. To się łączy z tym co napisałem na początku.
@niejestembotem4321
Każdy ma jakąś inteligencje. Pytanie tylko czy wysoka czy niska. Ludzie odtwórczy nigdy nie byli dla mnie tymi z wysoka ale to tylko moje zdanie.
Testy na inteligencje to inna sprawa i to bardzo kontrowersyjna.
Problem z uczeniem polega na tym ze można mieć bardzo dobra pamieć i się szybko się uczyć ale jednocześnie być zwyczajnym matołem bez własnego rozumu. To się łączy z tym co napisałem na początku.
@Cyjanekpotasu Każdy w jakimś stopniu robi wiele rzeczy takich samych jak reszta nikt nie wymyśla koła na nowo, każdy w mniejszym czy większym stopniu dokłada swoją cegiełkę do rozwoju nawet Einstein kierował się wyliczeniami innych naukowców do swojej słynnej teori itd.
Tak każdy ma inteligencje, ale chyba jak mówisz do kogoś jesteś inteligentny to nie masz na myśli, że ma IQ załóżmy na poziomie 80.
To prawda, ale nie mamy lepszych metod od określenia czyjejś inteligencji.
Nie zawsze, zwłaszcza w psychologi i socjologi, musisz ocenić człowiek czy też ludzi, nastawienie itd. Okej masz wskazówki od nauczyciela na co zwracać uwagę, ale to ty musisz szybko to przeanalizować rozłożyć za czy przeciw i odpowiednio zaaragować, no sory, ale ja nie znam lepszej definicji użycia inteligencji, a od tego czy jest wysoka czy niska zależy od złożoności problemu i ciężko mi odmówić inteligencji wielu polityków, którzy wręcz idealnie manipulują tłumem(Regan, Churchil, Hitler, Mussolini[mimo, że z nich wszytskich Hitler był Geniuszem])
Nie demokracja a ochlokracja
Jeśli przewodzi to chyba nie jest najgłupszy bo jakoś musiał się dorwać do tego stanowiska. Może masz na myśli że najbardziej cwany.