Ciekawe, czy później ten przepis zostanie zniesiony, czy korzystając z niego będą wypytywać gości ile kto dał, aby od czepka odciągnąć "należny" podatek.
Bardzo się boję dawać władzy kolejne narzędzia. Kto zagwarantuje, że z nich zrezygnują?
Noo widzisz! W Ameryce władza boi się uzbrojonych obywateli i nie może ich zniewolić. A u nas plebs sam się broni przed wolnością. Zasrane tchórze. A żeby PIS wprowadził Wam prawo pierwszej nocy i dymał małżonki, to może wtedy spodoba Wam się broń palna.
@BlueAlien Bo same są tzipami skoro nie popierają powszechnego dostępu do broni jak w Ameryce i na to zasługują! Barany nie rozumieją, ze bez broni w rękach obywateli sprzedajni politycy zrobią z Wami co chcą! Jak będą chcieli to nawet wprowadzą przymusową inseminację dla feministek. Program Rozpłodowe+.
Jedyna droga żeby coś się w tym kraju zmieniło to broń w rękach obywateli i strach w oczach polityków. Jasne, że broń niesie ze sobą jakieś zagrożenie, ale bez broni mamy o wiele większe zagrożenie. Prawo powinno działać jak w Ameryce! Wchodzi mi ktoś na oznakowaną posesję? To mam prawo odstrzelić łeb, a Szeryf radzi żebym wpuścił go na cztery metry w głąb ogrodu - żeby miał czystą sprawę i nie musiał się męczyć z dochodzeniem.
@Jeremi978
z ciekawosci,
zalozmy ze mamy powszechny postep do broni, jak by to wplynelo na twoje zycie? moglbys trzymac pistolet i sie masturbowac? czy faktycznie wyszedl bys na ulice z bronia?
a jesli tak to do kogo bys strzelal? do politykow czy do osob ktore tych politykow wybraly?
biorac pod uwage ze w ostatnich wyborach ponad 50% polakow poparla prezydenta z partii ktora jest u wladzy, oznacza ze ten rzad i to co on robi ludziom sie podoba.
ergo rozwiazaniem problemu nie jest dostep do broni
co wiecej, czesto argumentem zwolennikow dosterpu do broni jest to ze przestepca moze sobie bron kupic nielegalnie, wiec jak chcesz zrobic porzadek z politykami co stoi ci na przeszkodzie? lenistwo? tchorzostwo? czy moze cos innego?
@Jeremi978 "Colt to wielki wyrównywacz szans."
No ale u nas mamy "homo sovieticus", które nie chcą wolności i które myślą, że władza zawsze za nich wszystko zrobi. Jak ta władza nas traktuje to właśnie możemy się przekonać - w czasach kryzysu dali sobie podwyżki i już planują ustawę, która zwolni ich z odpowiedzialności za błędy.
Umiesz liczyć - licz na siebie!
@mieteknapletek Nie chodzi o paradowanie po ulicach z bronią, ale o samą możliwość posiadania jej bez zgody jakiegoś urzędnika. Jesteś wolnym człowiekiem i odpowiadasz za to, co robisz.
Jeśli masz broń nielegalną, to władza może Cię zamknąć za samo jej posiadanie bez żadnych oporów społecznych, więc jesteś dla niej niezbyt groźny.
@Puolalainen Chodzi o to, żebyś nie musiał się jak dziecko prosić jakiegoś urzędnika. Państwo powinno też wiedzieć o obywatelach jak najmniej. Nie tak jak teraz, że ze wszystkiego musisz się spowiadać...
Temat był inny, więc proponuję do niego wrócić. O broni jest dużo demotów i tam można o niej rozmawiać.
@kondon
nie chce wnikac w to jaki jest sens/bezsens posiadania broni, chce sie odniesc tylko do kwestii bronii jako "straszaka" przeciwko politykom ktorych nie lubimy
post na ktory powiedzialem jest dowodem tego ze ludzie ktorzy nie potrafia rozwiazywac swoich problemow zaczeli by szukac jak je rozwiazywac za pomoca bronii, a od tego tylko krok od tragedii
@kondon
oczywiscie ze tak, ale...
zeby kogos pociac nozem musisz podejsc blisko, do tego atakowany ma szanse sie obronic albo uciec
samochod, jest dobrym narzedziem jezeli liczy sie dla ciebie ilosc ofiar a nie to kogo zabijesz
za pomoca zadnej z tych metod nie "wyrownasz rachunkow" z bylym szefem politykiem czy kims innym kto nie pozwoli ci sie do siebie zblizyc na wiecej niz 5m, bron palna cos takiego umozliwia
jesli mam byc szczery, to nie widze najmniejszego powodu dla ktorego czlowiek powinien miec szerszy dostep do broni. jezeli ktos jest zdrowy psychicznie moze w kazdej chwili wystapic o pozwolenie na bron, szerszy dostep do broni to ulatwienie dostepu do broni dla osob niezrownowazonych psychicznie mozesz uzasadnic dlaczego wg ciebie tacy ludzie powinni miec mozliwosc zakupu broni w sklepie?
@mieteknapletek Osoby chore i karana są na ogół wyłączane z tego systemu i w sklepie nie kupią.
Jeśli ktoś im prywatnie sprzeda - staje się współodpowiedzialny za popełnione przez takie osoby czyny.
Już teraz możesz kupić czarnoprochowca bez żadnej zgody i żadnego sprawdzania. Nadużycia są na poziome 1 / rok. Tylko broń CP jest bardzo niepraktyczna do obrony, za to świetnie nadaje się do ataku.
Pozwolenie - pytasz jak dziecko. Jesteś niewolnikiem i Twój pan Ci musi wydać zgodę...
Do tego każdy Twój i kraju przeciwnik wie co masz, ile i jakie.
@kondon
"Pozwolenie - pytasz jak dziecko. Jesteś niewolnikiem i Twój pan Ci musi wydać zgodę..."
pokaz mi w takim razie kraj w ktorym niewolnikow nie ma
i np mozesz sobie jezdzic samochodem bez prawa jazdy
@mieteknapletek Nie ma pozwoleń na posiadanie pojazdu, jest tylko na jazdę nim (chyba) po drogach publicznych. Nie jestem przekonany do tego rozwiązania, choć za bardzo go też nie krytykuję.
"pokaz mi w takim razie kraj" argument w stylu "wszystkie muchy jedzą..."
@kondon
przytoczylem ten przyklad, bo to troche smieszme ze ograniczeniem wolnosci nie nazywa wymagane zezwolenie zeby moc prowadzic samochod, ktory jest srodkiem transportu, ale posiadanie broni ktora zostala stworzona do zabijania innych. Stad wyciagnalem taki przyklad.
Natomiast co do posiadania pojazdu, faktycznie nie jest wymagane zezwolenie, czy to oznacza ze zaakceptowal bys sytuacje gdybys mogl kupic bron legalnie bez najmniejszych problemow, ale potrzebowal zezwolenia i specjalnych testow zeby z nia chodzic poza domem?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 sierpnia 2020 o 23:50
@mieteknapletek Na pewno ma to więcej sensu niż obecne przepisy, ale nie jestem przekonany, że takie coś w ogóle potrzebne. Na początku pewnie się przyda, ale z czasem społeczeństwo samo się nauczy.
@banan2510 bo to jest bardzo dochodowa branża, zwłaszcza w polskiej tradycji "zastaw się a postaw się" z kamerzystą, fotografem, wodzirejem, orkiestra, zabawami i salą na 100-200 osób. Może minie ta głupia moda na kicz, a trend odwróci się w kierunku małych przyjęć z klasą w gronie faktycznie najbliższych osób. Ale co kto lubi
Na taką listę gości można sobie wpisać co sięchce i tak tego nikt nie udowodni. Może być wpisanych 150 gosci, a w rzeczywistści 400. Swoją drogą tak właśnie zrobili na południu gdzie ktoś z pisu (oczywiście) urządził sobie takie duże wesele i się kilkadziesiąt gości pozarażało, łącznie z tym, że musiały przyjechać karetki do już zarażonych (nie wiedzieli ale się dowiedzieli jak zaczynali się dusić). Oczywiście wszystko zamiatane pod dywan no bo w myśl zasady "my jesteśmy pis, nam wolno".
Ciekawe, czy później ten przepis zostanie zniesiony, czy korzystając z niego będą wypytywać gości ile kto dał, aby od czepka odciągnąć "należny" podatek.
Bardzo się boję dawać władzy kolejne narzędzia. Kto zagwarantuje, że z nich zrezygnują?
@kondon https://www.youtube.com/watch?v=0xsVKJxYlYI&t=3s
Noo widzisz! W Ameryce władza boi się uzbrojonych obywateli i nie może ich zniewolić. A u nas plebs sam się broni przed wolnością. Zasrane tchórze. A żeby PIS wprowadził Wam prawo pierwszej nocy i dymał małżonki, to może wtedy spodoba Wam się broń palna.
@BlueAlien Bo same są tzipami skoro nie popierają powszechnego dostępu do broni jak w Ameryce i na to zasługują! Barany nie rozumieją, ze bez broni w rękach obywateli sprzedajni politycy zrobią z Wami co chcą! Jak będą chcieli to nawet wprowadzą przymusową inseminację dla feministek. Program Rozpłodowe+.
Jedyna droga żeby coś się w tym kraju zmieniło to broń w rękach obywateli i strach w oczach polityków. Jasne, że broń niesie ze sobą jakieś zagrożenie, ale bez broni mamy o wiele większe zagrożenie. Prawo powinno działać jak w Ameryce! Wchodzi mi ktoś na oznakowaną posesję? To mam prawo odstrzelić łeb, a Szeryf radzi żebym wpuścił go na cztery metry w głąb ogrodu - żeby miał czystą sprawę i nie musiał się męczyć z dochodzeniem.
@Jeremi978 Moze tak zaprosic tylko faktycznie te osoby ktore powinny byc na weselu a nie dla szpanu jak najwiecej bo to lekka przesada.
@Jeremi978
z ciekawosci,
zalozmy ze mamy powszechny postep do broni, jak by to wplynelo na twoje zycie? moglbys trzymac pistolet i sie masturbowac? czy faktycznie wyszedl bys na ulice z bronia?
a jesli tak to do kogo bys strzelal? do politykow czy do osob ktore tych politykow wybraly?
biorac pod uwage ze w ostatnich wyborach ponad 50% polakow poparla prezydenta z partii ktora jest u wladzy, oznacza ze ten rzad i to co on robi ludziom sie podoba.
ergo rozwiazaniem problemu nie jest dostep do broni
co wiecej, czesto argumentem zwolennikow dosterpu do broni jest to ze przestepca moze sobie bron kupic nielegalnie, wiec jak chcesz zrobic porzadek z politykami co stoi ci na przeszkodzie? lenistwo? tchorzostwo? czy moze cos innego?
@Jeremi978
ej a co poslanki gorsze. Dymac mozna i meza.
@Jeremi978
nie jest trudno zdobyc pozwolenie na bron. Strzelnic tez duzo.
@Jeremi978 "Colt to wielki wyrównywacz szans."
No ale u nas mamy "homo sovieticus", które nie chcą wolności i które myślą, że władza zawsze za nich wszystko zrobi. Jak ta władza nas traktuje to właśnie możemy się przekonać - w czasach kryzysu dali sobie podwyżki i już planują ustawę, która zwolni ich z odpowiedzialności za błędy.
Umiesz liczyć - licz na siebie!
@mieteknapletek Nie chodzi o paradowanie po ulicach z bronią, ale o samą możliwość posiadania jej bez zgody jakiegoś urzędnika. Jesteś wolnym człowiekiem i odpowiadasz za to, co robisz.
Jeśli masz broń nielegalną, to władza może Cię zamknąć za samo jej posiadanie bez żadnych oporów społecznych, więc jesteś dla niej niezbyt groźny.
@Puolalainen Chodzi o to, żebyś nie musiał się jak dziecko prosić jakiegoś urzędnika. Państwo powinno też wiedzieć o obywatelach jak najmniej. Nie tak jak teraz, że ze wszystkiego musisz się spowiadać...
Temat był inny, więc proponuję do niego wrócić. O broni jest dużo demotów i tam można o niej rozmawiać.
@kondon
ale na razie do tego nie dojdzie dlatego warto skorzystac z tego, co mamy.
@kondon
nie chce wnikac w to jaki jest sens/bezsens posiadania broni, chce sie odniesc tylko do kwestii bronii jako "straszaka" przeciwko politykom ktorych nie lubimy
post na ktory powiedzialem jest dowodem tego ze ludzie ktorzy nie potrafia rozwiazywac swoich problemow zaczeli by szukac jak je rozwiazywac za pomoca bronii, a od tego tylko krok od tragedii
@mieteknapletek Problemy można rozwiązywać nożem, samochodem, łukiem czy bronią nielegalną. Od tego krok do tragedii...
@kondon
oczywiscie ze tak, ale...
zeby kogos pociac nozem musisz podejsc blisko, do tego atakowany ma szanse sie obronic albo uciec
samochod, jest dobrym narzedziem jezeli liczy sie dla ciebie ilosc ofiar a nie to kogo zabijesz
za pomoca zadnej z tych metod nie "wyrownasz rachunkow" z bylym szefem politykiem czy kims innym kto nie pozwoli ci sie do siebie zblizyc na wiecej niz 5m, bron palna cos takiego umozliwia
jesli mam byc szczery, to nie widze najmniejszego powodu dla ktorego czlowiek powinien miec szerszy dostep do broni. jezeli ktos jest zdrowy psychicznie moze w kazdej chwili wystapic o pozwolenie na bron, szerszy dostep do broni to ulatwienie dostepu do broni dla osob niezrownowazonych psychicznie mozesz uzasadnic dlaczego wg ciebie tacy ludzie powinni miec mozliwosc zakupu broni w sklepie?
@mieteknapletek Osoby chore i karana są na ogół wyłączane z tego systemu i w sklepie nie kupią.
Jeśli ktoś im prywatnie sprzeda - staje się współodpowiedzialny za popełnione przez takie osoby czyny.
Już teraz możesz kupić czarnoprochowca bez żadnej zgody i żadnego sprawdzania. Nadużycia są na poziome 1 / rok. Tylko broń CP jest bardzo niepraktyczna do obrony, za to świetnie nadaje się do ataku.
Pozwolenie - pytasz jak dziecko. Jesteś niewolnikiem i Twój pan Ci musi wydać zgodę...
Do tego każdy Twój i kraju przeciwnik wie co masz, ile i jakie.
@kondon
"Pozwolenie - pytasz jak dziecko. Jesteś niewolnikiem i Twój pan Ci musi wydać zgodę..."
pokaz mi w takim razie kraj w ktorym niewolnikow nie ma
i np mozesz sobie jezdzic samochodem bez prawa jazdy
@mieteknapletek Nie ma pozwoleń na posiadanie pojazdu, jest tylko na jazdę nim (chyba) po drogach publicznych. Nie jestem przekonany do tego rozwiązania, choć za bardzo go też nie krytykuję.
"pokaz mi w takim razie kraj" argument w stylu "wszystkie muchy jedzą..."
@kondon
przytoczylem ten przyklad, bo to troche smieszme ze ograniczeniem wolnosci nie nazywa wymagane zezwolenie zeby moc prowadzic samochod, ktory jest srodkiem transportu, ale posiadanie broni ktora zostala stworzona do zabijania innych. Stad wyciagnalem taki przyklad.
Natomiast co do posiadania pojazdu, faktycznie nie jest wymagane zezwolenie, czy to oznacza ze zaakceptowal bys sytuacje gdybys mogl kupic bron legalnie bez najmniejszych problemow, ale potrzebowal zezwolenia i specjalnych testow zeby z nia chodzic poza domem?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 sierpnia 2020 o 23:50
@mieteknapletek Na pewno ma to więcej sensu niż obecne przepisy, ale nie jestem przekonany, że takie coś w ogóle potrzebne. Na początku pewnie się przyda, ale z czasem społeczeństwo samo się nauczy.
Do tego się to sprowadza, żeby ściągać podatek od Pary Młodej. Już od jakiegoś czasu słychać, że skarbówka szuka w tej branży kasy.
@banan2510 bo to jest bardzo dochodowa branża, zwłaszcza w polskiej tradycji "zastaw się a postaw się" z kamerzystą, fotografem, wodzirejem, orkiestra, zabawami i salą na 100-200 osób. Może minie ta głupia moda na kicz, a trend odwróci się w kierunku małych przyjęć z klasą w gronie faktycznie najbliższych osób. Ale co kto lubi
alternatywą jest sfinansowanie sobie samemu wesela i nie zapraszanie gości "rodziców"
Na taką listę gości można sobie wpisać co sięchce i tak tego nikt nie udowodni. Może być wpisanych 150 gosci, a w rzeczywistści 400. Swoją drogą tak właśnie zrobili na południu gdzie ktoś z pisu (oczywiście) urządził sobie takie duże wesele i się kilkadziesiąt gości pozarażało, łącznie z tym, że musiały przyjechać karetki do już zarażonych (nie wiedzieli ale się dowiedzieli jak zaczynali się dusić). Oczywiście wszystko zamiatane pod dywan no bo w myśl zasady "my jesteśmy pis, nam wolno".
A tak było głośno o RODO.