0:29
Ogromne nerwy Łukaszenki
Prezydent Białorusi spotkał się w poniedziałek rano z robotnikami, ale spotkanie to nie przebiegło po jego myśli. Reakcja robotników była stanowcza. Prosto w twarz krzyczeli prezydentowi "odejdź!", kiedy ten przemawiał
od
ania5757
Kolejna rewolucja, która spowoduje, że będziemy mieli 2 mln dodatkowo Białorusinów w Polsce, co zyskała Ukraina na swoich rewolucjach? Że moga żyć i pracować w Polsce, Czechach, Słowacji czy Węgrzech i mieszkać w 12 na 50 m2. Prawdziwe zwycięstwo.
Zrobił to na własne życzenie. Ludzie darowaliby mu kolejne wybory, stagnację, do której się przyzwyczaili. Ale spacyfikował protestujących nieludzkimi metodami.. To już nie jest do wybaczenia
Jakie nerwy?
Podziękował a mógł spacyfikować
Na Ukrainie na "Majdanie" płacili 20 euro za dniowy udział w protescie. Nawet z Oddessy tam przyjeżsżali. To dla tych wszystkich myślących, że te protesty są " bo ludzie są niezadowoleni".
@Kanwen A ty tam byłeś i wszystko widziałeś, żeby nam przekazać w komentarzu pod memem.
Prawda jest taka, że jeżeli protesty będą wyglądać tak jak wyglądają, a Łukaszenka schowa się na tydzień czy dwa, to w końcu ucichną i będzie koniec. W chwili obecnej protestujący powinni zaprzestać pracy, czyt. rozpocząć strajk, tak żeby odczuła to gospodarka.
- Przeprowadziliśmy wybory. Dopóki mnie nie zabijecie, nie będzie innych wyborów - powiedział Aleksander Łukaszenko podczas spotkania z robotnikami w Mińskiej Fabryce Ciągników Kołowych (MZKT). Podkreślał, że nie zrobi niczego pod presją.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 sierpnia 2020 o 12:43
nexta... do zobaczenia na Wiejskiej 13 :)