@Fragglesik to tak z mojego doświadczenia lepiej dzwonić bezpośrednio pod 999,998 lub 997 bo łączy z najbliższą siedzibą, jeśli nie wymaga kilku służb ratunkowych. Dlaczego o tym piszę ponieważ zgłaszając wypadek pod 112 trafiłem na dość młodego operatora (być może stażystę) podanie drogi tą metodą numer i kilometr nic mu nie dało. A wytłumaczenie gdzie dokładnie (poza obszarem zabudowanym) było dość ciężkie bo nie znał okolicy.
@AVictor W pełni się zgadzam i wszystkim odradzam numer 112. Dwukrotnie tam dzwoniłem. Za pierwszym razem pajac w słuchawce pytał mnie kogo ma w zasadzie zawiadomić i czego od niego chcę, za drugim razem (w innej sprawie) powiedział "to niech pan zadzwoni do najbliżdzego komisariatu i podał mi dziewięć cyfr i nie pytając się czy zapamiętałem, wyłączył się. A nauczenie się trzech numerów 99x nie jest strasznie trudne, a na pewno skuteczniejsze.
@Fragglesik dlatego powinni zatrudniać starszych doświadczonych ludzi z tych służb pod ten numer, którzy już nie chcą uczestniczyć w akcjach ale na pewno mogli by sporo pomóc i nawet być może okazało by się że część interwencji nie była by potrzebna po samej rozmowie a na pewno była by szybsza jakby właściwie ocenili sytuację.... no tylko problemem jest że wolą zatrudnić studenta za najniższą krajową niż komuś doświadczonemu zapłacić tak by się to im opłacało. Zawsze szuka się oszczędności tam gdzie się nie powinno.
I serio to trzeba tlumaczyc ludziom? Ja sie o to kiedys w wieku jakichs 5 lat zapytalem taty. Czy wy ludzie poza szkola nie zdobywacie wiedzy gdzies indziej, ze rzeczy oczywiste trzeba pisac?
O ile mnie pamięć nie myli, nr drogi jest tylko na słupku "0"
BTW W internecie nie jest łatwo znaleźć na mapie miejsce mając podany kilometr drogi. A służby lubią informować obywateli np. "Na 234 kilometrze A4 zator drogowy". Jeśli chcesz dopiero wyjechać to d*pa blada a jeśli jedziesz to musisz zwolnić do 60km/h i przeczytać na dwóch kolejnych słupkach rośnie czy maleje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 sierpnia 2020 o 21:23
Szkoda, że na 112 połowa nie wie co to słupek. Pani żądała adresu. jak jej podawałek numer drogi, kierunek, miejscowość, kilometr i numer słupka to mówiła, że to nic jej nie mówi bo ona musi mieć adres
Na główną. Po prostu dla bezpieczeństwa i wiedzy w nagłych wypadkach.
@Fragglesik Warto też podać kierunek, istotne jeśli jezdnia jest rozdzielonaelone pasem zieleni/barierką.
@Fragglesik to tak z mojego doświadczenia lepiej dzwonić bezpośrednio pod 999,998 lub 997 bo łączy z najbliższą siedzibą, jeśli nie wymaga kilku służb ratunkowych. Dlaczego o tym piszę ponieważ zgłaszając wypadek pod 112 trafiłem na dość młodego operatora (być może stażystę) podanie drogi tą metodą numer i kilometr nic mu nie dało. A wytłumaczenie gdzie dokładnie (poza obszarem zabudowanym) było dość ciężkie bo nie znał okolicy.
@AVictor Od jakiegoś czasu numery 9** już nie funkcjonują tylko robią przekierowanie na 112
@Fragglesik DObrze ze nie wiedziałem o tym jako kierowca kazdy powinien o tym wiedziec
@gregor2 Zgadzam się.
@AVictor W pełni się zgadzam i wszystkim odradzam numer 112. Dwukrotnie tam dzwoniłem. Za pierwszym razem pajac w słuchawce pytał mnie kogo ma w zasadzie zawiadomić i czego od niego chcę, za drugim razem (w innej sprawie) powiedział "to niech pan zadzwoni do najbliżdzego komisariatu i podał mi dziewięć cyfr i nie pytając się czy zapamiętałem, wyłączył się. A nauczenie się trzech numerów 99x nie jest strasznie trudne, a na pewno skuteczniejsze.
@Fragglesik dlatego powinni zatrudniać starszych doświadczonych ludzi z tych służb pod ten numer, którzy już nie chcą uczestniczyć w akcjach ale na pewno mogli by sporo pomóc i nawet być może okazało by się że część interwencji nie była by potrzebna po samej rozmowie a na pewno była by szybsza jakby właściwie ocenili sytuację.... no tylko problemem jest że wolą zatrudnić studenta za najniższą krajową niż komuś doświadczonemu zapłacić tak by się to im opłacało. Zawsze szuka się oszczędności tam gdzie się nie powinno.
@AVictor I tu się zgadzam z Tobą w pełni.
@AIkanaro i to jest smutne
I serio to trzeba tlumaczyc ludziom? Ja sie o to kiedys w wieku jakichs 5 lat zapytalem taty. Czy wy ludzie poza szkola nie zdobywacie wiedzy gdzies indziej, ze rzeczy oczywiste trzeba pisac?
@psuj1 moze po prostu czlowiek ktory interesuje sie otaczajacym go swiatem a nie tylko aby wypic piwo?
@Xar nie wiem jak jest teraz, ale u mnie w podstawówce były zajęcia z podstawowych zasad ruchu drogowego z nastawieniem na pieszego i rowerzystę
@psuj1
Chodzi Ci o numer alarmowy do dróżnika i numer przejazdu?
O ile mnie pamięć nie myli, nr drogi jest tylko na słupku "0"
BTW W internecie nie jest łatwo znaleźć na mapie miejsce mając podany kilometr drogi. A służby lubią informować obywateli np. "Na 234 kilometrze A4 zator drogowy". Jeśli chcesz dopiero wyjechać to d*pa blada a jeśli jedziesz to musisz zwolnić do 60km/h i przeczytać na dwóch kolejnych słupkach rośnie czy maleje.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 sierpnia 2020 o 21:23
Moje autko samo dzwoni i podaje lokalizacje
Szkoda, że na 112 połowa nie wie co to słupek. Pani żądała adresu. jak jej podawałek numer drogi, kierunek, miejscowość, kilometr i numer słupka to mówiła, że to nic jej nie mówi bo ona musi mieć adres