Oczywiście każdy sądzi, że jest tym nielicznym kompetentnym. Jeszcze nie spotkałem osoby, która by sama siebie skrytykowała i zauważyła własne braki oraz określiła się jako ignorant i próżniak.
Czyli wychodzi na to, że każdy kto jest przeciwko jakimś "naszym" poglądom, jest ignorantem a "nasze" poglądy są jedyne prawdziwe i słuszne.
Więcej pokory, bo dla ogromu ludzi, jesteś "ignorantem i próżniakiem".
@Klebern
Współczuję otoczenia, skoro mówisz, że nie znasz nikogo kto popełnia błędy i się do tego przyznaje i za nie przeprasza.
No i gratuluję logiki, gdzie z "masa ignorantów i próżniaków" wynika "każdy jest ignorantem i próżniakiem" oraz że moje poglądy są jedynie prawdziwe i słuszne tylko dlatego, że są moje... Cóż, wydaje mi się, że staram się mieć jakieś dowody czy uzasadnienia za wyznawanymi tezami oraz staram się być otwarty na dyskusje, nie wiem gdzie w tym brak pokory.
A przykładów na to, że mniejszość (czy nawet pojedyncze osoby) ma rację jest w historii tak wiele, że szkoda gadać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 września 2020 o 8:11
Tak, tak. Wszyscy wokół ciebie są idealnie i zawsze przyznają się do błędów i do swojej niewiedzy. Zdejmij klapki z oczu.
Są miliony dziedzin, gdzie każdy z nas jest ignorantem i zaledwie parę, gdzie coś tam wie. I teraz, na jakiej podstawie autor ocenia kompetencję danej osoby? Pytanie: w jakiej dziedzinie?
@Jur4578 Większość społeczeństwa nigdy nie będzie się znała na polityce, ekonomii i sprawach światopoglądowych. Co chciałbyś z tym zrobić?
Demokracja dla wszystkich to idiotyzm, za to świetny interes dla polityków.
albo muszą bezczynnie patrzeć jak na ulicach i w telewizji jak ameby umyslowe z pianą na ustach krzyczą że jest więcej niż 2 płcie i same przewracają się na glebę w spazmach udając pobitych męczenników lub że można identyfikować się jako np pieczarka lub szczaw z nasypu kolejowego i nikt nie ma prawa zarzucić ci kłamstwa ani że jesteś zwykłym znudzonym życiem z racji braku większych problemów oraz cierpiącym na nadmiar czasu debilem. demokracja ma swoje ciemne strony. ale jest i tak lepsza niż komuna bo wszyscy zdychalibyśmy z głodu .
Jeszcz bym dodał "...nieliczni kompetentni i odpowiedzialni..." oraz "...masa ignorantów i próżniaków...". Poza tym 100% racji.
@TheBigShow
Oczywiście każdy sądzi, że jest tym nielicznym kompetentnym. Jeszcze nie spotkałem osoby, która by sama siebie skrytykowała i zauważyła własne braki oraz określiła się jako ignorant i próżniak.
Czyli wychodzi na to, że każdy kto jest przeciwko jakimś "naszym" poglądom, jest ignorantem a "nasze" poglądy są jedyne prawdziwe i słuszne.
Więcej pokory, bo dla ogromu ludzi, jesteś "ignorantem i próżniakiem".
@Klebern
Współczuję otoczenia, skoro mówisz, że nie znasz nikogo kto popełnia błędy i się do tego przyznaje i za nie przeprasza.
No i gratuluję logiki, gdzie z "masa ignorantów i próżniaków" wynika "każdy jest ignorantem i próżniakiem" oraz że moje poglądy są jedynie prawdziwe i słuszne tylko dlatego, że są moje... Cóż, wydaje mi się, że staram się mieć jakieś dowody czy uzasadnienia za wyznawanymi tezami oraz staram się być otwarty na dyskusje, nie wiem gdzie w tym brak pokory.
A przykładów na to, że mniejszość (czy nawet pojedyncze osoby) ma rację jest w historii tak wiele, że szkoda gadać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 września 2020 o 8:11
@TheBigShow
Tak, tak. Wszyscy wokół ciebie są idealnie i zawsze przyznają się do błędów i do swojej niewiedzy. Zdejmij klapki z oczu.
Są miliony dziedzin, gdzie każdy z nas jest ignorantem i zaledwie parę, gdzie coś tam wie. I teraz, na jakiej podstawie autor ocenia kompetencję danej osoby? Pytanie: w jakiej dziedzinie?
Demokracja to tylko narzędzie - można je używać właściwie i można jak debil. To nie wina młotka, że ktoś biję nim żonę.
@Jur4578 Większość społeczeństwa nigdy nie będzie się znała na polityce, ekonomii i sprawach światopoglądowych. Co chciałbyś z tym zrobić?
Demokracja dla wszystkich to idiotyzm, za to świetny interes dla polityków.
No popatrz, a Szwajcarii jakos ta emokracja sie udala...
Bo w prawdziwej demokracji głosy się najpierw waży, a potem liczy. Wtedy fachowca nie da się zakrzyczeć tłumem idiotów.
albo muszą bezczynnie patrzeć jak na ulicach i w telewizji jak ameby umyslowe z pianą na ustach krzyczą że jest więcej niż 2 płcie i same przewracają się na glebę w spazmach udając pobitych męczenników lub że można identyfikować się jako np pieczarka lub szczaw z nasypu kolejowego i nikt nie ma prawa zarzucić ci kłamstwa ani że jesteś zwykłym znudzonym życiem z racji braku większych problemów oraz cierpiącym na nadmiar czasu debilem. demokracja ma swoje ciemne strony. ale jest i tak lepsza niż komuna bo wszyscy zdychalibyśmy z głodu .