Temat starości i modelingu ogólnie jest ciekawy. W Polsce mamy jedną panią, Helenę Norowicz (obecnie 85 lat), która nie epatuje wulgarnie ciałem, a wystąpiła w kampanii perfum, czy odzieży (Bohoboco). Nie kreuje się na młodszą niż jest, nie boi się zmarszczek i własnie o to chodzi w tym walczeniu z ageizmem (czy jak to autor spolszczył - ejdżyzmem) poprzez modę. Jak już wychodzić poza schematy to chociaż konsekwentnie, a nie poprzez kreowanie "idealnego wizerunku" zamiast realnego, nawet w kontekście kobiet w starszym wieku. To już jest przesada.
Najpierw w kompleksy wpędzili nastolatki. A teraz chcą nasze Mamy dobić
Ejdżyzm.... Ja pirdoluję....
Ejdżyzm O_o
Temat starości i modelingu ogólnie jest ciekawy. W Polsce mamy jedną panią, Helenę Norowicz (obecnie 85 lat), która nie epatuje wulgarnie ciałem, a wystąpiła w kampanii perfum, czy odzieży (Bohoboco). Nie kreuje się na młodszą niż jest, nie boi się zmarszczek i własnie o to chodzi w tym walczeniu z ageizmem (czy jak to autor spolszczył - ejdżyzmem) poprzez modę. Jak już wychodzić poza schematy to chociaż konsekwentnie, a nie poprzez kreowanie "idealnego wizerunku" zamiast realnego, nawet w kontekście kobiet w starszym wieku. To już jest przesada.