Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
494 529
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
V vetulae
+3 / 9

Bez względu na to, jak wzrośnie liczba zachorowań, nie stać nas na to by dzieci nie chodziły do szkoły przynajmniej klasy 1-3, żłobki i przedszkola muszą funkcjonować. Przecież dzieci w tym wieku nie mogą zostać same wiec jedno z rodziców siedzi na zasiłku opiekuńczym na zdrowe dziecko.

Ponieważ jesteśmy w sytuacji bez wyjścia, pozostaje nam tylko optymizm, może nie będzie tak źle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2020 o 14:25

avatar kondon
+6 / 14

@vetulae "nie stać nas na to"
Kiedy się w dobrych czasach roztrwania pieniądze na przekupstwa wyborców, socjalizm i inne głupoty, to ich nie ma, kiedy są naprawdę potrzebne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sw3
+5 / 7

A dlaczego nie pozostawić wyboru rodzicom?
Przecież do tego nie trzeba nawet osobnego nauczyciela do prowadzenia nauki zdalnej (z tym byłby problem w małych szkołach). Najprostsze rozwiązanie wygląda na najlepsze:
Nauczyciel prowadzi lekcję w szkole, część uczniów jest w sali, część łączy się z salą przez Internet. Przy takim rozwiązaniu nawet nie trzeba by było zawczasu deklarować jaką formę się wybiera. Dany uczeń mógłby raz przyjść do szkoły a raz uczestniczyć zdalnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A activefun
0 / 0

@sw3 Ja bym poszedł dalej, jako wolnościowiec, zlikwidował bym obowiązek szkolny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marian1982
+10 / 10

Jezu masakra wszędzie albo straszą albo bagatelizują tego wirusa normalnie paranoja, wirus owszem jest ale musimy żyć normalnie śmiertelność niska i w większości umierają ludzie z chorobami współistniejącymi jak ktoś ma pecha to na "zwykła " grypę umrze lub w wypadku samochodowym a jakoś nie robi sie wojny przeciwko samochodom i nie wprowadza ograniczeń pretorskości do 25 km na godzinę by było bezpiecznie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuciol
+1 / 3

@Marian1982 Tu nie chodzi o to. Problem w tym że Polska służba zdrowia sobie nie poradzi z nawałem zachorowań. Zaledwie kilka państw może sobie pozwolić na taki model jak Szwecja. A choroby współistniejące to np nadciśnienie które ma prawie każdy po 50.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marian1982
+3 / 3

@kuciol Tego wirusa nie mamy od tygodnia czy 2 a od bardzo długiego czasu i nasze państwo oraz służba zdrowia powinny doskonale wiedzieć co robić i bez problemu powinny spokojnie poradzić sobie nawet z 10-20 krotna ilością zachorowań

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciumciajka
+1 / 1

@Marian1982 Ależ służba zdrowia by sobie poradziła, ale skąd wziąć na to wszystko pieniążki? Większym problemem niż dostępne wyposażenie jest przepustowość szpitali i za niskie zatrudnienie. A kto chce pracować w takich warunkach za pół darmo, bo trzeba, bo nie ma komu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuciol
-1 / 1

@Marian1982 Z tym nie poradziły sobie dużo bogatsze kraje a wiecznie niedofinansowana służba zdrowia w Polsce ma dać rade? Chyba kpisz. W szpitalach nie ma łóżek nawet na 2 krotny wzrost. Inne choroby nie przestały istnieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marian1982
0 / 0

@kuciol Głupoty gadasz raciborski szpital świeci pustkami zamiast leczyć ludzi. Powiem to jeszcze raz ten wirus nie jest z nami od tygodnia czy 2 i wszyscy są przygotowani na to , już nie ma problemów z środkami ochronnymi , nie ma problemu z respiratorami ale jest problem z mentalnością co niektórych ludzi bo albo bagatelizują albo straszą ze zaraz wszyscy umrzemy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sw3
0 / 0

@Marian1982 I niewykluczone, że na jesień będzie 10-krotność. Rzecz w tym, żeby za chwilę nie było 100-krotności albo więcej. Przypominam, że na początku liczba chorych podwajała się co kilka dni.
Tak więc żyć normalnie się na razie raczej nie da. Ale trzeba żyć na tyle normalnie na ile się da. Najlepiej by było gdyby każdy uczeń (rodzic) miał wybór: nauka zdalna lub stacjonarna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuciol
0 / 0

@Marian1982 Bo do leczenia na covid są wyznaczone szpitale i tam miejsc prawie nie ma. To nie są Chiny gdzie w 3 miesiące wybudowano 4 ogromne szpitale. Lat zaniedbań nie da się naprawić w miesiąc, to jest projekt na kilkanaście lat. Włochy, Niemcy, Francja, USA, Wielka Brytania sobie rady nie dają a ty oczekujesz że Polska da rade? Obudź się. To nie jest tak proste jak ci się wydaje. Na to się nie da przygotować w tak krótkim czasie. Gdyby to było 5-6 lat to można by było dyskutować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuciol
0 / 0

@sw3 Nie możesz dać rodzicom wyboru bo nauczyciele też są do tego potrzebni a 2 rzeczy naraz nie zrobią. Albo wszyscy zdalnie albo wszyscy stacjonarnie, innej opcji nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sw3
0 / 2

@kuciol Jeśli w szkole jest więcej niż po jednej klasie danego rocznika to można rozdzielić nauczycieli do nauczania zdalnego i stacjonarnego. Ale nawet jeśli nie, to może być stacjonarna lekcja z możliwością zdalnego uczestnictwa. Pewnie wymagałoby to trochę większej uwagi ale jest wykonalne. Jak mówi nauczyciel to mówi równocześnie do kamery i do uczniów w klasie. Gdy oddaje głos uczniom to przydziela głos komuś online lub komuś w klasie.
Tylko trzeba pamiętać, że w razie przyjęcia zasady "kto się pierwszy zgłosi" uczniowie online byliby poszkodowani.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuciol
-1 / 1

@sw3 Czy ty wogóle masz pojęcie o jakim kraju mówisz? Nauczycieli już brakuje, szkoły nie mają na normalny sprzęt a ty oczekujesz że sobie uskładają sprzęt do streamowania. Do tego ty nie masz pojęcia jakie są dzieci. "Kto się pierwszy zgłosi" chyba kpisz, taki incydent nigdy nie ma miejsca, odpowiedzi trzeba siłą wyciągać, inaczej zapomnij że ktoś z własnej woli coś powie. Ty masz jakieś serialowe wyobrażenie szkoły, przejdź się do pierwszej lepszej i przestań zaklinać rzeczywistość. To jest niewykonalne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A activefun
0 / 0

@kuciol Tu się mylisz, bo akurat szpital w Raciborzu został wysiedlony i przekształcony do leczenia chorych na Covid. Obecnie jest zapełniony w nie więcej niż 30% a ponad 100 tyś. mieszkańców powiatu nie ma gdzie się leczyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuciol
0 / 0

@activefun A w wielkopolsce mają 80 wolnych łóżek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polm84
-1 / 3

Nie wiem jak to jest w szkolach czy przeddzkolach, ale widzialem (wczesniej) world narzekan ze z dziecmi trzeba zostac I problem jest z Kim he zostawi jak trzeba isc do pracy. Otworzyli szkoly I przedszkola ale sprawdzaja temp. To narzekanie ze trzeba stac w kolejce any dziecko odddac. No j P. Ludzie czemu WY tak ciagle narzekanie? Warunki nie da idealne ale trzeba sie przystosowac I czy lepiej lub gorzej COS rzad probuje robic....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A activefun
+1 / 1

@polm84 Ludzie narzekają, bo przepisy są idiotyczne. Jaki sens ma stanie w kolejce do mierzenia temperatury, czy do szatni, bo równocześnie mogą w niej przebywać tylko 2 osoby? Zdecydowanie większe prawdopodobieństwo, że dziecko od stania na deszczu i chłodzie się przeziębi. Gdyby u mnie w firmie, mierzyli temperaturę każdemu na bramie, to ludzie pierwszą zmianę zaczynali by koło 8:00 a nie o 6:00. Żeby jakieś przepisy wymyślać, trzeba mieć odrobinę zdrowego rozsądku. Należało by zlikwidować kwarantannę i wrócić do normalności. Jeśli ktoś ma objawy, idzie do lekarza i na chorobowe. Czy to takie trudne?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D domisyl
0 / 2

@activefun
oczywiście że to nie jest trudne, ale tu nie chodzi o wirusa który, co już chyba oczywiste nie jest taki śmiertelny jak go malują, tylko o interes i utrzymanie władzy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem