Wiadomo, że ten utalentowany aktor zadebiutował w komedii "Fast Times w Ridgemont High" (1982). Ale mniej znanym faktem jest to, że Cage starał się o rolę Brada Hamiltona. Wszystko szło świetnie, dopóki producenci nie zorientowali się, że ma 17 lat, a nie 18, jak powiedział podczas przesłuchania. Zgodnie z ówczesnym prawem nie mógł pracować tyle godzin, co 18-latek więc stracił szansę na zagranie Brada Hamiltona i zagrał drugoplanową postać
Kiedy Gabrielle Carteris brała udział w przesłuchaniu do serialu "Beverly Hills 90210", skłamała na temat swojego wieku. Miała grać szesnastolatkę, powiedziała, że ma osiemnaście a w rzeczywistości, miała już wtedy 29 lat
To kolejna aktorka, która skłamała na temat swoich umiejętności z jeździe konnej. Ale jak przystało na profesjonalistkę, po otrzymaniu roli w "Brokeback Mountain", przez dwa miesiące pilnie uczyła się jazdy konnej po kilka godzin dziennie
Czyli kłamstwo się opłaca
Jakąś mają kiepski system weryfikacji czegokolwiek - nawet dowodu osobistego, czy dokumentów podstawowych nie sprawdzą... Ogólnie ściema.
@pajda3 Głowy nie dam, ale pewnie wyglądało to tak, że umawiając sie na przesłuchanie kłamali, w momencie podpisania kontraktu kłamstwo dotyczące wieku wychodziło na jaw. Na takich castingach mają dużo chętnych, trudno, żeby każdemu w prawo jazdy zaglądali. Sprawdzają dopiero tych, którzy ich zainteresują.