A ja w przeciwieństwie do zachwytów mainstreamowych mediów nad przypadkami ze zdjęcia powyżej pozdrawiam wszystkie osoby w wieku + - dwa razy tyle co ta pani, a które nigdy nie doprowadziły się do takiego stanu i konieczności robienia "cudownych" przemian.
Ciekawostka. Przyjechała do nas amerykanka na staż. Przez pół roku nadal jadła żarcie na wynoc, żywiła się hamburgerami, pizzą i jedzeniem z paczki oraz całą masą chipsów. Schudła 15 kilo. Jak? Otóż jedzenie w UE jest nadal zdrowsze i mniej kaloryczne niż w USA. Po powrocie do siebie pierwsze co wzięła wynos jedzenie z frytury. Jojo będzie jak nic.
Roznie z tym jest. Znam osobe co przez dlugi czas nie moga odkryc skad tyje jak je nadal tak samo. Okazalo sie ze to insulinoopornosc (dokladnie nie wiem) drogie badania i potem leczenie zaczelo pomagac. Chyba 2lata zrzucala kg i teraz wyglada szczuplutko jak dawniej.
Inna kolezanka z hasimoto i chyba tez insulinoopornoscia, w ciazy przytyla i do teraz nie moze schudnac.
Kolejna po ciaz zaczela tyc i oj bardzo duzo przybrala na wadze mimo odzywiania zdrowego. Zaczela biegac ale mimo to waga nie leci jakos specjalnie w dol.
Ja po pierwszym porodzie wazylam mniej jak przed ciaza, za to po drugim moja waga przez ponad rok wzkazywala 62kg, dopiero po powrocie do pracy i gdy okres wrocil zaczelam chudnac. Poki karmie, a waga stoi to i tak nie bede sie przejmowac bo w miesiac 4kg poszly i stoi.
Znam multum kobiet, co przytyly w ciazy lub po mimo dobrego odzywiania i ruchu. Nie zawsze jest to kwestia "zarcia". Piszac tak, wrzucajac wszystkich do jednego wora, mozesz kogos mocno zranic. Pare osob nie chce isc ani na basen ani na plaze bo tak mocno sie wstydza. Przykre, smutne to jest.
Skomentowałam akurat tego demota. Wyraźnie jest napisane, od czego przytyła. Nie wnikam w inne przypadki, chociaż patrząc po ludzkości i biorąc pod uwagę Twoje argumenty mamy chyba jakąś lawinę "chorych".
Autor zapomniał dodać że miała też plastykę brzucha
I przeniesienie tatuażu z lewej na prawą
@jakomo Pięć fotek zrobiła sama ( lustro), ostatnią ktoś inny.
@hek_sa ciekawa jestem co za mądra głowa dała Ci minusa i to bez komentarza :)
@akam91 A ja jestem ciekawy kto Tobie dał minusa.
@rasizm45 Zapewne.
No i?
" odżywiać i ćwiczyć" ... To dlaczego ma na brzuchu ślady po laparoskopowej operacji bariatrycznej?
A ja w przeciwieństwie do zachwytów mainstreamowych mediów nad przypadkami ze zdjęcia powyżej pozdrawiam wszystkie osoby w wieku + - dwa razy tyle co ta pani, a które nigdy nie doprowadziły się do takiego stanu i konieczności robienia "cudownych" przemian.
Te fałdy skóry same by nie zniknęły. Musiała być ingerencja chirurga.
Paramparam i tutiturum
Ciekawostka. Przyjechała do nas amerykanka na staż. Przez pół roku nadal jadła żarcie na wynoc, żywiła się hamburgerami, pizzą i jedzeniem z paczki oraz całą masą chipsów. Schudła 15 kilo. Jak? Otóż jedzenie w UE jest nadal zdrowsze i mniej kaloryczne niż w USA. Po powrocie do siebie pierwsze co wzięła wynos jedzenie z frytury. Jojo będzie jak nic.
@fefefka Widocznie brakowało jej tych 15 kilo.
Dieta i ćwiczenia - bezcenne. Za plastyke brzucha i reszty ciała zapłaci mastrcard
Zero logiki. Najpierw się upaść, żeby potem bohatersko się odchudzać. Łatwiej chyba po prostu nie żreć bez opamiętania.
Roznie z tym jest. Znam osobe co przez dlugi czas nie moga odkryc skad tyje jak je nadal tak samo. Okazalo sie ze to insulinoopornosc (dokladnie nie wiem) drogie badania i potem leczenie zaczelo pomagac. Chyba 2lata zrzucala kg i teraz wyglada szczuplutko jak dawniej.
Inna kolezanka z hasimoto i chyba tez insulinoopornoscia, w ciazy przytyla i do teraz nie moze schudnac.
Kolejna po ciaz zaczela tyc i oj bardzo duzo przybrala na wadze mimo odzywiania zdrowego. Zaczela biegac ale mimo to waga nie leci jakos specjalnie w dol.
Ja po pierwszym porodzie wazylam mniej jak przed ciaza, za to po drugim moja waga przez ponad rok wzkazywala 62kg, dopiero po powrocie do pracy i gdy okres wrocil zaczelam chudnac. Poki karmie, a waga stoi to i tak nie bede sie przejmowac bo w miesiac 4kg poszly i stoi.
Znam multum kobiet, co przytyly w ciazy lub po mimo dobrego odzywiania i ruchu. Nie zawsze jest to kwestia "zarcia". Piszac tak, wrzucajac wszystkich do jednego wora, mozesz kogos mocno zranic. Pare osob nie chce isc ani na basen ani na plaze bo tak mocno sie wstydza. Przykre, smutne to jest.
Skomentowałam akurat tego demota. Wyraźnie jest napisane, od czego przytyła. Nie wnikam w inne przypadki, chociaż patrząc po ludzkości i biorąc pod uwagę Twoje argumenty mamy chyba jakąś lawinę "chorych".
@Www30 Czasem trzeba sięgnąć dna aby się odbić.