Posiadanie kalkulatora w każdej kieszeni (telefonie) to jedno a umiejętność liczenia w pamięci czy przynajmniej szacowania wyników bardziej skomplikowanych działań to drugie. To umiejętność nie do przecenienia.
A potem są sytuacje typu - do kosztu obiadu 200 zł doliczyliśmy 5% napiwku. Proszę oto do zapłaty rachunek na 250 zł. I człowiek wychowany na kalkulatorze płaci bez mrugnięcia okiem, bo nie widzi oszustwa.
@Wolterianin tak albo nie znają się na ułamkach i coś większego uznają za mniejsze jak w zalinkowanej przeze mnie historii xd kalkulator nieźle liczy, ale co z tego jak się nie znasz na liczbach?
@kanapekr Przerażające.
Nie zmienia to jednak tego, że jeżeli ktoś nie potrafi podzielić przez 10 to nigdy nie powinien dotykać pieniędzy, a tym bardziej mieć praw wyborczych
Jestem już tak stary, że pamiętam jak kalkulator był prawdziwym luksusem.
Posiadanie kalkulatora w każdej kieszeni (telefonie) to jedno a umiejętność liczenia w pamięci czy przynajmniej szacowania wyników bardziej skomplikowanych działań to drugie. To umiejętność nie do przecenienia.
A potem są sytuacje typu - do kosztu obiadu 200 zł doliczyliśmy 5% napiwku. Proszę oto do zapłaty rachunek na 250 zł. I człowiek wychowany na kalkulatorze płaci bez mrugnięcia okiem, bo nie widzi oszustwa.
@Wolterianin tak albo nie znają się na ułamkach i coś większego uznają za mniejsze jak w zalinkowanej przeze mnie historii xd kalkulator nieźle liczy, ale co z tego jak się nie znasz na liczbach?
https://www.mentalfloss.com/article/76144/why-no-one-wanted-aws-third-pound-burger
@kanapekr Przerażające.
Nie zmienia to jednak tego, że jeżeli ktoś nie potrafi podzielić przez 10 to nigdy nie powinien dotykać pieniędzy, a tym bardziej mieć praw wyborczych
Znam takich co i z kalkulatorem nie umieją policzyć bo nie wiedzą co do czego dodać i przez co pomnożyć.
W sensie, że dalej nie umiesz liczyć?
coz, moja matematyczka w latach 90tych powtarzala nam jak mantre ze macie myslec nie liczyc, bo od liczenia macie komputery