Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
R Rydzykant
-2 / 40

Covid przenosi się głównie drogą kropelkową. Umyte zwłoki praktycznie nie stanowią zagrożenia eidemiologicznego. Jednak praca przy nich uświadamia, jak wiele osób umiera. W wielu miejscach jest ich znacząco więcej, niż miało to miejsce przed Covidem. Czyli mamy do czynienia z akcją uświadamiającą rozmiar zagrożenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+1 / 19

@Nace92
Takie "skumulowanie" mamy na każdym cmentarzu. Ludzie umierają, a niektórzy nie chcą przyjąć tego do wiadomości. Ludzie umierają z różnych powodów - choroby, wypadku, starości. Jednym z powodów jest zakażenie wirusem Covid. Jeśli w jakimś miejscu zaczyna umierać znacznie więcej osób niż zazwyczaj (tak było w okolicach Bergamo) to najwidoczniej ma to jakąś istotną przyczynę. Jedną z przyczyn był brak zachowania odpowiednich standardów zachowania higieny. Czyli ludziom czynnie odrzucającym zasady higieny i ochrony antyepidemicznej należy zwrócić uwagę na zagrożenie. Można to zrobić mandatami, albo też można posłać ich do grzebania zmarłych. Gorszy cię to?

Będziesz sobie kpił z choroby, jak długo ktoś z twoich bliskich ciężko nie zachoruje. Zdrowy chorego nie zrozumie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Joe357
+7 / 11

@Nace92 Zgadza się, nie można ratować (wątpliwymi metodami) jednych, skazując drugich na śmierć, czy odbierając im szanse na normalne życie. W sprawie Covid-19 wydaje się to bardzo jasne, podjęte środki są nieadekwatne i prowadzą do dużo większych szkód wśród ludzi niż cały ten wirus. Jestem w stanie zrozumieć, że na początku podejmowano decyzje na podstawie ograniczonych danych, była panika i naciski opinii publicznej. Ale dzisiaj danych jest więcej, wielu ekspertów wskazuje na bezsensowność podejmowanych działań i ich szkodliwość. Nie można dalej udawać, że nie wiemy o tym, że SARS COV-2 jest dla społeczeństwa mniej groźny, niż cały ten cyrk który wynika z paniki i pewnie także z lobby, które na tym zarabia i ugrywa swoje interesy pod osłoną histerii i paniki, którą podtrzymują wokół Covid-19.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 8

@Nace92
Jeśli któryś z twoich krewnych zostanie zabity przez pijanego kierowcę, kierowca trafi na długie lata do więzienia. Bo dokonał poważnego przestępstwa. Natomiast jeśli twój krewny umrze po zarażeniu Covidem, bo chory współpracownik nie wierzący w epidemię przyszedł z gorączka do pracy, to wina się "rozmyje".

Nie popieram lochdownów, zakazów wstępu do lasu i innych mało racjonalnych decyzji. Jednak oczekuję, że dojrzałe i odpowiedzialne społeczeństwo podejmie działania mające na celu ograniczenie zagrożenia epidemiologicznego. A osobniki niepoprawnie nieodpowiedzialne będą izolowane, by nie stanowiły zagrożenia.

Skoro masz taki stosunek do rodziców, (swoich abo czyichś) to wybacz ale jesteś ................. ...................

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 0

@Joe357
A ty akurat masz rację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+6 / 8

@Rydzykant Rozmiar zagrożenia? W polsce umarło 2253, z czego 2000 z powodu chorób współistniejących, a rzeczywiście na sam covid te 253. To jest wg Ciebie rozmiar zagrożenia dla którego trzeba było zamrozić gospodarkę, wprowadzić osobstrzenia sanitarne (w dodatku bezprawnie)?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@AIkanaro
Ile razu mam wyjaśniać, że zamrażanie gospodarki uważam za działanie błędne i zbędne. Już dwa razy pisałem, że nie popieram lockdownu. Natomiast ty napisz czy nie popierasz utrzymywania standardów higieny i ostrożności w kontaktach z osobami mającymi kaszel oraz inne objawy grypopodobne? Znów widziałem reklamę "leku" który maskuje objawy. Reklama kończy się obrazkiem na którym cała chora rodzina wychodzi z domu do swoich zajęć. Nie dostrzegasz w tym głupoty?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+2 / 4

@Rydzykant Głupotą są obostrzenia sanitarne, bo jak już pod innymi demotami wyjaśniałem koronka jest około 55 razy mniej zakaźna od zwykłej grypy sezonowej. A co za tym idzie mimo, że w ogólnym rozrachunku na covid zmarło te 2253 osoby, a na grypę nie całe sto to w ogólnym rozrachunku szanse na to, że w ogóle zachoruje się na covida, o śmierci na niego nie wspominając są śmiesznie niskie. Ale ostatni kryzys gospodarczy na świecie był aż 13 lat temu i trzeba było ludziom przypomnieć, że zbyt długo dobrze być nie może.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 września 2020 o 23:25

K konto usunięte
0 / 4

@AIkanaro
Pomijając kwestię zagrożenia z strony covida, chciałem zaznaczyć, że najgorsze w tej całej "pandemii" jest to, że po wykryciu (na podstawie jakiegoś tam testu) nawet u jednej osoby tzw. zakażenia, zostają zamykane w "areszcie domowym" całe rodziny - bezprawnie i bez jakiegokolwiek sensu. Najczęściej taka sytuacja kończy się tym, że nikt się nie zaraził i nie zachorował, ale swoje trzeba było "przekiblować".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 września 2020 o 11:17

L LewSapieha
+4 / 36

Nie takie już fejki widziałem w zwiazku z tym wirusem. Taka kasa leci razem z tym wirusem, że odwalić taką szopkę, gdzieś na końcu świata i powielać w zachodnich mediach, to pestka dla każdych służb.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+5 / 19

A od kiedy to szef policji jest poganiaczem niewolników i może komuś kazać pracować ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vicrac
-3 / 29

Wchodzę w komentarze pod takimi demotami tylko po to żeby popatrzeć i pośmiać się z "koronasceptyków".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LewSapieha
0 / 22

@vicrac
Nie ma nic śmieszniejszego od covidowych klakierów, takich z klapkami na oczach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U uderz_w_stol
+5 / 7

Dobrze że nie kazał ich zjadać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A andrzej62
+4 / 4

Te trumny to chyba z żelaza...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+2 / 14

Pandemia głupoty. Następny od propagandy zastraszania..
Wirus niczym się nie rożni od normalnych gryp czy przeziębień i zabija głównie starców i ciężko chorych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
-1 / 11

Czy w Indonezji można umrzeć z głodu na covid?
Bo słyszałem że w Polsce ktoś utonął na covid...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
0 / 12

@KaczyKac A ja słyszałem, że świnie latają nad pałacem kultury. I co teraz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+9 / 11

1. Propaganda
2. Widoczne na zdjęciu krzyże są co najmniej zastanawiające. Indonezja jest w ok. 90% islamska, a katolicy stanowią drobny odsetek społeczeństwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 września 2020 o 9:54

K konto usunięte
0 / 4

@elefun
"2. Widoczne na zdjęciu krzyże są co najmniej zastanawiające. Indonezja jest w ok. 90% islamska, a katolicy stanowią drobny odsetek społeczeństwa."
Jestem zwolennikiem "teorii spiskowej" że to islamiści podrzynają gardła Chrześcijanom, chowają na takich cmentarzach (dlatego pełno jest tam krzyży), a potem na cały świat "trąbią" że ci zmarli na covid ;)
Każdy rodzaj zgonu jest dobry aby podciągnąć go pod covid.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A alakinjjsk
+3 / 3

praca jak każda inna

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+1 / 3

10 lat temu demotywatory.pl były pożądną stroną, nie tylko rorywkowa ale nawet edukacyjną. Odkąd demoty zostały opanowane przez gimbusy i stujejorzy i zaczoł się wysyp feke demotów jak ten skierowany do półgłówków, zastanawiam się czy jest tu sens wchdzić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 września 2020 o 20:03

L liska1234
-2 / 4

Wszyscy, którzy nie wierzą w koronawirusa powinni zająć się opieką chorych. Nic im ten wirus "nie istniejący" nie zrobi, a oni "udowodnią", że wszyscy nas oszukują/ covid to grypka!@
... albo zmienią zdanie i zaczną szanować zdrowie swoje i innych. To że jednemu nic się nie stanie, nie znaczy, że inna osoba, z którą miał kontakt, nie umrze z powodu tej choroby..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 września 2020 o 23:39

K konto usunięte
-1 / 7

@liska1234
Ale tu nie chodzi o to czy "wierzę" czy nie, chodzi o sztucznie napędzaną panikę, zastraszanie i terroryzowanie obywateli, niszczenie gospodarek i dorobków życia ludzi, w imię walki z czymś co najwidoczniej nie jest takie groźne, jak to propaganda procovidowców pokazuje. Przede wszystkim chodzi mi tu o wprowadzanie nieadekwatnych środków przymusu, w stosunku do potencjalnego zagrożenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 września 2020 o 11:59

L liska1234
-2 / 2

@KaczyKac Nikt nie wie, gdzie prawda leży. Oczywiście mnei też wk*rwia sztuczność i fałszywosc, Straszenie innych, ale mimo wielu fałszywych ludzi, gdzieś tam są Ci prawdziwi, którzy naprawdę cierpią z powodu wirusa. Sama znałam kilka takich osób, więc staram się o nich troszczyć. Jestem zła na tych, którzy nie starają się spełnić minimalnych wymogów bezpieczeństwa i prawdopodobnei przez takich moi bliscy cierpieli. Jasne, każdy ma swoj motyw. Przez ten syf co się narobił ja też pracować nie mogłam, dużo bisnesów upadło... eh. Zresztą ten temat jest za szeroki by o tym spekulować. Swoje zdanie powiedziałam. Co nei znaczy, że nie poważam innych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 2

@liska1234
Ale ja nie neguję tego o czym wspominasz. Ludzie chorują, cierpią, a nawet umierają pod wpływem tego koronowirusa. Jednak, statystyki nieubłagalnie mówią, że w zdecydowanej większości są to ludzie w podeszłym wieku, schorowani, więc dlaczego nie wprowadzać specjalnych procedur dla nich ? Wiadomo, że ludzie "normalnie" funkcjonujący powinni zachować ostrożność, ale nie do tego stopnia, że zmusza się całe społeczeństwo do izolacji...
Dodatkowo bardzo nie podoba mi się tzw. "moralny terroryzm", w przypadku covid objawia się to przykazem: "musisz nosić maskę, aby uchronić innych przed zakażeniem z twojej strony...". Kurde ja wiem, że powinienem troszczyć się o innych, może nawet czasami finansować ich leczenie, ale w tym przypadku wymagają ode mnie, abym męczył się oddychaniem przez maskę dla dobra innych... w sytuacji gdy maska stanowi dla mnie poważny problem w codziennym funkcjonowaniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L liska1234
-1 / 1

@KaczyKac Bo to wszystko jest pogmatwane. Zawsze są tylko dwie strony, bo nas nas życie nauczyło. Nikt nie potrafi być wypośrodkowany. Doceniam Twoje słowa, bo chyba jesteś pierwszą osobą, która jako tako zaczęła rozmawiać o swoich potrzebach i potrzebach innych. Spotkałam się ze zbyt wielkim brakiem kultury ze strony osób antycovid ( tak samo jak wielu innych i vice versa), że powstaje w głowie od razu sprzeciw wobec ich słów (nie wazne jaką tresc by niosły). Nawet często nie chodzi o zdanie innych osób, ale o sposób w jaki się wysławiają. Brak kultury i szacunku - to już powoduje tę wzajemną nienawiść. Dlatego cieszę się, że choć Ty jeden spokojnie do tego podchodzisz, bo ja już tego nie potrafię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem