Biletem Gatsby'ego do świata wielkich fortun okazała się prohibicja. Wystarczyło ubicie paru interesów z szemranymi hazardzistami, bimbrownikami i przemytnikami alkoholu. Gatsby jest żywym dowodem na to, że niektórzy, kiedy zasmakują luksusu, zrobią dosłownie wszystko, aby obracać się wśród elit
Gordon Gekko, mózg firmy inwestycyjnej Gekko & Co., jest symbolem chciwych i bezdusznych finansistów z Wall Street. Ich nie obchodzi, kto ucierpi na ich machlojkach, liczy się tylko zysk. Ale czego się spodziewać po tak jawnym ambasadorze chciwości?
Przejdźmy do kogoś, kto daje ludziom radość zamiast cierpienia. Czekoladowy magnat na słodkościach zna się jak mało kto i trzyma swoje przepisy w tajemnicy przed światem. Nikt nie ma wstępu też do jego fabryki (tak jakby to było możliwe...), a szkoda, bo to bardziej park rozrywki niż smutny kombinat. Chociaż Oompa Loompy mogłyby się z nami nie zgodzić...
Biff, "największy farciarz na Ziemi", podbił serca Amerykanów ręką do zakładów sportowych i imponującymi wygranymi. Ze zgromadzonych funduszy zbudował imperium szemranych interesów pod banderą Biffco. Ciekawe skąd wiedział, na kogo postawić...
Wszyscy marzą o dorobieniu się fortuny z dnia na dzień. Właśnie to przydarzyło się Jedowi, który strzelając do kolacji, trafił na ropę. Problem w tym, że kiedy zostajesz bogaczem, wszyscy chcą cię oszukać i położyć łapę na twojej fortunie. Wciąż nie możemy się nadziwić, że Jedowi i jego rodzince udało się nie przepuścić majątku
Forrest mawiał: "głupi ten, co głupio robi". Wystarczy spojrzeć na jego inwestycje i od razu widać, że daleko mu do głupka. Albo że ma po prostu więcej szczęścia niż rozumu. Gump dorobił się na świetnych decyzjach biznesowych, pasji i uważnym słuchaniu ludzi mądrzejszych od siebie
LexCorp jest korporacją o wielkim zasięgu, która ma udziały w produkcji przemysłowej, produkcji sprzętu komputerowego i oprogramowania, chemikaliach, handlu detalicznym, bio-inżynierii, broni, farmaceutykach, oleju, komunikacji, nieruchomościach, hotelach, restauracjach i mediach. Przez moment był też właścicielem gazety Daily Planet. Pytanie brzmi: czy Lex jest bogatszy od Bruce'a Wayne'a? No cóż...
Za Forresta Gumpa inwestował porucznik Dan.