Czy my się kiedyś nauczymy, żeby nie robić zakupów w internecie? Zwłaszcza, kiedy nie znamy sprzedawcy, a cena jest zbyt kusząca (15 obrazków)
"Rośliny nie chcą odgrywać roli włosów"
„Coś poszło nie tak z wielkością mojego zamówienia”
"Jako mop będą idealne"
„To kosztuje ponad 100 dolarów!”
„Przyjechało moje wymarzone łóżko”
„Kupiłem składane pianino, a przynajmniej tak mi się wydawało”
Reklama z Instagrama vs rzeczywistość
od
kazamo
Opis do tej galerii jest tak słaby jak tłumaczenia Sasina dlaczego przepierd..ł 70 mln na wybory, które się nie odbyły.
kupując w internecie przynajmniej możesz zwrócić towar. Zawsze, a nie jak sklep (stacjonarny) łaskawie pozwoli.
@baniapfdq ja się wcale nie dziwię i dlatego kupuję wszystko poza żarciem przez neta, albo stacjonarnie tam, gdzie zwrot możliwy. Bo w sklepie stacjonarnym nie zawsze kupujesz dla siebie, a jak masz możlwość zwrotu, to też kupujesz lekką ręką. Więc się nie dziw, że część klientów oczekuje, że taka możliwość zwrotu będzie, a część rozsądnych sklepów takie zwroty umożliwia. W zasadzie ci, co się nie dopasowali, tylko na tym tracą, więc większość sieciówek już ma taką opcję również stacjonarnie. I tak najlepszą opcją jest zakup przez neta z odbiorem osobistym w sklepie, bo mierzysz na miejscu, możesz z miejsca oddać i zachowujesz wszystkie prawa zwrotu jak przez internet.
@baniapfdq oczywiście w innym miejscu, tam, gdzie najtaniej :)
Główne problemy zakupów w internecie:
1. W zestawie ze sprzedawanym produktem nie ma modelki, tła, pomieszczenia, w którym zrobiono zdjęcia, dekoracji i odpowiedniego oświetlenia.
2. Informacja o rozmiarze jest dopiero w trzeciej linijce opisu.
3. Model ma inną figurę niż klient.
Ja polecam czytac opis a nie dostac zacmienia niskiej ceny i zamawiania bez czytania opisu.