@Buka1976 hehe, ale w necie to teraz trzeba zawsze mówić, że "żart", kiedy się żartuje, ponieważ ludzie nie ogarniają. Jeżeli chodzi o rozwinięcie obrazka przykład ze okrągłym stołem - promienień 0,75m, znaczy, że cięciwa okręgu (zgodnie z twierdzeniem wspominanego Pitagorasa) między dwoma osobami wynosi 1,06m. Gdyby uznać środek ciężkości ciała (a z obrazku wynika, że dystans jest od granicy ciała do granicy ciała) czyli około 0,25 m wychodzi 1,41 metra. Odległość w tym przypadku nie wyniesie 1,5 metra. Pozostałe obrazki też w mniejszym, lub większym stopniu nawet przy geometrii nie stały (no może ostatni ma szasnę zadziałaś).
Ludzie się głową, liczą, kombinują, a rozwiązanie jest proste, że nawet dziecko sobie poradzi.
TO SĄ ODLEGŁOŚCI MINIMALNE.
Na rysunku zrobiono po prostu miks i zamiast rysować każdą kombinację oddzielnie, połączono je. Jedyny błąd polega na tym, że nigdzie nie napisano słówka "minimum" licząc, że odbiorcy się domyślą.
Jak widać, nie wszyscy...
WYSZSZA matematyka nie jest dla ludzi, ktuży nie ogarniało co to mniejsza połowa.
@Buka1976 hehe, ale w necie to teraz trzeba zawsze mówić, że "żart", kiedy się żartuje, ponieważ ludzie nie ogarniają. Jeżeli chodzi o rozwinięcie obrazka przykład ze okrągłym stołem - promienień 0,75m, znaczy, że cięciwa okręgu (zgodnie z twierdzeniem wspominanego Pitagorasa) między dwoma osobami wynosi 1,06m. Gdyby uznać środek ciężkości ciała (a z obrazku wynika, że dystans jest od granicy ciała do granicy ciała) czyli około 0,25 m wychodzi 1,41 metra. Odległość w tym przypadku nie wyniesie 1,5 metra. Pozostałe obrazki też w mniejszym, lub większym stopniu nawet przy geometrii nie stały (no może ostatni ma szasnę zadziałaś).
@Buka1976 widzisz, jaki minister edukacji takie trojkaty rownoboczne xD
@Pomylilem_Strony Proszę, powiedz, że żartujesz. Błagam.
a^2 + a^2 = a^2
Skoro niedawno wyszło, że 70 000 000 = 0 to co się dziwić
@koszmarek66 że Sasin to Ziobro? Kurcze to dopiero wyższa matematyka.
Oni obydwaj pochodzą z tego samego zbioru... a raczej zbiru.
Mądre to jak cała ta pandemia
Rysunek poglądowy. Ale co tam, geniusz się będzie matematyki doszukiwał.
Bardziej poprawnie by było, jakby rysowano okręgi wokół ludków.
Ludzie się głową, liczą, kombinują, a rozwiązanie jest proste, że nawet dziecko sobie poradzi.
TO SĄ ODLEGŁOŚCI MINIMALNE.
Na rysunku zrobiono po prostu miks i zamiast rysować każdą kombinację oddzielnie, połączono je. Jedyny błąd polega na tym, że nigdzie nie napisano słówka "minimum" licząc, że odbiorcy się domyślą.
Jak widać, nie wszyscy...