Dobrze napisałeś: ,,Nie ma prawnego obowiązku mycia zębów". I właśnie dlatego analogia do (jak mniemam) OBOWIĄZKOWEGO noszenia maseczek jest o kant doopy potłuc.
@KaczyKac przekonujący i przekonywający, to są poprawne formy, ale nawiązując do tematu, to nie była by to trafna analogia, bo nie ma nakazu podcierania dupy pod groźbą kary, jak to jest w przypadku maseczek. Pogrążacie się :)
@eGzu
Czasami lubię eksperymentować z polskim słownictwem. Dla takiej czepiaczki-się błahych detali jak Ty jest to nie do ogarnięcia.
A wracając do tematu.
Moją, napisaną w sposób ironizujący, odpowiedź na durnego Demota, podciągasz pod swoje wyimaginowane treści.
Poczytaj jeszcze raz, dokładniej, ze zrozumieniem, tego Demota, autor także nie wspomina o maskach.
A na zakończenie, także odwdzięczę się "czepialskim" tekstem:
"ale nawiązując do tematu, to nie była by to trafna analogia"
Wybacz, ale cytat ten, nie wygląda na pisany poprawną polszczyzną, dodatkowo ten BŁĄD ORTOGRAFICZNY...uuuu. Pogrążasz się :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
14 października 2020 o 13:39
@KaczyKac
Nie lubisz eksperymentować ze słownictwem, tylko nie wiedziałeś, że napisałeś źle, więc nie udawaj, że było to celowe :)
Nie musi o nich wspominać, żeby było wiadome w jaki temat uderza.
PS.
Dzięki za zwrócenie uwagi odnośnie błędu i tu się różnimy życiowo :)
@eGzu
Celowo tak napisałem, a może nie celowo, natomiast wydaje mi się, że wszyscy czytający zrozumieli treść.
Natomiast Ty próbowałeś "błysnąć" elokwencją i wiedzą czepiając się takiej pierdoły. Zastanawiam się, czemu miała służyć ta Twoja akcja ? Czyżbyś uzurpował sobie prawo do posiadania tytułu Strażnika Poprawnej Polszczyzny na Demotywatorach ? :)
W każdym razie, Twój diaboliczny plan się nie powiódł, coś poszło nie tak i zaliczyłeś potężną "wtopę" związaną z nieznajomością ortografii.
Wpis zakończyłeś tajemniczym stwierdzeniem "Pogrążacie się :)"... wydaje mi się, że brakuje tam jeszcze słowa "towarzyszu" - za komuny tak zwykło się mówić, w liczbie mnogiej, zwracając się do obywatela PRL...
Wracając do meritum sprawy. Bez względu na to jak bardzo będziesz "zaklinał rzeczywistość", snuł domysły i kombinował, nie zmienisz faktu, że mój wpis jest zwykłą, aczkolwiek napisaną z dużą dozą ironii, sugestią odnośnie tematu, jaki autor powinien poruszyć w następnym Democie. To będzie naprawdę pouczający wpis, wymagający wielkiego wysiłku intelektualnego z jego strony :)
Na Twoje podziękowania odpowiadam: Proszę bardzo :)
Oj, chyba za bardzo się rozpisałem, ale muszę przyznać, że sympatycznie mi się z Tobą koresponduje :)
Pozdrawiam.
@KaczyKac "pogrążacie się" nie napisałem tego do Ciebie, tylko do wszystkich Tobie podobnych, więc liczba mnoga jest jak najbardziej na miejscu, a nawet konieczna.
Treść pisana, zwłaszcza, jeśli jest krótkim zdaniem, zazwyczaj nie przekazuje intencji autora.
Ironię, czy tam sarkazm w rozmowie z drugim człowiekiem rozpoznaje się głównie po sposobie wypowiedzi i im lepiej znasz rozmówcę, tym lepiej jego sarkazm rozpoznajesz.
Wiem, że w Twojej głowie brzmi on zapewne ironicznie, lecz ja zwykłem traktować tekst jako coś dosłownego, chyba, że ktoś owy sarkazm przekaże umiejętnie.
Ty tego nie zrobiłeś.
@eGzu
Dziękuję za wyjaśnienia. Swoją drogą, bardzo ciekawy sposób prowadzenia dyskusji - korespondujesz ze mną, ale swe słowa odnosisz do "wszystkich mi podobnych" żartownisiów :)
Potwierdzam i nie mam wątpliwości, że "tu się różnimy życiowo" :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 października 2020 o 11:08
To jest obrażanie, zamiast merytorycznych argumentów. Typowe dla zwolenników zamordyzmu, Nie potrafią przegrywać. Nie ma stosów trupów, nie ma pandemii.
Chciałeś wyśmiać, a nie trafiłeś, bo nikt nikogo nie karze, za brak mycia zębów.
Słabe to było.
Dalej nie chciało się mi czytać, bo zgaduję, że tekst prezentuje podobny poziom.
Zawsze mnie zastanawiało jak możliwe jest takie dwój myślenie antycovidowców. Na ich grupach pełno jest narzekań, że nie mogą dostać się do lekarza bo maseczki. Tak więc lekarze ( w tym epidemiolodzy), którzy mówią żeby nosić maseczki, dezynfekować ręce itp. nie znają się bo są przekupieni, ale ci sami lekarze znają się na tyle że są w stanie leczyć ich inne (często dużo poważniejsze !) choroby. Ci lekarze znają się i nie są przekupieni i jednocześnie nie znają się i są przekupieni. Skoro antycovidowcy wiedzą lepiej niż lekarze czemu nie leczą się sami z innych chorób?
Robisz sobie jaja z oszołomów, i słusznie. Jednak martwi mnie to, że ktoś to potraktuje poważnie. Pewnie za jakiś czas internetowy będą huczec od "prawdy " w tym temacie. Tak przecież było z płaską Ziemią. Towarzystwo Płaskiej Ziemi powstało w latach 60tych dla jaj, a co jest teraz?
Fluor jest szkodliwy. Jest odpadem poprodukcyjnym, bardzo drogim w utylizacji i przechowywaniu. Z tegoż powodu starsi i mądrzejsi postanowili wcisnąć go ciemnej masie. Problem zniknął, ludzie płacą za cudowne pasty i sami się trują. Ja zaprzestałam 5 lat temu mycia zębów pastą z fluorem i nie mam żadnych ubytków, a byłam na kontroli mc temu. Przyznam, że bałam się początkowo, bo leczenie zębów potrafi kosztować fortunę. Zaznaczam, że niedawno rodziłam, co też wpływa negatywnie na zęby.
Weź przestań, bo jeszcze jakiś debil przeczyta i uwierzy i teraz jeszcze będą protesty antypastozębowców. W tym roku lepiej już żadnych głupich pomysłów nie podsuwać, nigdy nie wiadomo co tam ludziom jeszcze walnie do głowy.
Dobrze napisałeś: ,,Nie ma prawnego obowiązku mycia zębów". I właśnie dlatego analogia do (jak mniemam) OBOWIĄZKOWEGO noszenia maseczek jest o kant doopy potłuc.
Uważam, że gdybyś napisał coś podobnego w temacie robienia kupy i podcierania się, to by zabrzmiało bardziej przekonywująco :)
@KaczyKac przekonujący i przekonywający, to są poprawne formy, ale nawiązując do tematu, to nie była by to trafna analogia, bo nie ma nakazu podcierania dupy pod groźbą kary, jak to jest w przypadku maseczek. Pogrążacie się :)
@eGzu Jak będziesz chodził obsrany to dostaniesz mandat za nieobyczajny wybryk.
@eGzu
Czasami lubię eksperymentować z polskim słownictwem. Dla takiej czepiaczki-się błahych detali jak Ty jest to nie do ogarnięcia.
A wracając do tematu.
Moją, napisaną w sposób ironizujący, odpowiedź na durnego Demota, podciągasz pod swoje wyimaginowane treści.
Poczytaj jeszcze raz, dokładniej, ze zrozumieniem, tego Demota, autor także nie wspomina o maskach.
A na zakończenie, także odwdzięczę się "czepialskim" tekstem:
"ale nawiązując do tematu, to nie była by to trafna analogia"
Wybacz, ale cytat ten, nie wygląda na pisany poprawną polszczyzną, dodatkowo ten BŁĄD ORTOGRAFICZNY...uuuu. Pogrążasz się :)
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2020 o 13:39
@KaczyKac
Nie lubisz eksperymentować ze słownictwem, tylko nie wiedziałeś, że napisałeś źle, więc nie udawaj, że było to celowe :)
Nie musi o nich wspominać, żeby było wiadome w jaki temat uderza.
PS.
Dzięki za zwrócenie uwagi odnośnie błędu i tu się różnimy życiowo :)
@eGzu
Celowo tak napisałem, a może nie celowo, natomiast wydaje mi się, że wszyscy czytający zrozumieli treść.
Natomiast Ty próbowałeś "błysnąć" elokwencją i wiedzą czepiając się takiej pierdoły. Zastanawiam się, czemu miała służyć ta Twoja akcja ? Czyżbyś uzurpował sobie prawo do posiadania tytułu Strażnika Poprawnej Polszczyzny na Demotywatorach ? :)
W każdym razie, Twój diaboliczny plan się nie powiódł, coś poszło nie tak i zaliczyłeś potężną "wtopę" związaną z nieznajomością ortografii.
Wpis zakończyłeś tajemniczym stwierdzeniem "Pogrążacie się :)"... wydaje mi się, że brakuje tam jeszcze słowa "towarzyszu" - za komuny tak zwykło się mówić, w liczbie mnogiej, zwracając się do obywatela PRL...
Wracając do meritum sprawy. Bez względu na to jak bardzo będziesz "zaklinał rzeczywistość", snuł domysły i kombinował, nie zmienisz faktu, że mój wpis jest zwykłą, aczkolwiek napisaną z dużą dozą ironii, sugestią odnośnie tematu, jaki autor powinien poruszyć w następnym Democie. To będzie naprawdę pouczający wpis, wymagający wielkiego wysiłku intelektualnego z jego strony :)
Na Twoje podziękowania odpowiadam: Proszę bardzo :)
Oj, chyba za bardzo się rozpisałem, ale muszę przyznać, że sympatycznie mi się z Tobą koresponduje :)
Pozdrawiam.
@KaczyKac "pogrążacie się" nie napisałem tego do Ciebie, tylko do wszystkich Tobie podobnych, więc liczba mnoga jest jak najbardziej na miejscu, a nawet konieczna.
Treść pisana, zwłaszcza, jeśli jest krótkim zdaniem, zazwyczaj nie przekazuje intencji autora.
Ironię, czy tam sarkazm w rozmowie z drugim człowiekiem rozpoznaje się głównie po sposobie wypowiedzi i im lepiej znasz rozmówcę, tym lepiej jego sarkazm rozpoznajesz.
Wiem, że w Twojej głowie brzmi on zapewne ironicznie, lecz ja zwykłem traktować tekst jako coś dosłownego, chyba, że ktoś owy sarkazm przekaże umiejętnie.
Ty tego nie zrobiłeś.
@eGzu
Dziękuję za wyjaśnienia. Swoją drogą, bardzo ciekawy sposób prowadzenia dyskusji - korespondujesz ze mną, ale swe słowa odnosisz do "wszystkich mi podobnych" żartownisiów :)
Potwierdzam i nie mam wątpliwości, że "tu się różnimy życiowo" :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 października 2020 o 11:08
To jest obrażanie, zamiast merytorycznych argumentów. Typowe dla zwolenników zamordyzmu, Nie potrafią przegrywać. Nie ma stosów trupów, nie ma pandemii.
Chciałeś wyśmiać, a nie trafiłeś, bo nikt nikogo nie karze, za brak mycia zębów.
Słabe to było.
Dalej nie chciało się mi czytać, bo zgaduję, że tekst prezentuje podobny poziom.
Zawsze mnie zastanawiało jak możliwe jest takie dwój myślenie antycovidowców. Na ich grupach pełno jest narzekań, że nie mogą dostać się do lekarza bo maseczki. Tak więc lekarze ( w tym epidemiolodzy), którzy mówią żeby nosić maseczki, dezynfekować ręce itp. nie znają się bo są przekupieni, ale ci sami lekarze znają się na tyle że są w stanie leczyć ich inne (często dużo poważniejsze !) choroby. Ci lekarze znają się i nie są przekupieni i jednocześnie nie znają się i są przekupieni. Skoro antycovidowcy wiedzą lepiej niż lekarze czemu nie leczą się sami z innych chorób?
cos w tym jest
bo zeby moga sie psuc od czestego mycia:)
Robisz sobie jaja z oszołomów, i słusznie. Jednak martwi mnie to, że ktoś to potraktuje poważnie. Pewnie za jakiś czas internetowy będą huczec od "prawdy " w tym temacie. Tak przecież było z płaską Ziemią. Towarzystwo Płaskiej Ziemi powstało w latach 60tych dla jaj, a co jest teraz?
Fluor jest szkodliwy. Jest odpadem poprodukcyjnym, bardzo drogim w utylizacji i przechowywaniu. Z tegoż powodu starsi i mądrzejsi postanowili wcisnąć go ciemnej masie. Problem zniknął, ludzie płacą za cudowne pasty i sami się trują. Ja zaprzestałam 5 lat temu mycia zębów pastą z fluorem i nie mam żadnych ubytków, a byłam na kontroli mc temu. Przyznam, że bałam się początkowo, bo leczenie zębów potrafi kosztować fortunę. Zaznaczam, że niedawno rodziłam, co też wpływa negatywnie na zęby.
Covidianie nie próżnują...
Weź przestań, bo jeszcze jakiś debil przeczyta i uwierzy i teraz jeszcze będą protesty antypastozębowców. W tym roku lepiej już żadnych głupich pomysłów nie podsuwać, nigdy nie wiadomo co tam ludziom jeszcze walnie do głowy.
Pamiętałeś aby odkazić klawiaturę przed napisaniem tak długiego podpisu do demota?