Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
380 506
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar jeykey1543
+7 / 11

Zgadzam się z faktem, że tak orzekł TK. Nie uważam, że jest to dobre.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZrytyRyj
+23 / 35

Żebractwo pod pozorem głosowania? Żebracy coraz bardziej kreatywni, jeszcze trochę i wynajdą metodę ,,na wnuczka"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 października 2020 o 18:44

S SzalonyTamburynista
-3 / 11

No i co z tego? Pieniądze masz z plusów?? Po prostu będzie widać reakcje. Nie chcesz to nie klikaj, 1 głos nic nie zmieni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Banasik
+3 / 5

@SzalonyTamburynista . Nic nie będzie widać, bo plus możesz kliknąć jako niezalogowany a minusa już nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZrytyRyj
-1 / 1

@SzalonyTamburynista Żebractwo zabronione jest przez regulamin Demotywatory.pl Gdy już dowiesz się co dają plusiki na tej stronie to wtedy zacznij się wypowiadać. A jak widzisz, dla tych plusików niektóre jednostki zdolne są do wielkich świństw i manipulacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SzalonyTamburynista
0 / 0

@ZrytyRyj adekwatna wypowiedź do nicku

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZrytyRyj
0 / 0

@SzalonyTamburynista I to twierdzi ktoś o takim nicku, buahaha. Tyle tylko , że mój nick to taki odsiewacz genetycznie obciążonych wodogłowców, którzy to jego skomentują, a nie meritum sprawy. Zostałeś odsiany, nie gratuluję PS. Zdanie zaczynamy z wielkiej litery...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2020 o 9:50

S SzalonyTamburynista
0 / 0

@ZrytyRyj buahaha i wiem że mam do czynienia z gimbusem. żegnam, a zdania rozpoczynam z małej litery z braku szacunku do rozmówcy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZrytyRyj
0 / 0

@SzalonyTamburynista I to jest różnica między nami, że mnie nauczono szanować wszystkich, a cham pozostanie chamem. Nie dość, że odsiało cię jako plewa to i kultura szwankuje. Żałosne. Jak to mówią, kto się ch... urodził, orłem nie umrze. Żegnam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lutego 2021 o 11:10

avatar bartoszewiczkrzysztof
+18 / 22

Przybędzie niepełnosprawnych dzieci pozostawionych w szpitalu, lub w oknach życia. Przypuszczam że nie każdy poradzi sobie, z wychowywaniem takiego dziecka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
+4 / 14

@monia19 Krecha za żebraninę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Goretex
+13 / 19

@refael72 O czym Ty mówisz ? To jego rodzice podjęli decyzję (lub nawet nie, bo mogli nie prowadzić badań prenatalnych).

Chodzi o to by określić w jakich warunkach i przy jakich wadach możliwe jest usunięcie płodu.
Ale to zawsze rodzice decydują, Ty nie będziesz wychowywał czy też pielęgnował tego dziecka, więc łatwo jest Ci komuś czegoś zabraniać.

.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+6 / 14

@refael72 wpisz w wyszukiwarke bezglowiec besercowiec albo plod arlekin(tylko dobra rada, nie przy jedzeniu!) i powiedz kobiecie ze ma nosic cos takiego a pozniej urodzic

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O konto usunięte
+2 / 2

@refael72 Jestem gotów powiedzieć to wszystkim politykom. Ustawa służy temu, żeby oni nadal się rodzili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
+2 / 2

@olmajti a jak inaczej niż przypuszczeniem nazwiesz rozpoznanie choroby, która w momencie, w którym jeszcze taka aborcja miałaby być dopuszczalna (tj. do 2 czy 3 miesiąca) nie jest dobrze widoczna, bo płód ma k*** 2cm, a faktyczne objawy choroby stwierdzi się dopiero kiedy będzie można dziecko zobaczyć na własne oczy i zbadać (czyli w trzecim trymestrze na usg lub po porodzie). Chcesz się cofać w czasie do początku ciąży? Rozumiesz w czym rzecz? Genom już jest i można stwierdzić czy ten czy inny gen odpowiedzialny za to czy tamto schorzenie jest w nim obecny. Ale czy się ujawni i choroba się rozwinie to się dopiero okaże. Dlatego lekarze zgodnie z prawdą nazywają taką diagnozę "przypuszczeniem". Co wcale nie znaczy, że owo przypuszczenie jest wzięte z d**y. Ono się bierze z poziomu zaawansowania diagnostyki i medycyny jako takiej.
Poza tym taka diagnoza oznacza tylko, że rodzice MOGĄ zdecydować się na aborcję, nie że ta aborcja MUSI być wykonana. I to jest samo sedno problemu - rząd postanowił ZAKAZAĆ i nawet nie dawać wyboru kobiecie, której zdrowie a nawet życie jest zagrożone donoszeniem takiej upośledzonej ciąży. Ciąża to nie jest pieczenie bułek w piekarniku - kobieta i jej dziecko są bardzo silnie ze sobą połączeni, więc wady genetyczne płodu mogą mieć destrukcyjny wpływ na organizm kobiety. Kobieta w skrajnych przypadkach ryzykuje własnym życiem żeby donosić taką ciążę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
+1 / 1

@olmajti ja czytałem, że do końca 2 miesiąca ma być dopuszczalna aborcja - może tam był błąd, ale stamtąd wziąłem wielkość płodu (w 8 tygodniu nie przekracza 2cm). Tak czy inaczej takich deformacji jak np. wspomniany gdzieś tu arlekin na pewno jeszcze wtedy nie da się zobaczyć, ale "błędy" w genomie już można wykryć.
W drugiej części Twojej wypowiedzi naprawdę nie wiem co Cię śmieszy - przerwanie ciąży to trudna decyzja i może odbić się na psychice kobiety, ale raczej w formie złego samopoczucia, poczucia winy itp. I to wg Ciebie jest "większy wpływ" niż ryzyko utraty życia przez donoszenie zdeformowanego płodu i poród potworka? Wytłumacz mi, bo mimo, że bardzo chcę, to ni cholery nie rozumiem...
Żeby było jasne - absolutnie nie popieram aborcji jako formy "wolnościowej antykoncepcji". Aborcja jako ratowanie zdrowia i życia matki już bardziej do mnie przemawia chociaż nadal nie jestem całkowicie przekonany. Natomiast to, czemu jestem na 100% przeciwny to ustawowe zmuszanie kobiety do ryzykowania zdrowiem i życiem w imię czyichś przekonań religijnych/społecznych/jakichkolwiek. Kobieta znalazłszy się w takiej sytuacji powinna mieć WYBÓR co ma zrobić i powinna otrzymać wszelkie potrzebne informacje, które mogą mieć na ten wybór jakikolwiek wpływ. Ale nie mówię tu o pier****niu o świętościach tylko suche medyczne fakty, statystyki, margines błędu w wynikach badań itp. itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 października 2020 o 0:00

V Vinyard
+1 / 1

@olmajti z ustawy wyczytałeś, że feministki mają w dupie chore płody? odchodzisz od tematu tylko po to, żeby pokrętnie uzasadnić jakąś swoją wizję. Nieważne co sobie myślą te "feministki", które przywołujesz. Jedną skrajność uzasadniasz przeciwną skrajnością. A pomiędzy jest zwyczajne szare życie kobiet, które muszą się zmierzyć z tragedią, bo jacyś starzy wielmożni panowie posłowie tak postanowili. Nic nie pisałem, że popieram aborcję na życzenie i za darmo. Napisałem w poprzednim komentarzu, że wręcz przeciwnie - jestem absolutnie przeciw.
Dlaczego kobiety mają być "edukowane by nie zachodzić w ciążę"? to jak nie zakaz aborcji to zakaz ciąży, tak? Podmiotowość płodu jest wyciągana w kontekście "świętości życia poczętego" itp. czyli retoryka typowo katolicko-kościelna, a to nie jest kraj wyznaniowy - mamy tu też wyznawców innych religii niż katolicyzm i mamy też ateistów.
I to nie jest tak, że choroby dotykają tylko płody z "niechcianych" ciąż. Zdarzają się też np. po leczeniu bezpłodności. Ja chciałem mieć dzieci i moja żona również. Nie wiem co byśmy zrobili gdybyśmy otrzymali diagnozę z kategorii ciężkiego uszkodzenia czy innego znacznego upośledzenia płodu. Nie wiem, bo na szczęście przed takim wyborem nie stanęliśmy i mamy dwie zdrowe córki. Kuzynka mojej żony natomiast otrzymała taką wiadomość - u jej syna stwierdzono niedorozwój mięśnia sercowego - całkowity brak jednej komory (praktycznie wykształcone tylko pół serca). Zdecydowała się urodzić i leczyć - pierwsza operacja była zaraz po porodzie, potem kolejne. Chłopak chodzi teraz do podstawówki i jakoś żyje chociaż nadal nie wiadomo czy w przyszłości nie będzie potrzebował przeszczepu. ALE to była decyzja rodziców tego dziecka żeby donosić ciążę i urodzić. I starać się uratować to dziecko. Ale mieli prawo do tej decyzji. Mieli też prawo podjąć decyzję dokładnie odwrotną. W tym rzecz - ludzie powinni mieć prawo wyboru w takiej sytuacji. Nie każdego stać na kilka-kilkanaście operacji na otwartym sercu. Nie każdy też psychicznie udźwignie taki ciężar. A nie mamy tu do czynienia z widocznymi deformacjami czy innymi ciężkimi upośledzeniami.
A tak tylko informacyjnie w kwestii podmiotowości płodów - jest jak najbardziej zasadne, żeby kobiety rościły sobie do tego prawo. Bo to nie rządzący urodzą zdeformowane dziecko. Nie rządzący będą patrzeć na jego agonię i śmierć. I to nie rządzący będą przeżywać tą traumę do końca życia. To wszystko będzie przechodziła wyłącznie kobieta, której dotyczy ta sprawa. I właśnie dlatego uchwalenie takiego bubla jest przejawem skrajnego skur*****ństwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
0 / 2

@olmajti zarzuciłeś mi, że nie czytałem ustawy a potem zaczynasz o feministkach. Dlatego ironicznie spytałem, czy o tych feministkach w tej ustawie wyczytałeś. To albo rozmawiamy o ustawie (a konkretnie o jednym z jej zapisów) albo o wymysłach feministek - zdecyduj się. Napisałem wyraźnie, że nie popieram aborcji na życzenie a ty mi wyjeżdżasz, że feministki chcą aborcji na życzenie. To jeszcze raz: nie popieram aborcji na życzenie. Może i nie jestem argumentem w dyskusji ale mam prawo mieć swoje zdanie szczególnie w sprawach dotyczących ogółu społeczeństwa czyli w tym wypadku prawa stanowionego przez nasz "rząd".
Powołujesz się ciągle na feministki i cały czas operujesz na dwóch skrajnościach - aborcja na życzenie zdaniem feministek i całkowity zakaz aborcji zdaniem ustawodawców. A ja po raz kolejny próbuję ci wytłumaczyć, że w demokratycznym państwie nie rządzi się całkowitą delegalizacją i penalizacją tego czy tamtego. Prawo należy stanowić mądrze, a stawianie sprawy w stylu "nie i koniec" to absolutne tego przeciwieństwo.
A propos edukacji kobiet "by nie zachodziły w ciążę" - jeszcze raz napiszę ci bo widzę, że nie pojąłeś - choroby/wady/uszkodzenia itp. itd. płodu zdarzają się zarówno wtedy, kiedy ciąża była zaplanowana i "chciana" jak i kiedy była nieplanowaną wpadką. Z twojego gadania wynika, że jeśli ktoś popiera aborcję w jakichś konkretnych przypadkach to nie wolno mu lub jej chcieć mieć własnych dzieci i musi być edukowany w temacie antykoncepcji. Weź się puknij... I tak, leczenie hormonalne może zaburzyć gospodarkę hormonalną kobiety do tego stopnia, że zajście w ciążę przed ukończeniem kuracji lub za krótko po niej może powodować problemy z ciążą, w tym uszkodzenia płodu. Najczęściej dochodzi wtedy do poronienia, ale nie zawsze.
Feministki chcą wymusić przedmiotowość płodu? No to w końcu uznają ten płód za człowieka i są przeciw aborcji czy jednak nie i są za aborcją? "Ochrona życia poczętego" to mantra powtarzana przez kościół i polityków, którzy chcą się jego hierarchom podlizać. I pod tym sloganem zabraniają aborcji nawet zdeformowanych płodów, które przeżyją parę godzin po porodzie. I powtórzę jeszcze raz - to nie rządzący będą nosić w brzuchu zdeformowany płód, to nie oni będą tym noszeniem ryzykować własnym życiem i to w końcu nie oni będą patrzeć jak ten potworek umiera w męczarniach. Co z tego, że kobieta "może zostawić dziecko w szpitalu"? Jeśli przeżyła poród to traumę już przeszła i teraz będzie musiała z tym żyć.
I jeszcze raz najprościej jak umiem - to, że aborcja w jakichś konkretnych przypadkach będzie legalna WCALE nie oznacza, że kobiety będą się jej masowo poddawać. Napisałem ci przykład kuzynki mojej żony, która mimo ryzyka i potencjalnych kosztów, psychicznych i materialnych, zdecydowała się urodzić. Mimo, że mogła poddać się aborcji. I o to chodzi - żeby matka MOGŁA ZDECYDOWAĆ i żeby w tej decyzji miała merytoryczne wsparcie. To nie ksiądz, nie polityk, nie feministka, nie olmajti ma decydować tylko ludzie, których dana konkretna ciąża dotyczy - matka i ojciec.
Na koniec tak w skrócie konkretnie moje zdanie: aborcja jako jakaś popier&**&na forma antykoncepcji jest niedopuszczalna. Są tabletki "dzień po", skoro już koniecznie trzeba (one przeciwdziałają zagnieżdżeniu więc de facto ciąża się nie zacznie). Natomiast aborcja w przypadku ciężkich uszkodzeń płodu powinna być DOPUSZCZALNA - nie obowiązkowa tylko DOPUSZCZALNA.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N neomagnet
+4 / 10

Nielegalny trybunał wydał zamówiony przez partię wyrok. Jak głosowaliście tak macie polaczki. Wybieracie wyłącznie kryminalistów. Dziwi mnie Wasz sprzeciw przed okradaniem z pieniędzy, godności i honoru. Przecież tego chcieliście.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
0 / 2

@neomagnet niestety jak się głosuje na przesiąkniętych socjalizmem zawodowych "partyjniaków" to się dostaje dokładnie to. "Liga rządzi, liga radzi, liga nigdy cię nie zdradzi". Albo "społeczeństwo powinno skupić się na pracy i tylko sprawami swojej pracy się zajmować, a sprawy państwa zostawić w rękach partii". PRL pełną gębą...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Ynfluencer
0 / 8

Ja uważam, że w przypadku stwierdzenia ciężkich wad powinna być dozwolona, ale tylko jeśli wiadomo, że są, a nie na podstawie podejrzenia i arbitralnego domysłu lekarza, a jakich lekarzy mamy to wiadomo. Jedna wkurfienie feministek i lewicy jest dla mnie tak bezcenne że jakaś część mnie kipi z satysfakcji, bo feminizm jest tak poważną zarazą, że nawet COViD i gorsze choroby się chowają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Ynfluencer
-1 / 5

@olmajti Lewica to jest w ogóle tak ciężka choroba umysłowa, że nie da się tego opisać. Miałem lewicowe aktywistki w grupie na studiach. Banda rozpieszczonych paniuś, z bogatych rodzin i żyjących na cudzy koszt, którym z braku roboty lęgły się durne pomysły w głowie. W ogóle cały ten feminizm, LGBT, weganizm i inne lewackie piardy biorą się po prostu z braku roboty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O konto usunięte
0 / 8

To orzeczenie to bardzo konsekwentny powrót do Średniowiecza albo i wcześniej.
Teraz oczekuję ustaw o zakazie operacji chirurgicznych, jako zbezczeszczenia ciała ludzkiego i tak dalej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mala1989
+2 / 6

Już za rok nasz rząd delegalizuje całą służbę zdrowia, nie będziemy leczyć ludzi, gdyż widocznie Bóg chciał, żeby dany człowiek umarł.
Płakać mi się czasami chce, że Polacy wybrali do sprawowania władzy partię narodowo socjalistyczną.
Gdyby ktoś chciał przeprowadzić zabieg aborcyjny, to za naszą granicą cywilizowany kraj Czechy ma kliniki aborcyjne w miejscowościach niedaleko granicy z Polską.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
+1 / 1

@mala1989 to nawet nie to jest problemem, że przy sterze jest partia narodowo-socjalistyczna. Problemem jest to, że w tej partii i w całym parlamencie i rządzie przeważają ludzie skrajnie tępi, chorzy na samouwielbienie i przekonani o własnej nieomylności. Ludzie, którzy za nic mają opinie ekspertów i naukowców bo SAMI WIEDZĄ LEPIEJ.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slagen
0 / 4

To manipulacja. Ludzie chętniej głosują na tak niż na nie.

PS
Oczywiście jak każdy, poza kato-talibami, jestem przeciw wyrokowi pseudo-TK

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pacio6
+1 / 5

Świetny sposób na zmniejszenie dzietności w Polsce. Mając taką ochronę przez państwo, niezdecydowane osoby na pewno teraz się zdecydują na potomstwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H herhor67
+1 / 3

Spadaj żebraku, trzeba zrobić ankietę a nie plusami głosowac.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L konto usunięte
0 / 2

Kobieta w takiej sytuacji, jeśli chce, powinna zamówić tabletki wczesnoporonne i przetrwac to co będzie pozniej. Aby dalej móc zyc jak chce.
Kobieta powinna miec wybór.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qrvishon
0 / 2

Przez ponad 20 lat było to zgodne z konstytucją i nagle nie jest? To nie TK orzekł bo on o niczym nie decyduje tylko Naczelnik zmienił zdanie i chce plusować u oszołomów religijnych
Myślicie ze dlaczego stadion pusty a kościół nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem