@Quant żbye się nie rozmnażały, nie były zagrożone, ktoś ich nie otruł, jakiś sadysta nie doczepił mu puszek lub podpalił Twojego przyjaciela... A dlaczego 4 latków się nie puszcza samopas w świat? Koty są ciut mniej bezbronne już 4 latki, jednak to wciąż nie tygrys.
@Livanir - wychodzi na to, że każdy kot, który przeżył i nie został otruty/spalony, to kot trzymany w więzieniu. Pewnie to Cię zdziwi, ale większość kotów nie jest więziona i jakoś żyją. W mojej okolicy każdy ma kota i wszyscy je wypuszczają na dwór kiedy zwierzak chce. Nigdy nie było żadnego przypadku, o jakim piszesz. Natomiast w odniesieniu do kontroli liczebności populacji to do tego służy sterylizacja, a nie ogrodzenia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 października 2020 o 16:29
@Quant Cóż, mieszkam na wsi, ale u mojej babci na wsi nie ma żadnego wolnochodzącego kota. Każdy, prędzej czy później nie wracał.
Jasne, wiele zależy od okolicy, ale tylko dlatego, że niektóre są bezpieczne, nie sądzę by lepszym motywem było promowanie puszczania kotów, niż trzymanie ich w domu.
@jarobakmac Polska to nie Australia czy jakaś wysepka na Pacyfiku. Koty występowały naturalnie w naszym ekosystemie(żbik, ryś) i zwierzęta są do nich przyzwyczajone. Drapieżnik jest nawet potrzebny aby eliminować słabe i chore osobniki.
Były i są także inne małe drapieżniki. Problemem jest ilość tych kotów w okolicy ludzkich siedlisk i to, że ich liczba nie jest w żaden sposób regulowana przez środowisko. Pewną analogię można znaleźć także w przypadku lisów. Człowiek wybijając większe drapieżniki, zwalczając wściekliznę, ograniczając polowania i inne pomniejsze stworzył idealne warunki do wzrostu ich populacji, za to one bardzo skutecznie ograniczyły liczbę zajęcy, kuropatw, bażantów i wielu innych gatunków.
nie mam kota ladnie to wyglada ale pewnie kot i tak znajdze droge zeby wyjsc :D
Ale po co więzić koty?
@Quant żbye się nie rozmnażały, nie były zagrożone, ktoś ich nie otruł, jakiś sadysta nie doczepił mu puszek lub podpalił Twojego przyjaciela... A dlaczego 4 latków się nie puszcza samopas w świat? Koty są ciut mniej bezbronne już 4 latki, jednak to wciąż nie tygrys.
Może dlatego, że każdego roku koty zabijają miliony ptaków. https://www.wprost.pl/nauka/10187019/koty-zabijaja-miliony-ssakow-i-ptakow-naukowcy-chca-edukowac-i-obciazac-wlascicieli.html
@Livanir - wychodzi na to, że każdy kot, który przeżył i nie został otruty/spalony, to kot trzymany w więzieniu. Pewnie to Cię zdziwi, ale większość kotów nie jest więziona i jakoś żyją. W mojej okolicy każdy ma kota i wszyscy je wypuszczają na dwór kiedy zwierzak chce. Nigdy nie było żadnego przypadku, o jakim piszesz. Natomiast w odniesieniu do kontroli liczebności populacji to do tego służy sterylizacja, a nie ogrodzenia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 października 2020 o 16:29
@Quant Cóż, mieszkam na wsi, ale u mojej babci na wsi nie ma żadnego wolnochodzącego kota. Każdy, prędzej czy później nie wracał.
Jasne, wiele zależy od okolicy, ale tylko dlatego, że niektóre są bezpieczne, nie sądzę by lepszym motywem było promowanie puszczania kotów, niż trzymanie ich w domu.
Na wsiach często gołębiarze odpowiadają za zniknięcie kota. Kota polować nie oduczysz.
@jarobakmac Polska to nie Australia czy jakaś wysepka na Pacyfiku. Koty występowały naturalnie w naszym ekosystemie(żbik, ryś) i zwierzęta są do nich przyzwyczajone. Drapieżnik jest nawet potrzebny aby eliminować słabe i chore osobniki.
Były i są także inne małe drapieżniki. Problemem jest ilość tych kotów w okolicy ludzkich siedlisk i to, że ich liczba nie jest w żaden sposób regulowana przez środowisko. Pewną analogię można znaleźć także w przypadku lisów. Człowiek wybijając większe drapieżniki, zwalczając wściekliznę, ograniczając polowania i inne pomniejsze stworzył idealne warunki do wzrostu ich populacji, za to one bardzo skutecznie ograniczyły liczbę zajęcy, kuropatw, bażantów i wielu innych gatunków.
@Quant gdy mieszkasz kilkadziesiąt metrów od ruchliwej drogi
Koty i tak coś wykombinują.
To jest akurat czesc reklamy producenta. Jak to sie ma w rzeczywistosci to pewnie jak z innymi "przelomowymi" produktami.