Może i Jarek ma rację że "nie radzi sobie" z protestami - połażą, pozarażają się, pochorują i będzie spokój ;)
Jeszcze tylko przepis, że osoby które łamały przepisy antycovidowe (np. zakaz zgromadzeń, maseczki) będą w razie czego na końcu kolejki do lekarzy, respiratorów itp.
Już i pod cmentarz przyszli "strajkować"...
Może i Jarek ma rację że "nie radzi sobie" z protestami - połażą, pozarażają się, pochorują i będzie spokój ;)
Jeszcze tylko przepis, że osoby które łamały przepisy antycovidowe (np. zakaz zgromadzeń, maseczki) będą w razie czego na końcu kolejki do lekarzy, respiratorów itp.
Jedno jest pewne, tego roku i tych świąt nie da się zapomnieć.