w większości przypadków ludzie robią więcej i więcej wydając pieniądze na coraz nowsze zbędne rzeczy..a życie ucieka bardzo szybko .. lepiej z rodziną gdzieś jechać i odpocząć jak jest taka możliwość niż pchać pieniądze np w dom żeby mieć najbardziej wypasiony na wsi i żeby ludzie ci zazdrościli :) na to szkoda twojego cennego czasu .. za tanio się sprzedajemy a życie ucieka :)
99% polaków wie jaki jest sens.. Bo oni muszą mieć, nie dla siebie, ale dla innych, żeby sąsiad, losowi ludzie na mieście widzieli, żeby myśleli, że jestem fajny i obyty. Ludzie, którzy muszą mieć pieniądze, żeby dobrze się czuć nie kochają siebie tak naprawdę od podstaw, oni muszą mieć pieniądze, żeby kupić niepotrzebne gadżety, po to, by się pocieszyć, żeby ludzie patrząc na nich myśleli "Łał, ale fajnie wygląda, na pewno ma klasę, inteligencję i ogładę" A oni czerpią z tego przyjemność, bo mogą poczuć się docenieni. To taki brak miłości i szacunku do samego siebie. Ludzie szarpią swoje zdrowie psychiczne i fizyczne tylko po to, żeby inni ludzie, których najprawdopodobniej w wielkomiejskim biegu nigdy już nie spotkają pomyśleli o nich, że to człowiek z klasą. To napawa ich dumą i pewnością siebie, zgubioną gdzieś w pędzie życia. Praca jest potrzebna, oczywiście, ale zauważyłem jedno. Im mniej mam pieniędzy, tym jestem szczęśliwszy. Zamiast za nimi gonić, mam w końcu więcej czasu dla siebie. Jak to się mówi "Najbardziej boli upadek z wysoka"
Czlpwiek to chemia. Nic wiecej. Do zycia potrzebujemy bezpiecznego miejsca do snu i pozywienia. Cala reszta potrzeb jest wyprodukowana przez agencje marketingowe.
@fak_dak
Oczywiście, że są inne potrzeby... mówię o potrzebach podstawowych. Reszta to kreacja środowiskowa... W czasie wojny mamy inne potrzeby w czasie pokoju inne, ale tak czy inaczej podstawowe to jednak potrzeba utrzymania się przy życiu. Chciałem jedynie wspomnieć, że jesteśmy mechanizmem bardzo prostym, a to że jesteśmy wszyscy jak jeden uzależnieni od dopaminy, serotoniny, oxytocyny i endorfiny jest sprytnie wykorzystywane przez markentingowców i innych manipulatorów. A Ty od razu że brednie. Nie brednie tylko inny punkt widzenia dobry Człowieku.
@fak_dak
Dobrze, już dobrze, nie spinaj się tak.
Aż się bałem, że wylecisz z piramidą Maslova w odpowiedzi i prosze , mamy. Znaczy jesteś jeszcze w szkole lub tuż po?
Pewnie, że uprościłem, bo demot jest o sianku i bezsensowną (lub nie) pogonią za nim. A Ty mieszasz tu teraz uduchowinie, potrzeby naprawde wyższe itd...
I racja co do zawansowanej budowy mózgu... ale w gruncie rzeczy i tak zawsze wracamy do podstawowych potrtzeb.
Nieupraszczanie spowoduje, że napiszemy tu ksiązkę o niczym.
I dobrze już dobrze, masz całkowitą rację... a jestem tylko botem internetowym.
@fak_dak
No super, to obaj mamy ponad 40. Ja nawet wiecej.- to wyjaśnione.
Myślałem po prostu, że takich banałów jak piramida Maslova nie przytacza osoba z doświadczeniem życiowym - bo to takie oczywistosci, że jedynie dzieciaki chwala sie taką wiedzą.Mój błąd.Przepraszam.
Przeczytałem swój tekst jeszcze pięć razy i zgadzam się z nim. Ale absolutnie zgadzam się z tezą, że jest uproszczeniem. No jest. Nie ma dwóch zdań. Ale z drugiej strony, czy da się żyć bez pieniedzy? Na bezludnej wyspie tak! A nawet pieniądze są tam zbędne. Czy da się żyć bez samochodu? Czy da się żyć bez srajphona? Czy da się żyć bez komputtera? No da się! Naadal będę żył! Tylko co ludzie by pomyśleli wtedy, prawda? O jakości życia nie wspominam bo to inna sprawa. Ale nie wszystkim nam ludziom zależy na tym aby imponować innym.
Jednyne co chciałem przekazać w swoim uproszeniu to fakt, że większość potrzeb jest kreowana - nie jest naturalna. Nawet część potrzeb które wyminiłeś powyżej nie jest naturalna. Jest jedynie potzrebą poprawy jakości życia lub wynika np. z niespełnionych ambicji rodziców, którzy bardziej lub mniej świadomie przelali je na potomstwo.
Kluczem do szcześcia nie jest tylko spełnianiem swoich potrzeb, ale przede wszystkim panowanie nad nimi, ich segregacja i nie dopuszczanie aby ktoś Ci je dodatkowo kreował. Sami jestśmy juz w tym bardzo dobrzy.
Większość ludzi nie goni za pieniędzmi bo chce mieć więcej i żyć w luksusie tylko żeby skromne życie było pewne i bezpieczne. Żeby nie spędzić całego życia w strachu że jedna poważna choroba czy kilka miesięcy bezrobocia i jesteś bezdomny, twoje dzieci głodne a małżeństwo się rozpada. Innymi słowy, żeby nie mieszkać u teściów i mieć spłacone hipoteki.
Można zjeść więcej niż dwa jajka - np. kawior...
w większości przypadków ludzie robią więcej i więcej wydając pieniądze na coraz nowsze zbędne rzeczy..a życie ucieka bardzo szybko .. lepiej z rodziną gdzieś jechać i odpocząć jak jest taka możliwość niż pchać pieniądze np w dom żeby mieć najbardziej wypasiony na wsi i żeby ludzie ci zazdrościli :) na to szkoda twojego cennego czasu .. za tanio się sprzedajemy a życie ucieka :)
@t123456789 dokładnie, większość znanych mi ludzi tyra, i kupuje zbędne rzeczy, albo wymienia je na długo przed ich zużyciem.
99% polaków wie jaki jest sens.. Bo oni muszą mieć, nie dla siebie, ale dla innych, żeby sąsiad, losowi ludzie na mieście widzieli, żeby myśleli, że jestem fajny i obyty. Ludzie, którzy muszą mieć pieniądze, żeby dobrze się czuć nie kochają siebie tak naprawdę od podstaw, oni muszą mieć pieniądze, żeby kupić niepotrzebne gadżety, po to, by się pocieszyć, żeby ludzie patrząc na nich myśleli "Łał, ale fajnie wygląda, na pewno ma klasę, inteligencję i ogładę" A oni czerpią z tego przyjemność, bo mogą poczuć się docenieni. To taki brak miłości i szacunku do samego siebie. Ludzie szarpią swoje zdrowie psychiczne i fizyczne tylko po to, żeby inni ludzie, których najprawdopodobniej w wielkomiejskim biegu nigdy już nie spotkają pomyśleli o nich, że to człowiek z klasą. To napawa ich dumą i pewnością siebie, zgubioną gdzieś w pędzie życia. Praca jest potrzebna, oczywiście, ale zauważyłem jedno. Im mniej mam pieniędzy, tym jestem szczęśliwszy. Zamiast za nimi gonić, mam w końcu więcej czasu dla siebie. Jak to się mówi "Najbardziej boli upadek z wysoka"
@wonskji Kto minusuje takie posty... chyba tylko ci o których w nich mowa...
Czlpwiek to chemia. Nic wiecej. Do zycia potrzebujemy bezpiecznego miejsca do snu i pozywienia. Cala reszta potrzeb jest wyprodukowana przez agencje marketingowe.
@fak_dak
Oczywiście, że są inne potrzeby... mówię o potrzebach podstawowych. Reszta to kreacja środowiskowa... W czasie wojny mamy inne potrzeby w czasie pokoju inne, ale tak czy inaczej podstawowe to jednak potrzeba utrzymania się przy życiu. Chciałem jedynie wspomnieć, że jesteśmy mechanizmem bardzo prostym, a to że jesteśmy wszyscy jak jeden uzależnieni od dopaminy, serotoniny, oxytocyny i endorfiny jest sprytnie wykorzystywane przez markentingowców i innych manipulatorów. A Ty od razu że brednie. Nie brednie tylko inny punkt widzenia dobry Człowieku.
@fak_dak
Dobrze, już dobrze, nie spinaj się tak.
Aż się bałem, że wylecisz z piramidą Maslova w odpowiedzi i prosze , mamy. Znaczy jesteś jeszcze w szkole lub tuż po?
Pewnie, że uprościłem, bo demot jest o sianku i bezsensowną (lub nie) pogonią za nim. A Ty mieszasz tu teraz uduchowinie, potrzeby naprawde wyższe itd...
I racja co do zawansowanej budowy mózgu... ale w gruncie rzeczy i tak zawsze wracamy do podstawowych potrtzeb.
Nieupraszczanie spowoduje, że napiszemy tu ksiązkę o niczym.
I dobrze już dobrze, masz całkowitą rację... a jestem tylko botem internetowym.
@fak_dak
No super, to obaj mamy ponad 40. Ja nawet wiecej.- to wyjaśnione.
Myślałem po prostu, że takich banałów jak piramida Maslova nie przytacza osoba z doświadczeniem życiowym - bo to takie oczywistosci, że jedynie dzieciaki chwala sie taką wiedzą.Mój błąd.Przepraszam.
Przeczytałem swój tekst jeszcze pięć razy i zgadzam się z nim. Ale absolutnie zgadzam się z tezą, że jest uproszczeniem. No jest. Nie ma dwóch zdań. Ale z drugiej strony, czy da się żyć bez pieniedzy? Na bezludnej wyspie tak! A nawet pieniądze są tam zbędne. Czy da się żyć bez samochodu? Czy da się żyć bez srajphona? Czy da się żyć bez komputtera? No da się! Naadal będę żył! Tylko co ludzie by pomyśleli wtedy, prawda? O jakości życia nie wspominam bo to inna sprawa. Ale nie wszystkim nam ludziom zależy na tym aby imponować innym.
Jednyne co chciałem przekazać w swoim uproszeniu to fakt, że większość potrzeb jest kreowana - nie jest naturalna. Nawet część potrzeb które wyminiłeś powyżej nie jest naturalna. Jest jedynie potzrebą poprawy jakości życia lub wynika np. z niespełnionych ambicji rodziców, którzy bardziej lub mniej świadomie przelali je na potomstwo.
Kluczem do szcześcia nie jest tylko spełnianiem swoich potrzeb, ale przede wszystkim panowanie nad nimi, ich segregacja i nie dopuszczanie aby ktoś Ci je dodatkowo kreował. Sami jestśmy juz w tym bardzo dobrzy.
@fak_dak
Cholerka, sam znalazlem błąd w tym uproszczeniu, miałeś rację, zbytnie uproszczenie- w więzieniu te potrzeby byłyby w sumie spełnione ;-)
Na obiad też by się coś przydało.
Kto namalował ten obraz?
Większość ludzi nie goni za pieniędzmi bo chce mieć więcej i żyć w luksusie tylko żeby skromne życie było pewne i bezpieczne. Żeby nie spędzić całego życia w strachu że jedna poważna choroba czy kilka miesięcy bezrobocia i jesteś bezdomny, twoje dzieci głodne a małżeństwo się rozpada. Innymi słowy, żeby nie mieszkać u teściów i mieć spłacone hipoteki.
Tylko 2 niektórzy piją po 20.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 listopada 2020 o 13:30
Życie to nie tylko jedzenie.
Pieniądze nie są celem i nie ma sensu za nimi gonić. Pieniądze są środkiem do osiągnięcia celu.
Pieniądze szczęścia nie dają ... tym którzy ich nie mają ...