@piczus90 zgadza się. W 77 mieli zajebiste ruskie nasadki z kutej stali. U mnie do tej pory dzielnie służą. Jedynie grzechotki z zestawu to w zasadzie od razu nadawały się na złom ale wtedy grzechotką się nie dokręcało ani nie "popuszczało" wiec dało się ich czasem użyć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 listopada 2020 o 11:04
Raczej nie mieli takich w 77 ;)
@piczus90 zgadza się. W 77 mieli zajebiste ruskie nasadki z kutej stali. U mnie do tej pory dzielnie służą. Jedynie grzechotki z zestawu to w zasadzie od razu nadawały się na złom ale wtedy grzechotką się nie dokręcało ani nie "popuszczało" wiec dało się ich czasem użyć.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2020 o 11:04
Po 1 primo- 43 lata remont nie robiony.... słabo, nawet bardzo
Po 2 primo-nie byłby taki ładny
@rzepulec Po 3 primo - co z tego, że rzekoma nasadka nadal tam leży?
W 1977 raczej takich nasadek jak na zdjęciu nie było.
taa jasne
W Polsce nie ale w stanach..
No tak, to musiała być albo 13, albo 10. No i jest 13.
Nie było takich przejściówek w 77. To z zestawu kluczy lata 90 plus
dziś spadła mi łyżeczka pod stół. poczekam 50 lat żeby mój syn albo wnuk ją podniósł. i wtedy cyk, szybko focia na fejsika.