Polska jest krajem świeckim, o czym namiętnie zapominają. Najlepiej jakby zobaczyli rozmiar tej "próby" w masowych apostazjach i wypisywaniach dzieci z religii. Może wtedy kościół wróciłby na swoje miejsce związku wyznaniowego, zamiast organizacji mafijnej.
@Brygid właśnie nie widzę realnego zysku z przynależności do tej instytucji. Religia nieszczególnie lubi się z myśleniem, anonimowe gadanie w internecie donikąd nie prowadzi. Za to ta fikcyjna przynależność pozwala im wycierać sobie mordę stwierdzeniem, że 90% polaków to katolicy, kiedy to dawno nie prawda, tylko ludziom nie chce się kombinować z wypisaniem z instytucji, do której zostali zapisani bez pytania i wbrew woli, na zasadzie ja się nigdzie nie zapisywałem, więc i nie mam skąd się wypisywać, a kościół na tym żeruje.
@Inspiron mafia ma bardzo dużo wspólnego z polityką. Też się do tego nie przyznaje, pociąga za sznurki z tylnego siedzenia, żeby nikt ich o nic nie oskarżył, zupełnie jak kościół. Ostatnio szalenie mnie bawi ich zdumienie, że bawiąc się w politykę zostali potraktowani na równi politykami i tylko brzęczą, że jak to, że profanacja, że być nie może, że ludzie połączyli kropki.
@Rhanai
Ej, a tak przy okazji "wypisywania się"... to mi krążą po głowie takie dwie myśli.
Raz, że zostałem zapisany wbrew swojej woli.
Dwa, że tak po prawdzie zarządzają moimi danymi osobowymi nie mając na to mojej zgody, ergo, RODO?
Ktoś coś wie jak to tak naprawdę wygląda od strony prawnej z tą sektą?
@Rhanai
"Najlepiej jakby zobaczyli rozmiar tej "próby" w masowych apostazjach i wypisywaniach dzieci z religii. Może wtedy kościół wróciłby na swoje miejsce związku wyznaniowego, zamiast organizacji mafijnej."
lata temu slyszalem i to chyba nawet z ust ksiezy ze mniej niz 50% osob zadeklarowanych jako wierzacy chodzi do kosciola i jakos nie widac zeby zmienilo to ich podejscie poza tym ze staja sie bardziej radykalni
mam wrazenie ze kosciol nachapal sie tyle dobr w polsce, ze spokojnie moze funkcjonowac przez najblize kilka dekad bez wyznawcow.
tak ze apostazja czy wypisywanie dzieci z religii to krok w dobrym kierunku ale w tej kwestii niestety niewiele pomoze
"Oni religia zarabiaja na chleb i... nie tylko na chleb. Jak beda mieli mniej uzytkownikow to mniej zarobia dlatego beda isc w zaparte. "
maja w polsce tyle ziemi, i takie wplywy ze pieniadze od uzytkownikow stanowia raczej niewielki dodatek na boku niz zrodlo dochodow.
@Brygid sam jestem ateistą ale przypominam, że dokonując Apostazji nie przestajesz być katolikiem z punktu widzenia KK. W zasadzie nie ma takiego sposobu żeby na dobre "wypisać się" z Kościoła. Nie ma też sposobu na usunięcie swoich danych z ich ksiąg i to pomimo odwołania do RODO czy ogólnie przyzwoitości. Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Dlatego swoim dzieciom tego nie zrobiłem i ich nie zapisywałem przymusowo. Jak będą starsze to się zame zapiszą jak będą chciały. Ale sądzę, że wątpię. Indoktrynacja najlepiej działa właśnie u małych dzieci, starsze są odporniejsze.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 listopada 2020 o 14:17
@Brygid zgadzam się w pełni, po prostu jest to dla mnie logiczne razem z pozostałymi dwoma. Skoro dokonuję apostazji i wypisuję istniejące dzieci z religii, logiczne, że nowych nie będę dopisywać do systemu, z którego z całych sił próbuję uciec. Przy czym tu jest często problem presji starszych generacji rodziny. Dla mnie osobiście obojętny, ale znam takich, którzy się ugięli dla świętego nomen omen spokoju.
@Rocannon2 co jest naprawdę przesrogim kantem, świadczącym o kościele będącym bez mała mafią, państwem w państwie. Jeszcze okay, niech sobie zachowają w rejestrach, historia jest jaka jest, chrzest się odbył, trudno się mówi, ksiądz wykonał usługę, niech będzie odnotowana. Ale dlaczego niby nie mogę się wypisać?! Przynależność do związku wyznaniowego podobnie jak jakiegokolwiek innego stowarzyszenia jest moją indywidualną sprawą z pełnym prawem dobrowolności, chcę, dołączam, nie chcę, odchodzę, a do tej mafii nie dość, że nikt mnie nie pytał, czy chcę dołączyć, to jeszcze niby nie mogę odejść.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 listopada 2020 o 17:05
@tomekbydgoszcz A niechby nawet był dotowany z podatków, ale na zasadzie, jesteś katolikiem płacisz na utrzymanie KK z podatków. nie płacisz, zostajesz wypisany ze wspólnoty. Dowiedzielibyśmy się ile tak naprawdę jest katolików w Polce. Po drugie byłaby szansa na jasność i przejrzystość w finansach KK. No iw końcu KK byłby pod kontrolą państwa i obywateli ,a nie anarchia, jak to ma miejsce teraz.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 listopada 2020 o 13:50
@tomekbydgoszcz Kościół nie jest dotowany. Fundusz kościelny to odszkodowanie za nie zwrócone, a nielegalnie nawet w świetle PRLowskiego prawa zagrabione ziemie Kościoła. Oddajcie ziemie - odwołajcie fundusz kościelny. Niech Kościół znów sam przez zarządzanie swoim majątkiem zarabia na emerytury księży
Dziwne o jakim majątku mówisz tym co dostali za Gierka i Jaruzelskiego czy tym który i tak im zwracano przez komisję majątkową. Kościół jest dotowany jak choler...a . Nawet ubezpieczenia kościołów płaci panstwo. Zwolnienia z podatków ich biznesów to już ekstremum...
Dechrystianizacja Polski trwa w najlepsze już od wielu lat. A głównie dzięki działaniom rydzyka, wysokich hierarchów kościoła i polityków, którzy ów kościół popierają. Wszelkie ruchy wolnomyślowe nie rozmontowały by tak KK jak robią to jego przedstawiciele. A ciągle to do nich to nie dociera. Nawet przykład Irlandii niczego ich nie nauczył.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 listopada 2020 o 22:00
@dncx Hehehe, zgadza się. Jak tam powiedział coś pozytywnego o LGBT, to zaraz poniosły się głosy biskupów, że głos papieża to nie głos kościoła, tylko jego prywatna opinia (coś w tym stylu). Dziwne!!! słowa JPII do tej pory są głosem całego kościoła, ciągle przywoływane i hołubione.
Tu i tam słyszy się, że Franciszek tak nie pasuje tym starym, zabetonowanym lobbystom z Watykanu, że chętnie by się go pozbyli, metodami "ostatecznymi".
Przesadzają: nie wszyscy księża-pedofile i nie wszyscy biskupi-obrońcy zboczeńców ani politycy-miłośnicy księży pedofili są lewicowcami. Można nawet powiedzieć, że większość uważa się za prawicę. Ale trzeba przyznać, że bardzo efektywnie działają na rzecz dechrystianizacji.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 listopada 2020 o 13:46
I tak szczerze zapytując - co w tym złego?
Powinniśmy wrócić do prawdziwej polskiej wiary, rodzimej, nie do inwazyjnego chrześcijaństwa. Wyjazd z tym byle dalej.
@Cylindryk jak kiedys pod demotem jakims skomentowalem, ze katolicyzm byl na sile narzucany I jak ci sie nie podobal to do piachu to jakos nikt nie chcial za bardzo na ten temat rozmawiac hehe.
@polm84
No bo w sumie to prawda jest. Poparta historią... przecież tak zwany chrzest Polski był warunkiem by kraj istniał jako taki, a nie był kolejnym celem krucjat - tyle z historii pamiętam.
Bo chyba nikt, nawet w KK, nie wierzy, że jak tylko przybywali do rejonów gdzie chrześcijaństwa nie było to ludzie się nagle sami rzucali i "zmieniali wiarę"... prawda? Nie można być aż tak głupim?
Choć ja akurat bardziej skłaniam się do dalekowschodnich religii, tak cóż...
Z bardziej pragmatycznego punktu widzenia - widać, że monoteizm nie daje sobie rady. Czas na zmianę. Po prostu.
@Cylindryk moim zdaniem religia katoliczka to nie monoteizm. Bo jesli by byla to po co byli by swieci I patronowie czegos tam do ktorych mozesz sie modlic I Maja swoje "swieta"
@Rocannon2 nie wiem czy wiesz ale jeżeli jesteś katolikiem i nie dokonałeś apostazji przed urodzinami dziecka to dziecko z automatu jest zapisane do kk, nie ważne czy ochrzcisz czy nie. W Niemczech gdzie musimy płacić podatek, moje dziecko będzie się mogło wypisać dopiero w wieku 16 lat i np. nie pomogło tłumaczenie że złożyłam papiery o apostazję, bo w dniu poczęcia należałam do kk... w Polsce niestety jest tak samo, z tą różnicą że twoje dzieci będą nieswiadome tego iż przynależą do kk...
@ewelx220 Może tak to działa wg prawa niemieckiego ale nie wg kościelnego: https://wiadomosci.onet.pl/religia/apostazja-nie-sprawia-ze-ktos-przestaje-byc-katolikiem/2v7ew
Apostazja nie sprawia, że w oczach Kościoła przestajesz być katolikiem. Nie pozwala też na usunięcie danych z ksiąg parafialnych. Natomiast KK nie ma mojego aktu małżeństwa ani nie ma aktów chrztu moich dzieci więc z punktu wiedzenia Kościoła oni nie istnieją.
@Rocannon2 niestety tu się mylisz. Tun. Nie do końca, bo prawda jest, że po apostazji ty nie będziesz wykreślony z ksiag i dalej będziesz widniał w kk, ale twoje dzieci zaczynają istnieć w tych księgach w momencie narodzin, bo wtedy przekazywany jest 'akt urodzenia' i one w momencie narodzin są już wpisane w księgi bez względu na to czy je ochrzcisz czy nie. Więc jeśli wyjadą do kraju gdzie np muszą płacić podatek od wiary a nie będą tego świadome że są w kk bo np. Nie mają chrztu etc... To po pewnym czasie Kościół katolicki może się upomnieć o ten podatek i wtedy będzie trzeba iść do sądu, wiem że w Polsce nie ma tego podatku więc to jest obojętne, ale tak zapobiegawczo lepiej żeby złożyły wniosek o apostazję po ukończeniu tych 16 urodzin bo później mogą się nieźle naciąć... Wiadomo że kk nie sprawdzi wszystkich, ale sam byś się zdziwił że potrafią sprawdzać... Tutaj znam parę osób które miały przeboje z kk, choć same nawet nie wiedziały że są zapisane, nie były chrzczone etc, ale zostały wpisane po rodzicach... Bo rodzice byli w kk...
@ewelx220 No dobrze, ale Apostazja też nie powoduje, że przestaję być katolikiem. Więc jakie jest wyjście z tego zaklętego kręgu?
Poza tym akt urodzenia mojego dziecka musiałby wysłać do proboszcza USC. Bo nikt inny go nie ma. W związku z tym musieliby wiedzieć
a) że jestem katolikiem
b) gdzie jest moja parafia.
Nigdy nie słyszałem o takie procedurze. Jest gdzieś to opisane?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
27 listopada 2020 o 11:07
To akurat jest prawda.
Człowiek istnieje od momentu poczęcia, jak ustaliła biologia.
Ma prawo do życia (konstytucja). A warcholstwo wychodzi na ulice, żeby protestować przeciw zgodności prawa z konstytucją. Gdyby robili to z otwartą przyłbicą, to ok., ale kłamią o "prawie kobiet do swego brzucha". "Pożyteczne idiotki" popisują się swoim nieuctwem, ale organizatorzy protestów znają powyższe fakty. Dlaczego to robią?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 listopada 2020 o 21:01
Polska jest krajem świeckim, o czym namiętnie zapominają. Najlepiej jakby zobaczyli rozmiar tej "próby" w masowych apostazjach i wypisywaniach dzieci z religii. Może wtedy kościół wróciłby na swoje miejsce związku wyznaniowego, zamiast organizacji mafijnej.
@Brygid właśnie nie widzę realnego zysku z przynależności do tej instytucji. Religia nieszczególnie lubi się z myśleniem, anonimowe gadanie w internecie donikąd nie prowadzi. Za to ta fikcyjna przynależność pozwala im wycierać sobie mordę stwierdzeniem, że 90% polaków to katolicy, kiedy to dawno nie prawda, tylko ludziom nie chce się kombinować z wypisaniem z instytucji, do której zostali zapisani bez pytania i wbrew woli, na zasadzie ja się nigdzie nie zapisywałem, więc i nie mam skąd się wypisywać, a kościół na tym żeruje.
@Inspiron mafia ma bardzo dużo wspólnego z polityką. Też się do tego nie przyznaje, pociąga za sznurki z tylnego siedzenia, żeby nikt ich o nic nie oskarżył, zupełnie jak kościół. Ostatnio szalenie mnie bawi ich zdumienie, że bawiąc się w politykę zostali potraktowani na równi politykami i tylko brzęczą, że jak to, że profanacja, że być nie może, że ludzie połączyli kropki.
@Rhanai
Ej, a tak przy okazji "wypisywania się"... to mi krążą po głowie takie dwie myśli.
Raz, że zostałem zapisany wbrew swojej woli.
Dwa, że tak po prawdzie zarządzają moimi danymi osobowymi nie mając na to mojej zgody, ergo, RODO?
Ktoś coś wie jak to tak naprawdę wygląda od strony prawnej z tą sektą?
@Rhanai
"Najlepiej jakby zobaczyli rozmiar tej "próby" w masowych apostazjach i wypisywaniach dzieci z religii. Może wtedy kościół wróciłby na swoje miejsce związku wyznaniowego, zamiast organizacji mafijnej."
lata temu slyszalem i to chyba nawet z ust ksiezy ze mniej niz 50% osob zadeklarowanych jako wierzacy chodzi do kosciola i jakos nie widac zeby zmienilo to ich podejscie poza tym ze staja sie bardziej radykalni
mam wrazenie ze kosciol nachapal sie tyle dobr w polsce, ze spokojnie moze funkcjonowac przez najblize kilka dekad bez wyznawcow.
tak ze apostazja czy wypisywanie dzieci z religii to krok w dobrym kierunku ale w tej kwestii niestety niewiele pomoze
"Oni religia zarabiaja na chleb i... nie tylko na chleb. Jak beda mieli mniej uzytkownikow to mniej zarobia dlatego beda isc w zaparte. "
maja w polsce tyle ziemi, i takie wplywy ze pieniadze od uzytkownikow stanowia raczej niewielki dodatek na boku niz zrodlo dochodow.
@Brygid sam jestem ateistą ale przypominam, że dokonując Apostazji nie przestajesz być katolikiem z punktu widzenia KK. W zasadzie nie ma takiego sposobu żeby na dobre "wypisać się" z Kościoła. Nie ma też sposobu na usunięcie swoich danych z ich ksiąg i to pomimo odwołania do RODO czy ogólnie przyzwoitości. Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Dlatego swoim dzieciom tego nie zrobiłem i ich nie zapisywałem przymusowo. Jak będą starsze to się zame zapiszą jak będą chciały. Ale sądzę, że wątpię. Indoktrynacja najlepiej działa właśnie u małych dzieci, starsze są odporniejsze.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 listopada 2020 o 14:17
@Brygid zgadzam się w pełni, po prostu jest to dla mnie logiczne razem z pozostałymi dwoma. Skoro dokonuję apostazji i wypisuję istniejące dzieci z religii, logiczne, że nowych nie będę dopisywać do systemu, z którego z całych sił próbuję uciec. Przy czym tu jest często problem presji starszych generacji rodziny. Dla mnie osobiście obojętny, ale znam takich, którzy się ugięli dla świętego nomen omen spokoju.
@Rocannon2 co jest naprawdę przesrogim kantem, świadczącym o kościele będącym bez mała mafią, państwem w państwie. Jeszcze okay, niech sobie zachowają w rejestrach, historia jest jaka jest, chrzest się odbył, trudno się mówi, ksiądz wykonał usługę, niech będzie odnotowana. Ale dlaczego niby nie mogę się wypisać?! Przynależność do związku wyznaniowego podobnie jak jakiegokolwiek innego stowarzyszenia jest moją indywidualną sprawą z pełnym prawem dobrowolności, chcę, dołączam, nie chcę, odchodzę, a do tej mafii nie dość, że nikt mnie nie pytał, czy chcę dołączyć, to jeszcze niby nie mogę odejść.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 listopada 2020 o 17:05
Niestety, podkreślam NIESTETY, to jeszcze nie jest próba dechrystianizacji Polski, jeszcze nie.
@Inspiron Dokładnie tak.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 listopada 2020 o 1:24
@tomekbydgoszcz A niechby nawet był dotowany z podatków, ale na zasadzie, jesteś katolikiem płacisz na utrzymanie KK z podatków. nie płacisz, zostajesz wypisany ze wspólnoty. Dowiedzielibyśmy się ile tak naprawdę jest katolików w Polce. Po drugie byłaby szansa na jasność i przejrzystość w finansach KK. No iw końcu KK byłby pod kontrolą państwa i obywateli ,a nie anarchia, jak to ma miejsce teraz.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 listopada 2020 o 13:50
@tomekbydgoszcz Kościół nie jest dotowany. Fundusz kościelny to odszkodowanie za nie zwrócone, a nielegalnie nawet w świetle PRLowskiego prawa zagrabione ziemie Kościoła. Oddajcie ziemie - odwołajcie fundusz kościelny. Niech Kościół znów sam przez zarządzanie swoim majątkiem zarabia na emerytury księży
@tomekbydgoszcz nie wychodzi ze swoimi przekonaniami poza świątynie i grono osób jakie che słuchać nauk kościoła.
Dziwne o jakim majątku mówisz tym co dostali za Gierka i Jaruzelskiego czy tym który i tak im zwracano przez komisję majątkową. Kościół jest dotowany jak choler...a . Nawet ubezpieczenia kościołów płaci panstwo. Zwolnienia z podatków ich biznesów to już ekstremum...
@adraxer12 :-)))))))) ale mnie ubawiłeś.
To już wiemy skąd TVP bierze swoje paski...
Nie ma po co o to walczyć, bo sami się znakomicie orają :D
Dechrystianizacja Polski trwa w najlepsze już od wielu lat. A głównie dzięki działaniom rydzyka, wysokich hierarchów kościoła i polityków, którzy ów kościół popierają. Wszelkie ruchy wolnomyślowe nie rozmontowały by tak KK jak robią to jego przedstawiciele. A ciągle to do nich to nie dociera. Nawet przykład Irlandii niczego ich nie nauczył.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2020 o 22:00
@profix3 I nie dotrze. Oni uważają nawet papieża Franciszka za antychrysta.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 listopada 2020 o 13:52
@dncx Hehehe, zgadza się. Jak tam powiedział coś pozytywnego o LGBT, to zaraz poniosły się głosy biskupów, że głos papieża to nie głos kościoła, tylko jego prywatna opinia (coś w tym stylu). Dziwne!!! słowa JPII do tej pory są głosem całego kościoła, ciągle przywoływane i hołubione.
Tu i tam słyszy się, że Franciszek tak nie pasuje tym starym, zabetonowanym lobbystom z Watykanu, że chętnie by się go pozbyli, metodami "ostatecznymi".
Przesadzają: nie wszyscy księża-pedofile i nie wszyscy biskupi-obrońcy zboczeńców ani politycy-miłośnicy księży pedofili są lewicowcami. Można nawet powiedzieć, że większość uważa się za prawicę. Ale trzeba przyznać, że bardzo efektywnie działają na rzecz dechrystianizacji.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 listopada 2020 o 13:46
I tak szczerze zapytując - co w tym złego?
Powinniśmy wrócić do prawdziwej polskiej wiary, rodzimej, nie do inwazyjnego chrześcijaństwa. Wyjazd z tym byle dalej.
@Cylindryk jak kiedys pod demotem jakims skomentowalem, ze katolicyzm byl na sile narzucany I jak ci sie nie podobal to do piachu to jakos nikt nie chcial za bardzo na ten temat rozmawiac hehe.
@polm84
No bo w sumie to prawda jest. Poparta historią... przecież tak zwany chrzest Polski był warunkiem by kraj istniał jako taki, a nie był kolejnym celem krucjat - tyle z historii pamiętam.
Bo chyba nikt, nawet w KK, nie wierzy, że jak tylko przybywali do rejonów gdzie chrześcijaństwa nie było to ludzie się nagle sami rzucali i "zmieniali wiarę"... prawda? Nie można być aż tak głupim?
Choć ja akurat bardziej skłaniam się do dalekowschodnich religii, tak cóż...
Z bardziej pragmatycznego punktu widzenia - widać, że monoteizm nie daje sobie rady. Czas na zmianę. Po prostu.
@Cylindryk moim zdaniem religia katoliczka to nie monoteizm. Bo jesli by byla to po co byli by swieci I patronowie czegos tam do ktorych mozesz sie modlic I Maja swoje "swieta"
Drogie radio, nie mylcie dechrystianizacji z deklerkaryzacją. To różnica jest spora.
Kobiety walczą o godne i zdrowe życie swoje i swoich rodzin a PISowska tuba propagandową swoje.
Dobrze, że ministranci nie zachodzą w ciążę.
Bo mają rację akurat tutaj. Depcze się najwyższą wartość jaką jest życie
Nikt tak sie nie przyczynia do dechrystianizacji (nie tylko Polski), co sam kościół.
Dekatolicyzacja Polski to najlepsze, co mogło się jej przytrafić w 1000-letniej historii. Teraz - NARESZCIE - ruszyła z kopyta...
@Rocannon2 nie wiem czy wiesz ale jeżeli jesteś katolikiem i nie dokonałeś apostazji przed urodzinami dziecka to dziecko z automatu jest zapisane do kk, nie ważne czy ochrzcisz czy nie. W Niemczech gdzie musimy płacić podatek, moje dziecko będzie się mogło wypisać dopiero w wieku 16 lat i np. nie pomogło tłumaczenie że złożyłam papiery o apostazję, bo w dniu poczęcia należałam do kk... w Polsce niestety jest tak samo, z tą różnicą że twoje dzieci będą nieswiadome tego iż przynależą do kk...
@ewelx220 Może tak to działa wg prawa niemieckiego ale nie wg kościelnego:
https://wiadomosci.onet.pl/religia/apostazja-nie-sprawia-ze-ktos-przestaje-byc-katolikiem/2v7ew
Apostazja nie sprawia, że w oczach Kościoła przestajesz być katolikiem. Nie pozwala też na usunięcie danych z ksiąg parafialnych. Natomiast KK nie ma mojego aktu małżeństwa ani nie ma aktów chrztu moich dzieci więc z punktu wiedzenia Kościoła oni nie istnieją.
@Rocannon2 niestety tu się mylisz. Tun. Nie do końca, bo prawda jest, że po apostazji ty nie będziesz wykreślony z ksiag i dalej będziesz widniał w kk, ale twoje dzieci zaczynają istnieć w tych księgach w momencie narodzin, bo wtedy przekazywany jest 'akt urodzenia' i one w momencie narodzin są już wpisane w księgi bez względu na to czy je ochrzcisz czy nie. Więc jeśli wyjadą do kraju gdzie np muszą płacić podatek od wiary a nie będą tego świadome że są w kk bo np. Nie mają chrztu etc... To po pewnym czasie Kościół katolicki może się upomnieć o ten podatek i wtedy będzie trzeba iść do sądu, wiem że w Polsce nie ma tego podatku więc to jest obojętne, ale tak zapobiegawczo lepiej żeby złożyły wniosek o apostazję po ukończeniu tych 16 urodzin bo później mogą się nieźle naciąć... Wiadomo że kk nie sprawdzi wszystkich, ale sam byś się zdziwił że potrafią sprawdzać... Tutaj znam parę osób które miały przeboje z kk, choć same nawet nie wiedziały że są zapisane, nie były chrzczone etc, ale zostały wpisane po rodzicach... Bo rodzice byli w kk...
@ewelx220 No dobrze, ale Apostazja też nie powoduje, że przestaję być katolikiem. Więc jakie jest wyjście z tego zaklętego kręgu?
Poza tym akt urodzenia mojego dziecka musiałby wysłać do proboszcza USC. Bo nikt inny go nie ma. W związku z tym musieliby wiedzieć
a) że jestem katolikiem
b) gdzie jest moja parafia.
Nigdy nie słyszałem o takie procedurze. Jest gdzieś to opisane?
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 listopada 2020 o 11:07
Jak to na swój sposób? Przecież o to właśnie chodzi, zniszczyć kościół i katolików
To akurat jest prawda.
Człowiek istnieje od momentu poczęcia, jak ustaliła biologia.
Ma prawo do życia (konstytucja). A warcholstwo wychodzi na ulice, żeby protestować przeciw zgodności prawa z konstytucją. Gdyby robili to z otwartą przyłbicą, to ok., ale kłamią o "prawie kobiet do swego brzucha". "Pożyteczne idiotki" popisują się swoim nieuctwem, ale organizatorzy protestów znają powyższe fakty. Dlaczego to robią?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 listopada 2020 o 21:01