Oho, i zaraz wysrywy, że to takie normalne grzeczne pieski, do kościoła chodzą, mają pomalowane pokoje i zawsze dzień dobry mówiły, i że to kwestia wychowania. To jest tylko zwierzę, na filmiku może być cacy, a za minutę coś mu strzeli do tego agresywnego łba i dzieciakowi odgryzie łeb. Przecież nikt na jaja tego psa nie wpisywał na listę gatunków agresywnych, po coś ona istnieje prawda? Z reguły takie stworzenia biorą oczywiście napakowane seby dla szpanu, albo patologiczne karyny. Wiele razy widziałem w sieci film, jak pies atakuje dziecko, kota, mężczyznę, kobietę, innego psa i w 98% przypadków były to pit bulle, przypadek? Powinni to usypiać i wprowadzić zakaz hodowli tego odpadu genetycznego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2020 o 11:03
@wonskji Dokładnie tak. Taki pies ma być w kagańcu i na smyczy i nie interesuje mnie czy jego właścicielem jest typowy seba czy Cesar Millan. Niestety w Polsce normą są amstaffy biegające luzem, zero odpowiedzialności ze strony własciciela i zero zainteresowanie w tej sprawie służb oraz ustawodawcy. Jak usłyszymy o kolejnym pogryzionym dziecku to przez chwilę jest temat w mediach, który szybko upada i rozchodzi się po kościach aż do kolejnej tragedii.
widzę że nikt z wypowiadających się nigdy w życiu nie wychował pit bulla. Pit Bull jest rasa bardzo wymagająca pod względem dyscypliny i rygoru, tun. musi wiedzieć kto jest panem a kto psem, tylko że nie wolno powtarzam ABSOLUTNIE NIE WOLNO podczas tresury tej rasy używać agresji, gdyż ta konkretnie rasa odwzajemni się tym samym. Jeśli chcesz mieć miłego pit bulla to go wychowuj, tresura to złe słowo, musi się taki pies czuć bezpieczny od samego początku trzeba go oswajać z jak największą liczbą bodźców gdyż ten pies na strach reaguje agresją.. a nie czekaj czy tak nie jest przypadkiem z każdym psem? porównaj sobie teraz małego pinczera miniaturowego, którego też miałam, agresywny, dominator, czyli właściwie te same cechy które wcześniej wypisałam, przy pinczerze Pitt Bull to potulny baranek, tyle że pinczerów nikt się nie boi bo są małe. a gdyby tak były rozmiarów pitbulla, jak np. doberman? Ooo.. to już strach... oczywiście wiecie że pinczery wywodzą się od rasy Doberman? każdy pies źle wychowany będzie maszyną do zabijania. Każdy duży pies, bo mały narobi mniej szkód, co nie czyni go mniej krwiożerczym. Z Pitt Bullem jest ten problem, iż te psy są skłonne bardziej do agresji niż inne psy, znam gościa co wychowywał owczarki niemieckie i było cacy a z Pitt Bullem już sobie nie poradził tak wzorowo. Uważam, że to nie są psy dla każdego, są to psy dla osób spokojnych ale stanowczych, ciepłych i kochających ale umiejących dokładnie wyznaczyć granicę. Mój Pitt Bull zdechł że starości, chodziłam z nim na treningi i szkolenia. Całe życie był słodkim przytulaskiem "dywanikiem", zero agresji. Ale to była ciężka praca i dobre wychowanie. A jeśli byle Seba myśli o Pitt bułki jako o swoim pierwszym psie to nie jest to dobry pomysł, bo takie pomysły kończą się nagłówkami w gazetach jak to kolejny Pitt Bull zeżarl dziecko, etc. Jest to rasa jak wiele innych o mocnym i twardym charakterze dla doświadczonych właścicieli, którzy wiedzą jak psa ułożyć.
a podobno pitbule to takie agresywne psy
@przemkoO bo to są agresywne psy, tylko ten jest akurat jest strasznie spasiony, że nie dałby rady zaatakować nikogo :)
Ma dziecko szczeście. Albo moj pies był psychopatą, mimo że nie byl rasy agresywnej. Pakowanie się psu na pysk i na grzbiet... masakra...
To jest normalnie zachowujący się pitt bull red nose.
Oho, i zaraz wysrywy, że to takie normalne grzeczne pieski, do kościoła chodzą, mają pomalowane pokoje i zawsze dzień dobry mówiły, i że to kwestia wychowania. To jest tylko zwierzę, na filmiku może być cacy, a za minutę coś mu strzeli do tego agresywnego łba i dzieciakowi odgryzie łeb. Przecież nikt na jaja tego psa nie wpisywał na listę gatunków agresywnych, po coś ona istnieje prawda? Z reguły takie stworzenia biorą oczywiście napakowane seby dla szpanu, albo patologiczne karyny. Wiele razy widziałem w sieci film, jak pies atakuje dziecko, kota, mężczyznę, kobietę, innego psa i w 98% przypadków były to pit bulle, przypadek? Powinni to usypiać i wprowadzić zakaz hodowli tego odpadu genetycznego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2020 o 11:03
@wonskji Dokładnie tak. Taki pies ma być w kagańcu i na smyczy i nie interesuje mnie czy jego właścicielem jest typowy seba czy Cesar Millan. Niestety w Polsce normą są amstaffy biegające luzem, zero odpowiedzialności ze strony własciciela i zero zainteresowanie w tej sprawie służb oraz ustawodawcy. Jak usłyszymy o kolejnym pogryzionym dziecku to przez chwilę jest temat w mediach, który szybko upada i rozchodzi się po kościach aż do kolejnej tragedii.
widzę że nikt z wypowiadających się nigdy w życiu nie wychował pit bulla. Pit Bull jest rasa bardzo wymagająca pod względem dyscypliny i rygoru, tun. musi wiedzieć kto jest panem a kto psem, tylko że nie wolno powtarzam ABSOLUTNIE NIE WOLNO podczas tresury tej rasy używać agresji, gdyż ta konkretnie rasa odwzajemni się tym samym. Jeśli chcesz mieć miłego pit bulla to go wychowuj, tresura to złe słowo, musi się taki pies czuć bezpieczny od samego początku trzeba go oswajać z jak największą liczbą bodźców gdyż ten pies na strach reaguje agresją.. a nie czekaj czy tak nie jest przypadkiem z każdym psem? porównaj sobie teraz małego pinczera miniaturowego, którego też miałam, agresywny, dominator, czyli właściwie te same cechy które wcześniej wypisałam, przy pinczerze Pitt Bull to potulny baranek, tyle że pinczerów nikt się nie boi bo są małe. a gdyby tak były rozmiarów pitbulla, jak np. doberman? Ooo.. to już strach... oczywiście wiecie że pinczery wywodzą się od rasy Doberman? każdy pies źle wychowany będzie maszyną do zabijania. Każdy duży pies, bo mały narobi mniej szkód, co nie czyni go mniej krwiożerczym. Z Pitt Bullem jest ten problem, iż te psy są skłonne bardziej do agresji niż inne psy, znam gościa co wychowywał owczarki niemieckie i było cacy a z Pitt Bullem już sobie nie poradził tak wzorowo. Uważam, że to nie są psy dla każdego, są to psy dla osób spokojnych ale stanowczych, ciepłych i kochających ale umiejących dokładnie wyznaczyć granicę. Mój Pitt Bull zdechł że starości, chodziłam z nim na treningi i szkolenia. Całe życie był słodkim przytulaskiem "dywanikiem", zero agresji. Ale to była ciężka praca i dobre wychowanie. A jeśli byle Seba myśli o Pitt bułki jako o swoim pierwszym psie to nie jest to dobry pomysł, bo takie pomysły kończą się nagłówkami w gazetach jak to kolejny Pitt Bull zeżarl dziecko, etc. Jest to rasa jak wiele innych o mocnym i twardym charakterze dla doświadczonych właścicieli, którzy wiedzą jak psa ułożyć.
@ewelx220
Jeśli chcesz mieć miłego pit bulla to go uśpij. Będzie bardzo miły i spokojny.
@ewelx220 - w punkt