A wynika z tego tylko jedna prawda. Że im dłużej związek trwa tym mniej się kobietom chce dbać o siebie dla swojego faceta.
Co innego rzecz jasna dla wszystkich innych facetów.
Nie wiem dlaczego faceci żenią się z byle jaką zołzą, a potem narzekają że zostali okradzeni z całego lub połowy majątku przy rozwodzie. Dla mnie to zagadka jak trójkąt bermudzki!
@krys89 Noo sorry ale nawet jakbym był turbo samotny to nie przepisałbym połowy majątku na pierwszą lepszą stukniętą kobietę. Znam goscia który wziął kredyt żeby zaimponować lasce (prezenty) i spłaca je 10 lat. Nie są już razem.
@Jeremi978 Ty może nie,ale jest wiele osób co mają bardzo niską samoocenę , nigdy nie byli w związku itp, a dziewczyna wydawała się spoko i dopiero potem wyszło. Tak z ciekawości jak dał tej dziewczynie prezenty to powiedziała coś w stylu "Ooooooo jeeeeej wielkie dzięki kocham cię jak najlepszego przyjaciela więc ... będziesz pierwszym któremu powiem o swoim chłopaku .... heeeej Chaaaad"
@krys89 Nieee... To było bardziej skomplikowane. Kolega to typowy dres, kibol badboy, ale w środku jest łagodny i dobrotliwy, zdarzało mu się pomagać biednym dzieciom czy pieskom. Serio!
Sprawa była taka: Blond Karina rozstała się z mężem, dobrze zarabiającym beta bankomatem, stałym w uczuciach. I podczas sprawy rozwodowej podłapała mojego kolegę. Byli sobie razem, ale byłą to relacja jak Jolaśki i Waldusia. Co ciekawe bombelkiem Karyny z tamtego małżeństwa zajmowali się zarówno dziadkowie męża, jej i badboya. Kumpel kupował jej drogie prezenty, wszystko jej sponsorował... Na kredyt! A ona jak Jolaśka chciała tylko więcej i wiecej... Co więcej nie była wdzięczna tylko coraz bardziej nim gardziła. A on był zakochany...
Może sobie teraz pomyślisz, że co ze mnie za kumpel skoro go nie ostrzegłęm. Ale ostrzegałem! Razem z innymi ziomalami. Ale nic to nie dało! W każdym razie jak trochę biedniej pożyli do wypłaty to Jolaśka zaczęła się nad kumplem bardziej znęcać psychicznie. Jak wspomniałem, już wcześniej się nad nim znęcała za to oddanie, za to co dla niej robił. 0 wdzięczności! Ale teraz już zaczęło się apogeum nękania psychicznego.
Nie trudno się domyślić co zrobił nasz Sebix... W**ebał jej parę gongów i w*pi*rdolił z chałupy! I Karina poleciała do tego mężusia... Już jednak się nie rozwodzą! Jednak ten mąż nie był taki zły jak mówiła! Bo podobno ją bił i się znęcał - w to akurat nie wierzę! Na kilometr czuć od niego, że to miękkie kluchy. Ale co sobie Karina ubzdurała...
Także nawet te Chady, Badboye i inne takie mają swoje problemy. :P Baba jest jak demon! Jeśli nie umiesz dobrze nim rządzić, to się za geomancję nie bierz, bo Ci demon rozwali mózg na ścianie! :P
"rozwódka....roz wino
Coś w tym jest :)
Czyli kobiety z jednym dzieckiem mają najzdrowsze stopy i bez wad postawy :)
Zgubiłam dziecko?!
o kurcze, to odkąd skończyłam podstawówkę to mam wciąż jedno dziecko!
A wynika z tego tylko jedna prawda. Że im dłużej związek trwa tym mniej się kobietom chce dbać o siebie dla swojego faceta.
Co innego rzecz jasna dla wszystkich innych facetów.
@rafik54321 i to jest przykre
Nie wiem dlaczego faceci żenią się z byle jaką zołzą, a potem narzekają że zostali okradzeni z całego lub połowy majątku przy rozwodzie. Dla mnie to zagadka jak trójkąt bermudzki!
Bo ma cycki.
@be4bee Diva też, a jak policzysz że możesz stracić majątek kilku pokoleń przy rozwodzie - to wychodzi tanio!
@Jeremi978 Bo może nie mają za dużego powodzenia wśród kobiet, a są bardzo samotni??
@krys89 Noo sorry ale nawet jakbym był turbo samotny to nie przepisałbym połowy majątku na pierwszą lepszą stukniętą kobietę. Znam goscia który wziął kredyt żeby zaimponować lasce (prezenty) i spłaca je 10 lat. Nie są już razem.
@Jeremi978 Ty może nie,ale jest wiele osób co mają bardzo niską samoocenę , nigdy nie byli w związku itp, a dziewczyna wydawała się spoko i dopiero potem wyszło. Tak z ciekawości jak dał tej dziewczynie prezenty to powiedziała coś w stylu "Ooooooo jeeeeej wielkie dzięki kocham cię jak najlepszego przyjaciela więc ... będziesz pierwszym któremu powiem o swoim chłopaku .... heeeej Chaaaad"
@krys89 Nieee... To było bardziej skomplikowane. Kolega to typowy dres, kibol badboy, ale w środku jest łagodny i dobrotliwy, zdarzało mu się pomagać biednym dzieciom czy pieskom. Serio!
Sprawa była taka: Blond Karina rozstała się z mężem, dobrze zarabiającym beta bankomatem, stałym w uczuciach. I podczas sprawy rozwodowej podłapała mojego kolegę. Byli sobie razem, ale byłą to relacja jak Jolaśki i Waldusia. Co ciekawe bombelkiem Karyny z tamtego małżeństwa zajmowali się zarówno dziadkowie męża, jej i badboya. Kumpel kupował jej drogie prezenty, wszystko jej sponsorował... Na kredyt! A ona jak Jolaśka chciała tylko więcej i wiecej... Co więcej nie była wdzięczna tylko coraz bardziej nim gardziła. A on był zakochany...
Może sobie teraz pomyślisz, że co ze mnie za kumpel skoro go nie ostrzegłęm. Ale ostrzegałem! Razem z innymi ziomalami. Ale nic to nie dało! W każdym razie jak trochę biedniej pożyli do wypłaty to Jolaśka zaczęła się nad kumplem bardziej znęcać psychicznie. Jak wspomniałem, już wcześniej się nad nim znęcała za to oddanie, za to co dla niej robił. 0 wdzięczności! Ale teraz już zaczęło się apogeum nękania psychicznego.
Nie trudno się domyślić co zrobił nasz Sebix... W**ebał jej parę gongów i w*pi*rdolił z chałupy! I Karina poleciała do tego mężusia... Już jednak się nie rozwodzą! Jednak ten mąż nie był taki zły jak mówiła! Bo podobno ją bił i się znęcał - w to akurat nie wierzę! Na kilometr czuć od niego, że to miękkie kluchy. Ale co sobie Karina ubzdurała...
Także nawet te Chady, Badboye i inne takie mają swoje problemy. :P Baba jest jak demon! Jeśli nie umiesz dobrze nim rządzić, to się za geomancję nie bierz, bo Ci demon rozwali mózg na ścianie! :P
Mam nadzieję, że zaspokoiłem Twoją ciekawość! :P