@zaymoon Nie tylko cywila. Oprócz bomb atomowych do bombardowania strategicznego, wymyślili małe bomby taktyczne mieszczące się w pociskach do artylerii. Wymyślili że działami atomowymi będą zwalczać nacierające czołgi radzieckie.
Ale jeszcze było im mało, więc zrobili jeszcze mniejszą bombę atomową, do wystrzeliwania z wyrzutni ręcznej. Skutecznie likwidowała zarówno pluton czołgów, jak obsługującego ją żołnierza.
To miały być tzw. miny. Takie duże co do siły detonacji... W patencie chodziło głównie o niezawodność mechanizmu wyzwalającego zapłon. Kury miały być wymieniane co jakiś czas.
Pomysł upadł ze względów politycznych. Wszak RFN to teren sojuszniczy i nie wypadało cywilnej ludności traktować atomem.
byl ten demot ze 4 miechy temu ...
Fajni sojusznicy z tych Anglosasów, gotowi walczyć z Armią Czerwoną do ostatniego zachodnioniemieckiego cywila...
@zaymoon Nie tylko cywila. Oprócz bomb atomowych do bombardowania strategicznego, wymyślili małe bomby taktyczne mieszczące się w pociskach do artylerii. Wymyślili że działami atomowymi będą zwalczać nacierające czołgi radzieckie.
Ale jeszcze było im mało, więc zrobili jeszcze mniejszą bombę atomową, do wystrzeliwania z wyrzutni ręcznej. Skutecznie likwidowała zarówno pluton czołgów, jak obsługującego ją żołnierza.
jak pierdzielnie to będzie promocja w KFC i pieczone kurczaki zaczną spadać z nieba
To miały być tzw. miny. Takie duże co do siły detonacji... W patencie chodziło głównie o niezawodność mechanizmu wyzwalającego zapłon. Kury miały być wymieniane co jakiś czas.
Pomysł upadł ze względów politycznych. Wszak RFN to teren sojuszniczy i nie wypadało cywilnej ludności traktować atomem.