Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P poprostualex
+2 / 88

Jestem pracodawcą, w sektorze usług nie podniosę cen bo nie można ich windować w nieskończoność, po prostu zwolnię mało rentownych pracowników, nawet jak bym miał wszystkich zwolnić ja na siebie zarobię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tanatos
+7 / 17

Zrób tak...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nielubiepisu
-4 / 22

@poprostualex bredzisz, w jaką nieskończonośc, skoro zarabia się więcej,procentowo wszystko idzie do góry można podnosić ceny ,jestem pracodawcą- ceny zostaną podniesione

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mo_cuishle
+8 / 16

@nielubiepisu to podnieść ceny, będziesz niekonkurencyjny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 grudnia 2020 o 10:08

P profix3
+4 / 4

@nielubiepisu Jest pułap cen powyżej którego traci się klientów, bo mało kto zapłaci za daną usługę. Zwłaszcza w czasie pandemii, gdzie sporo ludzi zaciska pasa. Też mam działalność gospodarczą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
0 / 6

@kamratt83 To jego sprawa ile wydaje na fryzjera. Albo opłaca mu się kogoś zatrudniać albo nie. Tylko nieuctwo w rządzie jeszcze nie zrozumiało, że płaca minimalna generuje bezrobocie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nielubiepisu
-1 / 3

@mo_cuishle wszyscy podnoszą ceny bo wszyscy wiedzą że klient ma więcej pieniędzy w portfelu, bredzenie że ceny nie będa podniesione to brednie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mo_cuishle
+1 / 1

@profix3 dokładnie, zwłaszcza teraz na przednówku ogromnego kryzysu, ludzie będą odmawiać sobie wszystkiego co nie jest niezbędne. Tylko branże produktów pierwszej potrzeby typu niezbędna żywność i usługi medyczne nie mają się czym martwić, bo żeby przeżyć człowiek wyda każdy grosz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamratt83
-3 / 5

@egoiste sprawdź ile co roku rośnie płaca minimalna za PiS. Rośnie rekordowo szybko prawda? A teraz sprawdź jak wygląda poziom bezrobocia i czy przez poprzednie lata ono rosło. Bo ja widzę że jest odwrotnie. Odkąd PiS objął władzę nagle okazało się że pracy jest tyle, że trzeba zatrudniać ludzi zza wschodniej granicy. Ludzie mając więcej kasy z płacy i z programów społecznych więcej wydają przez co rośnie produkcja i PKB. I właśnie to mogliśmy oglądać przez całe obecne rządy PiS.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-2 / 2

@kamratt83

To sobie wyobraź, że masz litr wody. Odlewasz pół litra po czym dolewasz litr. Masz ostatecznie półtora litra. Co nie oznacza, że pół litra nie odlałeś.

Płaca minimalna odcina od rynku pracy (legalnego przynajmniej) najmniej wykwalifikowanych pracowników, ponieważ nie mogą zarobić na swoją pensję.

"Odkąd PiS objął władzę nagle okazało się że pracy jest tyle"

Ożywienie gospodarcze i to nie tylko w Polsce zaczęło się przed rządami PIS. Proponuję prześledzić dynamikę PKB oraz bezrobocia. Bezrobocie zaczęło spadać już w 2014 roku, a poniżej 10% zeszło w 2015 roku 3 miesiące przed objęciem władzy przez PIS.

"Ludzie mając więcej kasy z płacy i z programów społecznych więcej wydają przez co rośnie produkcja i PKB"

A ta darmocha to z nieba spada? Czy może ktoś za to płaci więc gdzie indziej następuje spadek? A może byś tak łaskawie zapoznał się z danymi na temat długu publicznego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamratt83
0 / 2

@egoiste no właśnie zapoznaj się z długiem publicznym który systematycznie malał do czasu Covidu. Bezrobocie zeszło w dół po tym jak PiS wprowadzili programy społeczne. Ludzie dostali pieniądze więc zaczęli je wydawać przez co wzrosło zatrudnienie w firmach produkcyjnych. Za PO nie było tych programów, a Polska była na cenzurowanym w KE z powodu nadmiernego deficytu. Sprawdź czy za PiS była również taka sytuacja bo ja już mogę Ci odpowiedzieć że nie.
To nie darmocha ale podatki który teraz każdy uczciwie płaci, a wcześniej wielu złodziei wyłudzali VAT tworząc niezdrową konkurencję dla firm które uczciwie je płacili. Cit został obniżony, a budżet ma większe wpływy. Sprawdź sobie dane budżetowe za PO i za PiS.
Podsumowując: wystarczy nie kraść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-2 / 2

@kamratt83 Co systematycznie malało? Dług publiczny? Chyba za dużo oglądasz TVP.

Na koniec 2015 roku państwowy dług publiczny wynosił 877 mld złotych. Na koniec 2019 roku 991 mld złotych (źródło: Analiza Wykonania Budżetu 2019, Najwyższa Izba Kontroli, strona 316).

https://www.nik.gov.pl/plik/id,22414.pdf

"Bezrobocie zeszło w dół po tym jak PiS wprowadzili programy społeczne."

Pisałem ci już - bezrobocie malało od 2014 roku, poniżej 10% zeszło przed dojściem PIS do władzy.

https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/rynek-pracy/bezrobocie-rejestrowane/stopa-bezrobocia-rejestrowanego-w-latach-1990-2020,4,1.html

"Ludzie dostali pieniądze więc zaczęli je wydawać przez co wzrosło zatrudnienie w firmach produkcyjnych."

Darmocha z nieba nie spada. Podatnicy płacą za to szczodre rozdawnictwo teraz i w przyszłości.


"To nie darmocha ale podatki który teraz każdy uczciwie płaci, a wcześniej wielu złodziei wyłudzali VAT tworząc niezdrową konkurencję dla firm które uczciwie je płacili. "

Dlaczego ja jako podatnik mam płacić na cudze dzieci? Za cudze każdy potrafi być hojny.

Tylko mi nie pisz że dzięki temu będę miał emeryturę - bo na emeryturę to ja płacę w składkach ZUS. Jeżeli więc mam płacić jeszcze oprócz składek na 500+ to znaczy że za swoją emeryturę płacę podwójnie. A to jest dla mnie KIEPSKI INTERES.

"Podsumowując: wystarczy nie kraść."

Serio powtarzasz jedynie propagandowe slogany. Luka VAT o ile faktycznie się zmniejszyła o tyle ciągle istnieje - obecnie wynosi 12% (strona 101 wspomnianej analizy). Czy to znaczy że pis też kradnie?

Wiesz ile wynosił deficyt w poszczególnych latach? No to patrz:

2015 - 42,6 mld
2016 - 46,2 mld
2017 - 25,3 mld
2018 - 10,4 mld
2019 - 13,7 mld

Deficyt nie zniknął. Dług rośnie (w pierwszym kwartale 2020 czyli jeszcze przed koroną też srogo urósł). PIS poprawę koniunktury roztrwonił na rozdawnictwo. PiS tak jak w latach 2005-2007 trafił na okres rozkwitu gospodarki który zaczął się już wcześniej i sobie przypisuje zasługi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamratt83
-1 / 3

@egoiste może trochę wiedzy ogólnej ci się przyda. Dług publiczny nie porównuje się kwotowo za poszczególne lata tylko procentowo w stosunku do wpływów budżetowych. A tu dług publiczny MALAŁ.
To co odkładasz na emeryturę chłopie to nie leży na koncie i czeka na ciebie. Teraz Ty płacisz na obecnych emerytów, a z powodu małej liczby urodzeń przewidują że nasze emerytury będą najniższe w historii i ówczesna władza będzie miała gdzieś ile odłożyłeś ale będzie dla nich istotne ile pieniędzy wpływa od tych dzieci na które teraz żałujesz pieniędzy. Teraz pytanie jak chcesz zachęcić rodziny do tego aby miały więcej dzieci i jak wynagrodzić rodzicom ich czas poświęcony na ich wychowanie bo jeśli im tego żałujesz to jeśli ma być sprawiedliwie to pieniądze które będą wpływać od rodzin wielodzietnych powinny być na emerytury dla ich rodziców. Teraz spójrz na swoje dzieci i podlicz ile one będą wpłacać na twoją emeryturę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-1 / 1

@kamratt83 Napisałeś, że dług publiczny systematycznie maleje, a to jest twierdzenie dotyczące wartości tego długu, a nie jego relacji do PKB (bo to jest właśnie liczone, a nie relacja do wpływów budżetowych). Dług publiczny może rosnąc, a relacja do PKB spadać i odwrotnie. To nie TVP, tu nie da się zaczarować rzeczywistości i wzrost nazwać spadkiem.

"To co odkładasz na emeryturę chłopie to nie leży na koncie i czeka na ciebie."

Przecież właśnie o tym pisałem - moje składki ZUS upoważniają mnie do odbioru emerytury w przyszłości. Skoro więc mam płacić składki zus i do tego jeszcze na jakieś 500+ to właśnie płacę dwa razy za to samo, czyli dla mnie żaden biznes.

A już twierdzenie, że 500+ ma w tym pomóc to albo skrajna propaganda albo myślenie życzeniowe. Czy któryś z was pisowców usiadł kiedyś z kalkulatorkiem i policzył kiedy w ogóle ten program zacznie przynosić jakieś zyski? A no wtedy gdy te DODATKOWO urodzone dzieci spłacą koszt programu. To jest dopiero punkt w którym program wyjdzie dopiero na zero.

Koszt programu to około 20 mld złotych rocznie, a liczba urodzeń wróciła do czasu sprzed programu. 500+ nie ma praktycznie żadnego wpływu na demografię, a przez 5 lat trwania programu jego koszt wynosi już około 100 mld złotych. To jest masowe rozdawnictwo po to aby kupić sobie trochę głosów.

" jeśli ma być sprawiedliwie to pieniądze które będą wpływać od rodzin wielodzietnych powinny być na emerytury dla ich rodziców"

Skoro tak to niech państwo nie pobiera ode mnie składek i zwróci mi te które już zapłaciłem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zasysacz
0 / 0

@Morda_Lewiatana o i to lubię :) świetny pomysł :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slagen
+17 / 21

zawsze można zwiększyć kwotę wolną od podatku .... Ale kto by płacił za 500+?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 grudnia 2020 o 20:56

R Robsta76
+6 / 6

@slagen Jak to kto? CI sami co dadzą nam 700mld

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nielubiepisu
+18 / 24

@KrolK1994 bo pisowski rząd wrzuca kolejne podatki ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 grudnia 2020 o 7:17

avatar tomekbydgoszcz
+18 / 34

@Borgman DUŻY PLUS za tego demota!

Są dwa wyjścia rozważane przez większość pracodawców:
1. Zwolnić część załogi przerzucając na innych ich obowiązki w zamian za tą wymuszoną podwyżkę.
2. Zmiana wymiaru czasu pracy z 1 etatu na 7/8 etatu przy zachowaniu tych samych obowiązków i tej samej płacy co w 2020 roku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tomekbydgoszcz
+6 / 14

@ObywatelWszechswiata
Pewnie część tak zrobi ale na to już nic nie poradzi ten przedsiębiorca, on musi to zrobić jak chce przetrwać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dr_E_Konom
-5 / 9

@tomekbydgoszcz Duży minus za tego demota. Tłumaczę to w innym poście. Wzrost cen nie wywołuje inflacji tylko inflacja może wywołać wzrost cen. Sam wzrost cen bez zmian w agregatach pieniężnych wywoła zmiany w obszarze popytu / podaży.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tomekbydgoszcz
+4 / 10

@dr_E_Konom Ale ten demot jest głównie o wzroście kosztów zatrudnienia, a o inflacji wspomina przy okazji. Wzrost kosztów pracy po roku totalnego kryzysu to jak podkładanie nogi ledwo idącemu do przychodni schorowanemu człowiekowi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamratt83
-4 / 10

@tomekbydgoszcz olać takiego pracodawcę co tylko płaci minimalną i żałuje by jego pracownik miał 2000zł na rękę w dzisiejszych czasach. Lepiej niech zamknie firmę i zrobi miejsce dla tych którzy dobrze sobie radzą i dobrze płacą bo tacy którzy tylko jadą na minimalnej tylko psują rynek pracy podgryzając tych którzy płacą lepiej. A to doprowadza, że Ci drudzy muszą zamknąć interes.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tomekbydgoszcz
-2 / 4

@kamratt83
A ile byś chciał płacić sprzątaczce, gońcowi z podstawowym wykształceniem czy stróżowi? Tacy pracownicy w firmie też są potrzebni, a płaci się tyle ile można, gdyby nie takie koszty pracy to można by dużo więcej ale jak się chce konkurować na rynku to nie można na płace wydawać więcej niż konkurencja.
Ile lat masz własną działalność gospodarczą, że dajesz takie mądre rady?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dr_E_Konom
+3 / 3

@tomekbydgoszcz Tu zgoda. Polemizuję jednak ostro z tą inflacją gdyż ludzie nie rozumieją jak wielkim złem jest pieniądz fiducjarny i mylą przyczyny inflacji z jej objawami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+14 / 16

A czego spodziealiście się po socjalistach? Dalej ktoś uważa PiS za prawicę ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tomekbydgoszcz
+13 / 21

@kikurenty
Od 5 lat tłumaczę, ale wielu nadal nie może tego pojąć, że PiS to najbardziej socjalistyczna partia w Polsce od czasów wczesnego PZPR, nawet PZPR pod koniec swoich rządów była mniej socjalistyczna jak PiS i wielu nadal mimo tych faktów odporna jest na tą prawdę :-). PiS to PZPR bis i to głębokie z czasów Gomułki PZPR, bo PZPR na przestrzeni 40 lat też ulegała zmianą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tomekbydgoszcz
+1 / 7

@Morda_Lewiatana Każdy ustrój socjalistyczny prędzej czy później upada i tak samo będzie z Polską PiS, obyśmy nie czekali na upadek gospodarczy, choć nie wiem czy on czasem już się nie zaczął (nadzieja jeszcze we wsparciu z UE), tylko żeby ten upadek PiS nastąpił prędzej ale nie wiem co by musiało innego się stać, żeby ciemny lud (wyborcy PiS) otrzeźwiał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Agitana
-4 / 14

Placa minimalna nie rosnie - paanie, jak za to wyzyc.
Rosnie - paanie, jak to placic.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+2 / 12

@Agitana proste - podniesc kwalifikacje zeby nie musiec pracowac za ta minimalna. W czym problem? Ano w tym ze trzeba ruszyc dupsko do roboty!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A akam91
+3 / 9

@Brimstone czyli uwazasz ze kazdy tyle samo powinien zarabiac?
Ogarnij sie
Po co wtedy cokolwiek myslec, badzmy robotami. Kazdy bedzie mial tyle samo
Nonsens
Ktos zapracowal to ma

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zasysacz
+2 / 8

@akam91 nie chodzi o to aby każdy miał tyle samo tylko o to że człowiek uczciwie pracujący powinien zarabiać uczciwe pieniądze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A akam91
+1 / 3

@zasysacz
Moze najpierw zdefiniujmy co to są uczciwe pieniadze?
Nie znam języków obcych, zarabiam te 3tys. Moze i nie mam jak odkladac ale nie będę narzekać. Za to znam osobę zarabiająca 5tys co caly czas narzeka bo nie starcza na zycie. licząc z mezem mamy 6tys na reke, kredyt, dwojke dzieci i domu wymagajacy. Ona mieszka z mama w mieszkaniu.
Jak to jest ze ja uwazam ze zyje mi sie dobrze, staram sie ale znam tez swoje braki; a osoby zarabiajace 5-10 tys wciaz mi sie zala. I tak slucham (od osob majacych ponad 10tys, wlasne auto, wlasne mieszkanie, miejsca postojowe, jedno dziecko) jak to im zle. Coz mi pozostaje, grzecznie potakuje i wspolczuje trudnej sytuacji.
Doszlam do wniosku ze wiekszosc ludzi z ktorymi mam doczynienia lubi sie zalic :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+6 / 8

@Brimstone to kup ten sprzet, martw sie czy beda zlecenia, ogarniaj czy kontrahenci zaplaca na czas, ogarnij platnosc podatkow i na koncu pensje i wtedy dopiero cwaniakuj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jankowskijan
+5 / 5

@akam91 Bo w Polsce trzeba narzekać. Narzekają wszyscy i na wszystko. A jak ktoś nie narzeka i jest zadowolony z życia, to od razu oszust i złodziej..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A activefun
0 / 0

@zasysacz No właśnie, co to znaczy uczciwe pieniądze? Każdy powinien zarabiać tyle ile warta jest jego praca i proporcjonalnie do tego co wytworzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
-1 / 1

@tinnytin może nie kładzie na szali swojego majątku, ale i tak wykonuje większość pracy z której zarobek ma ten "szef".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
0 / 0

@tinnytin skoro to takie "trudne" to niech zamknie biznes i idzie pracować do kogoś innego lol.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
0 / 0

@tinnytin gdzie napisałem że obaj mają zarabiać tyle samo?
Wiesz, ja jednak nie chcę być tak "dorosły" jak ty...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinn_
+6 / 12

Płace minimalną podnosi się dla większych wpływów do budżetu bo to można policzyć najławiej. Wiadomo ile osób zarabia minimalną więc wiadomo o ile wzrosną składki. Nie ma innego (może poza propagandą sukcesu) powodu zwiększania minimalnego wynagrodzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dr_E_Konom
-5 / 5

@marcinn_ Nie wiem jaką mają intencję, którzy ustalają płacę minimalną. Ale to tak na pewno nie zadziała jeżeli płaca minimalna zostanie ustalona powyżej płacy minimalnej rynkowej, gdyż w takim wypadku dochodzi do powiększenia bezrobocia i najprawdopodobniej zajdzie efekt krzywej Laffera.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinn_
+2 / 2

@dr_E_Konom nie wiadomo ile wynosi minimalna rynkowa bo takie coś nigdy nie było stosowane więc równie dobrze może być dużo powyżej minimalnej krajowej. Teraz jest ustawowa kwota i to jest punkt odniesienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dr_E_Konom
0 / 2

@marcinn_ Masz rację co do "nie wiadomo". Jestem przeciwnikiem matematyzacji ekonomii. Z tego jednak, że "nie wiadomo" nie wynika, że "nie istnieje". Jeżeli rząd ustala płacę minimalną poniżej rynkowej to praktycznie nic się nie dzieje poza propagandą jakoby coś zrobili i tym się nie martwię. Gorzej gdy ustalają ją powyżej wówczas "wytrącają" z rynku pracy pewną grupę osób. Im większy margines między obiema płacami tym ostrzejszy efekt (wzrost bezrobocia). Niestety część rządu wierzy, że zdrowie, bogactwo a może i pogodę da się zadekretować - a część być może i w to nie wierzy ale są cynikami pod publikę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dr_E_Konom
0 / 2

@Tuminure Zarówno złotówka jak i od lat 70-tych XX wieku są pieniądzem fiducjarnym. To jest tzw. fiat money. Porównywanie kursów walut niczego nie mówi. Raczej należałoby to odnieść do czegoś co niesie w sobie potencjał realnej wartości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dr_E_Konom
-1 / 1

@Tuminure Tak? No to powiedz mi co dokładnie mówi? Chętnie się dowiem co wpływa na kursy walut oraz od czego zależy popyt na pieniądz. I jak to się dzieje, że kurs waluty może się oderwać od tzw. siły nabywczej pieniądza - co znamy od lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dr_E_Konom
-1 / 1

@Tuminure Heh naprawdę uważasz, że jak cena pomarańczy w roku XXXX wynosi 4 pln lub 1$ przy kursie 1:4 to gdy w roku YYYY cena wyniesie 8 PLN lub 2$ to z automatu kurs też będzie 1:4??? Jeśli tak uważasz to jesteś w błędzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L konto usunięte
-2 / 10

Jakoś nie słyszałem żeby pracodawcy zaczęli protestować przed sejmem z tego powodu. Co oznacza, ze im to nie przeszkadza tak bardzo, szczególnie widać to po ich samochodach i domach. Ja miałem takiego pracodawcę co mi dał podwyżkę o 1 zł i jeszcze mi gratulował. Nie mówię, że wszyscy ale większości tzw. "prezesom" ciągle jest mało pieniędzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hokek
+7 / 11

a na wszystkim najbardziej straci tzw klasa średnia, która podwyżek ni diabła nie zobaczy, bo pandemia/kryzys itp a ceny wyższe już ich będą dotyczyły. Dziękuję debilom, którzy głosowali na pis. Dzięki wam niedługo wrócimy do stanu z komuny. Wszyscy poza partyjniakami będą mieli tak samo - tak samo ch*jowo. Wszyscy będą biedni a wypłatę będziemy na taczkach do domu przywozić i się nią podcierać bo pieniądze będą mniej warte niż srajtaśma.
Gratuluję idiotom głosowania na socjalistów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 4

Podobal mi sie tekst goscia ktory zalapal zdziwko ze ma umowe na 2600zl a dostal niecale 2k xDDD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dr_E_Konom
0 / 8

Ten demot to typowa bzdura. Ekonomia na chłopski rozum. Inflacja jest zjawiskiem PIENIĘŻNYM. Jej źródłem w obecnych czasach jest przede wszystkim zwiększona podaż pieniądza fiducjarnego. Wzrost cen jest objawem a nie przyczyną inflacji. To tak jakby twierdzić, że wysoka temperatura wywołuje grypę. Jeżeli zwiększeniu cen nie towarzyszy zmiana wolumenu pieniądza (w dużym skrócie) wówczas wystąpią inne zjawiska w obszarze popytu lub podaży.

Dlatego dla przykładu jeżeli rząd ustali płacę minimalną powyżej przeciętnej minimalnej pracy rynkowej to zwiększy obszar bezrobocia a nie wpłynie na inflację. Może być nawet tak, że ze względu na spadek popytu efektywnego (bo bezrobocie) pojawi się deflacja.

Ze zdumieniem obserwuję jak ludzie wciąż na nowo przerabiają (błędnie) te same tematy, które w historii gospodarczej przerabialiśmy już dziesiątki razy. Wiemy dlaczego cła są strzałem w stopę, wiemy co się dzieje gdy ustanowi się cenę maksymalną albo płacę minimalną. Naprawdę dużo wiemy a mimo to wciąż jacyś domorośli "ekonomiści" prawią bzdury bo "im się tak wydaje".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 grudnia 2020 o 18:16

D dr_E_Konom
0 / 0

@jeykey1543 No nie proste bo po prostu kreślisz dodatkowy scenariusz. A to już jest coś innego. W dodatku scenariusz o tyle wadliwy, że dodruk już trwa ale z zupełnie innego powodu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dr_E_Konom
+2 / 4

@tinnytin Może masz i rację. Ale czy nie warto pisać choćby dla tych 25%? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dr_E_Konom
+2 / 2

@jeykey1543 Ok - ogólnie zgoda. To z czym polemizuję to związek płacy minimalnej z inflacją. Nie ma takiego związku gdyż inflacja w obecnych realiach jest związana (duże uproszczenie) z dodrukiem czyli z podażą pieniądza. Odgórne ruchy ingerujące w rynek: jak płaca minimalna czy cena maksymalna dokonują transformacji w innych obszarach: zmiany na rynku pracy, zmiana struktury konsumpcji itd. itd.

Innymi słowy: ja również negatywnie oceniam wszelkie interwencje oraz redystrybucje - ważne jednak by zachować tutaj klarowność związku przyczynowego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dr_E_Konom
0 / 0

@jeykey1543 Dodruk już trwa. Inflacja co prawda jest już nieco podwyższona ale póki co nie objawiła się w pełni (objawi się) gdyż nowy strumień pieniądza nie trafił jeszcze do "realnej gospodarki" tylko na rynki finansowe. W dodatku notujemy teraz jeszcze inne zaburzenia (podejrzewam, że o charakterze deflacyjnym), które osłabiają inflację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GarryBary
-1 / 1

Powiedziało 1000 przedsiębiorców zwalniając 2000 osób. Oni prace mają, bo potrafią zakasać rękawy, jakoś tego biznesu się dorobili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sodekso
-5 / 7

Jest na to bardzo proste rozwiazanie. Zwalniasz pracownika, podwijasz rękawy i sam zapi.......asz skoro cie nie stać na pracownija

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Intrus37
0 / 2

Życzę wam żeby mieć możliwość nauki ekonomi gdzieś poza demotywatorami. Narzekają teraz pracodawcy tym demotem. Inflacja i tak bedzie a jak wszystko podskoczy o średnio kilka procent to za minimalna krajową nawet chleba nie kupicie. Wiele jest osób pracujących za takie pieniądze i o nich też trzeba myśleć. To jest bardziej złożone niz "podnoszą podatki debile"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GarryBary
-1 / 1

@Intrus37 oczywiscie, że tym osobom jest to potrzebne, bo inflacja. Tu się zgadzam. Tylko skąd wziąć na podwyżki jak juz 2 razy w roku podnosiłem ceny? 3 raz podnosić? To znow inflacja w górę i zamknięte koło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Intrus37
0 / 0

@GarryBary moim skromnym zdaniem(nie jestem ekonomistą tylko starającym się myśleć obywatelem) żaden polski rząd nie dałby rady zatrzymać inflacji w 2020. W tym roku było tyle niewiadomych ze jest to nie do ogarnięcia. Aktualny popełnił sporo błędów ale i inni na świecie też się nie popisali. Też jestem stratny w tym roku sporą kasę. Nawet pisze komcie na demotach bo w moim biznesie nie ma co robić. Tylko dług się powiększa. Ale pretensje mogę mieć tylko do siebie że x lat temu wybrałem zła drogę życia bo nie przewidziałem że chińczyk zje nietoperza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bloodonice
-2 / 2

Dalej głosujcie na PiS, idioci. Niech się gospodarka sypie, ważne że dali 500+, prawda? Szkoda tylko, że otworzą wam się oczy dopiero wtedy, gdy już całkiem to wszystko pierd.lnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomek2891
-1 / 1

Jestem pracodawcą. Nie mogę podnosić cen bo już mi trudno konkurować o klienta zachodniego że Słowakami, Czechami. Będę ciąć koszty, wielu przedsiębiorców ucieknie też w szarą strefę bo nie ma wyjścia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M morowindus
-1 / 1

Plandemia działa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GarryBary
-1 / 1

Nie wszyscy podniosą. Ja od 3 dni siedzę i myślę skąd mam wziać 3 tys. na podwyżki. W tym roku podnosiliśmy ceny już 2razy! Na początku roku, bo wzrosły koszty pracownicze oraz w lipcu, bo podnieśli Vat na produkty. Znów mam podnosić? W końcu klienci powiedzą stop i nie kupią. Na razie zwalniam 1 pracownika i będę musiał sam wiecej pracowac. Dla mnie praca jest, ale to juz 1 bezrobotny wiecej. Jak pomnożymy to przez skale całego kraju i do tego pandemia. Będzie słabo, jeszcze mniej osób będzie kupowac, wiec możliwe, że znow kogos zwolnimy. Bieda. ***** ***

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N norrbi
+1 / 1

straszne.podnoszą na 2100 netto.Polscy prywaciarze to by chcieli mieć pracownika za 5 zł.na godzinę.Jak tak mają płacić to niech ludzi zwolnią i zatrudnią swoją najbliższą rodzinę.Nie widzę żeby im się zle powodziło ale wieczne narzekanie.kto jest uczciwy to i umie zapłacić porządnie ale to są wyjątki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem