Już mam dość tego pier@@@enia. Gdyby te maseczki były takie wspaniałe to Japończycy w ogóle nie wiedzieliby co to jest Covid. W Japonii maseczki noszą od .... a może i dłużej.
Kawałek szmatki wygra z wirusem
@Hamster88 no wiesz, Japonia
przypadki w sumie 187 751 przyrost ostatni 2 999 ilosc na milion 1 491 zgony 2 623
Biorac pod uwage ich gestosc zaludnienia, pracoholizm i maseczki, to chyba jednak cos daja
@Xar
Muszę ci przyznać, że jesteś moim ulubionym covidowcem.
Jak czytam twoje komentarze to mam wrażenie, że jesteś wręcz ambasadorem tej całej sociodemii.
@RavenMT miałem podobnie mu odpisać ale szkoda słów. Ludzie wierzą w co chcą wierzyć a ci którzy widzą w co inni wierzą na tym zarabiają (rydzyk, maseczki, plyny do dezynfekcji itp itd) I powiem Ci szczerze, że jestem juz tym zmęczony i ch@j im w d@pę .
@Xar
Już nie raz rozmawialiśmy.
Jesteś, jaki jesteś. Po prostu polubiłeś covid, dobrze ci z nim, a nawet coraz bardziej mam wrażenie, że ci z nim do twarzy.
Taka zgrana parka zaraz.
Urocze.
@RavenMT ale wciaz nie mowisz o zadnym argumencie. Ja podalem suche dane, @Irvis300 podal zestawienie i co - cos madrego do powiedzenia ze maseczki nie pomagaja?
@Xar
Zawsze znajdziesz jakieś argumenty za i zawsze znajdziesz jakieś przeciw.
Twój problem jest taki, że uwziąłeś się na to, że jako jedyny masz dostęp do faktów, a inni to szarlatani.
Polemika z tobą nie ma sensu. Ty udowadniasz swoją rację za wszelką cenę, a to dalekie od naukowej polemiki.
Mój komentarz napisałem raczej z litości, niż z chęci rozmowy z tobą, bo tego próbowałem już kilkukrotnie.
Nie chce mi się dalej w to brnąć.
Rób co chcesz. Chciałbym dodać, to wolny kraj, ale...
@Xar nie chodzi o argumenty
z dnia na dzień oddajemy swoją wolność bałwanom z sejmu, którzy mają w dupie covid ale swietnie się pod jego przykrywką zabiera wolnosc (nie tylko chodzi o Polske) dalej tak bedzie... to sie zdziwisz jak dorwie nas hiperinflacja i inne (uwierz mi nie chce mi sie wymieniać) I wtedy te wszystkie trolle jak nie beda mialy za co zyc to bedzie płacz. idioci i tak tego nie zrozumieją a ja żałuję, że nie wyjechałem z kraju, kiedy mogłem. Dlatego kładę ... na ten kraj bo idioci bez elementarnej wiedzy urzadzają sobie głodowe igrzyska
@Irvis300 mamwy@@ane na Twoje liczby
prawda wyjdzie za pare lat (bo teraz sie nie dowiemy jak jest naprawdę) i wtedy albo ja Ciebie przeproszę, że się myliłem albo Ty nadal bedziesz mowił, że pada deszcz, kiedy plują Ci na twarz
@Hamster88 Czyli jednak dobrze cie oceniłem... Zero argumentów tylko polactwo i sieczka w głowie,,,, Jestem pewny że właśnie postawę takich "mędrców" spod budki z piwem, świat oceni jako największą zarazę jaka nas spotkała... Bo być może dzięki mobilizacji, ustępstwom, prospołecznej i nie egoistycznej postawie można było covid "ogarnąć" w kilka miesięcy, może nawet po jednym "krótkim" parotygodniowym lockdownie było by po wszystkim.... Ale nie, "znafcy" i wyzwoleni "wolnościowcy" swoją tępo krnąbrną postawą zniszczyli służbę zdrowia, miejsca pracy dla milionów i przez nich rządy wprowadzają kolejne ograniczenia wolności pochowane w przepisach przeciw pandemicznych... Jedyna moja nadzieja jest taka że wszyscy są równi wobec choroby i wszystkich was spotka albo żebranie o respirator, albo życie w nędzy bez pracy ze świadomością swojego uczestnictwa w zniszczeniu "starego porządku".... Żyj marny człowieczku w swojej wyimaginowanej rzeczywistości i głupim przekonaniu że czytając "internety" zdobywasz jakąkolwiek mądrość życiową... powiem ci w tajemnicy, ale obiecaj że nikomu nie powiesz, masz sieczkę w głowie, a oglądanie YT tylko zmniejsza kawałki słomy w twojej głowi.
@Hamster88 My, normalni ludzie, jesteśmy zmęczeni foliarzami jak Ty i Tobie podobni. Wasze miejsce jest na terapii (może jest jeszcze jakaś nadzieja), ewentualnie w więzieniu.
@Hamster88 "Gdyby pasy bezpieczeństwa były takie skuteczne to wszyscy mogliby jeździć 200 na godzinę nie patrząc na drogę a i tak nikomu nic by się nie stało".
@Irvis300 Krótka kwarantanna, i mielibyśmy problem z głowy. I byśmy znowu otworzyli granice, kanjpy itd. i pewnie by przyjechał kolejny zarażony i za 3 miesiące znowu dużo zakażeń. Ale na to znów tylko krótka kwarantanna, pote otwieranie i znów by przyjechał ktoś zarażony i znów krótka kwarantanna.
I to wszystko w atmosferze a pierdo****my sobie zakaz handlu, a to zakaz przemieszczania się, a to zakaz działalności jakiejś branży. Oczywiście bez żadnych odszkodowań i zapowiedzi, bo i tak przedsiębiorcy to nie są nasi wyborcy. Nie żrą gruz i toną w kredytach i opłatach za najem o zusie nie wspominając.
dwa czy trzy tygodnie temu wprowadzili sobie progi kiedy ma być jaka strefa. Chyba jutro czy pojutrze zgodnie z tymi progami powinniśmy przejść do strefy żółtej w całym kraju a czerwone w powiatach. I co a gówn*** prywaciarzu. Narodowa kwarantanna. Bo przecież trzy tygodnie temu jeszcze nikt nie myślał o sylwestrze...
A jeżeli chodzi o maski. To jeszcze w miarę normalnie wygląda to w miastach czy sklepach. Ale jak pojechałem do rodziny na wieś i szedłem w tej masce po dworzu, skrajem drogi, wokół mnie pola to czułem się jak debil w tej masce. Jaki to mas sens. A już nie mówię o tym że oczywiście włądza nie rozczarowuje i tam gdzie pojawia się poseł PiSu tam wirus ucieka. Np u rydzyka byli posłowie Pisu i nagle można zorganizować wielką imprezę. Kaczyński przemawia bez maski, no nie ma problemu. Posłowie PiSu będący w sejmie bez maski nie ma problemu. Tylko motłoch niech się słucha... A to że coraz więcej naukowców się sprzeciwia zamykaniu gospodarek to nikogo nie obchodzi. Lepiej wprowadzać kolejne nielegalne ustawy i rozporządzenia. A kontsytucje mieć w dooopie.
@Irvis300 może i dane ma z d..y ale naukowcy udowadniają to za co im się płaci. Maseczki ok ale porządne a nie byle szmatki , przyłbice czy szaliczki. Statystyka pokazuje ,że od 2 miesięcy ludzie zakrywają twarz a ilość dziennych zakażeń jest stała . To oznacza ,że system nie działa i to bez naukowych wywodów.
@dariuszpoczta1 Skoro mnie wywołałeś do "tablicy" to chętnie bym porozmawiał merytorycznie, bo znowu mam wrażenie że rozmawiam z posiadaczem sieczki w głowie... o czym ty do mnie piszesz ?!?!? ale spróbuje ci odpowiedzieć, choć pewnie zrozumienie będzie ponad twoje siły... po kolei: cytat 'może i dane ma z d..y" rozumiem że chodziło ci o dane podane przez Hamster88... otóż cytuje te DANE "W Japonii maseczki noszą od .... a może i dłużej." super !!! jeśli są to dla ciebie "dane" rozmowe powinienem zakończyć juz teraz.. ale cóż, dla śmiechu pokaże ci te stery sieczki które ci się z głowy wysypują....Jedźmy dalej, kolejny cytat "ale naukowcy udowadniają to za co im się płaci"...hmm w końcu każdy wykonuje swoją pracę za którą dostaje pieniądze, każdy szanowany naukowiec dba o rzetelność swojej pracy, /dlatego mówi się o nich naukowcy a nie jutuberzy/... w przeciwieństwie do z@@@ów w YT , Jedziem dalej "Statystyka pokazuje ,że od 2 miesięcy ludzie zakrywają twarz a ilość dziennych zakażeń jest stała"... Dzisiaj współczynnik reprodukcji R Covid w Polsce sięga w Polsce nawet 1.6. jeśli jeśli ilość zakazeń dziennych jest stała to jest zajebisty sukces wszelkich obostrzeń łacznie z maseczkami. WYOBRAŹ SOBIE CO BY BYŁO GDYBY NIE BYŁO W OGÓLE OBOSTRZEŃ !!! I dalej już tak bardziej dla śmiechu bo już nie chce mi się nad tobą pastwić..... ludność Japonii 126 500 000
liczba chorych na covid/z dnia 17.12.2020r./ 190 913,
ilość zmarłych na covid 2 661.
Fakty:
ludność Polski 38 350 000,
liczba chorych na covid 1 171 854,
ilość zmarłych na covid 24 345
Czyste cyfry bez nauki i interpretacji z którymi ciężko dyskutować.... SKORO DZIAŁA W JAPONII, PEWNIE ZADZIAŁAŁ BY U NAS !!! A nie czekaj czekaj u nas są dariuszpoczta1 i Hamster88 I dlatego będziemy zdychać z głodu , NARÓD WAM DZIĘKUJE !!!
Maseczki nie chronią przed kurzem ma budowie ALE chronią przed wirusem wielokrotnie mniejszym od cząsteczek kurzu ? Potrafisz to wyjaśnić swoim wielkim mózgiem ?
@Rolee1 drobinki kurzu unoszą się razem z powietrzem, a wirus potrzebuje odpowiedniego środowiska do przeżycia i transportu. Mianowicie kropli wydzieliny (śliny, etc). Jeśli kichasz w maseczkę, to mniejsza szansa że te wydzieliny polecą na innych ludzi i ich zakazisz. Owszem, sam wirus przeniknął by przez maseczkę gdyby miał jakiegoś drona lub coś podobnego w swoim rozmiarze, ale na szczęście nie ma i jeśli nie zbliżysz się za bardzo (stąd obostrzenie o odległości) to przez maseczkę masz niewielką szansę kogoś zarazić. Teraz już rozumiesz?
@Hamster88 Drugi fail... owszem, Ciny i Japonia to kraje w których panuja pewna dyscyplina... ale podstawą jest to, że w tych krajach maseczki nosi się albo od smogu (gdy stężenie jest wysokie a o tym nawet lokalna TV Ci przypomni) albo gdy jesteś/czujesz się chory.... by nie zarazić innych.
Nie ma i nie było tam, że ludzie wychodząc do pracy zakładali sobie maseczki gdy nie było to koniecne :P
Maseczki nie chronią, one zmniejszają ryzyko zarażenia i w jakimś małym stopniu zmniejszają ryzyka zarażenia siebi (tzn noszącego maseczkę).
Wedle ostatnich badań (nie chce mi się googlać ponownie) wyciągnięto wnioski, że osoby noszące maseczki gdy się zaraziły to najczęściej znosiły covida lżej lub bezobjawowo. Nie jest to pewne ale zakłąda się, że przyjęcie mniejszej ilości patogenów choroby zwyczajnie daje mniej gwałtowny przebieg i większe szanse organizmu na zwalczanie/dostosowanie się.
To teoria al coś jak z postrzałem...
Jak Ciebie ktoś postrzeli to zależy gdzie, ale w większości wypadków przeżyjesz.
A le jak dostaniesz kalibram z CKMu serię to wiele szans nie dostaniesz :P
@Irvis300 za dużo polegasz na statystykach a nie na realiach i to jest właśnie najgorsze ,u was covidovcy. Zero logicznego myślenia i tylko papka propagandy. Już tyle lekarzy się wypowiada na temat szkodliwości masek, a wy dalej jakieś durne pomiary robicie . Brak słów.
@Irvis300 - Nie noszę maseczki od samego początku tego cyrku i nie choruję w ogóle. Każda osoba natomiast, którą znam osobiście i zachorowała na Covida (2 osoby) maseczki nosiły, a jedna z nich nawet jeżdżąc rowerem. Jak to rzadkim przypadkiem jestem czy są zarażeni w maseczkach (które nie chronią przed wirusami i nie ma potwierdzonych badań naukowych zatwierdzonych przez WHO itp. na ich skuteczność tak samo jak ich szkodliwość przez utrudnianie oddychania) Może wcale nie jesteśmy wyjątkami i to często spotykana sytuacja. Testy, które określają czy ktoś ma czy nie ma tego wirusa są wadliwe, niedokładne i wielokrotnie podważano ich skuteczność. Tylko ten fakt wystarcza, aby te stracho-cyferki z telewizji wcisnąć pomiędzy dziurę ozonową z lat 90-00, a straszenie epokę lodowcową z lat 70. Poza tym zryli wielu ludziom dziś głowy. Gdyby tak samo trąbili o dzieciach umierających z głodu jak o tej grypie to zamiast mieć spoconą twarz i trudności w oddychaniu pakowalibyście paczki do Afryki.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 grudnia 2020 o 1:37
@Hamster88 czyli podsumowując, podałeś za przyklad panstwo, a kiedy ktoś Ci podal suche dane matematyczne dot. tego samego państwa, podważające twoja teze, zacząłeś się pluc jak dziecko, rzucać inwektywami, w ogole nie odniosłeś się do argumentów, a na koniec tupnales nóżka, ze zobaczymy za kilka lat? no cóż, jestes typowym reprezentatem pokolenia "wlacz myslenie, najlepiej na youtube". (tak, wiem ze tej aluzji nie zrozumiesz, trudno).
@Irvis300 Ten moment, gdy człowiek o dwucyfrowym IQ sugeruje posiadanie takiego IQ u innego człowieka...
Bezcenne.
Fakty:
wzrost utonięć przez wpadnięcie do basenu koreluje z liczbą filmów, w których zagrał Nicolas Cage
Możesz sobie to sprawdzić. Takie są fakty. Dokładnie takie jak Twoje. Wyrwane z kontekstu lub korelacje, które nie pokazują przyczynowości.
Długość życia w Japonii jest inna niż w Polsce. Kultura jest inna. Poziom higieny 1000 lat temu był wyższy niż obecnie w Polsce. Az wreszcie: sposób i metodyke podawania danych.
Piszesz "ilość zmarłych na covid 24 345" a tak naprawdę jest to liczba zmarłych, u których stwierdzono covid a nie "na covid". Ale by odróżnić te dwie rzeczy, trzebaby mieć mózg - używając Twoich porównań.
@paluszek55 Nie wiem jak się ustosunkować do tego co napisałeś i wyrazić swoje zdanie o tobie , żeby nie dostać bana... Może tak delikatnie "WIĘKSZEGO DEBILIZMU W ŻYCIU NIE SŁYSZAŁEM NIZ TE BZDURY KTÓRE WYSRA*** ŁEŚ, BO NA PEWNO MÓZG ZDROWEGO PSYCHICZNIE CZŁOWIEKA NIE DAŁBY RADY STWORZYĆ...."
@arylyn O proszę, mamy ten moment kiedy "człowiek" o jednocyfrowym IQ wtrąci się w "dyskusje" "ludzi z dwucyfrowymi IQ....
Fakty:
-przykład tak z dupy że nawet nie chce mi się go komentować... możesz sobie sprawdzić dlaczego...
-kolejny strzał w kolano..."Długość życia w Japonii jest inna niż w Polsce", czyli kolejny czynnik mówiący o tym że ilość zgonów covidowych powinna wynosić 200000 a nie 2000. śmiertelność wśród osób starszych jest dużo większa niż wśród młodych, i tu liczby:"średnia życia w Japonii:87,45 lat w przypadku kobiet i 81,41 lat w przypadku mężczyzn. Dla porównania, w Polsce, zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego za rok 2019 jest to odpowiednio - 81,8 lat w przypadku kobiet i 74,1 w przypadku mężczyzn" WIĘC ŻENADA...
-i jeszcze jeden strzał "Kultura jest inna"... o tym mówię, w Japonii jest chroniczny brak foliarzy i nie ma tam np "arylyn-a", społeczeństwo wierzy że w informacje podawane przez naukowców, medyków, rząd i sie do nich stosuje, jak widać przynosi to korzyści i to od 1000lat !!!
-i tu kolejny strzał z dupy."Az wreszcie: sposób i metodyke podawania danych." też nie wiem co na to napisać.. jak piszą że jest ich 120mln, to jaka inna może być metodyka pomiaru? ze liczą dwa razy, że może liczą na zapałkach, nie wiem napisz... Jak piszą że jest 190 913 chorych na covid, to jaka może być inna metodyka ?!?!?, bo już nawet nie chce mi się cię obrażać....
- i ostatnie, masz dużo tupetu próbując obrazić mnie pisząc takie gówna, i udowadniając że twoje jednocyfrowe IQ jest określone mocno na wyrost... Jesteś typowym bezmyślnym malkontentem i skrajnym foliarzem, /szczerze gardzę takimi **********/ , i nigdy nie miałeś doczynienia ze zgonem "covidowym", ja niestety miałem, opisałbym ci jak to wygląda jakbyś miał mózg, ale sam wiesz że w twoim przypadku to szkoda czasu.... życzę ci oczywiście jak najgorzej, najlepiej żebyś poczuł na własnej skórze to jak wielkie bzdury piszesz....
@Ichna Chodziło mi głównie o fotkę małpy z maseczką która nie zasłania nosa :) że taką maseczkę równie dobrze na tyłek można sobie naciągnąć i tyle to pomoże :P jestem za noszeniem maseczek i to nie podlega dyskusji a przynajmniej dla tych co myślą
@Antypandemik No jak nosi isę tak maseczki jak ta małpa to jest to wiadome i oczywiste :)
@Irvis300 Niestety tutaj wysiądę, zgodnie z zasadą o nie wdawaniu się w dyskusję z idiotą, bo najpierw Cie sprowadzi do własnego poziomu a potem wykorzysta doświadczeniem.
Zyczę Ci więc dużo zdrowia i szczęścia w życiu. I tyle.
@Behemond - chyba zbyt głupi jesteś, żeby rozumieć nawet to, co sam napisałeś. Skoro wirus unosiłby się na wysokości 1 m, to należałoby unikać tej wysokości, a nie dodatkowo się narażać.
@Behemond Nasz naród to w większości debile bez elementarnej wiedzy. Nie wymagaj od nich myślenia. Większość nie ma chęci nawet zacząć myśleć. Nie dziwię się, że później strzygą baranów i taki Szumowski bawi się na Malediwach :) już zapomniał naród jak szumi zajumał kasę i poleciał się bawi. Zapomniał o Misiewiczu, zapomniał o Sasinie, o Pani Marszałek "trzeba powtórzyć głosowanie bo przegramy". Szkoda tylko tych 30 lat demokracji. Baranom nawet nie chcę się sprawdzić podobieństwa komuny i PiS bo cały czas krzyczą "bo za PO"
PO nie ma od 5 lat i nic nie mogą wiec kiedys moze dojdzie do baranów, że za wszystkim stoi PiS
@trusty Chyba jesteś zbyt głupi żeby zrozumieć co inni napisali. Skoro napisał że wirus unosiłby się na wysokości 1m, to logiczne jest, że poniżej tej wysokości byłby w bezpieczny. Albo nie czytasz ze zrozumieniem, albo logiczne myślenie nie przychodzi Ci z łatwością.
@Wielgi - chodząc na czworaka, na jakiej wysokości masz twarz? Mniej więcej na wysokości metra.
Na Twoim miejscu wziąłbym sobie do serca powiedzenie: "lepiej milczeć i uchodzić za głupca, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości".
Nawet sobie autorzyno nie zdajesz sprawy, jak szkodzisz sobie i otoczeniu. Otóż każda osłona ust i nosa coś tam wyłapuje. Od x stuleci człowiek jako rasa istnieje dlatego, że zarażamy się od siebie nawzajem, ucząc swój układ immunologiczny prawidłowych reakcji. Teraz od roku kretyni biegają w maskach oduczając układ odpornościowy. Jeszcze rok, dwa i będziecie padać jak muchy uzależnieni od farmakologicznego goowna. Ale o to chodzi w całej tej plandemii.
@Xar Nauczanie na lekcji biologii w szkole podstawowej nie wystarczyło? Układ odpornościowy jest jak mięsień. Trenowany i używany działa i spełnia swoją rolę. Nie trenowany i nie używany zanika. Jeśli nie będziesz wystawiał się na codzienny kontakt ze światem, a do tego stosował preparaty biobójcze to nie tylko działasz na szkodę swojego układu odpornościowego który nie jest w stanie pobierać aktualizacji do swojej bazy wirusów ale także przyśpieszasz jego całkowity zanik stosując preparaty biobójcze które zabijają Twoją naturalną florę bakteryjną.
@AIkanaro Uklad odpornosciowy to przede wszystkim genetyka. Nie dbanie o higiene, wystawianie sie na dzialania drobnoustrojow to nie hartowanie, tylko selekcja naturalna. Owszem, dawniej ludzie byli odporniejsi, ale jaki odsetek dozywal wieku reproduktywnego?
@Agitana Tak genetyka w której białe krwinki poprzez kontakt z obcymi "organizmami" czy jak to tam bardziej fachowo nazwać produkują przeciw ciała mające zwalczyć bakterie i wirusy których w naszym organizmie być nie powinno...
@ewmario autorzyno z bożej łaski... idąc tym tropem, , pomóż swojemu układowi epidemiologicznemu, zaraź się i pozwól mu zwalczyć np ebole ,marburga, HIV, MERS-CoV , denge .... aż krzyknę IDŹ NA CAŁOŚĆ , IDŹ NA CAŁOŚĆ !!!
@ewmario @AIkanaro Ta, noszenie maseczki doszczętnie zniszczy wasz układ odpornościowy, z takimi rewelacjami to się chłopaki do kabaretu nadajecie. Układ odpornościowy jest to troszkę bardziej skomplikowany system. Poprzez tryby życia faktycznie możemy go wspomóc, bądź osłabić, ale niezależnie w którą stronę działamy, to efekty występują z dużym opóźnieniem. Stawiacie sprawę tak, jakbyście w dobie pandemii nie mieli żadnych możliwości wspomóc wasz układ odpornościowy, ale nikt wam nie broni stosować zdrową dietę, czy uprawiać sportu, a nawet suplementować się witaminami tj D3. A celowe wystawianie się na działanie patogenu z którym wasz organizm nie miał jeszcze kontaktu jest głupie, bo może się okazać, że akurat wasz układ odpornościowy sobie z nim nie poradzi, a nawet jeśli sobie poradzi, to mogą pojawić się jakieś nieprzyjemne powikłania.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 grudnia 2020 o 21:43
To nonsens. Nic innego jak zamordyzm i pokazanie władzy . to jak zmuszanie żydów do noszenia gwizdy Dawida na rękawie..
Jeśli chcesz się chronić i ją nosisz bo się boisz wirusa.to ja nie mam nic przeciwko temu byś nosił . Ale mnie do tego cyrku nie zmuszaj.
A co do spraw technicznych to maseczka jeszcze przed czymś chroni ewentualne substancje są wstępnie filtrowane i osadzają sie na materjale... ale coraz więcej osób nosi jakąś idiotyczna przyłbiscę albo zasłonę na usta z plastiku. To przed niczym nie chroni noszącego .. wicąga powietrze swobodnie a tym bardziej kogoś obcego bo wydychane powietrze rozchodzi się do okła a wydychana wilgoć z zarazkami nie osadza na materiale. Przyłbice chroni tylko lekarzy by np krew czy inna skażona substancja nie trysła im w twarz na skórę i zawsze pod nią noszą maseczkę ....
@killerxcartoon ja mam fajny pomysl - wy sobie nie noscie, nie oslaniajcie sie itd. ale te wszystkie odszkodowania zwiazane z zamykaniem branz to niech beda placone z waszej kieszeni, ok?
Ten caly lockdown ma jedna przyczyne: zeby nie pokazac ludziom w jak beznadziejnej sytuacji jest nasza sluzba zdrowia i nie powodowac jej zatkania sie
@Xar
A niby dlaczego maj być jakieś odszkodowania i dofinansowani. To kurna nie socjalizm. Jesteś wrednym kapitalistom trzeba było się ubezpieczyć . Odpiernicz się do podatków bo i tak za dużo kradną politycy.
Całe szczeście że nie mam i nie zamierzam mieć dzieci. Bo by spłacić te długi co te bałwany narobiły to z 30 lat gospodarka będzie musiała na to pracować . A system za 15 lat się zawali przy dzietności 1,24-1,28 i takich obciążeniach podatkowych i przy tak stażejacym się społeczeństwie i przy takiej ucieczce ludzi za granice bo zwiało już ponad 5 milionów
@Xar uważam całą tą pandemię za celowe działania by zniszczyć drobną przedsiębiorczość i jako pretekst do ograniczani praw obywatelskich by się ludność nie burzyła jak kradną na potęgę ,. należy się zbuntować a nie domagać pieniędzy tak na dobrą sprawę od innych obywateli .. A jeśli to robisz to tak na dobrą sprawę jesteś z rządzącymi złodziejami i współodpowiadasz za ludzkie nieszczęścia i biedę .
Jeśli naukowcy mają rację noszenie masek jest całkowicie bezcelowe, natomiast urzędnicy państwowi i rządowi eksperci którzy sroce spod ogona wypadli sami przyznali że maski mają po prostu przypominać że mamy straszną pandemię. Jeśli już czujesz respekt przed mózgochorągiewkami zwanymi politykami noś plastikową przyłbicę, lepiej dla Twojego zdrowia.
@uderz_w_stol Niestety pomieszano wszystko z wszystkim. Powinno być tak;
- po pierwsze dystans. Conajmniej 3 metry.
- po drugie jeśli nie da się utrzymać dystansu maseczka: I też maseczki przede wszystkim w zamkniętych pomieszczeniach lub w dużych skupiskach ludzkich - centra handlowe, sklepy - tak jak było na wiosnę, szkoły, zakłady pracy, kościoły , urzędy, itd. Jeśli nie da się wprowadzić tych dwóch elementów wtedy inne. W obecnej sytuacji wystarcza dystans na wolnym powietrzu i maseczki w zamkniętych. Gdyby w szkołach przestrzegano noszenia maseczek wszędzie, nawet na lekcjach, nie zarazili by się nauczyciele od uczniów i uczniowie między sobą .To samo dotyczy firm, urzędów i kościołów. Ważne jest by regularnie wietrzyć pomieszczenia. Kiedy we wrześniu i październiku była dobra pogoda dzieci wywalić na zewnątrz w maseczkach, a klasy wietrzyć. Lekcje z otwartymi oknami. Sam to widziałem. Mam 3 szkoły obok osiedla. Klasy pozamykane, ludzie stłoczeni w klasach z nauczycielem, okna pozamykane, . I cóż. Epidemia dopadła potem więcej ludzi. Wirus na zewnątrz nie jest tak aktywny przy ruchu powietrza . Najgorsze są małe zamknięte pomieszczenia bez właściwego przewietrzania. Skoro wirus wisi w powietrzu to trzeba go stamtąd wywalać. A nie jeszcze bardziej ludzi zamykać.
Zależy, którzy naukowcy. Zawsze będzie jakiś wirus krążył i będzie krążył, więc zawsze już będziesz nosił?
A co z noszeniem kasku? Kiedy chodzisz zawsze możesz się przewrócić i zabić a to może ci uratować życie. https://www.trendhunter.com/trends/scandinavian-walking-helmets
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 grudnia 2020 o 21:15
Podzielenie społeczeństwa to wielki wyczyn. Udaje się im od wieków i akurat ludzie sami z tym nie wygrają. Diabelska sztuczka widac to na każdym kroku... TV, Radio, Internet, gazety, itp. Gdyby tak jedyna nadzieja zależała od ludzi to marny nasz los. Kto jednak uwierzył w rządy ludzkie i oddawal, oddaje i odda swój głos na Nich to opowiedział się po której stronie stoi.
Noszę maseczkę, chociaż przechorowałem Covid i już nie zarażam. Robię to by nie demoralizować ludzi, nie zachęcać ich do braku odpowiedzialności.
Japończycy już wiele lat temunauczyli się chodzić w maseczkach w okresie chorobowym. Nikogo do nie dziwi, mało komu przeszkadza. Zauważylem, że poza maseczkami, sporo ludzi nauczyło się myć ręce wychodząc z toalet publicznych. Czyli ta "medialna epidemia" przyniosła jakieś pozytywne rezultaty. Nie psujmy tego.
A wiecie co najbardziej mnie irytuje. Reklamy leków przeciwgrypowych - "zacząłem kaszleć dlatego wziąłem tabletkę maskującą objawy i ruszam do pracy, na narty lub spotkanie towarzyskie". W obecnej dziwnej sytuacji, zachęcanie do tak nieodpowiedzialnych zachowań jest zbrodnią. Ale wiadomo, dla reklamodawców liczy się kasa, a nie ludzkie zdrowie.
@Rydzykant Może gdybyśmy po prostu dbali o siebie (witaminy, higiena) to nie trzeba byłoby robić tych całych cyrków. Nie ma 100% pewności, że maski coś dają. Ja nie widziałem żadnych badań dowodzących tego, że coś dają. Jeśli ktoś takowe informacje posiada niech pokaże.
Z mojego doświadczenia. Nie nosze maseczki. Odmówiłem mandatu. Mandat sąd mi anulował. Mój znajomy nawet na rowerze ma cały łeb owinięty tymi szmatami. Obecnie ma kwarantannie, bo ma Covida.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 grudnia 2020 o 15:18
Nie mam powodów, aby kłamać w tej sprawie. Jakiś czas temu wystawiłem tu decyzję sądu o bezzasadności karania z brak maseczki. Mnóstwo osób noszących osłonę ust i nosa łapie i tak covida. Przecież przedstawiciele WHO jasno i wyraźnie tłumaczyli dla kogo są te maseczki bez których żyć już nie potraficie. Wystarczy się chwile zastanowić czy ci wszyscy zarażeni to w zdecydowanej większości osoby nienoszące maseczek ? Wszyscy znamy dobrą odpowiedź.
Szczerze? Im więcej tej durnej dyskusji, tym mniej mi ta maseczka przeszkadza. Im więcej czytam antyszczepionkowców, tym bardziej jestem przekonany do pożytków ze szczepień i ich nieznacznej szkodliwości. Im więcej słucham eurosceptyków, tym większym jestem euroentuzjastą (choć tym akurat zawsze byłem).
Po 20 latach w necie i 10 latach pracy ze studentami, ze stu metrów rozróżnia się kogoś, kto gada z sensem i wie o czym, od kogoś, kto tylko zrobił RESEARCH netu.
@daclaw Po prostu według niektórych świat jest czarno-biały. Coś jest albo dobre, albo złe. Albo pomaga, albo szkodzi. A świat wcale taki nie jest, a to czy jest coś dobre, czy jest złe często określa się na zasadzie bilansu korzyści i strat. Coś może szkodzić w jakiejś dziedzinie, ale korzyści jakie ze sobą niesie są warte rozważenia.
Wasze domysły, jednej jak i drugiej strony to jednak tylko domysły. Żaden z Was nie wie czy one coś dają czy nie. Znajdźcie po prostu jakieś badania dowodzące tego, że coś dają lub nie dają. Ja czytałem kiedyś, że cząsteczki wirusa są mniejsze niż małe otwory w maskach, więc gdyby to była prawda to nie sądzę by te maski były przydatne do czegokolwiek. Jednak staram się być w tym temacie neutralny ale sam wolałbym tego nie nosić, bo kolejna rzecz którą wiem to to, że po krótkim czasie noszenia tej maski wdychamy same CO2 co na pewno nie polepszy naszego samopoczucia. Proszę mnie nie hejtować, bo ja nie chcę tutaj dowalać jednym, bądź drugim ale mówię jak to wygląda z mojego punktu widzenia. Bądźmy dobrej myśli, dbajmy o siebie tak jak każdy uważa za stosowne i będzie wszystko dobrze, a dowalanie sobie, bo ktoś nosi maskę lub nie jest po prostu żenujące. Jak ktoś chce i uważa, że tak trzeba to jak najbardziej niech nosi, jeśli ktoś uważa, że to i tak nic nie da lub da bardzo niewiele niech nie nosi. Tak właśnie powinno to wyglądać, wolność, a nie jakieś zmuszanie, godziny policyjne i inne debilizmy.
@Eviar To jest twoim zdaniem prawdziwa wolność? Powiedz to ludziom, którzy muszą to nosić w pracy 8-10 godzin. Zobaczymy co oni na to :)
Oczywiście też, że to nie jest kwestia zero-jedynkowa. Zgodzę się, bo wielu z tych, którzy to grzecznie noszą nagle się zaraziło a wiele osób, którzy mają to w nosie jakoś to nie dotyka. Dziwne. A co do tych badań to chodziło mi o tych, którzy rzucają argumentami a nie potrafią ich potwierdzić. Mi już wszystko jedno czy badania są za maskami czy przeciw, bo i tak w tym wszystkim nie ma ŻADNEJ logiki i dobrze o tym wiesz. Ja bym sobie znalazł badania, statystyki w kilka sekund więc mi tego nie musisz mówić.
I jeszcze jedno "jak tobie się nie chce to mi też się nie chce". xDD
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
18 grudnia 2020 o 18:04
Materiał do przemyślenia dla covidian:
1. Notujemy stale zwiększającą się liczbę zachorowań na covid -> bo ludzie nie noszą maseczek.
2. Praktycznie nie ma zachorowań na grypę -> bo ludzie noszą maseczki.
To noszą te maski czy nie noszą?
To maski dają jakieś efekty czy nie dają?
@Bimbol @raven000 odpowiedz zdaje sie byc bardzo prosta:
Ludzie czesciej myja rece, bardziej dbaja o higiene i trzymaja dystans - trudniej im sie zarazic, wiec i przypadkow jest mniej. Jak widac na grype dziala, na CoVid troche za malo.
Druga sprawa, jak ludzie nosza maseczki? Przejdz sie kiedy ulica i sprawdz ile osob nosi maseczki zakrywajac i usta i nos.
to noś sobie szmatkę niewolniku bo ktoś ci każe, jak nie masz problemu z tym że wbrew prawu ogranicza ci się twoją wolność to już twoje zmartwienie, jak chcesz wdychać ciągle wydychane powietrze też nie ma problemu, jak masz ochotę wdychać grzyby i bakterie które już po godzinie zaczynają się tam rozmnażać... proszę bardzo
Noszę maseczkę pod nosem, bo jeśli będzie chciała się doczepić policja to powiem, że mi spadła, nie parują mi wtedy okulary i mogę normalnie oddychać, nie kicham w miejscach publicznych, więc nic ze mnie nie wylatuje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 grudnia 2020 o 18:04
@jeykey1543 No i właśnie to jest sukces propagandy rządu, tak zmontować ludziom umysły by postawić znak równości miedzy kichnięciem a
zabójstwem. Świat tego nie widział po prostu. To kłamstwo ma tak długie nogi, że świadomi ludzie nie mają żadnych szans przebicia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
6 razy.
Ostatnia modyfikacja:
18 grudnia 2020 o 20:40
Ludzie zawsze zrobią gówno-burzę z wszystkiego. Szumowski wypowiedział się na temat maseczek. Widocznie do wielu nie dotarło. Co do szczepień i szczepionki, to w podstawówce uczyli, jak się robi szczepionki na wirusy. Dziwne, że tak trudno im dopracować szczepionkę na kolejnego wirusa. Teorii na wszystko i teorii, do teorii na wszystko jest najwięcej. Często ludzie mówią prawdę, jak się pomylą. Są też teorie na temat maseczek. Na nic nam wszystkie zabezpieczenia, jak nie mamy sprawnego układu immunologicznego. Może od tego warto zacząć? Trzeba skończyć bić pianę i pomyśleć nad przyszłymi wyborami. Nad potencjalną zmianą w naszym kraju.
@skaater9500 Nie wiem. Jest dużo sprzecznych informacji. Polak (lekarz) znalazł lek, który istnieje i skutecznie działa na koronkę. A minister zdrowia dopiero 15.12. zlecił badania nad nim. Wiec ogólnie mamy skuteczny specyfik na koronę. Ale jak to się mówi ,, Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o PIENIĄDZE".
Noszenie maseczki celem ochrony przed wirusem ma tyle samo sensu co zakładanie kondoma będąc samym w łóżku - małe dzieci wierzą w Mikołaja, duże wierzą w Covida.
Zwróćcie uwagę jak wyglądają dyskusje z foliarzami. Foliarze uważają się za samodzielnie myślących. Tymczasem dyskusja z takim wygląda tak:
foliarz wrzuca jakiś filmik z żółtymi napisami. Filmik ma brednie, które wyłapie osoba mająca pojecie na temat fizyki, matematyki i biologii na poziomie szkoły średniej. Foliarz dostaje merytoryczne argumenty debunkujące filmik, ale ponieważ jest nieukiem to nie jest w stanie ich zrozumieć. W efekcie nie jest w stanie się do nich równie merytorycznie odnieść, więc w odpowiedzi wysyła kolejne filmiki, których mówione są te same brednie. Foliarz nie jest w stanie samemu zweryfikować źródeł. Myśli, że ma otwarty umysł, tymczasem siedzi w swojej bańce zafiksowany na jednym i nie przyjmuje żadnego argumentu, który by mu to obalił. To jest właśnie paradoks foliarza.
@revenge_of_nerds Mi wystarczy polegać na historii by wiedziec jak rządy umacniają swoją władzę. Pierw sami tworzą ''problemy'', później wymyślają rozwiązania problemów, które musza rzecz jasna odbić się negatywnie na wolności człowieka. Potem problemy są zażegnane, ale rozwiązania są już na stałe.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 grudnia 2020 o 12:00
@DrL9 zawężasz swój aparat poznawczy i dlatego popełniasz błąd. Sama historia nie wystarczy do odróżnienia problemu wymyślonego od rzeczywistego oraz rozwiązania naciąganego od skutecznego. Z resztą jak tak znasz się na historii to powinieneś wiedzieć jakie szkody powodowały zarazy i jakie zabobony się przy tym urodziły.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 grudnia 2020 o 10:38
@revenge_of_nerds Sory ale na podstawie tylu niewiadomych, wątpliwości i ogólnikowych odpowiedzi na konkretne pytania, tylu podejrzanych ruchów ze strony rządu, przymusowej zbawczej szczepionki, śmiesznych statystyk umieralności, zamkniecia służby zdrowia i odbierania ludziom majątku - stwierdzam ze żyjemy w stanie wojennym. Teraz eksperymentują na nas szczepionkami dokładnie ci sami ludzie, ktorzy sfinansowali II WW i eksperymentowali na więźniach w Auschwitz.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
22 grudnia 2020 o 18:19
@DrL9 swoją wypowiedzią jedynie potwierdzasz, że nie masz pojęcia czym jest choroba zakaźna, czym jest patogen, który tą chorobę wywołuje, czym są metody ochrony przed zakażeniem, czym jest epidemia, w jakich warunkach epidemia wygasa, a w jakich się rozwija. Nie potrafisz tego ogarnąć umysłem, dlatego szukasz najprostszego wyjaśnienia. W historii epidemii było wiele, ale z historii nie wiele wiesz, jedynie najpopularniejsze wydarzenia. Dlatego z dopasowania bieżącej sytuacji to jakiejś historycznej przychodzi Ci do głowy jedynie Auschwitz. A dlaczego nie morowe powietrze?
@revenge_of_nerds Ja się nie uznaje za wielkiego znawce historii tylko trzymam się podstawowej zasady, że historia jest nauczycielką życia i hostoria kołem się toczy. Masz rację nie mam bladego pojecia o wirusologii, ale wierze ze w polityce nic nie dzieje sie przypadkiem(pewnie nie uwierzysz ale spodziewalem sie ze po slabszej epidemii wypuszcza cos znacznie grozniejszego - i proszę, mamy o to nowy szczep koronawirusa. To jest bron biologiczna co do tego nie mam zadnych watpliwosci. Bedą nas tak długo dręczyc tymi ograniczeniami, zebysmy w koncu nie wytrzymali psychicznie i zaakceptowali wszystkie ich rozwiazania, kosztem rzecz jasna wolnosci. A tak na marginesie ciekaw jestem dlaczego w Twojej głowie jedynie utknelo Auschwitz, a nie eksperymenty na ludziach? Jakbyśmy żyli przykładowo - w 1930 roku i bym Ci opowiadał co spotka wkrotce Polske to bys sie smial z foliarza ktory glosi spiskowe teorie tak?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 grudnia 2020 o 20:51
@DrL9 to słuchaj się lekarzy, a nie polityków czy redaktorów! Żaden lekarz nie kwestionuje istnienia pandemii. Jedynie garstka psychopatów twierdzi, że wirusa trzeba puścić na żywioł, niech wymrą słabsi. Swoją drogą, już jeden taki w historii był, który chciał czystości rasy. Czystości m.in. od osób niepełnosprawnych.
@revenge_of_nerds Oj grubo się mylisz kolego, są lekarze ktorzy mówia prawde i takich sie odsuwa od zawodu, a Tych ekspertów ktorych widzisz w TV czy sluchasz w radiu poprostu sie wynajmuje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 grudnia 2020 o 16:25
@DrL9 a rozumiesz w ogóle te "konkrety"? Skąd wiesz, że to nie manipulacja? Każdy może wziąć losowy zestaw trudnych, mądrze brzmiących terminów i sklecić z tego "konkretną" wypowiedź.
@DrL9 oczywiście. Ostatni przykład z prof. Romanem Zielińskiem. Popełnił niedawno popularny wśród foliarzy tekst, w którym wyjaśnia jak szczepionka mRNA może modyfikować kod genetyczny ludzkich komórek. Mądrze brzmiący tekst pełen trudny słów, wszystko spójne logicznie i ładnie wyjaśnione na chłopski rozum. Problem w tym że to totalne bzdury są. DNA siedzi w ścianie komórkowej i nigdy nie zaobserwowano żeby mRNA tam weszło i coś pozmieniało. Poza tym gdyby to była prawda to każda infekcja wirusowa zmieniałaby nam genom, a przecież tak się nie dzieje.
@DrL9 nie rozumiem z czym masz problem? To tak jakby zaatakowało nas jakieś obce wojsko, rząd zmobilizował armię przeciwko nim, a Ty byś zadał pytanie "po co rząd się angażuje?".
@revenge_of_nerds To Ci powiem, że ostatnio dziennikarzyna w tvn podał ze w roku 2020 w Polsce zmarlo 425 tyś ludzi (oczywiscie podajac te liczbe na CZERWONO, szkoda ze wykrzyknikow jeszcze nie dodali). Tyle ze w latach 2016, 2017, 2018 przed PANDEMIA srednia liczba zgonów równiez wahala sie przy 400 tyś, więc gdzie tu ta inwazja?
@DrL9 polecam spojrzeć na statystyki zgonów październik, listopad, grudzień. Wyraźnie widać zwiększoną umieralność. Największą od czasów II wojny światowej. Poza tym, maseczki, dystans, powszechnie stosowana profilaktyka sanitarna uratowała wiele osób. To dzięki temu ofiar mamy 30 tys. a nie 10x tyle.
@revenge_of_nerds No ale przed lockdownem(samobojstwa), zamkniecia gospodarki(samobojstwa i bezdomnosc) i zamkniecia sluzby zdrowia(umieranie w samotnosci starszych osób, zgony ludzi ktorzy potrzebowali pomocy medycznej) to juz nas maseczki nie uratowaly xD To są własnie ofiary zbrodni wojennej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
3 stycznia 2021 o 22:21
@DrL9 teraz to przeczysz sam sobie. Najpierw piszesz, że roczna średnia zgonów wcale nie wychodzi poza normę, a potem że trupy jednak są, ale to są objawy lockdownu. Widzisz ofiary obostrzeń, nie widzisz tych, których te obostrzenia uratowały. A jest z czym porównywać. Jak się pandemia w Nowym Jorku zaczęła to w rekordowym tygodniu mieli 6x więcej zgonów niż średnia z poprzednich lat. 6x! Czyli wzrost o 600%! To był początek kwietnia, jeszcze zanim wprowadzili tam lockdownem. Chciałbyś żeby w Polsce tak było? Co do umierania w samotności - sorry, ale w szpitalach są jeszcze inni pacjenci, którzy dobrze rokują na wyzdrowienie na to z czym tam leżą i jeszcze długie życie jako żona, mąż, rodzic. Dobrze rokują pod warunkiem, że nie przyjdzie wnuczuś jakiejś babci i nie zarazi babci, potem babcia pielęgniarki, a pielęgniarka wszystkich innych. Człowiek po operacji jest bardzo osłabiony i nawet zwykłe przeziębienie jest dla niego śmiertelnie niebezpieczne. Jak ktoś tego nie chce zrozumieć to jest pieprzonym egoistą.
No bo trupy są ale mówi sie tylko o tych covidowych. O ofiarach lockdownu w ogole w tv nie uslyszysz. Jak zamkneli sluzbe zdrowia to jak prowadzic statystyki? Wszystkich zgonów tej calej szopki i w wyniku czego tych zgonów doliczymy się dopiero po czasie. Co do Twojego odniesienia do NY to opierasz sie na przekazie medialnym a ja za niic w swiecie temu szatanskiemu dzielu nie ufam. Te ekrany zwodzą całe masy zeby ludzie nawet sie nie skapneli ze zyja w wojnie. A jesli chodzi o to czy mamy wybierac ktory pacjent jest wazniejszy to sory ale troche slabo, poza tym nie wiesz o tym ze ludzie nie moga korzystac z tych szpitali bo wiekszosc z nich zostaly zmienione na zakażne.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
5 stycznia 2021 o 10:38
@revenge_of_nerds jeszcze taka ciekawostka (wiem, że nie na temat) - w latach 1939-1945 w Niemczech doniesienia o obozach zagłady w Polsce również traktowano jako teorie spiskowe.
@DrL9 w ogóle nie odnosisz się do tego co napisałem. Uniknięto wielu śmierci! To jest fakt! Nierozumienie tego to jest krótkowzroczność i brak wiedzy historycznej, na którą tak się od początku powołujesz. Przecież choroby zakaźne nie rzadko powodowały większe spustoszenie niż wojny. Poza tym historia też zna masę przypadków ofiar ciemnoty ludu. Mądry mówił o zagrożeniu, o potrzebie działania. Ale głupi lud, na chłopski rozum, przecież stoję tu i nic się nie dzieje. A potem był tylko płacz i zgrzytanie zębów bo na działanie już było za późno. Nigdy w historii ludzkości nie mieliśmy tak dobrze zorientowanych w temacie naukowców jak teraz. Nigdy. Nie raz ich odkrycia zapobiegły katastrofie. Wiele tych osiągnięć jest do dziś niedoceniana bo przecież straszyli, a tu nic się nie stało. Tak! Nic się nie stało, bo ktoś inny odwalił kawał dobrej roboty!
A to porównanie do obozów zagłady no sorry. Obozy zagłady były na terenie państwa totalitarnego, którego władze bardzo mocno kontrolowały jakie informacje są w obiegu na jego terenie i jakie wydostawały się na zewnątrz. Tymczasem covid jest obecny we wszystkich krajach na świecie. Wszędzie są pacjenci. Ośrodki badawcze na całym świecie mają dostęp do jakiegoś pacjenta z wirusem. I co? Wszyscy kłamią? Wszyscy uczestniczą w spisku? Serio?
@revenge_of_nerds Niestety, nie mieści się to ludziom w głowie, ale tak. Wiesz ze swiatem rządzą masoni którzy mają w posiadaniu wszystkie banki centralne kazdego państwa? (są wyjątki) Wiesz ze ta żydomasoneria ma swoje krwawe ołtarze i wyrzeka sie do Szatana? Słyszałeś o wielkim ucisku przepowiedzianym w Biblii?
@DrL9 a wiesz, że studiowanie nauk przyrodniczych pozwala wiele rzeczy samemu zrozumieć? Książki są dostępne. Wiele podręczników do liceum i podręczników akademickich jest do ściągnięcia za darmo z internetu. Wiele doświadczeń można obejrzeć na nagraniach. Nigdy w historii nie było takiego dostępu do wiedzy. Jak wiesz jak coś działa to możesz samodzielnie na ten temat myśleć. Bo przestaje to być czarną skrzynką a zaczynają ujawniać się jej mechanizmy. Przestajesz być wtedy laikiem, któremu każdy kit można wcisnąć, zaczynasz wyłapywać kto ściemnia a kto mówi prawdę.
To sobie noś - czy ktokolwiek ci tego broni? Noś sobie nawet wiadro na głowie jeśli chcesz, nie ma zakazu. I nie, większość z nas nie nosi szmatki zimą, po prostu ludzie owijają się szczelniej szalikiem jak im zawieje i zdejmują go wchodząc np. do sklepu dostosowując się do warunków panujących w pomieszczeniu. Sama kiedyś wierzyłam w te pierdy o zarażaniu, o odpowiedzialności społecznej, jesteśmy jedną rodziną itd. Teraz mam to gdzieś, ma mi być wygodnie. Zakładam maseczkę wchodząc do sklepu, ale jeśli większość klientów w sklepie, w którym jestem, nie ma jej - zdejmuję bez wyrzutów sumienia. Nie usłyszałam jeszcze ani słowa komentarza czy pouczenia od personelu sklepu (mającego maseczki pod nosem).
@kemotekk wstyd to bezsensowne obrażanie innych w internecie, jesteś typowym przykładem że zły dotyk boli... całe życie jak widzimy na twym przykrym przykładzie. Jak media/politycy powiedzą żeby włożyć sobie dildo w wiadome miejsce żeby 'wirus' nie zaatakował od tyłu to będziesz pierwszy w kolejce .
Przechorowałam już covid i wqu...ia mnie noszenie szmatki. Domyślam się, że rekonwalescenci z trudnościami w oddychaniu wqu...ieni są jeszcze bardziej.
Ja od marca stosuję specjalną maseczkę anty-mandatową , mogę przez nią nawet zapałkę zdmuchnąć (na ulicy jej nie noszę , tylko w sklepach i autobusach dla świętego spokoju).
Od marca po stracie pracy działam jako freelancer i mam kontakt z masą ludzi.
Z tego co mi wiadomo nikt z mojego otoczenia nie zszedł ani nie zachorował na tego syfa.
Ja też tego nie mam, nie miałem i miał nie będę.
Ciekawe jaki rollercoaster z ograniczeniami szykuje się nam od przyszłego roku.
Może przed wyjściem do sklepu trzeba będzie uzyskać zgodę na wyjście z lokalnego komisariatu ?
@Jocunda matka nie nauczyła cię, że nie wolno kłamać? Dla osób z astmą czy osób starszych maseczka jest o wiele większym problemem, niż tylko "niewygoda"
Już mam dość tego pier@@@enia. Gdyby te maseczki były takie wspaniałe to Japończycy w ogóle nie wiedzieliby co to jest Covid. W Japonii maseczki noszą od .... a może i dłużej.
Kawałek szmatki wygra z wirusem
@Hamster88 no wiesz, Japonia
przypadki w sumie 187 751 przyrost ostatni 2 999 ilosc na milion 1 491 zgony 2 623
Biorac pod uwage ich gestosc zaludnienia, pracoholizm i maseczki, to chyba jednak cos daja
@Xar
Muszę ci przyznać, że jesteś moim ulubionym covidowcem.
Jak czytam twoje komentarze to mam wrażenie, że jesteś wręcz ambasadorem tej całej sociodemii.
@RavenMT miałem podobnie mu odpisać ale szkoda słów. Ludzie wierzą w co chcą wierzyć a ci którzy widzą w co inni wierzą na tym zarabiają (rydzyk, maseczki, plyny do dezynfekcji itp itd) I powiem Ci szczerze, że jestem juz tym zmęczony i ch@j im w d@pę .
@Hamster88 @RavenMT czyli co, zero argumentow?
@Xar
Już nie raz rozmawialiśmy.
Jesteś, jaki jesteś. Po prostu polubiłeś covid, dobrze ci z nim, a nawet coraz bardziej mam wrażenie, że ci z nim do twarzy.
Taka zgrana parka zaraz.
Urocze.
@RavenMT ale wciaz nie mowisz o zadnym argumencie. Ja podalem suche dane, @Irvis300 podal zestawienie i co - cos madrego do powiedzenia ze maseczki nie pomagaja?
@Xar
Zawsze znajdziesz jakieś argumenty za i zawsze znajdziesz jakieś przeciw.
Twój problem jest taki, że uwziąłeś się na to, że jako jedyny masz dostęp do faktów, a inni to szarlatani.
Polemika z tobą nie ma sensu. Ty udowadniasz swoją rację za wszelką cenę, a to dalekie od naukowej polemiki.
Mój komentarz napisałem raczej z litości, niż z chęci rozmowy z tobą, bo tego próbowałem już kilkukrotnie.
Nie chce mi się dalej w to brnąć.
Rób co chcesz. Chciałbym dodać, to wolny kraj, ale...
@Xar nie chodzi o argumenty
z dnia na dzień oddajemy swoją wolność bałwanom z sejmu, którzy mają w dupie covid ale swietnie się pod jego przykrywką zabiera wolnosc (nie tylko chodzi o Polske) dalej tak bedzie... to sie zdziwisz jak dorwie nas hiperinflacja i inne (uwierz mi nie chce mi sie wymieniać) I wtedy te wszystkie trolle jak nie beda mialy za co zyc to bedzie płacz. idioci i tak tego nie zrozumieją a ja żałuję, że nie wyjechałem z kraju, kiedy mogłem. Dlatego kładę ... na ten kraj bo idioci bez elementarnej wiedzy urzadzają sobie głodowe igrzyska
@Irvis300 mamwy@@ane na Twoje liczby
prawda wyjdzie za pare lat (bo teraz sie nie dowiemy jak jest naprawdę) i wtedy albo ja Ciebie przeproszę, że się myliłem albo Ty nadal bedziesz mowił, że pada deszcz, kiedy plują Ci na twarz
@Hamster88
On nie zrozumie.
Nie licz na to.
To fanatyk.
@Hamster88 Czyli jednak dobrze cie oceniłem... Zero argumentów tylko polactwo i sieczka w głowie,,,, Jestem pewny że właśnie postawę takich "mędrców" spod budki z piwem, świat oceni jako największą zarazę jaka nas spotkała... Bo być może dzięki mobilizacji, ustępstwom, prospołecznej i nie egoistycznej postawie można było covid "ogarnąć" w kilka miesięcy, może nawet po jednym "krótkim" parotygodniowym lockdownie było by po wszystkim.... Ale nie, "znafcy" i wyzwoleni "wolnościowcy" swoją tępo krnąbrną postawą zniszczyli służbę zdrowia, miejsca pracy dla milionów i przez nich rządy wprowadzają kolejne ograniczenia wolności pochowane w przepisach przeciw pandemicznych... Jedyna moja nadzieja jest taka że wszyscy są równi wobec choroby i wszystkich was spotka albo żebranie o respirator, albo życie w nędzy bez pracy ze świadomością swojego uczestnictwa w zniszczeniu "starego porządku".... Żyj marny człowieczku w swojej wyimaginowanej rzeczywistości i głupim przekonaniu że czytając "internety" zdobywasz jakąkolwiek mądrość życiową... powiem ci w tajemnicy, ale obiecaj że nikomu nie powiesz, masz sieczkę w głowie, a oglądanie YT tylko zmniejsza kawałki słomy w twojej głowi.
@Hamster88 My, normalni ludzie, jesteśmy zmęczeni foliarzami jak Ty i Tobie podobni. Wasze miejsce jest na terapii (może jest jeszcze jakaś nadzieja), ewentualnie w więzieniu.
@Hamster88 "Gdyby pasy bezpieczeństwa były takie skuteczne to wszyscy mogliby jeździć 200 na godzinę nie patrząc na drogę a i tak nikomu nic by się nie stało".
@Xar @Irvis300 zakładając że ich cyfry nie są sfałszowane...
Co do maseczki, to zabieranie wolności zawsze zaczyna się od takich pierdół.
@Irvis300 Krótka kwarantanna, i mielibyśmy problem z głowy. I byśmy znowu otworzyli granice, kanjpy itd. i pewnie by przyjechał kolejny zarażony i za 3 miesiące znowu dużo zakażeń. Ale na to znów tylko krótka kwarantanna, pote otwieranie i znów by przyjechał ktoś zarażony i znów krótka kwarantanna.
I to wszystko w atmosferze a pierdo****my sobie zakaz handlu, a to zakaz przemieszczania się, a to zakaz działalności jakiejś branży. Oczywiście bez żadnych odszkodowań i zapowiedzi, bo i tak przedsiębiorcy to nie są nasi wyborcy. Nie żrą gruz i toną w kredytach i opłatach za najem o zusie nie wspominając.
dwa czy trzy tygodnie temu wprowadzili sobie progi kiedy ma być jaka strefa. Chyba jutro czy pojutrze zgodnie z tymi progami powinniśmy przejść do strefy żółtej w całym kraju a czerwone w powiatach. I co a gówn*** prywaciarzu. Narodowa kwarantanna. Bo przecież trzy tygodnie temu jeszcze nikt nie myślał o sylwestrze...
A jeżeli chodzi o maski. To jeszcze w miarę normalnie wygląda to w miastach czy sklepach. Ale jak pojechałem do rodziny na wieś i szedłem w tej masce po dworzu, skrajem drogi, wokół mnie pola to czułem się jak debil w tej masce. Jaki to mas sens. A już nie mówię o tym że oczywiście włądza nie rozczarowuje i tam gdzie pojawia się poseł PiSu tam wirus ucieka. Np u rydzyka byli posłowie Pisu i nagle można zorganizować wielką imprezę. Kaczyński przemawia bez maski, no nie ma problemu. Posłowie PiSu będący w sejmie bez maski nie ma problemu. Tylko motłoch niech się słucha... A to że coraz więcej naukowców się sprzeciwia zamykaniu gospodarek to nikogo nie obchodzi. Lepiej wprowadzać kolejne nielegalne ustawy i rozporządzenia. A kontsytucje mieć w dooopie.
@Hamster88 nie o wiarę chodzi, a o fakty naukowe.
@Irvis300 może i dane ma z d..y ale naukowcy udowadniają to za co im się płaci. Maseczki ok ale porządne a nie byle szmatki , przyłbice czy szaliczki. Statystyka pokazuje ,że od 2 miesięcy ludzie zakrywają twarz a ilość dziennych zakażeń jest stała . To oznacza ,że system nie działa i to bez naukowych wywodów.
@dariuszpoczta1 Skoro mnie wywołałeś do "tablicy" to chętnie bym porozmawiał merytorycznie, bo znowu mam wrażenie że rozmawiam z posiadaczem sieczki w głowie... o czym ty do mnie piszesz ?!?!? ale spróbuje ci odpowiedzieć, choć pewnie zrozumienie będzie ponad twoje siły... po kolei: cytat 'może i dane ma z d..y" rozumiem że chodziło ci o dane podane przez Hamster88... otóż cytuje te DANE "W Japonii maseczki noszą od .... a może i dłużej." super !!! jeśli są to dla ciebie "dane" rozmowe powinienem zakończyć juz teraz.. ale cóż, dla śmiechu pokaże ci te stery sieczki które ci się z głowy wysypują....Jedźmy dalej, kolejny cytat "ale naukowcy udowadniają to za co im się płaci"...hmm w końcu każdy wykonuje swoją pracę za którą dostaje pieniądze, każdy szanowany naukowiec dba o rzetelność swojej pracy, /dlatego mówi się o nich naukowcy a nie jutuberzy/... w przeciwieństwie do z@@@ów w YT , Jedziem dalej "Statystyka pokazuje ,że od 2 miesięcy ludzie zakrywają twarz a ilość dziennych zakażeń jest stała"... Dzisiaj współczynnik reprodukcji R Covid w Polsce sięga w Polsce nawet 1.6. jeśli jeśli ilość zakazeń dziennych jest stała to jest zajebisty sukces wszelkich obostrzeń łacznie z maseczkami. WYOBRAŹ SOBIE CO BY BYŁO GDYBY NIE BYŁO W OGÓLE OBOSTRZEŃ !!! I dalej już tak bardziej dla śmiechu bo już nie chce mi się nad tobą pastwić..... ludność Japonii 126 500 000
liczba chorych na covid/z dnia 17.12.2020r./ 190 913,
ilość zmarłych na covid 2 661.
Fakty:
ludność Polski 38 350 000,
liczba chorych na covid 1 171 854,
ilość zmarłych na covid 24 345
Czyste cyfry bez nauki i interpretacji z którymi ciężko dyskutować.... SKORO DZIAŁA W JAPONII, PEWNIE ZADZIAŁAŁ BY U NAS !!! A nie czekaj czekaj u nas są dariuszpoczta1 i Hamster88 I dlatego będziemy zdychać z głodu , NARÓD WAM DZIĘKUJE !!!
@Hamster88 mamwy@@ane na Twoje teorie z dupy... uważam że takim jak ty maseczki powinno się do mordy mocować takerem na stałe
Maseczki nie chronią przed kurzem ma budowie ALE chronią przed wirusem wielokrotnie mniejszym od cząsteczek kurzu ? Potrafisz to wyjaśnić swoim wielkim mózgiem ?
Tak niestety najczęściej te maseczki są noszone, nic dziwnego że nieskutecznie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2020 o 18:21
@Rolee1 drobinki kurzu unoszą się razem z powietrzem, a wirus potrzebuje odpowiedniego środowiska do przeżycia i transportu. Mianowicie kropli wydzieliny (śliny, etc). Jeśli kichasz w maseczkę, to mniejsza szansa że te wydzieliny polecą na innych ludzi i ich zakazisz. Owszem, sam wirus przeniknął by przez maseczkę gdyby miał jakiegoś drona lub coś podobnego w swoim rozmiarze, ale na szczęście nie ma i jeśli nie zbliżysz się za bardzo (stąd obostrzenie o odległości) to przez maseczkę masz niewielką szansę kogoś zarazić. Teraz już rozumiesz?
Troszkę naukowych badań i rzetelnych źródeł:
1) https://science.sciencemag.org/content/368/6498/1422.full
2) https://www.nejm.org/doi/full/10.1056/NEJMc2007800
3) https://royalsocietypublishing.org/doi/10.1098/rspa.2020.0376. - Modelowanie matematyczne oceniające skuteczność maseczek w polaczeniu z czasowa blokada w zarządzaniu pandemią COVID-19.
4) A tutaj jeszcze “troszkę” więcej artykułów: https://threader.app/thread/1279144399897866248
Dobrym pomysłem byłoby zakrywanie ust i nosa przy kichaniu
@Hamster88 Drugi fail... owszem, Ciny i Japonia to kraje w których panuja pewna dyscyplina... ale podstawą jest to, że w tych krajach maseczki nosi się albo od smogu (gdy stężenie jest wysokie a o tym nawet lokalna TV Ci przypomni) albo gdy jesteś/czujesz się chory.... by nie zarazić innych.
Nie ma i nie było tam, że ludzie wychodząc do pracy zakładali sobie maseczki gdy nie było to koniecne :P
Maseczki nie chronią, one zmniejszają ryzyko zarażenia i w jakimś małym stopniu zmniejszają ryzyka zarażenia siebi (tzn noszącego maseczkę).
Wedle ostatnich badań (nie chce mi się googlać ponownie) wyciągnięto wnioski, że osoby noszące maseczki gdy się zaraziły to najczęściej znosiły covida lżej lub bezobjawowo. Nie jest to pewne ale zakłąda się, że przyjęcie mniejszej ilości patogenów choroby zwyczajnie daje mniej gwałtowny przebieg i większe szanse organizmu na zwalczanie/dostosowanie się.
To teoria al coś jak z postrzałem...
Jak Ciebie ktoś postrzeli to zależy gdzie, ale w większości wypadków przeżyjesz.
A le jak dostaniesz kalibram z CKMu serię to wiele szans nie dostaniesz :P
@Irvis300 "@Hamster88 Czyli jednak dobrze cie oceniłem... Zero argumentów tylko polactwo i sieczka w głowie,,,, "
Nie no, większość polaków nie chce się stykać z głupotą więc proszę nie krzywdź tych co noszą maseczki :)
@Antypandemik Taaaak, równie dobrze można sąbie taką maseczkę na dupę naciągnąc ;P
@Ichna W Japonii przede wszystkim jest niedobór FOLIARZY !!!
@wicik a potem " tacy" się dziwią, że pandemia trwa i trzeba zaostrzać (czasami bezmyślnie) obostrzenia...
@Irvis300 za dużo polegasz na statystykach a nie na realiach i to jest właśnie najgorsze ,u was covidovcy. Zero logicznego myślenia i tylko papka propagandy. Już tyle lekarzy się wypowiada na temat szkodliwości masek, a wy dalej jakieś durne pomiary robicie . Brak słów.
@Irvis300 - Nie noszę maseczki od samego początku tego cyrku i nie choruję w ogóle. Każda osoba natomiast, którą znam osobiście i zachorowała na Covida (2 osoby) maseczki nosiły, a jedna z nich nawet jeżdżąc rowerem. Jak to rzadkim przypadkiem jestem czy są zarażeni w maseczkach (które nie chronią przed wirusami i nie ma potwierdzonych badań naukowych zatwierdzonych przez WHO itp. na ich skuteczność tak samo jak ich szkodliwość przez utrudnianie oddychania) Może wcale nie jesteśmy wyjątkami i to często spotykana sytuacja. Testy, które określają czy ktoś ma czy nie ma tego wirusa są wadliwe, niedokładne i wielokrotnie podważano ich skuteczność. Tylko ten fakt wystarcza, aby te stracho-cyferki z telewizji wcisnąć pomiędzy dziurę ozonową z lat 90-00, a straszenie epokę lodowcową z lat 70. Poza tym zryli wielu ludziom dziś głowy. Gdyby tak samo trąbili o dzieciach umierających z głodu jak o tej grypie to zamiast mieć spoconą twarz i trudności w oddychaniu pakowalibyście paczki do Afryki.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 grudnia 2020 o 1:37
@Hamster88 czyli podsumowując, podałeś za przyklad panstwo, a kiedy ktoś Ci podal suche dane matematyczne dot. tego samego państwa, podważające twoja teze, zacząłeś się pluc jak dziecko, rzucać inwektywami, w ogole nie odniosłeś się do argumentów, a na koniec tupnales nóżka, ze zobaczymy za kilka lat? no cóż, jestes typowym reprezentatem pokolenia "wlacz myslenie, najlepiej na youtube". (tak, wiem ze tej aluzji nie zrozumiesz, trudno).
@Irvis300 Ten moment, gdy człowiek o dwucyfrowym IQ sugeruje posiadanie takiego IQ u innego człowieka...
Bezcenne.
Fakty:
wzrost utonięć przez wpadnięcie do basenu koreluje z liczbą filmów, w których zagrał Nicolas Cage
Możesz sobie to sprawdzić. Takie są fakty. Dokładnie takie jak Twoje. Wyrwane z kontekstu lub korelacje, które nie pokazują przyczynowości.
Długość życia w Japonii jest inna niż w Polsce. Kultura jest inna. Poziom higieny 1000 lat temu był wyższy niż obecnie w Polsce. Az wreszcie: sposób i metodyke podawania danych.
Piszesz "ilość zmarłych na covid 24 345" a tak naprawdę jest to liczba zmarłych, u których stwierdzono covid a nie "na covid". Ale by odróżnić te dwie rzeczy, trzebaby mieć mózg - używając Twoich porównań.
@paluszek55 Nie wiem jak się ustosunkować do tego co napisałeś i wyrazić swoje zdanie o tobie , żeby nie dostać bana... Może tak delikatnie "WIĘKSZEGO DEBILIZMU W ŻYCIU NIE SŁYSZAŁEM NIZ TE BZDURY KTÓRE WYSRA*** ŁEŚ, BO NA PEWNO MÓZG ZDROWEGO PSYCHICZNIE CZŁOWIEKA NIE DAŁBY RADY STWORZYĆ...."
@arylyn O proszę, mamy ten moment kiedy "człowiek" o jednocyfrowym IQ wtrąci się w "dyskusje" "ludzi z dwucyfrowymi IQ....
Fakty:
-przykład tak z dupy że nawet nie chce mi się go komentować... możesz sobie sprawdzić dlaczego...
-kolejny strzał w kolano..."Długość życia w Japonii jest inna niż w Polsce", czyli kolejny czynnik mówiący o tym że ilość zgonów covidowych powinna wynosić 200000 a nie 2000. śmiertelność wśród osób starszych jest dużo większa niż wśród młodych, i tu liczby:"średnia życia w Japonii:87,45 lat w przypadku kobiet i 81,41 lat w przypadku mężczyzn. Dla porównania, w Polsce, zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego za rok 2019 jest to odpowiednio - 81,8 lat w przypadku kobiet i 74,1 w przypadku mężczyzn" WIĘC ŻENADA...
-i jeszcze jeden strzał "Kultura jest inna"... o tym mówię, w Japonii jest chroniczny brak foliarzy i nie ma tam np "arylyn-a", społeczeństwo wierzy że w informacje podawane przez naukowców, medyków, rząd i sie do nich stosuje, jak widać przynosi to korzyści i to od 1000lat !!!
-i tu kolejny strzał z dupy."Az wreszcie: sposób i metodyke podawania danych." też nie wiem co na to napisać.. jak piszą że jest ich 120mln, to jaka inna może być metodyka pomiaru? ze liczą dwa razy, że może liczą na zapałkach, nie wiem napisz... Jak piszą że jest 190 913 chorych na covid, to jaka może być inna metodyka ?!?!?, bo już nawet nie chce mi się cię obrażać....
- i ostatnie, masz dużo tupetu próbując obrazić mnie pisząc takie gówna, i udowadniając że twoje jednocyfrowe IQ jest określone mocno na wyrost... Jesteś typowym bezmyślnym malkontentem i skrajnym foliarzem, /szczerze gardzę takimi **********/ , i nigdy nie miałeś doczynienia ze zgonem "covidowym", ja niestety miałem, opisałbym ci jak to wygląda jakbyś miał mózg, ale sam wiesz że w twoim przypadku to szkoda czasu.... życzę ci oczywiście jak najgorzej, najlepiej żebyś poczuł na własnej skórze to jak wielkie bzdury piszesz....
@Ichna Co przeciwnego bo przepraszam, wyleciałem z dyskusji na święta ;)
Żeby nie było, jestem za noszeniem maseczek :) proszę nie mylić moich sarkazmów związanych z pewnymi debatami za pewnik mojej postawy w tej kwestii :)
@Ichna Chodziło mi głównie o fotkę małpy z maseczką która nie zasłania nosa :) że taką maseczkę równie dobrze na tyłek można sobie naciągnąć i tyle to pomoże :P jestem za noszeniem maseczek i to nie podlega dyskusji a przynajmniej dla tych co myślą
@Antypandemik No jak nosi isę tak maseczki jak ta małpa to jest to wiadome i oczywiste :)
@Irvis300 Niestety tutaj wysiądę, zgodnie z zasadą o nie wdawaniu się w dyskusję z idiotą, bo najpierw Cie sprowadzi do własnego poziomu a potem wykorzysta doświadczeniem.
Zyczę Ci więc dużo zdrowia i szczęścia w życiu. I tyle.
Zasadniczo to przy takich temperaturach maseczki sa dobrym pomyslem. Po prostu chronia dodatkowo przed zimnem. Oczywiscie takie: https://equadent.pl/3809-large_default/maseczka-ochronna-ffp2-nr-d-z-zaworem-filtrujacym-do-8h-pracy.jpg
@Xar Serio takie? Z tym zaworkiem?
@kondon maska z zaworkiem daje +5 pkt do prestiżu.
@Xar Czyli maska filtrująca powietrze wdychane przed pyłem i pozwalająca na swobotny wydech? Świetna rada, nie ma co.
@andrzej11635 skropliny spadają na ziemię, a w przypadku kichnięcia wszystko szybuje poziomo (mniej więcej na odległość 1-2 metrów).
A jak "naukowcy" powiedzą że wirus unosi się na wysokości 1m to będziesz posłusznie chodzić na czworaka?
@Behemond - chyba zbyt głupi jesteś, żeby rozumieć nawet to, co sam napisałeś. Skoro wirus unosiłby się na wysokości 1 m, to należałoby unikać tej wysokości, a nie dodatkowo się narażać.
@trusty masz rację! Głupi jestem że w ogóle wziąłem się za komentowanie, bo wasza "zdolność" rozumowania mnie po prostu przerasta...
@Behemond
Widzisz Pan, jakich mamy durni i prymitywów?
Urodzeni niewolnicy.
Dziwić się złodziejom, że to wykorzystują.
@Behemond
Alw ja mam głowę na wysokości tak ok. 170 cm, dupę jakieś 80 cm, to qrna przez cycki się zarażę?
@fox21 - widzisz Pan? Samozaoranie, level master. Wykorzystują złodzieje (pis), że zniewolone mentalnie durnie i prymitywy ich wybrały.
@Behemond Nasz naród to w większości debile bez elementarnej wiedzy. Nie wymagaj od nich myślenia. Większość nie ma chęci nawet zacząć myśleć. Nie dziwię się, że później strzygą baranów i taki Szumowski bawi się na Malediwach :) już zapomniał naród jak szumi zajumał kasę i poleciał się bawi. Zapomniał o Misiewiczu, zapomniał o Sasinie, o Pani Marszałek "trzeba powtórzyć głosowanie bo przegramy". Szkoda tylko tych 30 lat demokracji. Baranom nawet nie chcę się sprawdzić podobieństwa komuny i PiS bo cały czas krzyczą "bo za PO"
PO nie ma od 5 lat i nic nie mogą wiec kiedys moze dojdzie do baranów, że za wszystkim stoi PiS
@Hamster88 Twierdzisz, że ktoś kto podaje fakty, jest pisowcem? Raczej bym powiedział na odwrót.
@trusty Chyba jesteś zbyt głupi żeby zrozumieć co inni napisali. Skoro napisał że wirus unosiłby się na wysokości 1m, to logiczne jest, że poniżej tej wysokości byłby w bezpieczny. Albo nie czytasz ze zrozumieniem, albo logiczne myślenie nie przychodzi Ci z łatwością.
@Wielgi - chodząc na czworaka, na jakiej wysokości masz twarz? Mniej więcej na wysokości metra.
Na Twoim miejscu wziąłbym sobie do serca powiedzenie: "lepiej milczeć i uchodzić za głupca, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości".
Nawet sobie autorzyno nie zdajesz sprawy, jak szkodzisz sobie i otoczeniu. Otóż każda osłona ust i nosa coś tam wyłapuje. Od x stuleci człowiek jako rasa istnieje dlatego, że zarażamy się od siebie nawzajem, ucząc swój układ immunologiczny prawidłowych reakcji. Teraz od roku kretyni biegają w maskach oduczając układ odpornościowy. Jeszcze rok, dwa i będziecie padać jak muchy uzależnieni od farmakologicznego goowna. Ale o to chodzi w całej tej plandemii.
@ewmario poprosze o artykul naukowy na wsparcie tej tezy.
Bo przypomne, ze zywnosc ktora spozywasz, powietrze w budynkach itd. nie sa dezynfekowane
@Xar Nauczanie na lekcji biologii w szkole podstawowej nie wystarczyło? Układ odpornościowy jest jak mięsień. Trenowany i używany działa i spełnia swoją rolę. Nie trenowany i nie używany zanika. Jeśli nie będziesz wystawiał się na codzienny kontakt ze światem, a do tego stosował preparaty biobójcze to nie tylko działasz na szkodę swojego układu odpornościowego który nie jest w stanie pobierać aktualizacji do swojej bazy wirusów ale także przyśpieszasz jego całkowity zanik stosując preparaty biobójcze które zabijają Twoją naturalną florę bakteryjną.
@AIkanaro Uklad odpornosciowy to przede wszystkim genetyka. Nie dbanie o higiene, wystawianie sie na dzialania drobnoustrojow to nie hartowanie, tylko selekcja naturalna. Owszem, dawniej ludzie byli odporniejsi, ale jaki odsetek dozywal wieku reproduktywnego?
@Agitana Tak genetyka w której białe krwinki poprzez kontakt z obcymi "organizmami" czy jak to tam bardziej fachowo nazwać produkują przeciw ciała mające zwalczyć bakterie i wirusy których w naszym organizmie być nie powinno...
@ewmario autorzyno z bożej łaski... idąc tym tropem, , pomóż swojemu układowi epidemiologicznemu, zaraź się i pozwól mu zwalczyć np ebole ,marburga, HIV, MERS-CoV , denge .... aż krzyknę IDŹ NA CAŁOŚĆ , IDŹ NA CAŁOŚĆ !!!
@ewmario @AIkanaro Ta, noszenie maseczki doszczętnie zniszczy wasz układ odpornościowy, z takimi rewelacjami to się chłopaki do kabaretu nadajecie. Układ odpornościowy jest to troszkę bardziej skomplikowany system. Poprzez tryby życia faktycznie możemy go wspomóc, bądź osłabić, ale niezależnie w którą stronę działamy, to efekty występują z dużym opóźnieniem. Stawiacie sprawę tak, jakbyście w dobie pandemii nie mieli żadnych możliwości wspomóc wasz układ odpornościowy, ale nikt wam nie broni stosować zdrową dietę, czy uprawiać sportu, a nawet suplementować się witaminami tj D3. A celowe wystawianie się na działanie patogenu z którym wasz organizm nie miał jeszcze kontaktu jest głupie, bo może się okazać, że akurat wasz układ odpornościowy sobie z nim nie poradzi, a nawet jeśli sobie poradzi, to mogą pojawić się jakieś nieprzyjemne powikłania.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2020 o 21:43
To nonsens. Nic innego jak zamordyzm i pokazanie władzy . to jak zmuszanie żydów do noszenia gwizdy Dawida na rękawie..
Jeśli chcesz się chronić i ją nosisz bo się boisz wirusa.to ja nie mam nic przeciwko temu byś nosił . Ale mnie do tego cyrku nie zmuszaj.
A co do spraw technicznych to maseczka jeszcze przed czymś chroni ewentualne substancje są wstępnie filtrowane i osadzają sie na materjale... ale coraz więcej osób nosi jakąś idiotyczna przyłbiscę albo zasłonę na usta z plastiku. To przed niczym nie chroni noszącego .. wicąga powietrze swobodnie a tym bardziej kogoś obcego bo wydychane powietrze rozchodzi się do okła a wydychana wilgoć z zarazkami nie osadza na materiale. Przyłbice chroni tylko lekarzy by np krew czy inna skażona substancja nie trysła im w twarz na skórę i zawsze pod nią noszą maseczkę ....
Po co te cyrki...
@killerxcartoon ja mam fajny pomysl - wy sobie nie noscie, nie oslaniajcie sie itd. ale te wszystkie odszkodowania zwiazane z zamykaniem branz to niech beda placone z waszej kieszeni, ok?
Ten caly lockdown ma jedna przyczyne: zeby nie pokazac ludziom w jak beznadziejnej sytuacji jest nasza sluzba zdrowia i nie powodowac jej zatkania sie
@Xar
A niby dlaczego maj być jakieś odszkodowania i dofinansowani. To kurna nie socjalizm. Jesteś wrednym kapitalistom trzeba było się ubezpieczyć . Odpiernicz się do podatków bo i tak za dużo kradną politycy.
Całe szczeście że nie mam i nie zamierzam mieć dzieci. Bo by spłacić te długi co te bałwany narobiły to z 30 lat gospodarka będzie musiała na to pracować . A system za 15 lat się zawali przy dzietności 1,24-1,28 i takich obciążeniach podatkowych i przy tak stażejacym się społeczeństwie i przy takiej ucieczce ludzi za granice bo zwiało już ponad 5 milionów
@Xar Wiesz co to znaczy lockdown? Eksterminacja.
@killerxcartoon jesli panstwo zabrania jakiejs grupie pracowac to panstwo powinno ponosic tego konsekwencje, nie dana grupa
@Xar uważam całą tą pandemię za celowe działania by zniszczyć drobną przedsiębiorczość i jako pretekst do ograniczani praw obywatelskich by się ludność nie burzyła jak kradną na potęgę ,. należy się zbuntować a nie domagać pieniędzy tak na dobrą sprawę od innych obywateli .. A jeśli to robisz to tak na dobrą sprawę jesteś z rządzącymi złodziejami i współodpowiadasz za ludzkie nieszczęścia i biedę .
Jeśli naukowcy mają rację noszenie masek jest całkowicie bezcelowe, natomiast urzędnicy państwowi i rządowi eksperci którzy sroce spod ogona wypadli sami przyznali że maski mają po prostu przypominać że mamy straszną pandemię. Jeśli już czujesz respekt przed mózgochorągiewkami zwanymi politykami noś plastikową przyłbicę, lepiej dla Twojego zdrowia.
@uderz_w_stol Niestety pomieszano wszystko z wszystkim. Powinno być tak;
- po pierwsze dystans. Conajmniej 3 metry.
- po drugie jeśli nie da się utrzymać dystansu maseczka: I też maseczki przede wszystkim w zamkniętych pomieszczeniach lub w dużych skupiskach ludzkich - centra handlowe, sklepy - tak jak było na wiosnę, szkoły, zakłady pracy, kościoły , urzędy, itd. Jeśli nie da się wprowadzić tych dwóch elementów wtedy inne. W obecnej sytuacji wystarcza dystans na wolnym powietrzu i maseczki w zamkniętych. Gdyby w szkołach przestrzegano noszenia maseczek wszędzie, nawet na lekcjach, nie zarazili by się nauczyciele od uczniów i uczniowie między sobą .To samo dotyczy firm, urzędów i kościołów. Ważne jest by regularnie wietrzyć pomieszczenia. Kiedy we wrześniu i październiku była dobra pogoda dzieci wywalić na zewnątrz w maseczkach, a klasy wietrzyć. Lekcje z otwartymi oknami. Sam to widziałem. Mam 3 szkoły obok osiedla. Klasy pozamykane, ludzie stłoczeni w klasach z nauczycielem, okna pozamykane, . I cóż. Epidemia dopadła potem więcej ludzi. Wirus na zewnątrz nie jest tak aktywny przy ruchu powietrza . Najgorsze są małe zamknięte pomieszczenia bez właściwego przewietrzania. Skoro wirus wisi w powietrzu to trzeba go stamtąd wywalać. A nie jeszcze bardziej ludzi zamykać.
Zależy, którzy naukowcy. Zawsze będzie jakiś wirus krążył i będzie krążył, więc zawsze już będziesz nosił?
A co z noszeniem kasku? Kiedy chodzisz zawsze możesz się przewrócić i zabić a to może ci uratować życie.
https://www.trendhunter.com/trends/scandinavian-walking-helmets
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 grudnia 2020 o 21:15
Podzielenie społeczeństwa to wielki wyczyn. Udaje się im od wieków i akurat ludzie sami z tym nie wygrają. Diabelska sztuczka widac to na każdym kroku... TV, Radio, Internet, gazety, itp. Gdyby tak jedyna nadzieja zależała od ludzi to marny nasz los. Kto jednak uwierzył w rządy ludzkie i oddawal, oddaje i odda swój głos na Nich to opowiedział się po której stronie stoi.
Noszę maseczkę, chociaż przechorowałem Covid i już nie zarażam. Robię to by nie demoralizować ludzi, nie zachęcać ich do braku odpowiedzialności.
Japończycy już wiele lat temunauczyli się chodzić w maseczkach w okresie chorobowym. Nikogo do nie dziwi, mało komu przeszkadza. Zauważylem, że poza maseczkami, sporo ludzi nauczyło się myć ręce wychodząc z toalet publicznych. Czyli ta "medialna epidemia" przyniosła jakieś pozytywne rezultaty. Nie psujmy tego.
A wiecie co najbardziej mnie irytuje. Reklamy leków przeciwgrypowych - "zacząłem kaszleć dlatego wziąłem tabletkę maskującą objawy i ruszam do pracy, na narty lub spotkanie towarzyskie". W obecnej dziwnej sytuacji, zachęcanie do tak nieodpowiedzialnych zachowań jest zbrodnią. Ale wiadomo, dla reklamodawców liczy się kasa, a nie ludzkie zdrowie.
@Rydzykant Może gdybyśmy po prostu dbali o siebie (witaminy, higiena) to nie trzeba byłoby robić tych całych cyrków. Nie ma 100% pewności, że maski coś dają. Ja nie widziałem żadnych badań dowodzących tego, że coś dają. Jeśli ktoś takowe informacje posiada niech pokaże.
@kemotekk No dobrze. Więcej się kłócił nie będę :). Od dziś staram się być jak najdalej od tego tematu.
@skaater9500 Pierwsze linki w google po wpisaniu zapytania "badania skuteczność maseczek"
https://www.medonet.pl/koronawirus/poradnik,nowe-badania-sugeruja--ze-noszenie-maseczek-skutecznie-ogranicza-rozprzestrzenianie-sie-sars-cov-2,artykul,55564775.html
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-10-22/maseczki-skutecznie-chronia-przed-koronawirusem-potwierdza-to-kolejne-badanie/
https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C84420%2Cjaponia-badanie-maseczki-skutecznie-chronia-przed-koronawirusem.html
Z mojego doświadczenia. Nie nosze maseczki. Odmówiłem mandatu. Mandat sąd mi anulował. Mój znajomy nawet na rowerze ma cały łeb owinięty tymi szmatami. Obecnie ma kwarantannie, bo ma Covida.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2020 o 15:18
@psx Fajny dowód epizodyczny, masz jeszcze jakieś?
@herhor67 Jasne że ma... Jego kolega jechał samochodem i potrącił pieszego, .... on idąc po ulicy nie potrącił żadnego kierowcy w samochodzie...
Nie mam powodów, aby kłamać w tej sprawie. Jakiś czas temu wystawiłem tu decyzję sądu o bezzasadności karania z brak maseczki. Mnóstwo osób noszących osłonę ust i nosa łapie i tak covida. Przecież przedstawiciele WHO jasno i wyraźnie tłumaczyli dla kogo są te maseczki bez których żyć już nie potraficie. Wystarczy się chwile zastanowić czy ci wszyscy zarażeni to w zdecydowanej większości osoby nienoszące maseczek ? Wszyscy znamy dobrą odpowiedź.
@psx Jeżeli ktoś ma covida, to nie jest na kwarantannie. Ta przeznaczona jest dla ludzi zdrowych, u których podejrzewa się kontakt z osobą zakażoną.
@lisior78 - Nawet podstaw nie znasz. Na kwarantannie może znajdować się także osoba już zarażona.
Samochodem tez nie bede jezdzil, zeby uchronic kogos przed ewentualnym potraceniem
Szczerze? Im więcej tej durnej dyskusji, tym mniej mi ta maseczka przeszkadza. Im więcej czytam antyszczepionkowców, tym bardziej jestem przekonany do pożytków ze szczepień i ich nieznacznej szkodliwości. Im więcej słucham eurosceptyków, tym większym jestem euroentuzjastą (choć tym akurat zawsze byłem).
Po 20 latach w necie i 10 latach pracy ze studentami, ze stu metrów rozróżnia się kogoś, kto gada z sensem i wie o czym, od kogoś, kto tylko zrobił RESEARCH netu.
@daclaw Po prostu według niektórych świat jest czarno-biały. Coś jest albo dobre, albo złe. Albo pomaga, albo szkodzi. A świat wcale taki nie jest, a to czy jest coś dobre, czy jest złe często określa się na zasadzie bilansu korzyści i strat. Coś może szkodzić w jakiejś dziedzinie, ale korzyści jakie ze sobą niesie są warte rozważenia.
Pracujesz ze studentami? Jako kto, cieć w akademiku?
A ja nie noszę. pis mi nie będzie mówił co mam robić Zwłaszcza, że dość już przez nich ucierpialem. Wymyślili sobie plandemie.
@morowindus Ja słyszałem kiedyś jak jakiś pisowiec mówił .... "Ludzie noście majtki..." Kurna koniecznie coś z tym zrób !!!!
Widzę, że trafiłem na kongres śmieszków i zwolenników pisu.
Na treningach faktycznie nie nosze jak i do spania. Więc już coś z tym zrobiłem.
Wasze domysły, jednej jak i drugiej strony to jednak tylko domysły. Żaden z Was nie wie czy one coś dają czy nie. Znajdźcie po prostu jakieś badania dowodzące tego, że coś dają lub nie dają. Ja czytałem kiedyś, że cząsteczki wirusa są mniejsze niż małe otwory w maskach, więc gdyby to była prawda to nie sądzę by te maski były przydatne do czegokolwiek. Jednak staram się być w tym temacie neutralny ale sam wolałbym tego nie nosić, bo kolejna rzecz którą wiem to to, że po krótkim czasie noszenia tej maski wdychamy same CO2 co na pewno nie polepszy naszego samopoczucia. Proszę mnie nie hejtować, bo ja nie chcę tutaj dowalać jednym, bądź drugim ale mówię jak to wygląda z mojego punktu widzenia. Bądźmy dobrej myśli, dbajmy o siebie tak jak każdy uważa za stosowne i będzie wszystko dobrze, a dowalanie sobie, bo ktoś nosi maskę lub nie jest po prostu żenujące. Jak ktoś chce i uważa, że tak trzeba to jak najbardziej niech nosi, jeśli ktoś uważa, że to i tak nic nie da lub da bardzo niewiele niech nie nosi. Tak właśnie powinno to wyglądać, wolność, a nie jakieś zmuszanie, godziny policyjne i inne debilizmy.
@Eviar To jest twoim zdaniem prawdziwa wolność? Powiedz to ludziom, którzy muszą to nosić w pracy 8-10 godzin. Zobaczymy co oni na to :)
Oczywiście też, że to nie jest kwestia zero-jedynkowa. Zgodzę się, bo wielu z tych, którzy to grzecznie noszą nagle się zaraziło a wiele osób, którzy mają to w nosie jakoś to nie dotyka. Dziwne. A co do tych badań to chodziło mi o tych, którzy rzucają argumentami a nie potrafią ich potwierdzić. Mi już wszystko jedno czy badania są za maskami czy przeciw, bo i tak w tym wszystkim nie ma ŻADNEJ logiki i dobrze o tym wiesz. Ja bym sobie znalazł badania, statystyki w kilka sekund więc mi tego nie musisz mówić.
I jeszcze jedno "jak tobie się nie chce to mi też się nie chce". xDD
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2020 o 18:04
Jak dla mnie ewidentna wina nagrywającego.
Materiał do przemyślenia dla covidian:
1. Notujemy stale zwiększającą się liczbę zachorowań na covid -> bo ludzie nie noszą maseczek.
2. Praktycznie nie ma zachorowań na grypę -> bo ludzie noszą maseczki.
To noszą te maski czy nie noszą?
To maski dają jakieś efekty czy nie dają?
@Bimbol o właśnie poruszyłeś bardzo ciekawą kwestię. Co się stało z grypą? Wyginęła?
@Bimbol @raven000 odpowiedz zdaje sie byc bardzo prosta:
Ludzie czesciej myja rece, bardziej dbaja o higiene i trzymaja dystans - trudniej im sie zarazic, wiec i przypadkow jest mniej. Jak widac na grype dziala, na CoVid troche za malo.
Druga sprawa, jak ludzie nosza maseczki? Przejdz sie kiedy ulica i sprawdz ile osob nosi maseczki zakrywajac i usta i nos.
@Xar
Działa inaczej mimo że obie choroby przenoszą się tak samo? Bądź poważny.
to noś sobie szmatkę niewolniku bo ktoś ci każe, jak nie masz problemu z tym że wbrew prawu ogranicza ci się twoją wolność to już twoje zmartwienie, jak chcesz wdychać ciągle wydychane powietrze też nie ma problemu, jak masz ochotę wdychać grzyby i bakterie które już po godzinie zaczynają się tam rozmnażać... proszę bardzo
@przyplyw a ty popindalaj w samych gaciach w zimie, w koncu nie ma prawa ktore nakazuje sie ubierac stosownie do temperatury
no i jeszcze po portfelu mozna dostać
Noszę maseczkę pod nosem, bo jeśli będzie chciała się doczepić policja to powiem, że mi spadła, nie parują mi wtedy okulary i mogę normalnie oddychać, nie kicham w miejscach publicznych, więc nic ze mnie nie wylatuje.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2020 o 18:04
@jeykey1543 No i właśnie to jest sukces propagandy rządu, tak zmontować ludziom umysły by postawić znak równości miedzy kichnięciem a
zabójstwem. Świat tego nie widział po prostu. To kłamstwo ma tak długie nogi, że świadomi ludzie nie mają żadnych szans przebicia.
Zmodyfikowano 6 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2020 o 20:40
Ludzie zawsze zrobią gówno-burzę z wszystkiego. Szumowski wypowiedział się na temat maseczek. Widocznie do wielu nie dotarło. Co do szczepień i szczepionki, to w podstawówce uczyli, jak się robi szczepionki na wirusy. Dziwne, że tak trudno im dopracować szczepionkę na kolejnego wirusa. Teorii na wszystko i teorii, do teorii na wszystko jest najwięcej. Często ludzie mówią prawdę, jak się pomylą. Są też teorie na temat maseczek. Na nic nam wszystkie zabezpieczenia, jak nie mamy sprawnego układu immunologicznego. Może od tego warto zacząć? Trzeba skończyć bić pianę i pomyśleć nad przyszłymi wyborami. Nad potencjalną zmianą w naszym kraju.
@deusmagnus87 Z tą szczepionką jest jak z Cyberpunkiem. Nie jest dopracowana.
@skaater9500 Nie wiem. Jest dużo sprzecznych informacji. Polak (lekarz) znalazł lek, który istnieje i skutecznie działa na koronkę. A minister zdrowia dopiero 15.12. zlecił badania nad nim. Wiec ogólnie mamy skuteczny specyfik na koronę. Ale jak to się mówi ,, Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o PIENIĄDZE".
"Naukowcy" czemu wpadli na to dopiero teraz? Jak by to coś dawało, już dawno byśmy je nosili.
Noszenie maseczki celem ochrony przed wirusem ma tyle samo sensu co zakładanie kondoma będąc samym w łóżku - małe dzieci wierzą w Mikołaja, duże wierzą w Covida.
Zwróćcie uwagę jak wyglądają dyskusje z foliarzami. Foliarze uważają się za samodzielnie myślących. Tymczasem dyskusja z takim wygląda tak:
foliarz wrzuca jakiś filmik z żółtymi napisami. Filmik ma brednie, które wyłapie osoba mająca pojecie na temat fizyki, matematyki i biologii na poziomie szkoły średniej. Foliarz dostaje merytoryczne argumenty debunkujące filmik, ale ponieważ jest nieukiem to nie jest w stanie ich zrozumieć. W efekcie nie jest w stanie się do nich równie merytorycznie odnieść, więc w odpowiedzi wysyła kolejne filmiki, których mówione są te same brednie. Foliarz nie jest w stanie samemu zweryfikować źródeł. Myśli, że ma otwarty umysł, tymczasem siedzi w swojej bańce zafiksowany na jednym i nie przyjmuje żadnego argumentu, który by mu to obalił. To jest właśnie paradoks foliarza.
@revenge_of_nerds Mi wystarczy polegać na historii by wiedziec jak rządy umacniają swoją władzę. Pierw sami tworzą ''problemy'', później wymyślają rozwiązania problemów, które musza rzecz jasna odbić się negatywnie na wolności człowieka. Potem problemy są zażegnane, ale rozwiązania są już na stałe.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 grudnia 2020 o 12:00
@DrL9 zawężasz swój aparat poznawczy i dlatego popełniasz błąd. Sama historia nie wystarczy do odróżnienia problemu wymyślonego od rzeczywistego oraz rozwiązania naciąganego od skutecznego. Z resztą jak tak znasz się na historii to powinieneś wiedzieć jakie szkody powodowały zarazy i jakie zabobony się przy tym urodziły.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2020 o 10:38
@revenge_of_nerds Sory ale na podstawie tylu niewiadomych, wątpliwości i ogólnikowych odpowiedzi na konkretne pytania, tylu podejrzanych ruchów ze strony rządu, przymusowej zbawczej szczepionki, śmiesznych statystyk umieralności, zamkniecia służby zdrowia i odbierania ludziom majątku - stwierdzam ze żyjemy w stanie wojennym. Teraz eksperymentują na nas szczepionkami dokładnie ci sami ludzie, ktorzy sfinansowali II WW i eksperymentowali na więźniach w Auschwitz.
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2020 o 18:19
@DrL9 swoją wypowiedzią jedynie potwierdzasz, że nie masz pojęcia czym jest choroba zakaźna, czym jest patogen, który tą chorobę wywołuje, czym są metody ochrony przed zakażeniem, czym jest epidemia, w jakich warunkach epidemia wygasa, a w jakich się rozwija. Nie potrafisz tego ogarnąć umysłem, dlatego szukasz najprostszego wyjaśnienia. W historii epidemii było wiele, ale z historii nie wiele wiesz, jedynie najpopularniejsze wydarzenia. Dlatego z dopasowania bieżącej sytuacji to jakiejś historycznej przychodzi Ci do głowy jedynie Auschwitz. A dlaczego nie morowe powietrze?
@revenge_of_nerds Ja się nie uznaje za wielkiego znawce historii tylko trzymam się podstawowej zasady, że historia jest nauczycielką życia i hostoria kołem się toczy. Masz rację nie mam bladego pojecia o wirusologii, ale wierze ze w polityce nic nie dzieje sie przypadkiem(pewnie nie uwierzysz ale spodziewalem sie ze po slabszej epidemii wypuszcza cos znacznie grozniejszego - i proszę, mamy o to nowy szczep koronawirusa. To jest bron biologiczna co do tego nie mam zadnych watpliwosci. Bedą nas tak długo dręczyc tymi ograniczeniami, zebysmy w koncu nie wytrzymali psychicznie i zaakceptowali wszystkie ich rozwiazania, kosztem rzecz jasna wolnosci. A tak na marginesie ciekaw jestem dlaczego w Twojej głowie jedynie utknelo Auschwitz, a nie eksperymenty na ludziach? Jakbyśmy żyli przykładowo - w 1930 roku i bym Ci opowiadał co spotka wkrotce Polske to bys sie smial z foliarza ktory glosi spiskowe teorie tak?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2020 o 20:51
@DrL9 to słuchaj się lekarzy, a nie polityków czy redaktorów! Żaden lekarz nie kwestionuje istnienia pandemii. Jedynie garstka psychopatów twierdzi, że wirusa trzeba puścić na żywioł, niech wymrą słabsi. Swoją drogą, już jeden taki w historii był, który chciał czystości rasy. Czystości m.in. od osób niepełnosprawnych.
@revenge_of_nerds Oj grubo się mylisz kolego, są lekarze ktorzy mówia prawde i takich sie odsuwa od zawodu, a Tych ekspertów ktorych widzisz w TV czy sluchasz w radiu poprostu sie wynajmuje.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 grudnia 2020 o 16:25
@DrL9 a skąd wiesz, że właśnie oni mówią prawdę?
@revenge_of_nerds Brzmią wiarygodniej bo mówią konkrety zamiast ogólników.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2020 o 6:40
@DrL9 a rozumiesz w ogóle te "konkrety"? Skąd wiesz, że to nie manipulacja? Każdy może wziąć losowy zestaw trudnych, mądrze brzmiących terminów i sklecić z tego "konkretną" wypowiedź.
@revenge_of_nerds Myślisz ze sie da w ścisłej dziedzinie nauki tak lac wodę opierając się tylko na bogatym zasobie słów?
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 grudnia 2020 o 8:29
@DrL9 oczywiście. Ostatni przykład z prof. Romanem Zielińskiem. Popełnił niedawno popularny wśród foliarzy tekst, w którym wyjaśnia jak szczepionka mRNA może modyfikować kod genetyczny ludzkich komórek. Mądrze brzmiący tekst pełen trudny słów, wszystko spójne logicznie i ładnie wyjaśnione na chłopski rozum. Problem w tym że to totalne bzdury są. DNA siedzi w ścianie komórkowej i nigdy nie zaobserwowano żeby mRNA tam weszło i coś pozmieniało. Poza tym gdyby to była prawda to każda infekcja wirusowa zmieniałaby nam genom, a przecież tak się nie dzieje.
@revenge_of_nerds nie wykluczam, że może on działać w złej wierze, tylko pytaniem jest dlaczego rządy się w to wszystko angażują?
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2021 o 3:02
@DrL9 nie rozumiem z czym masz problem? To tak jakby zaatakowało nas jakieś obce wojsko, rząd zmobilizował armię przeciwko nim, a Ty byś zadał pytanie "po co rząd się angażuje?".
@revenge_of_nerds To Ci powiem, że ostatnio dziennikarzyna w tvn podał ze w roku 2020 w Polsce zmarlo 425 tyś ludzi (oczywiscie podajac te liczbe na CZERWONO, szkoda ze wykrzyknikow jeszcze nie dodali). Tyle ze w latach 2016, 2017, 2018 przed PANDEMIA srednia liczba zgonów równiez wahala sie przy 400 tyś, więc gdzie tu ta inwazja?
@DrL9 polecam spojrzeć na statystyki zgonów październik, listopad, grudzień. Wyraźnie widać zwiększoną umieralność. Największą od czasów II wojny światowej. Poza tym, maseczki, dystans, powszechnie stosowana profilaktyka sanitarna uratowała wiele osób. To dzięki temu ofiar mamy 30 tys. a nie 10x tyle.
@revenge_of_nerds No ale przed lockdownem(samobojstwa), zamkniecia gospodarki(samobojstwa i bezdomnosc) i zamkniecia sluzby zdrowia(umieranie w samotnosci starszych osób, zgony ludzi ktorzy potrzebowali pomocy medycznej) to juz nas maseczki nie uratowaly xD To są własnie ofiary zbrodni wojennej.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2021 o 22:21
@DrL9 teraz to przeczysz sam sobie. Najpierw piszesz, że roczna średnia zgonów wcale nie wychodzi poza normę, a potem że trupy jednak są, ale to są objawy lockdownu. Widzisz ofiary obostrzeń, nie widzisz tych, których te obostrzenia uratowały. A jest z czym porównywać. Jak się pandemia w Nowym Jorku zaczęła to w rekordowym tygodniu mieli 6x więcej zgonów niż średnia z poprzednich lat. 6x! Czyli wzrost o 600%! To był początek kwietnia, jeszcze zanim wprowadzili tam lockdownem. Chciałbyś żeby w Polsce tak było? Co do umierania w samotności - sorry, ale w szpitalach są jeszcze inni pacjenci, którzy dobrze rokują na wyzdrowienie na to z czym tam leżą i jeszcze długie życie jako żona, mąż, rodzic. Dobrze rokują pod warunkiem, że nie przyjdzie wnuczuś jakiejś babci i nie zarazi babci, potem babcia pielęgniarki, a pielęgniarka wszystkich innych. Człowiek po operacji jest bardzo osłabiony i nawet zwykłe przeziębienie jest dla niego śmiertelnie niebezpieczne. Jak ktoś tego nie chce zrozumieć to jest pieprzonym egoistą.
No bo trupy są ale mówi sie tylko o tych covidowych. O ofiarach lockdownu w ogole w tv nie uslyszysz. Jak zamkneli sluzbe zdrowia to jak prowadzic statystyki? Wszystkich zgonów tej calej szopki i w wyniku czego tych zgonów doliczymy się dopiero po czasie. Co do Twojego odniesienia do NY to opierasz sie na przekazie medialnym a ja za niic w swiecie temu szatanskiemu dzielu nie ufam. Te ekrany zwodzą całe masy zeby ludzie nawet sie nie skapneli ze zyja w wojnie. A jesli chodzi o to czy mamy wybierac ktory pacjent jest wazniejszy to sory ale troche slabo, poza tym nie wiesz o tym ze ludzie nie moga korzystac z tych szpitali bo wiekszosc z nich zostaly zmienione na zakażne.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 stycznia 2021 o 10:38
@revenge_of_nerds jeszcze taka ciekawostka (wiem, że nie na temat) - w latach 1939-1945 w Niemczech doniesienia o obozach zagłady w Polsce również traktowano jako teorie spiskowe.
@DrL9 w ogóle nie odnosisz się do tego co napisałem. Uniknięto wielu śmierci! To jest fakt! Nierozumienie tego to jest krótkowzroczność i brak wiedzy historycznej, na którą tak się od początku powołujesz. Przecież choroby zakaźne nie rzadko powodowały większe spustoszenie niż wojny. Poza tym historia też zna masę przypadków ofiar ciemnoty ludu. Mądry mówił o zagrożeniu, o potrzebie działania. Ale głupi lud, na chłopski rozum, przecież stoję tu i nic się nie dzieje. A potem był tylko płacz i zgrzytanie zębów bo na działanie już było za późno. Nigdy w historii ludzkości nie mieliśmy tak dobrze zorientowanych w temacie naukowców jak teraz. Nigdy. Nie raz ich odkrycia zapobiegły katastrofie. Wiele tych osiągnięć jest do dziś niedoceniana bo przecież straszyli, a tu nic się nie stało. Tak! Nic się nie stało, bo ktoś inny odwalił kawał dobrej roboty!
A to porównanie do obozów zagłady no sorry. Obozy zagłady były na terenie państwa totalitarnego, którego władze bardzo mocno kontrolowały jakie informacje są w obiegu na jego terenie i jakie wydostawały się na zewnątrz. Tymczasem covid jest obecny we wszystkich krajach na świecie. Wszędzie są pacjenci. Ośrodki badawcze na całym świecie mają dostęp do jakiegoś pacjenta z wirusem. I co? Wszyscy kłamią? Wszyscy uczestniczą w spisku? Serio?
@revenge_of_nerds Niestety, nie mieści się to ludziom w głowie, ale tak. Wiesz ze swiatem rządzą masoni którzy mają w posiadaniu wszystkie banki centralne kazdego państwa? (są wyjątki) Wiesz ze ta żydomasoneria ma swoje krwawe ołtarze i wyrzeka sie do Szatana? Słyszałeś o wielkim ucisku przepowiedzianym w Biblii?
@DrL9 a wiesz, że studiowanie nauk przyrodniczych pozwala wiele rzeczy samemu zrozumieć? Książki są dostępne. Wiele podręczników do liceum i podręczników akademickich jest do ściągnięcia za darmo z internetu. Wiele doświadczeń można obejrzeć na nagraniach. Nigdy w historii nie było takiego dostępu do wiedzy. Jak wiesz jak coś działa to możesz samodzielnie na ten temat myśleć. Bo przestaje to być czarną skrzynką a zaczynają ujawniać się jej mechanizmy. Przestajesz być wtedy laikiem, któremu każdy kit można wcisnąć, zaczynasz wyłapywać kto ściemnia a kto mówi prawdę.
Może i kopią mnie po dupie dwa razy dziennie ale za to w niedzielę i święta tylko raz.
To sobie noś - czy ktokolwiek ci tego broni? Noś sobie nawet wiadro na głowie jeśli chcesz, nie ma zakazu. I nie, większość z nas nie nosi szmatki zimą, po prostu ludzie owijają się szczelniej szalikiem jak im zawieje i zdejmują go wchodząc np. do sklepu dostosowując się do warunków panujących w pomieszczeniu. Sama kiedyś wierzyłam w te pierdy o zarażaniu, o odpowiedzialności społecznej, jesteśmy jedną rodziną itd. Teraz mam to gdzieś, ma mi być wygodnie. Zakładam maseczkę wchodząc do sklepu, ale jeśli większość klientów w sklepie, w którym jestem, nie ma jej - zdejmuję bez wyrzutów sumienia. Nie usłyszałam jeszcze ani słowa komentarza czy pouczenia od personelu sklepu (mającego maseczki pod nosem).
@kemotekk wstyd to bezsensowne obrażanie innych w internecie, jesteś typowym przykładem że zły dotyk boli... całe życie jak widzimy na twym przykrym przykładzie. Jak media/politycy powiedzą żeby włożyć sobie dildo w wiadome miejsce żeby 'wirus' nie zaatakował od tyłu to będziesz pierwszy w kolejce .
Przechorowałam już covid i wqu...ia mnie noszenie szmatki. Domyślam się, że rekonwalescenci z trudnościami w oddychaniu wqu...ieni są jeszcze bardziej.
Czemu jako niezalogowany mogłem dać tylko na "mocne", a dopiero po zalogowaniu na "SŁABE" ?? ...hmmm
Ja od marca stosuję specjalną maseczkę anty-mandatową , mogę przez nią nawet zapałkę zdmuchnąć (na ulicy jej nie noszę , tylko w sklepach i autobusach dla świętego spokoju).
Od marca po stracie pracy działam jako freelancer i mam kontakt z masą ludzi.
Z tego co mi wiadomo nikt z mojego otoczenia nie zszedł ani nie zachorował na tego syfa.
Ja też tego nie mam, nie miałem i miał nie będę.
Ciekawe jaki rollercoaster z ograniczeniami szykuje się nam od przyszłego roku.
Może przed wyjściem do sklepu trzeba będzie uzyskać zgodę na wyjście z lokalnego komisariatu ?
Śmiertelność tego wirusa w Polsce to 2%
@kemotekk śmiertelność na powikłania po zapaleniu płuc jest większa
@Jocunda matka nie nauczyła cię, że nie wolno kłamać? Dla osób z astmą czy osób starszych maseczka jest o wiele większym problemem, niż tylko "niewygoda"