Tzw. selfie jest dokładnym zaprzeczeniem fotografii portretowej. Szerokokątny "obiektyw" klasy kał, wzięty z kamery przemysłowej i odległość 0,5 metra. Prawie jak gabinet krzywych luster.
Można ewentualnie zrozumieć szybkie zdjęcie stricte pamiątkowe, zrobione wobec braku innych możliwości i środków technicznych. Ale powszechność tej techniki poza tym - no, dziwactwo jakieś, nie do pojęcia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 grudnia 2020 o 15:38
Cała ja. Jeśli to zbiorowe zdjęcie, i robi je ktoś inny to nie jest najgorzej - nawet całkiem ładnie na nim wychodzę. Ale jeśli robię sama sobie... Boże przebacz.
To dlatego, że nazywasz to "selfik".
Tzw. selfie jest dokładnym zaprzeczeniem fotografii portretowej. Szerokokątny "obiektyw" klasy kał, wzięty z kamery przemysłowej i odległość 0,5 metra. Prawie jak gabinet krzywych luster.
Można ewentualnie zrozumieć szybkie zdjęcie stricte pamiątkowe, zrobione wobec braku innych możliwości i środków technicznych. Ale powszechność tej techniki poza tym - no, dziwactwo jakieś, nie do pojęcia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2020 o 15:38
Cała ja. Jeśli to zbiorowe zdjęcie, i robi je ktoś inny to nie jest najgorzej - nawet całkiem ładnie na nim wychodzę. Ale jeśli robię sama sobie... Boże przebacz.