Może dlatego, że obowiązki domowe to nie POMAGANIE. Tylko jak sama nazwa wskazuje: obowiązki. Zatem jesz w domu? Brudzisz? To bierzesz w łapki i myjesz :D
Zawsze powtarzam, że jeśli mężczyzna chce ugotować zupę w dwóch rondelkach, to należy mu na to pozwolić:) Później nie ma takich sytuacji jak te na zdjęciach powyżej.
No jak ktoś pomaga od święta albo tylko przed świętami to pewnie tak ma :-).
Żona dzisiaj w pracy, to w kuchni nie będzie mnie nadzorować XD
Może dlatego, że obowiązki domowe to nie POMAGANIE. Tylko jak sama nazwa wskazuje: obowiązki. Zatem jesz w domu? Brudzisz? To bierzesz w łapki i myjesz :D
@lithium222 Obowiązek to mają dzieci aby chodzić do szkoły.
@agronomista To gnij w syfie, jak ci tak wygodnie.
Jakby wyjęte z mojego życia.
Plusik za bycie jasnowidzem :-)
Zawsze powtarzam, że jeśli mężczyzna chce ugotować zupę w dwóch rondelkach, to należy mu na to pozwolić:) Później nie ma takich sytuacji jak te na zdjęciach powyżej.