Przed przybyciem Europejczykow w samym obecnym Meksyku mieszkalo wiecej ludzi niz w Europie. Cywilizacje Amerykanskie byly w wielu aspektach bardziej zaawansowane i cywilizowane niz ci ktorzy przybyli by ich mordowac i lupic. Do zniszczenia kwitnacych cywilizacji Amerykanskich nie doszloby gdyby nie przyniesione przez najezdzcow bakterie i wirusy na ktore miejscowi nie byli odporni. Przyjmuje sie ze choroby przywleczone z Europy zabily ok 90% rdzennych Amerykanow, na obu kontynentach.
@keramzzyt jesli ponad 90% ludnosci Ameryk padlo ofiara drobnoustrojow przywiezionych z Europy, upadek cywilizacji Ameryk nie byl spowodowany posiadaniem prymitywnej broni palnej i koni, a wlasnie seria epidemii. garstka bandytow, nawet posiadajaca nieznana bron palna i konie, nie mialaby szans z armiami cywilizacji Ameryk z prostego powodu, liczebnosc zrobilaby swoje. W czasie gdy Cortez pojawil sie w obecnym Meksyku, przewaga Indian wynosila 10 000 do jednego. Nawet strzaly (wciaz uzywane w tym czasie w Europie) przeciwko muszkietom, nie wystarczylaby. Indianie po pewnym czasie przestaliby obawiac sie rzeczy ktorych nie znali i doszloby do masakry Europejczykow.
@KulturaOryniacka marynarze Kolumba przywlekli syfilis do Europy, który równiez zabil i mocno uprzykrzyl zycie milionom. O innych chorobach nie slyszalem, moze po prostu bylismi na nie odporni lub nie przenosily sie tak latwo.
Ja gdzies czytalem (dawno temu i nie pamietam gdzie) ale naukowcy podejrzewali, ze cala dzungla amazonska, tak "ladnie" sie rozrosla, bo spora jej czesc byla kiedys zamieszkana i byly to poterzne ilosci dobrze urzyznianych pol, a jak cywilizacja (jakas) przestala tam istniec to natura sobie to zabrala...
Podejrzewali to z testow jakie robili na probkach gleby, ale nigdy mnie to do konca nei interesowalo wiec nie wiem ile w tym prawdy.
@polm84 nie do konca bylo tak jak piszesz. problem z gleba w tej okolicy jest taki ze zyzna jest tylko cienka warstwa, ktora jest niszczona przez warunki naturalne w kilka lat, jesli jest odslonieta, wiec wycinanie dzungli i zastepowanie jej polami nie ma sensu. dlatego wlasnie cywilizacje zamieszkujace Amazonie tworzyly uprawy mieszajac je z tym co natura dawala, nie szkodac jej ani nie niszczac gleb. osiagneli stan rownowagi z natura, ktorego nie znamy jeszcze obecnie. A my mamy ich za barbarzyncow...
5 baniek ludzi w jednym mieście w tamtych czasach jest niemożliwe 500 tysięcy ok. Nie byli by w stanie zapewnić wszystkim podstawowych mediów nie dało by się tam żyć, już dostarczenie samej tylko wody było by wyzwaniem niemożliwym do wykonania dla ówczesnej technologii. A gdzie reszta ? 5 milionów ludzi to naprawdę dużo ludzi... myślę że ktoś srogo popłynął i dodał co najmniej jedno zero za dużo :P
@zasysacz "Maya civilisation, at its peak some 1,500 years ago, covered an area about twice the size of medieval England, with an estimated population of around five million"
Skopiowane po byku, bez zrozumienia. Cała cywilizacja Majów liczyła ok. 5 mln, a i tak są to tylko szacunki, bo nie było jak tego policzyć. 1500 lat temu w Europie największe miasta miały po kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców, kilka wieków później maksymalnie kilkaset tysięcy. Majowie, którzy nie byli na takim poziomie cywilizacyjnym, nie byli w stanie budować wielkich metropolii.
@Nagano, no nie wiem. Konstantynopol miał 300-500 tys. mieszkańców (różne szacunki), Kordoba ze 250 tys.
Chociaż ogólnie racja, w XV w. największy Gdańsk mial ze 30 tys. ludzi.
Dużo większe miasta były w Arabii.
Ale wczesniej też były duże miasta. Rzym w II w. miał ~ 1,5 mln mieszkańców.
Czyli po ok.80 osób na chatę,słuszną linię miała ich władza .
Przed przybyciem Europejczykow w samym obecnym Meksyku mieszkalo wiecej ludzi niz w Europie. Cywilizacje Amerykanskie byly w wielu aspektach bardziej zaawansowane i cywilizowane niz ci ktorzy przybyli by ich mordowac i lupic. Do zniszczenia kwitnacych cywilizacji Amerykanskich nie doszloby gdyby nie przyniesione przez najezdzcow bakterie i wirusy na ktore miejscowi nie byli odporni. Przyjmuje sie ze choroby przywleczone z Europy zabily ok 90% rdzennych Amerykanow, na obu kontynentach.
@tomkosz
O watykańskim wirusie zapomniałeś...
@Aarcticfrost poczytalem troche w temacie i zmienilem zdanie. katolicyzm nie byl najgorszym co przyniesli europejczycy
@keramzzyt jesli ponad 90% ludnosci Ameryk padlo ofiara drobnoustrojow przywiezionych z Europy, upadek cywilizacji Ameryk nie byl spowodowany posiadaniem prymitywnej broni palnej i koni, a wlasnie seria epidemii. garstka bandytow, nawet posiadajaca nieznana bron palna i konie, nie mialaby szans z armiami cywilizacji Ameryk z prostego powodu, liczebnosc zrobilaby swoje. W czasie gdy Cortez pojawil sie w obecnym Meksyku, przewaga Indian wynosila 10 000 do jednego. Nawet strzaly (wciaz uzywane w tym czasie w Europie) przeciwko muszkietom, nie wystarczylaby. Indianie po pewnym czasie przestaliby obawiac sie rzeczy ktorych nie znali i doszloby do masakry Europejczykow.
@Jezuita to nie do konca prawda. Indianie hodowali lamy, psy i ptactwo domowe w tym indyki
@Jezuita no dobrze, ale czego to dowodzi?
@Jezuita ze niby w jakim miejscu? cos krecisz, jak to Jezuici ;)
@tomkosz ale czemu to nie dzialalo w druga strone, czemu rodzime wirusy i bakterie nie zdziesiatkowaly tej garski Europejczykow?
@KulturaOryniacka marynarze Kolumba przywlekli syfilis do Europy, który równiez zabil i mocno uprzykrzyl zycie milionom. O innych chorobach nie slyszalem, moze po prostu bylismi na nie odporni lub nie przenosily sie tak latwo.
Ja gdzies czytalem (dawno temu i nie pamietam gdzie) ale naukowcy podejrzewali, ze cala dzungla amazonska, tak "ladnie" sie rozrosla, bo spora jej czesc byla kiedys zamieszkana i byly to poterzne ilosci dobrze urzyznianych pol, a jak cywilizacja (jakas) przestala tam istniec to natura sobie to zabrala...
Podejrzewali to z testow jakie robili na probkach gleby, ale nigdy mnie to do konca nei interesowalo wiec nie wiem ile w tym prawdy.
@polm84 nie do konca bylo tak jak piszesz. problem z gleba w tej okolicy jest taki ze zyzna jest tylko cienka warstwa, ktora jest niszczona przez warunki naturalne w kilka lat, jesli jest odslonieta, wiec wycinanie dzungli i zastepowanie jej polami nie ma sensu. dlatego wlasnie cywilizacje zamieszkujace Amazonie tworzyly uprawy mieszajac je z tym co natura dawala, nie szkodac jej ani nie niszczac gleb. osiagneli stan rownowagi z natura, ktorego nie znamy jeszcze obecnie. A my mamy ich za barbarzyncow...
5 baniek ludzi w jednym mieście w tamtych czasach jest niemożliwe 500 tysięcy ok. Nie byli by w stanie zapewnić wszystkim podstawowych mediów nie dało by się tam żyć, już dostarczenie samej tylko wody było by wyzwaniem niemożliwym do wykonania dla ówczesnej technologii. A gdzie reszta ? 5 milionów ludzi to naprawdę dużo ludzi... myślę że ktoś srogo popłynął i dodał co najmniej jedno zero za dużo :P
@zasysacz "Maya civilisation, at its peak some 1,500 years ago, covered an area about twice the size of medieval England, with an estimated population of around five million"
Skopiowane po byku, bez zrozumienia. Cała cywilizacja Majów liczyła ok. 5 mln, a i tak są to tylko szacunki, bo nie było jak tego policzyć. 1500 lat temu w Europie największe miasta miały po kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców, kilka wieków później maksymalnie kilkaset tysięcy. Majowie, którzy nie byli na takim poziomie cywilizacyjnym, nie byli w stanie budować wielkich metropolii.
@Nagano, no nie wiem. Konstantynopol miał 300-500 tys. mieszkańców (różne szacunki), Kordoba ze 250 tys.
Chociaż ogólnie racja, w XV w. największy Gdańsk mial ze 30 tys. ludzi.
Dużo większe miasta były w Arabii.
Ale wczesniej też były duże miasta. Rzym w II w. miał ~ 1,5 mln mieszkańców.
Tak! To wszystko prawda, ale news ma prawie 2 lata... tak.. 2018 na początku roku - powiedziano o tym :)
Przyszli (przypłynęli) Hiszpanie i ich wytłukli