Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
+6 / 12

Więc wychodzi na to że owy pan jest skończonym idiotą. Za 58mln funtów czyli ponad 200mln zł, osobiście ogarnąłbym znacznie lepsze inwestycje niż absurdalnie droga popijawa z kumplami. Bo co za różnica czy się chleje wódkę za 50zł czy 10tys zł?

Osobiście za taki hajs, najpierw wybudowałbym sobie dom, a potem postawił osiedle mieszkalne i kosił kasę z wynajmu. Potem ewentualnie wybudowałbym halę pod wynajem dla przedsiębiorców. Myślę że wtedy miałbym spokojnie na czysto dochód rzędu 100tys miesięcznie. To aż nadto aby sobie wygodnie żyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Czeste_chmury_geste
+8 / 12

@rafik54321 I dlatego co 10-ty zwycięzca loterii w ciągu pięciu lat roztrwania swój cały majątek.
Człowiek nie ma oporu wydać lekką ręką czegoś co równie łatwo przyszło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 stycznia 2021 o 13:56

avatar rafik54321
0 / 4

@Czeste_chmury_geste myślę że nie do końca tutaj jest sedno problemu.
Nie chodzi o to czy coś przyszło lekko czy ciężko, tylko o to że większość biednych ludzi nie ma kompletnie żadnego pomysłu na to co z takimi pieniędzmi zrobić. Wydaje im się że taka kwota to jest wystarczająco dużo aby balować do końca świata, ale tak nie jest, czy to przez inflację czy to przez "apetyt rosnący w miarę jedzenia".

A ja akurat wolałbym poświęcić taką górę hajsu za gwarant comiesięcznego niższego dochodu, a przy tym ulokował tę fortunę w np nieruchomości. Bo nieruchomości raczej nie tracą na wartości, a pomimo tego dostarczają pieniądze, w względnie niewielkim nakładzie (zważywszy na koszt budowy obiektu to zwróci się on za wieeeele lat), ale to tak jakby oddać pieniądze do banku (a nawet lepiej bo budynku nikt ci nie ukradnie XD), na procent i to jeszcze uwzględniający inflację (a żaden bank ci takiej oferty nie da).

Wiadomo że wszystko z moich planów zależałoby od wysokości wygranej kwoty.
Potem może otworzyłbym warsztat samochodowy, ale taki duży, moloch.
I tu moje podejście do prowadzenia firmy opierałoby się na 3 równorzędnych filarach:
- ludzie (czyli godnie płacić i nie przemęczać pracowników),
- sprzęt (dbać o jego serwis, przeglądy, czyszczenie itp),
- rozwój (szkolenia pracowników i inwestowanie w nowy sprzęt).
Nie można zaniedbać któregokolwiek z tych filarów bo wszystko pierdyknie. Rozwój firmy powinien iść równo we wszystkich 3ch kierunkach, wtedy uważam że byłoby to ok. To oczywiście moje prywatne rozważania, niepoparte czymkolwiek. Ale spotkałem kilku ludzi którzy dorobili się w życiu grubszej kasy i stwierdzili oni że to dobry kierunek myślenia...

Ewentualną nadwyżkę fortuny, ulokowałbym w złocie. Które po prostu by leżało. Złoto to niezła inwestycja, łatwo kupić, łatwo sprzedać, trzyma wartość. A żyłbym głównie z dochodu przynoszonego przez inwestycje. Dopiero moje ewentualnie dzieci, wysłałbym na sensowną edukację (a nie pierdu pierdu z MEN) i nie chodzi mi tu o typową szkołę prywatną. A raczej na kilka dodatkowych zajęć. Zakładam że po odpowiednim wychowaniu i edukacji same miałyby pomysł jak otworzyć coś własnego (a na start dał bym im na to z owych rezerw złota).

Bo o takich drobniejszych sprawach jak np kupno nowego auta, motocykla czy wyposażenie przydomowego warsztatu (bo to moja pasja) nie wspomnę, to koszta pomijalne przy tej skali przedsiębzięć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

Nie mam aż takich pieniędzy aby dokonywać takich inwestycji... Ale dobrze gospodaruje tym co mam...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AVictor
+1 / 1

@rafik54321 trochę więcej miał byś z wynajmu mieszkań bo pytanie kwotę kupił byś ziemie ale tak za 200mln dało by radę spokojnie wybudować 1000 mieszkań przy większym mieście od mieszkania 2000zł na czysto to razem dało by spokojnie 2mln zł miesięcznie... co prawda po odliczeniu podatków oraz pensji sztabu ludzi wyjdzie znacznie mniej ale to i tak nie będzie mała kwota...
choć przyznaję że po wygranej kupił bym trochę ziemi w różnych miejscach, zwiedził świat przez kilka lat w taki normalny sposób (też uważam że szampan za 10tys. to głupota) a później zobaczył co z nudów by zrobił... na pewno coś wybudował tylko pytanie jak wielkie i gdzie... ale najpierw trzeba wygrać lub zarobić...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

Mi też by nie chodziło o to aby z ludzi zdzierać... Bo jak ktoś miałby płacić 2tys za wynajem to sam by wziął kredyt na mieszkanie. Koszt ten sam ale po x lat miałby własne mieszkanie... No ale to by się zobaczyło. Raczej celowałem w kwotę 1tys zł na czysto za lokal. No i tak w około 200-250 lokali. Koszty zakładam maksymalne czyli nawet rzędu 50%. No i zakładałem koszty budowy na poziomie 100-120mln. Mnie podróże nie kręcą. Uważam że za granicą nie ma rzeczy których nie mogę zrobić tutaj. Dla mnie takim porównaniem jest wypad nad morze a wypad nad jezioro. Wszyscy mówią że nad morzem lepiej. Ale ja nie widzę różnicy. Piach jak piach, woda jak woda, jedynie końca nie widać... Tyle. Ale jak ktoś lubi to ok. Z podróżowania jak już to wolę sama trasę. Wolę jeździć, prowadzić niż dr facto podróżować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karolina1128
+5 / 11

To szczęście mieć takiego przyjaciela i ogromne nieszczęście mieć takich "przyjaciół". Rozumiem, że zaprosił, ale dać mu w kilka dni przepuścić takie pieniądze tylko dlatego, że coś wygrał??? Sępy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karolina1128
+1 / 3

@jeykey1543 szczerze wątpię, że bawiący się panowie, w Dubaju!!! wydali mniej niż kilka milionów. Tam ludzie nawet czekoladki potrafią jeść posypane czystym złotem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karolina1128
-1 / 1

@jeykey1543 może

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
-1 / 1

@jeykey1543 Osobiście uważam że za picie szampana po 10 tys. i jeszcze nabijanie kasy kozojebcom powinna być kula w łeb i konfiskata majątku. Majątek oczywiście na stypendia dla naukowców i muzyków klasycznych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
-1 / 1

@jeykey1543 Nie jestem socjalistą, po prostu nienawidzę głupoty.
W dodatku wydawanie pieniędzy w państwie wyznaniowym, to potencjalne przeczynienie się do zniszczenia całej cywilizacji zachodniej w przyszłości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2021 o 13:07

P Prally
0 / 0

@jeykey1543

Dlatego już nie płacę w Polsce podatków.
Nie tylko metody bolszewików. Właściwie przez większość historii Europy była to norma w każdym kraju. Z reguły jako kara za zdradę stanu lub korupcję. Również niestety jako kara za herezję. To jest normalna historyczna praktyka usuwania szkodników i racjonalizacji wykorzystania zasobów.

Zanikł dobór naturalny. Są tylko trzy możliwości uchrony ludzkości przed degeneracją: inżynieria genetyczna, kastracja idiotów albo ich odstrzał.

I doceń że do odstrzału wybrałem skrajny i bezsprzeczny przykład głupoty. Tylko ostatni idiota zapłaciłby 10 tys. dolarów za butelkę alkoholu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2021 o 13:59

P Prally
0 / 0

@jeykey1543
A obiektywna perspektywa jest taka, że ten idiota który będzie miał przesrane przez resztę życia już przez samo to że zdradził kolegom że wygrał, który zmarnował 10 tys. zł na butelkę szampana, mógł wydać te pieniądze znacznie lepiej.

Najwyższe roczne sytypendium jakie dla rokujących pianistów ufundował Krystian Zimmerman, żeby mogli więcej ćwiczyć zamiast pracować, to 12 tys. zł.
Do tego masz naukowców i to w naukach ścisłych którzy mogą liczyć na stypendiach rzędu kilkaset zł. czyli zamiast pracować nad badaniami oni muszą dorabiać gdzie indziej żeby przeżyć o ile nie mają bogatych rodziców!
Przykłady można mnożyć, za te 10 tys. można by wysterylizować np. kilkadziesiąt bezpańskich zwierząt żeby nie mnożyły się na ulicach i nie zdychały z głodu czy pod kołami samochodów.

Tymaczem facet wydał 10 tys. na coś co mógł mieć za góra kilka stów w najlepszej jakości jaka jest, i jeszcze przesrał sobie reszte życia bo za chwilę poza kilkudziesięcioma kuznami, wujkami i ciociami o których nigdy nie słyszał, zjawi się u niego pół miasta żebrząc o pieniądze, włącznie z lokalnymi gangami, i nawet jak wszystko przeputa to nikt mu nie uwierzy że już tych pieniędzy nie ma i problem zostanie.

Co do "dumy z wyjazdu". Przedewszystkim nie chcę dłużej pomagać temu patologicznemu rządowi, im szybciej Polska zbankrutuje tym lepiej dla samych Polaków.

Po drugie różnica między Anglią i Polską jest taka, że w Polsce zarabiając np. 2500zł na rękę, walczysz o przetrwanie, a w Anglii robotnik niewykwalifikowany czy pracownik sklepu zarabia tyle, że stać go na życie na poziomie do jakiego w Polsce musisz mieć co najmniej średnią krajową, bo zarobki na tych samych stanowiskach są 4-5 razy większe, a wszystko kosztuje w przeliczeniu na złotówki tyle samo lub mniej. Nawet mieszkania są w stosunku do zarobków bardziej osiągalne, a jedyna naprawdę droga rzecz to ubezpieczenie samochodu gdy nie masz brytyjskiej historii ubezpieczeń.

Co do mnie, tak się składa że mam dziedziczną depresję i chorobę autoimunnologiczną, więc dzieci mieć nie zamierzam, bo odziedziczyłyby te same choroby.
Natomiast u tego bałwana zaraz pewnie znajdzie się tabun głupich cip które będą próbowały sobie zrobić z nim dziecko żeby wyłudzić ogromne alimenty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RobertoR31
+1 / 3

W sumie zarobił tyle co dobry piłkarz w 4-5 lat a nie słyszałem, żeby któryś z nich coś podobnego zrobił.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T ToTutaj
+1 / 1

Tyle kasy przewalić...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nanemasehaki
0 / 0

Jako jedyny na tym zdjęciu wygląda na smutnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem